Reklama

Głos z Torunia

Bł. ks. Stefan Wincenty Frelichowski patronem kapłanów diecezji toruńskiej (VII)

Stowarzyszenie Kapłanów Diecezji Toruńskiej

Niedziela toruńska 16/2018, str. VI-VII

[ TEMATY ]

stowarzyszenie

stowarzyszenie

Archiwum Toruńskiego Wydawnictwa Diecezjalnego

Portret beatyfikacyjny ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego

Portret beatyfikacyjny ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ubiegłym roku obchodziliśmy jubileusz 25. rocznicy istnienia diecezji toruńskiej. Jednym z owoców tamtego czasu było pojawienie się pomysłu powołania do życia Stowarzyszenia Kapłanów Diecezji Toruńskiej. Na patrona stowarzyszenia został wybrany bł. ks. Stefan Wincenty Frelichowski. Nie mamy wątpliwości, że błogosławiony męczennik nie tylko może, ale wręcz powinien być przywoływany jako patron kapłanów naszej diecezji.

Cel i duchowość wspólnoty

Stowarzyszenie Kapłanów Diecezji Toruńskiej jest wspólnotą kapłanów diecezjalnych, powołanych darem Ducha Świętego do szukania i pogłębiania własnej duchowości w życiu i posłudze. Wspólnota zamierza formować swoich członków na gorliwych duszpasterzy, wiernych duchowości prezbiterium diecezjalnego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Głównym patronem wspólnoty jest bł. ks. Stefan Wincenty Frelichowski. Kapłani w stowarzyszeniu szczególną czcią otaczają Matkę Bożą Nieustającej Pomocy, Patronkę diecezji toruńskiej, a także św. Józefa, opiekuna Kościoła.

Cel istnienia stowarzyszenia

Głównym celem stowarzyszenia jest pomoc kapłanom w osobistej drodze do świętości. Poza tym członkowie wspólnoty za cel stawiają sobie szerzenie czci i kultu bł. ks. Stefana Frelichowskiego, zwłaszcza wśród kapłanów oraz osób i grup, które obrały błogosławionego za swojego patrona, np. harcerzy, osób posługujących pośród chorych, jak i samych chorych. Kapłani członkowie stowarzyszenia, odpowiadając na wezwanie pogłębienia swojego kapłańskiego powołania we wspólnocie, decydują się odpowiedzieć stałą gotowością do ofiarnego życia dla wszystkich sióstr i braci, poświęcając jako słudzy nieużyteczni (Łk 17, 10) całe swoje życie przybliżaniu im królestwa Bożego.

Przyjęcie do stowarzyszenia

Kandydat przygotowuje się do wstąpienia do wspólnoty poprzez poznawanie pism bł. ks. Frelichowskiego oraz podstawowych dokumentów Kościoła, poświęconych duchowości kapłańskiej. Wolę trwania w stowarzyszeniu kandydat wyraża publicznie podczas dorocznych rekolekcji organizowanych przez wspólnotę.

Reklama

Odnowienie pragnienia trwania we wspólnocie ma się dokonywać zazwyczaj podczas Eucharystii w sanktuarium bł. Stefana W. Frelichowskiego w Toruniu 23 lutego, w dniu uroczystego wspomnienia jego męczeńskiej śmierci. Nawiązano w ten sposób również do spotkań byłych więźniów kapłanów z Dachau, którzy przeżywszy wojnę, przekonani o świętości ks. Stefana, właśnie w tym dniu modlili się o jego wyniesienie na ołtarze.

Życie charyzmatem wspólnoty

Inspiracja życiem kapłańskim bł. ks. Stefana ma na celu ożywienie pracy apostolskiej, do której kapłan zobowiązuje się wprowadzać bogactwo własnego życia duchowego. Dlatego, mając na celu jedynie dobro Kościoła, gotowy jest wypełniać każdą misję otrzymaną od biskupa, nawet ubogą i upokarzającą, zawsze troszczyć się o umocnienie wspólnoty kapłańskiej, być otwartym na różne grupy, ruchy i stowarzyszenia, niosąc ducha Kościoła, zwłaszcza być gotowym w ukazywaniu piękna postaci błogosławionego patrona tym wspólnotom, które już go w swojej formacji odkrywają.

W duchu błogosławionego patrona, kapłan ze wspólnoty będzie wychodził ze zrozumieniem, przyjaźnią i pomocą wobec każdego człowieka, zwłaszcza ubogiego, cierpiącego, opuszczonego, pogardzonego, znajdującego się w trudnej lub kryzysowej sytuacji życiowej, małżeńskiej, rodzinnej czy powołaniowej. Będzie również zabiegał o współdziałanie z wiernymi świeckimi, stając się tym samym czytelnym znakiem obecności Kościoła w świecie.

Realizacja charyzmatu wspólnoty

Kapłani, którzy żyją charyzmatem ducha wspólnoty, podejmują się być wierni: codziennej medytacji Słowa Bożego, które gdy jest kontemplowane, daje możliwość właściwego oceniania wydarzeń w świetle Objawienia Bożego; uświęcaniu czasu przez Liturgię Godzin; praktyce kształtowania sumienia w codziennym rachunku sumienia i częstej spowiedzi; codziennej, pobożnie sprawowanej Eucharystii rozumianej jako centrum życia, której zwieńczeniem będzie praktyka stałej adoracji Najświętszego Sakramentu w ciągu dnia, w godzinach wieczornych, a nawet w nocy; w oddawaniu czci Najświętszej Maryi Pannie, Matce Kapłanów, zwłaszcza przez codzienny Różaniec; praktyce odprawiania Drogi Krzyżowej w każdy piątek.

Reklama

Życie w kapłańskiej wspólnocie

Kapłani przeżywają swój charyzmat przede wszystkim w jedności we wspólnocie braterskiej. Każde spotkanie we wspólnocie kapłańskiej ma pierwszorzędne znaczenie dla rozwoju duchowości. Przynależność do stowarzyszenia zobowiązuje do większego zaangażowania w życie wszystkich prezbiterów niezależnie od wieku i pełnionych posług. Kształtowanie jedności kapłańskiej na poziomie parafii, dekanatu, rejonu i diecezji wyraża się wezwaniem do podjęcia bardziej świadomej odpowiedzialności za czytelne świadectwo kapłańskiego życia i pracy każdego ze współbraci.

Prośba o modlitwę

Każdy, kto świadomie przeżywa swoją obecność w Kościele, wie, jak fundamentalną rolę odgrywają w nim kapłani. Jednocześnie, doświadczając różnych sytuacji, nabiera przekonania, że prezbiterzy potrzebują ogromnego wsparcia, bez którego nie tylko trudno im podołać różnym wyzwaniom oraz przeżywać dotykające ich kryzysy, ale przede wszystkim dawać życie innym poprzez swoją posługę.

Bł. ks. Stefanie, proszę cię, dotykaj serc kapłańskich i oręduj u Boga za dziełem powstawania Stowarzyszenia Kapłanów Diecezji Toruńskiej. Niech stanie się ono skutecznym narzędziem w życiu i posłudze konkretnych kapłanów. Matko Boża Nieustającej Pomocy, Patronko naszej diecezji, wspieraj to małe i pokorne dzieło, które zrodziło się z troski o kapłanów oraz o przyszłość naszej diecezji.

Zapraszam osoby modlące się za kapłanów naszej diecezji, szczególnie zgromadzone w apostolacie Grup Modlitwy za Kapłanów (tzw. Margaretek), aby wsparły swoją modlitwą rodzącą się wspólnotę kapłańską.

2018-04-18 12:13

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wymarzony dom

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 40/2019, str. 4-5

[ TEMATY ]

niepełnosprawni

stowarzyszenie

stowarzyszenie

Archiwum stowarzyszenia

W czerwcu kręcono film, który będzie promował zbiórkę pieniędzy na budowę domu

W czerwcu kręcono film, który będzie promował zbiórkę pieniędzy na budowę domu

Stowarzyszenie Petra, działające w Zielonej Górze od 11 lat, niesie pomoc osobom niepełnosprawnym intelektualnie. Jego głównym celem jest stworzenie niezwykłego domu, o czym opowiada Krystyna Pustkowiak

Jedenaście lat temu zebrała się grupa, której zależało, żeby coś zrobić dla osób niepełnosprawnych. Od samego początku przyświecała nam myśl o budowie domu. Miałyby w nim zamieszkać osoby samotne, czyli takie, które straciły oboje rodziców i nie ma się nimi kto zająć. A wśród naszych podopiecznych są ludzie, którym został już tylko jeden rodzic i jest to osoba starsza, potrzeba więc wybudowania domu staje się coraz bardziej nagląca – mówi prezes stowarzyszenia Petra Krystyna Pustkowiak.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

11 lat temu zmarła Maria Okońska – współpracowniczka Prymasa Tysiąclecia

2024-05-06 11:14

[ TEMATY ]

Maria Okońska

rocznica śmierci

Kadr z filmu „Spełniona w Maryi”

Maria Okońska z mamą

Maria Okońska z mamą

11 lat temu, 6 maja 2013 r., zmarła Maria Okońska, jedna z najbliższych współpracowniczek prymasa Stefana Wyszyńskiego, założycielka Instytutu Świeckiego Pomocnic Maryi Jasnogórskiej Matki Kościoła. „Mamy jedno życie, którego nie wolno zmarnować” – głosiła jej najważniejsza dewiza.

Urodziła się 16 grudnia 1920 r. w Warszawie. Nie mogła poznać swojego ojca, który zginął dwa miesiące przed jej urodzeniem w ostatnich dniach wojny z bolszewikami. Jego ciała ani miejsca pochówku nigdy nie odnaleziono. Wraz z siostrą bliźniaczką Wandą (zmarłą w wieku 3 lat) i bratem Włodzimierzem była wychowywana przez matkę Marię z Korszonowskich. Jej rodzice poznali się w 1916 r., w czasie przygotowań do pierwszych „legalnych” od 1831 r. obchodów uchwalenia Konstytucji 3 maja. Po latach wspominała, że te rodzinne tradycje patriotyczne zadecydowały o jej postawie w kolejnych dekadach służby Kościołowi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję