Reklama

Lektura (nie)obowiązkowa

Złowrogie cienie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Setna rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości – za nieco ponad rok. W dyskusjach na jej temat główną rolę odegra postać Józefa Piłsudskiego. Dyskusja już się rozpoczęła, a książka Rafała Ziemkiewicza: „Złowrogi cień Marszałka” jest jednym z pierwszych głosów. Wiadomo było, że gdy zadeklarowany zwolennik Romana Dmowskiego bierze się za Piłsudskiego, musi być ciekawie i rzeczywiście tak jest. Ziemkiewicz nie twierdzi, że wszystko, co zrobił Piłsudski, było fatalne lub złe. Ale bilans wychodzi bardzo źle.

W wykonaniu Piłsudskiego dobry jest – zdaniem Ziemkiewicza – początek niepodległości, wskazuje na jego zasługi w budowaniu państwowości, w obronie niepodległości, w czasie wojny polsko-bolszewickiej oraz w polityce zagranicznej. Piłsudski potrafił się wznieść ponad podziały polityczne i wciągać do walki o niepodległość wszystkich, których się dało. Bilans jego dokonań jako naczelnika państwa jest, według Ziemkiewicza, jednoznacznie pozytywny.

Niestety, przedtem – i potem – było źle. Marszałek nie miał planu na I wojnę światową, a jego pomysł na wywołanie powstania mógł zakończyć się tragicznie. Zamachu majowego dokonał w złym czasie, gdy rządy endecji i „Piasta” ustabilizowały się. Groziło to jednak odebraniem mu władzy nad armią, dlatego rozpoczął przelew krwi. Skutkiem były fatalne rządy sanacji. Jeszcze gorszy jest mit – to już współczesność – Piłsudskiego. Zdaniem Ziemkiewicza, Polacy żyją mitem Piłsudskiego, czego pokłosiem ma być marność naszej niepodległości, nieprawość państwa, bezkarność politycznej sitwy, chroniczny stan niemożności, plemienność życia politycznego, sprowadzona do podjudzania Polaków przeciwko sobie. A w tej kwestii Ziemkiewicz przesadził.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-05-31 10:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Zesłania Ducha Świętego

[ TEMATY ]

zesłanie

Duch Święty

Pio Si/Fotolia.com

Dziś - siedem tygodni po obchodach zmartwychwstania Jezusa Chrystusa - Kościół katolicki obchodzi uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Tym samym świętuje swoje narodziny, bo w tym dniu, jak pisze św. Łukasz w Dziejach Apostolskich, grono Apostołów zostało "uzbrojone mocą z wysoka" a Duch Święty czyni z odkupionych przez Chrystusa jeden organizm - wspólnotę. Uroczystość Zesłania Ducha Świętego kończy w Kościele okres wielkanocny.

W języku liturgicznym święto Ducha Świętego nazywa się "Pięćdziesiątnicą" - z greckiego Pentecostes, tj. pięćdziesiątka, - bo obchodzi się 50-go dnia po Zmartwychwstaniu Pańskim.

CZYTAJ DALEJ

Papież apeluje o odwagę podejmowania dialogu, prowadzącego do położenia kresu wojnom

2024-05-19 12:53

[ TEMATY ]

Anioł Pański

papież Franciszek

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Niech Duch Święty da rządzącym odwagę do podejmowania gestów dialogu, które prowadziłyby do położenia kresu wojnom - prosił papież Franciszek po odmówieniu modlitwy Regina Caeli. - Moje myśli kierują się szczególnie do miasta Charków, które ucierpiało z powodu ataku przed dwoma dniami - dodał Ojciec Święty.

- Drodzy bracia i siostry, Duch Święty jest Tym, który tworzy zgodę, harmonię i tworzy ją wychodząc z różnych, czasem nawet sprzecznych rzeczywistości. Dzisiaj, w uroczystość Pięćdziesiątnicy módlmy się do Ducha Świętego, miłości Ojca i Syna, aby stworzył harmonię w sercach, zgodę w rodzinach, zgodę w społeczeństwie, harmonię w całym świecie. Niech Duch Święty sprawi, by między chrześcijanami różnych wyznań wzrastała komunia i braterstwo. Niech da rządzącym odwagę do podejmowania gestów dialogu, które prowadziłyby do położenia kresu wojnom. Jest dziś bardzo wiele wojen. Pomyślmy o Ukrainie. Moje myśli kierują się szczególnie do miasta Charków, które ucierpiało z powodu ataku przed dwoma dniami. Pomyślmy o Ziemi Świętej, Palestynie, Izraelu, pomyślmy o wielu miejscach, gdzie toczą się wojny. Niech Duch Święty doprowadzi rządzących państwami i nas wszystkich do otwierania bram pokoju - powiedział papież.

CZYTAJ DALEJ

Włochy/ Papież w Weronie: siejmy nadzieję, nie siejmy śmierci

2024-05-19 19:31

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/EMANUELE PENNACCHIO

"Siejmy nadzieję", "nie siejmy śmierci, zniszczenia, strachu"- apelował papież Franciszek podczas wizyty w Weronie w sobotę. Jednym z najbardziej sugestywnych wydarzeń w jej trakcie był uścisk Izraelczyka i Palestyńczyka, którzy stracili bliskich podczas konfliktu na Bliskim Wschodzie.

„Arena pokoju - ucałują się sprawiedliwość i pokój” pod takim hasłem w antycznym amfiteatrze w Weronie odbyło się spotkanie papieża z ponad 12 tysiącami osób.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję