Reklama

Niedziela Legnicka

Głos z dalekiej Boliwii

Niedziela legnicka 50/2012, str. 7

[ TEMATY ]

misje

Archiwum parafii

Ksiądz Mariusz z parafianami przy samochodzie zakupionym dzięki pomocy diecezji legnickiej

Ksiądz Mariusz z parafianami przy samochodzie zakupionym dzięki pomocy diecezji legnickiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Praca duszpasterska na misjach, najczęściej wygląda podobnie, jak w Polsce, choć z pewnością są różnice wynikające z innej kultury, zwyczajów, mentalności ludzi. Pracuję ponad 5 lat w Boliwii. To niedługo w porównaniu z innymi polskimi misjonarzami, którzy są tutaj od lat. Prawie każdego dnia odwiedzam chorych, odprawiam pogrzeby, udzielam chrztów św. i ślubów. W ciągu roku mam ok. 140 chrztów św., 120 osób do bierzmowania, 50 ślubów i każdego dnia do odprawienia kilka lub kilkanaście intencji mszalnych. To praca przypada tylko mnie. Czasem słyszę od moich kolegów księży, że tam, na misjach nic nie robię. Tyle że I Komunię św. dla 250 dzieciaków robiłem w trzech turach. W Polsce nawet w średniej parafii można tylko pomarzyć o takich liczbach. Na uwagi złośliwych odpowiadam, że gdybym był w Polsce i miał tyle pracy, byłbym bardzo bogaty.

1 i 2 listopada, kiedy wspominamy Wszystkich Świętych i naszych zmarłych miałem ok. 500 intencji modlitewnych. Podczas Mszy św. głoszę kazania. Czasami wchodzę do kościoła o godz. 13 i wychodzę o godz. 22. Po takim dniu jestem bardzo zmęczony.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Najtrudniej jest, kiedy odwiedza się chorych. Sytuacja wielu z nich jest fatalna. Nie mają nawet siły płakać, ale proszą Boga, by już nie musieli dłużej męczyć się. Śmierć dla nich jest wyzwoleniem z cierpienia. Dziękuję wtedy Bogu, że zabrał ich do siebie. Wchodzę do chałupy, czy raczej budy, skleconej z byle czego, wielkości 2x3 metry, mam przed sobą umierającego na raka człowieka. Udzielam mu sakramentów. Na ziemi stoją dwa wiaderka - jedno na odchody i drugie z wodą do picia. Przy temperaturze 30 st. i wilgotności 100 proc.smród nie do wytrzymania. Dwie osoby są ze mną w środku. Nachylam się nad nim, czaszka zniekształcona, brak oczu, nosa, jedynie uszy słyszą i wargi odpowiadają. Udzielam sakramentu namaszczenia chorych, klęczę przy nim i widzę jak dziesiątki białych robaków toczą jego rany. Znaczę krzyż olejem chorych. 10 lat pracowałem w Polsce i czegoś takiego nigdy nie widziałem. Jednak w krajach Trzeciego Świata jest to normalne zjawisko. W takich przypadkach naprawdę cieszę się, że chorzy umierają jak najwcześniej. To dla nich wybawienie, bo znikąd nie mają pomocy. Odprawiam za nich Msze św. Później rodzina albo znajomi przynoszą zmarłych do kościoła. I odbywa się pogrzeb. Pewnego razu przychodzą do mnie ludzie i mówią, że mama zmarła 9 lat temu: - Możesz, Padre, oprawić za nią Mszę św.? - Tak, oczywiście. Odprawiam Mszę św. Na końcu proszą o pokropienie wodą święconą. - Możesz, Padre, pokropić naszą mamusię? - Tak, oczywiście. Jedziemy na cmentarz? - pytam. - Nie, mamusia jest z nami. Otworzyli małą skrzynkę, odwinęli materiał, a tam kości ze skórą jeszcze, pokropiłem, ale zaraz zrobiło mi się niedobrze. Miałem później chrzty św., których udzielałem jak obłąkany. Tak było pierwszy raz, teraz się już przyzwyczaiłem.

Reklama

Praca na misjach zawsze zaskakuje, dlatego jest ciekawa. Ale najważniejsze jest to, że ludzie chcą poznać Boga. I my, misjonarze prowadzimy ich do Niego. Nie możemy zapomnieć, że u nich ewangelizacja trwa dopiero od 300 lat, u nas od 1000 lat. Nie zapomnę, jak wszedłem do budy jednego z chorych, który powiedział mi, że czekał na Ojca długo i że dla niego Bóg jest dobry.

Pozdrowienia dla wszystkich czytelników „Niedzieli Legnickiej”. Chętnych zapraszam na stronę internetową mojej parafii, gdzie znajduje się wiele zdjęć. Tam można zobaczyć, choć trochę, jak wygląda moja praca. Nasza strona jeszcze nie jest jeszcze dopracowana, ale warto zajrzeć: www.sagradocorazondejesusymaria.com.

Dziękuję wszystkim kapłanom, szczególnie Księżom Biskupom za pomoc w kupnie używanego samochodu terenowego. Bez niego odwiedziny chorych w mojej górskiej parafii byłyby bardzo trudne. Od nich nie biorę ani grosza, bo nic nie mają. Dlatego podczas urlopu w Polsce szukam ludzi życzliwych, którzy chcieliby wesprzeć moją pracę. Dziękuję też za dar modlitwy, szczególnie za moją mamę, która była w stanie ciężkim, w szpitalu. Serdecznie wszystkich pozdrawiam z dalekiej Boliwii.

Osoby, które chciałyby wesprzeć naszego Misjonarza, mogą dokonać wpłaty:
PKO BP ul. Sierpnia 80,
59-700 Bolesławiec
nr konta 91 1020 2137 0000 9002 0023 6794 (pln)

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czas otwartego nieba

Niedziela lubelska 30/2018, str. 4

[ TEMATY ]

misje

Krzysztof Mucha

Na zakończenie misji wierni przynieśli swoje krzyże

Na zakończenie misji wierni przynieśli swoje krzyże

Co 10 lat w parafii pw. św. Jakuba Apostoła Większego i Świętych Aniołów Stróżów w Lublinie odbywają się misje. W tym roku na prośbę proboszcza ks. Zbigniewa Pietrzeli rekolekcje poprowadzili kapłani ze Zgromadzenia Misjonarzy Świętej Rodziny: ks. Bogusław Jaworowski, ks. Janusz Jezusek i ks. Szymon Górski. Wybrane przez proboszcza zgromadzenie z inicjatywy św. Jana Pawła II do podstawowych zadań zalicza duszpasterstwo rodzin. W centrum przepowiadania znajduje się Święta Rodzina z Nazaretu, która jest szczególną Patronką na współczesne, trudne czasy. Symbolem dzieł ewangelizacyjnych i spotkań z misjonarzami jest ikona Świętej Rodziny, której kopię wierni zabierają do swoich domów.

CZYTAJ DALEJ

Diecezja rzeszowska po aresztowaniu księdza: współpracujemy z organami państwa i chcemy wspierać poszkodowanych

2024-05-15 10:26

[ TEMATY ]

komunikat

Red.

„Władze kościelne deklarują pełną współpracę z organami państwa w celu wyjaśnienia wszystkich spraw związanych z zarzutami postawionymi duchownemu” - czytamy w komunikacie kurii diecezji rzeszowskiej po aresztowaniu wikarego w Święcanach.

Publikujemy treść komunikatu Kurii Diecezjalnej w Rzeszowie :

CZYTAJ DALEJ

Nasz diecezjanin na Międzynarodowej Konferencji Liturgicznej w Rzymie

2024-05-15 10:37

[ TEMATY ]

Zielona Góra

Z pasji do liturgii

Dawid Makowski

Archiwum Dawida Makowskiego

Dawid Makowski jest członkiem Diecezjalnej Komisji Liturgicznej. Pochodzi z Zielonej Góry

Dawid Makowski jest członkiem Diecezjalnej Komisji Liturgicznej. Pochodzi z Zielonej Góry

W dniach od 8 do 10 maja 2024 r. w murach Papieskiego Instytutu Liturgicznego w Rzymie odbywała się międzynarodowa konferencja liturgiczna pt. „Sobory, Synody i Liturgia”. W wydarzeniu uczestniczył nasz młody pasjonat liturgii zielonogórzanin Dawid Makowski.

Konferencja była okazją do usłyszenia wielu referatów obejmujących swoją tematyką zagadnienia: synodalności, soboru w Nicei, związku liturgii z synodami diecezjalnymi, inkulturacji liturgicznej, architektury sakralnej, eklezjologii i współczesnych aspektów pastoralnych liturgii. Sympozjum było organizowane ze względu na przypadającą za rok siedemsetną rocznicę zgromadzenia Soboru w Nicei – wyjaśnia Dawid Makowski. - Był to czas bardzo cenny nie tylko naukowo, ale duchowo. Można było doświadczyć powszechności (czyli katolickości) Kościoła, poprzez rozmowę i spotkania z ludźmi z całego świata. Szczególnie interesujące było tu wystąpienie benedyktyńskiego opata dr Oliviera-Marii Sarr OSB, który wygłosił referat na temat inkulturacji liturgicznej w krajach afrykańskich. Pozwolił on słuchaczom dostrzec, w jaki sposób tamtejsze narody rozumieją i praktykują wiarę – dodaje.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję