Reklama

Niedziela Łódzka

Zaproszenie do stołu

Kościół, który służy, zużywa się w miłosierdziu, który zna wolność i autorytet płynący z ubóstwa, a nie z układów, ten, który nie obnosi się ze swoimi zasługami – taki Kościół nas porywa i fascynuje, do takiego chcemy należeć i taki współtworzyć – powiedział abp Grzegorz Ryś do rzeszy wiernych zgromadzonych w łódzkiej archikatedrze 4 listopada 2017 r. , w dniu swojego ingresu

Niedziela Ogólnopolska 46/2017, str. 10-11

[ TEMATY ]

abp Grzegorz Ryś

Ks. Paweł Kłys

Chcę powiedzieć każdemu z was, wszystkim, którzy tworzycie Kościół Jezusa Chrystusa w Łodzi: zajmijcie swoje miejsce przy stole! – zwrócił się do wiernych abp Grzegorz Ryś podczas ingresu

Chcę powiedzieć każdemu z was, wszystkim, którzy
tworzycie Kościół Jezusa Chrystusa w Łodzi:
zajmijcie swoje miejsce przy stole! – zwrócił się
do wiernych abp Grzegorz Ryś podczas ingresu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół jest ucztą weselną – wspólnotą stołu, a nie potajemnym zajadaniem się własną kanapką – osobno, na boku, tak, by nikt nie widział i nie przeszkodził – powiedział do setek wiernych zgromadzonych w łódzkiej archikatedrze abp Grzegorz Ryś, nowy metropolita łódzki, w dniu swojego uroczystego ingresu. Nawiązując do przypowieści o uczcie weselnej, podkreślił: – Chcę powiedzieć każdemu z was, wszystkim, którzy tworzycie Kościół Jezusa Chrystusa w Łodzi: zajmijcie swoje miejsca przy tym stole! Nie jakiekolwiek miejsca, ale te przyznane każdemu z was przez Boga. I proszę was: nie ulegajmy pokusie sprywatyzowanej wiary.

W ingresie wzięło udział ponad 60 biskupów, 2 kardynałów: Stanisław Dziwisz i Kazimierz Nycz, blisko 400 księży, a także rzesza wiernych, jakich katedra dawno nie widziała. Na urząd metropolity łódzkiego wprowadził abp. Rysia nuncjusz apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio, a poprzednik – obecny metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski – wręczył mu pastorał pierwszego łódzkiego pasterza bp. Wincentego Tymienieckiego. Wyraz czci i posłuszeństwa metropolicie łódzkiemu złożyli biskupi pomocniczy archidiecezji łódzkiej, przedstawiciele duchowieństwa, zakonów i wiernych świeckich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii nowy Pasterz zwrócił uwagę na to, kim jest Kościół i my w nim. Podkreślił, że tak jak w poprzedzającym kazanie czytaniu: „Jeśli cię ktoś zaprosi na ucztę, nie zajmuj pierwszego miejsca...”, tak powinno się zachowywać w życiu. Nie tylko każdy z nas, ale też cała wspólnota, którą tworzymy – Kościół. Ma prawo być Chrystusowym „nie ten, który szuka potwierdzenia własnej pozycji materialnej, politycznej czy prawnej”, ale ten, który służy, zapomina o sobie i wychodzi ku innym.

Abp Ryś podkreślił, że najważniejsze w Kościele są miłosierdzie, misja i jedność, i zaapelował o ekumenizm, bo w wielokulturowej Łodzi jest on dziedzictwem i tożsamością.

Reklama

Na zakończenie uroczystości gratulacje nowemu metropolicie złożyli przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki oraz metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski. List od prezydenta RP Andrzeja Dudy odczytał prezydencki kapelan ks. prał. Zbigniew Kras.

***

Jego Ekscelencji Księdzu Arcybiskupowi Metropolicie Łódzkiemu Grzegorzowi Rysiowi życzymy darów Ducha Świętego w obfitości na drogach nowej ewangelizacji w posłudze Kościołowi łódzkiemu i powszechnemu w Ojczyźnie i na świecie. Niech moc Ducha Świętego uzdalnia do wielkich dzieł Bożych, a miłosierdzie, misja i jedność staną się wektorami posługi pasterskiej Księdza Arcybiskupa. Modlimy się o szczególne wstawiennictwo Matki Bożej Jasnogórskiej – Matki Słowa, aby wypraszała potrzebne dary podczas głoszenia słowa Bożego oraz prowadzenia diecezjalnej łodzi ku Niebu.

Lidia Dudkiewicz – redaktor naczelna „Niedzieli” wraz z Zespołem Redakcyjnym i Czytelnikami

2017-11-08 11:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tomaszów Mazowiecki: rusza LabOratorium Wiary, w pierwszej konferencji m. in. abp Ryś i prof. Zoll

[ TEMATY ]

abp Grzegorz Ryś

konferencja

Tomaszów Mazowiecki

Magdalena Pijewska/Niedziela

„Kościół Ostatniej Szansy - możliwości i stracone szanse współczesnego Kościoła” - pod tym hasłem rozpoczyna się cykl spotkań w ramach powstającego przy duszpasterstwie księży filipinów LabOratorium Wiary. W dyskusji udział wezmą m. in. abp. Grzegorz Ryś, prof. Andrzej Zoll, Sławomir Lachowski założyciel mBanku czy Anna Jochim-Labuda dyrektorka puckiego hospicjum. Spotkanie odbędzie się w niedzielę 27 listopada w Tomaszowie Mazowieckim.

– Od dziesięciu lat przy parafii Świętej Rodziny prowadzonej przez księży filipinów w Tomaszowie Mazowieckim istnieje Msza Święta Ostatniej Szansy. To ostatnia Msza w mieście, gromadząca głównie ludzi młodych z Tomaszowa i okolic, ludzi szukających swojego miejsca w Kościele, ludzi którzy byli i odeszli, albo mu się przyglądają, poznając ten Kościół. Stwierdziliśmy, że to na tyle ciekawe środowisko, że ci ludzie mogą być też ciekawą inspiracją dla nas, dla duchownych, również w kontekście trwającego synodu. Postanowiliśmy zaproponować, by to środowisko spotykało się regularnie w ramach projektu, który nazwaliśmy LabOratorium wiary - oratorium, które założył św. Filip, połączone z kwestią badania, dociekania, szukania odpowiedzi – wyjaśnia KAI ks. Grzegorz Chirk, filipin.

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Müller: samobójstwo dla chrześcijan nie jest opcją

2024-05-21 14:30

[ TEMATY ]

pielgrzymowanie

samobójstwo

Kard. Müller

Karol Porwich/Niedziela

Bóg nie unika kontaktu z nami. On nas dotyka i obejmuje – powiedział kard. Müller

Bóg nie unika kontaktu z nami. On nas dotyka i obejmuje – powiedział kard. Müller

Samounicestwienie przez samobójstwo, narkotyki i alkohol lub powiedzenie «nie» naszej męskiej lub kobiecej seksualności nie są opcjami dla chrześcijan - stwierdził na zakończenie tradycyjnej pielgrzymki do Chartres były prefekt Kongregacji Nauki Wiary, kard. Gerhard Müller. Przewodniczył on w Poniedziałek Wielkanocny w tym sanktuarium Mszy św. w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego z udziałem 18 tys. wiernych. Wśród młodych, którzy przybyli w poniedziałek do katedry w Chartres, było także 1500 zagranicznych pielgrzymów, głównie z Niemiec, Austrii i Szwajcarii, ale także z USA i wielu innych krajów. Trzydniowa pielgrzymka, odbywająca się od 1983 roku przyciągnęła w tym roku rekordową liczbę pątników.

W swoim kazaniu kardynał Müller odniósł się do tegorocznego hasła pielgrzymki „Chcę zobaczyć Boga” i porównał ludzkie życie i historię Kościoła do pielgrzymki: „Aby zobaczyć Boga, musimy podążać za Chrystusem na drodze naszego życia, aż dotrzemy do celu w naszym wiecznym domu” - zaznaczył. Przypomniał, że światłem na tej drodze jest Logos, Jezus Chrystus, który „prowadzi nas bezpiecznie do sensu i celu naszego życia, kiedy widzimy Boga twarzą w twarz”. Cytując konstytucję dogmatyczną Lumen gentium Soboru Watykańskiego II zaznaczył, że „Kościół wśród prześladowań świata i pociech Bożych podąża naprzód w pielgrzymce, głosząc krzyż i śmierć Pana, aż przyjdzie” (n.8).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję