Reklama

Polskie dążenie do niezależności

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pragnienie niepodległości jest częścią ludzkiej natury. (...) Pełnej niezależności od świata zewnętrznego nie da się osiągnąć. Dążenie do tego, by ktoś inny, z zewnątrz, nie wydawał nam poleceń, nie mówił nam, jak mamy żyć, w jakim języku mówić, a co jest nam zabronione – to dążenie jest jednak wpisane w historię powszechną politycznych wspólnot”. Takim ważkim stwierdzeniem rozpoczyna swoją najnowszą książkę zatytułowaną „Niepodległa! 1864 – 1924. Jak Polacy odzyskali Ojczyznę” prof. Andrzej Nowak. Ten znany i lubiany historyk przerwał na chwilę prace nad kolejnym (wyczekiwanym) tomem „Dziejów Polski” i zajął się okolicznościami odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 r. Rocznica jest wszak tak znamienita, że – jak sam wyznał – nie można było do niej nie nawiązać. Tak więc możemy się cieszyć nową, jak zawsze znakomitą publikacją popularnego historyka, wydaną przez krakowskie wydawnictwo Biały Kruk. A jej treścią jest opowieść o wspomnianym w powyższym cytacie upartym polskim dążeniu do niepodległości i niezależności.

Kalendarium, ale nietypowe

Autor wybrał dla opowieści dość nietypową dla swojej twórczości formę kalendarium, zamkniętego w – również nietypowych – cezurach lat 1864 – 1924. Nie jest ono jednak zbiorem dat z jedno- czy dwuzdaniowym opisem, lecz przemyślanym wyborem wydarzeń, które w tym okresie wpływały na Polaków i bliską im sprawę niepodległości. Są tu zdarzenia ważne, których nie mogło zabraknąć w takim zestawieniu (np. egzekucja Romualda Traugutta, początek kulturkampfu, odsłonięcie pomnika Grunwaldzkiego w Krakowie), ale też te mające nieco mniejszą wagę (jak np. założenie Towarzystwa Czytelni Ludowych w Poznaniu, ukazanie się w krakowskim „Czasie” pierwszego odcinka „Potopu” Henryka Sienkiewicza, pierwsza prezentacja Matejkowskiej „Bitwy pod Grunwaldem”). Wszystkie składają się na obraz życia codziennego Polaków pod zaborami, ich porażek, mniejszych i większych zwycięstw, ich powolnej, ale wytrwałej drogi do niepodległości. Te ważne tworzą niezbędny szkielet, te mniej ważne (co wszak nie znaczy, że nieważne) ukazują atmosferę czasów, koloryt epoki, dostarczają ciekawostek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Z dna rozpaczy do wolności

Skąd taki, a nie inny wybór dat granicznych? Otóż 1864 r. to koniec powstania styczniowego, ostatniego z wielkich zrywów niepodległościowych, po którym wydawało się, że idea zbrojnej walki o wolność została raz na zawsze pogrzebana. Sroga klęska i ciężkie rosyjskie represje, które spadły na polskie społeczeństwo w Kongresówce, sprawiły bowiem, że pojawiły się głosy wzywające do porzucenia raz na zawsze szalonej myśli o kolejnym powstaniu i sugerujące pogodzenie się z niewolą. Jednak już wtedy, na owym dnie rozpaczy, jak pisze prof. Nowak, rozpoczęła się nowa droga do niepodległości. Na świeżych grobach powstańców narodziło się kolejne pokolenie, nieobciążone klęską i traumami ojców i dziadów, które podjęło trud dobijania się o wolność i doprowadziło do szczęśliwego finału. Stąd właśnie 1864 r. – rok rozpaczy, ale i nowej nadziei. A skąd zamykający książkę 1924 r.? Ta data, zdecydowanie mniej oczywista, ma znaczenie mocno symboliczne. Otóż 6 lutego 1924 r. rozpoczęto w Warszawie rozbiórkę soboru prawosławnego pw. św. Aleksandra Newskiego. Tę wielką świątynię rosyjscy zaborcy wznieśli na jednym z najważniejszych placów Warszawy, by zaznaczyć swoje niepodzielne panowanie w kraju nad Wisłą. Rozbiórka soboru, o której zdecydowano po odzyskaniu niepodległości (po wielu dyskusjach zresztą), stała się symbolicznym zerwaniem z dziedzictwem zaborów.

Słupy milowe

Przedstawione kalendarium dzieli się na dwie części. W pierwszej, zatytułowanej „Przygotowanie 1864 – 1914”, autor opisał to, co działo się między końcem powstania styczniowego a wybuchem I wojny światowej. Część druga nosi tytuł „Walka i praca, sierpień 1914 – luty 1924” i poświęcona jest bardziej szczegółowo wydarzeniom Wielkiej Wojny, walkom o granice odrodzonej Polski oraz budowaniu zrębów nowego państwa. Części te zostały poprzedzone Prologiem, napisanym w formie historycznego eseju.

Reklama

Na samym początku książki znalazło się Résumé „Znaki niepodległości” (V) – wybrane przez autora ważne wydarzenia, postacie i zjawiska, które stały się „milowymi słupami, znakami orientacyjnymi na drogach polskiej niepodległości”.

Lektura do poduszki

Jako że prof. Nowak potrafi pisać ciekawie i przystępnie, jego książka jest pasjonującą opowieścią o ludziach, czasach i wydarzeniach. Niech nie zwiedzie Państwa kalendaryjna forma „Niepodległej!”. Czyta się ją łatwo i przyjemnie, a lektura wciąga. Data postępuje za datą, wydarzenie za wydarzeniem, ciekawostka za ciekawostką. Książkę tę można by polecić jako lekturę do poduszki, tyle że raczej nie pozwoli zasnąć... Jak zawsze w przypadku publikacji Białego Kruka tekst został bogato zilustrowany fotografiami, reprodukcjami obrazów, rysunków i grafik. Autor i wydawca zapowiadają tom drugi, więc kolejna porcja wyśmienitej lektury czeka nas jeszcze w tym roku.

Andrzej Nowak, „Niepodległa! 1864 – 1924. Jak Polacy odzyskali Ojczyznę”, Biały Kruk, Kraków 2018. Cena det. 82,95 zł.

Specjalna oferta dla czytelników „Niedzieli”! „Niepodległa!” za 69 zł! Przy zakupie na kwotę wyższą niż 120 zł koszty przesyłki (14 zł) ponosi wydawnictwo. Zamówienia można składać pod nr. tel. 12 254 56 19, 12 260 32 90 lub mailowo: dystrybucja@bialykruk.pl.

2018-04-04 10:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Weszła w życie nowela rozporządzenia MZ dotycząca tzw. klauzuli sumienia

2024-05-30 07:37

[ TEMATY ]

klauzula sumienia

Adobe Stock

Placówki medyczne mają obowiązek tak zorganizować pracę, by przynajmniej jeden z lekarzy mógł wykonać zabieg przerwania ciąży - przewiduje nowelizacja rozporządzenia w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej, która w czwartek weszła w życie.

Nowelizacja rozporządzenia w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej została opublikowana w Dzienniku Ustaw 15 maja.

CZYTAJ DALEJ

Św. Joanna d´Arc

[ TEMATY ]

Joanna d'Arc

pl.wikipedia.org

Drodzy bracia i siostry,
Chciałbym wam dzisiaj opowiedzieć o Joannie d´Arc, młodej świętej, żyjącej u schyłku Średniowiecza, która zmarła w wieku 19 lat w 1431 roku. Ta młoda francuska święta, cytowana wielokrotnie przez Katechizm Kościoła Katolickiego, jest szczególnie bliska św. Katarzynie ze Sieny, patronce Włoch i Europy, o której mówiłem w jednej z niedawnych katechez. Są to bowiem dwie młode kobiety pochodzące z ludu, świeckie i dziewice konsekrowane; dwie mistyczki zaangażowane nie w klasztorze, lecz pośród najbardziej dramatycznych wydarzeń Kościoła i świata swoich czasów. Są to być może najbardziej charakterystyczne postacie owych „kobiet mężnych”, które pod koniec średniowiecza niosły nieustraszenie wielkie światło Ewangelii w złożonych wydarzeniach dziejów. Moglibyśmy je porównać do świętych kobiet, które pozostały na Kalwarii, blisko ukrzyżowanego Jezusa i Maryi, Jego Matki, podczas gdy apostołowie uciekli, a sam Piotr trzykrotnie się Go zaparł. Kościół w owym czasie przeżywał głęboki, niemal 40-letni kryzys Wielkiej Schizmy Zachodniej. Kiedy w 1380 roku umierała Katarzyna ze Sieny, mamy papieża i jednego antypapieża. Natomiast kiedy w 1412 urodziła się Joanna, byli jeden papież i dwaj antypapieże. Obok tego rozdarcia w łonie Kościoła toczyły się też ciągłe bratobójcze wojny między chrześcijańskimi narodami Europy, z których najbardziej dramatyczną była niekończąca się Wojna Stulenia między Francją a Anglią.
Joanna d´Arc nie umiała czytań ani pisać. Można jednak poznać głębiej jej duszę dzięki dwóm źródłom o niezwykłej wartości historycznej: protokołom z dwóch dotyczących jej Procesów. Pierwszy zbiór „Proces potępiający” (PCon) zawiera opis długich i licznych przesłuchań Joanny z ostatnich miesięcy jej życia ( luty-marzec 1431) i przytacza słowa świętej. Drugi - Proces Unieważnienia Potępienia, czyli "rehabilitacji" (PNul) zawiera zeznania około 120 naocznych świadków wszystkich okresów jej życia (por. Procès de Condamnation de Jeanne d´Arc, 3 vol. i Procès en Nullité de la Condamnation de Jeanne d´Arc, 5 vol., wyd. Klincksieck, Paris l960-1989).
Joanna urodziła się w Domremy - małej wiosce na pograniczu Francji i Lotaryngii. Jej rodzice byli zamożnymi chłopami. Wszyscy znali ich jako wspaniałych chrześcijan. Otrzymała od nich dobre wychowanie religijne, z wyraźnym wpływem duchowości Imienia Jezus, nauczanej przez św. Bernardyna ze Sieny i szerzonej w Europie przez franciszkanów. Z Imieniem Jezus zawsze łączone jest Imię Maryi i w ten sposób na podłożu pobożności ludowej duchowość Joanny stała się głęboko chrystocentryczna i maryjna. Od dzieciństwa, w dramatycznym kontekście wojny okazuje ona wielką miłość i współczucie dla najuboższych, chorych i wszystkich cierpiących.
Z jej własnych słów dowiadujemy się, że życie religijne Joanny dojrzewa jako doświadczenie mistyczne, począwszy od 13. roku życia (PCon, I, p. 47-48). Dzięki "głosowi" św. Michała Archanioła Joanna czuje się wezwana przez Boga, by wzmóc swe życie chrześcijańskie i aby zaangażować się osobiście w wyzwolenie swojego ludu. Jej natychmiastową odpowiedzią, jej „tak” jest ślub dziewictwa wraz z nowym zaangażowaniem w życie sakramentalne i modlitwę: codzienny udział we Mszy św., częsta spowiedź i Komunia św., długie chwile cichej modlitwy prze Krucyfiksem lub obrazem Matki Bożej. Współczucie i zaangażowanie młodej francuskiej wieśniaczki w obliczu cierpienia jej ludu stały się jeszcze intensywniejsze ze względu na jej mistyczny związek z Bogiem. Jednym z najbardziej oryginalnych aspektów świętości tej młodej dziewczyny jest właśnie owa więź między doświadczeniem mistycznym a misją polityczną. Po latach życia ukrytego i dojrzewania wewnętrznego nastąpiły krótkie, lecz intensywne dwulecie jej życia publicznego: rok działania i rok męki.
Na początku roku 1429 Joanna rozpoczęła swoje dzieło wyzwolenia. Liczne świadectwa ukazują nam tę młodą, zaledwie 17-letnią kobietę jako osobę bardzo mocną i zdecydowaną, zdolną do przekonania ludzi niepewnych i zniechęconych. Przezwyciężywszy wszystkie przeszkody spotyka następcę tronu francuskiego, przyszłego króla Karola VII, który w Poitiers poddaje ją badaniom przeprowadzanym przez niektórych teologów Uniwersytetu. Ich ocena jest pozytywna: nie dostrzegają w niej nic złego, lecz jedynie dobrą chrześcijankę.
22 marca 1429 Joanna dyktuje ważny list do króla Anglii i jego ludzi, oblegających Orlean (tamże, s. 221-22). Proponuje w nim prawdziwy, sprawiedliwy pokój między dwoma narodami chrześcijańskimi, w świetle imion Jezusa i Maryi, ale jej propozycja zostaje odrzucona i Joanna musi angażować się w walkę o wyzwolenie miasta, co nastąpiło 8 maja. Innym kulminacyjnym momentem jej działań politycznych jest koronacja Karola VII w Reims 17 lipca 1429 r. Przez cały rok Joanna żyje między żołnierzami, pełniąc wśród nich prawdziwą misję ewangelizacyjną. Istnieje wiele ich świadectw o jej dobroci, męstwie i niezwykłej czystości. Wszyscy, łącznie z nią samą, mówią o niej „la pulzella” - czyli dziewica.

Męka Joanny zaczęła się 23 maja 1430, gdy jako jeniec wpada w ręce swych wrogów. 23 grudnia zostaje przewieziona pod strażą do miasta Rouen. To tam odbywa się długi i dramatyczny Proces Potępienia, rozpoczęty w lutym 1431 r. a zakończony 30 maja skazaniem na stos. Był to proces wielki i uroczysty, któremu przewodniczyli dwaj sędziowie kościelni: biskup Pierre Cauchon i inkwizytor Jean le Maistre. W rzeczywistości kierowała nim całkowicie duża grupa teologów słynnego Uniwersytetu w Paryżu, którzy uczestniczyli w nim jako asesorzy.

Podziel się cytatem

CZYTAJ DALEJ

French Open - Świątek: mam nadzieję, że kibice będą traktowali mnie jak człowieka

2024-05-30 09:31

[ TEMATY ]

Iga Świątek

PAP/EPA/TERESA SUAREZ

Iga Świątek po wygranej z Naomi Osaką w 2. rundzie French Open zwróciła się do publiczności, aby w stosownych momentach zachowywała ciszę. "Nie wiem, czy dobrze zrobiłam. Mam nadzieję, że kibice będą traktowali mnie jak człowieka" - przyznała później polska tenisistka.

Świątek pokonała Osakę po zaciętym, blisko trzygodzinnym boju, w którym musiała bronić piłkę meczową. Publiczność wyjątkowo zirytowała ją w końcówce, gdy w trakcie wymiany, przed jej zagraniem, ktoś krzyknął. Polka następnie nie trafiła w kort.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję