Reklama

Oko w oko

Oko w oko

Jeśli będą kochać Polskę

Niedziela Ogólnopolska 29/2015, str. 40

[ TEMATY ]

Polska

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy chcemy przywrócić dawną świetność swojemu miejscu rodzinnemu, ocalić od całkowitego zniszczenia przedwojenny dom swoich przodków, kierujemy się sercem i szczególną troską, nie liczymy wysiłków, pracy, kosztów. Chociaż czasami rozsądek podpowiada, że nie warto się szarpać, nie ma sensu, że nikt tego nie doceni, bo różni zarządcy już dawno rozgrabili, co było najwartościowsze, wyprzedali różne cenne przedmioty, sprzedali ogrody, ziemię, a jednak ciągle to jest ukochane miejsce, jedyne, rodzinne. Historia naszych ojców, ich praca i dbałość przez lata, dorobek kolejnych pokoleń, wszystko to nie pozwala nam machnąć ręką, wyjechać bezpowrotnie, nie zajmować się ojczystym miejscem na zasadzie: niech się dzieje, co chce. Podobnie jest z naszym wielkim domem rodzinnym i naszą ziemią ojczystą, jaką jest dla nas Polska. Tak zawsze mówiła mi babcia, tłumacząc słowo „Ojczyzna”. Chociaż widzimy, w jakim stanie jest nasza gospodarka, przemysł, rolnictwo, stocznie, kopalnie, szkoły, chociaż czasami jest bardzo ciężko żyć, to jednak nie wolno zdezerterować, nie możemy nie walczyć o Polskę. Musimy wierzyć, że możemy godnie żyć w państwie dobrze zarządzanym. Ta wiara nabrała ostatnio realnych kształtów, po zwycięstwie Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich i ostatniej konwencji Prawa i Sprawiedliwości, ze szczególnym uwzględnieniem wystąpienia Beaty Szydło. Nawet przeciwnicy, wrogo nastawieni do prawicy, PiS-u, komentując na żywo w TVP, musieli przyznać, że cała konferencja była profesjonalnie, świetnie przygotowana. Nie wypada nawet porównywać ze śmiesznymi, spapugowanymi podróżami, sztucznym zachowaniem pani premier Kopacz, czy komentarzami, aktywnej ostatnio w mediach, pani Muchy. Problem w tym, że będzie bardzo trudno ten nasz polski dom, okradziony, wyprzedany, opleciony misternym kłamstwem i zależnościami, odbudować tak, by wszystkim żyło się lepiej, uczciwiej i mądrzej. Jak wiele szkodliwych ustaw trzeba zmienić, ile przedsiębiorstw ocalić, przywrócić, dać szansę pracy i działania ludziom mądrym i prawym. Wystarczy przesłuchać nagrane rozmowy czołowych polityków, by zorientować się, kto nami rządzi od lat i jak wiele złego zrobili ci nieodpowiedni ludzie na wysokich stanowiskach w państwie. Nie zapomnę twarzy młodej dziewczyny, absolwentki ASP, która mówiła, że ją polityka nie interesuje, ale ostatnio postanowiła odszukać w Internecie taśmy z afery podsłuchowej. Mówiąc o tym, nagle zawiesiła głos i powiedziała tylko jedno zdanie – „Oni wszystko ukradli”. Mimo wszystko, dzisiaj jest jednak realna nadzieja na dobrą zmianę, na odbudowę naszego wielkiego, pięknego domu ojczystego, jeśli władzę przekażemy w ręce ludzi, którzy naprawdę kochają Polskę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-07-14 13:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

My wszyscy z tej ziemi

Niedziela Ogólnopolska 26/2015, str. 42

[ TEMATY ]

Polska

Bożena Sztajner/Niedziela

Zawsze, gdy wyjeżdżam z Warszawy i mam możliwość przebywania wśród pięknych pejzaży czerwcowych, łąk, sadów, pól uprawionych, przychodzi radość i niezwykła siła, wiara, że z pomocą Boga – Stwórcy tego piękna niepojętego – człowiek szlachetnieje, staje się zdolny do wielkich czynów. Czerwiec to miesiąc wyjątkowy w całym roku – zieleń i kwiaty pól, ptaki, strumyki i rzeki, drzewa prezentują się najpiękniej, niewypalone słońcem letnim barwy, zapachy zachwycają i zatrzymują pędzącego człowieka, któremu wydaje się, że wszystko może, że jest najważniejszy i najmądrzejszy. Tu, wśród chabrów, maków, zbóż kwitnących, przychodzą myśli, co zrobić, aby ocalić całe to dziedzictwo, aby było jak najmniej ugorów, zdewastowanych domostw, biedy i wszelkich zaniedbań i zniszczeń. Jak pomóc i zachęcić młodych, by śladami swoich praojców byli dumni, że mogą uprawiać swoją ziemię, utrzymać rodzinę i żywić zdrowo Polaków? Jan Paweł II mówił wielokrotnie do polskich rolników i jednocześnie stawiał zadanie przed władzą, polskim rządem, aby nie zapominali o „podstawie istnienia państwa polskiego, o ziemi ojczystej, o rolnikach, o ludziach, którzy nas żywią i Polskę stanowią.” Swoją ciężką pracą, przywiązaniem do ziemi, tradycją, silną wiarą w Boga oparli się różnym wrogom, rodzimym i obcym, nie dali się skołchozować, nie oddali ziemi obcym, a więc obronili Polskę. A ostatnio wybrali właściwego prezydenta. Dzisiaj musimy zrobić wszystko, aby ta wielka siła, wyrastająca z przywiązania do rodzinnej ziemi, nie została zabita tzw. europejskością, współczesnością, ale jeszcze ze zdwojoną siłą, jak niegdyś w czasach zagrożenia, wzmogła się, by nie zbywać polskiej ziemi w obce ręce, by młodzi, dzieci rolników, mieli szansę zdobywania wiedzy, kształcenia się tak, by nowocześnie, mądrze gospodarzyć, co nie znaczy: truć i niszczyć chemią, sztucznymi hodowlami. Polska jest bogata różnorodnością krajobrazów, gleb, możliwościami wszystkich upraw i hodowli różnych zwierząt. Możemy być spichlerzem Europy, wzorem produkcji zdrowej żywności, tylko musimy iść własną drogą, opartą na dobrej tradycji, oczywiście korzystając z osiągnięć techniki, ułatwiającej prace i zwiększającej wydajność. Nie może jednak zaniknąć etos i duma z pracy na własnej ziemi. Nie może zabraknąć staropolskiego „Szczęść Boże”, pacierza, pieśni na powitanie i zakończenie dnia („Kiedy ranne wstają zorze”, „Wszystkie nasze dzienne sprawy”), o czym niejednokrotnie przypominał nam wielki miłośnik polskiej ziemi Jan Paweł II – „Kraj nasz ziemią ojczystą stoi. My wszyscy z niej”. Obecna władza zajęta jest własnymi sprawami: kto, z kim, ile, jak ukraść, okłamać, aby się nie wydało, ukryć prawdę, utrzymać się na stanowisku, brać wielkie pieniądze, nie robiąc nic dla dobra Polski. To musi się zmienić. Muszą przyjść ludzie, którzy pomyślą o polskiej ziemi, o ludziach wsi, szczególnie młodych, którzy zagubieni między wsią a miastem szukają swojego miejsca, możliwości życia. Po wygranych wyborach prezydenckich i nadziei na zmianę rządu Polska musi zacząć szanować i ratować ziemię ojczystą, ludzi na niej pracujących, w imię naszego narodowego samostanowienia i istnienia na mapie świata.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: Nie bądźcie proboszczami biznesmenami, proboszczami chamami

2024-05-31 11:44

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Episkopat News

- Nie bądźcie proboszczami biznesmenami, proboszczami urzędnikami i proboszczami chamami ‒ powiedział abp Adrian Galbas do nowych administratorów parafii. Metropolita katowicki wręczył dekrety 18. księżom, którzy obejmują w wakacje parafie archidiecezji katowickiej. Swoją posługę rozpoczną 28 lipca 2024 r.

Arcybiskup katowicki podkreślił, że administratorzy i proboszczowie dekrety kierujące ich do pracy w parafiach otrzymują w święto nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny. ‒ Maryja z pewnością idzie do Elżbiety, by spełnić wobec niej wiele posług. Ważniejsze jest jednak nie to po co idzie, ale dlaczego idzie. Nikt Jej nie kazał, nikt Jej nawet o to nie prosił. Anioł w zakończeniu sceny Zwiastowania, po prostu Maryi powiedział o sytuacji Elżbiety. Zrobił to jakby przy okazji ‒ powiedział.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: jesteście gotowi do służby?

2024-06-01 11:14

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

– Drodzy bracia, czego szukacie, przyjmując te święcenia? Macie w sobie tę dyspozycję, żeby służyć? – mówił kard. Ryś u franciszkanów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję