Reklama

Wiadomości

Dla Polski i jej bohaterów

Ponad 250 tys. osób przeszło ulicami Warszawy, by oddać hołd przodkom, którzy walczyli o niepodległość Ojczyzny. To najbardziej masowe wydarzenie – spośród wszystkich obchodzonych 11 listopada w całej historii III RP – ale o mało co nie doszłoby do skutku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Biało-czerwony marsz „Dla Ciebie, Polsko” zainaugurował prezydent Andrzej Duda. – Bardzo wam dziękuję, że przyjechaliście ze wszystkich stron Polski do Warszawy na to wielkie spotkanie dla Niepodległej. Dziękuję, że przybyliście tutaj dla Polski, że przynieśliście biało-czerwone flagi, za które krew przelewali nasi ojcowie, dziadkowie, pradziadkowie, pokolenia Polaków. Po to, abyśmy mogli godnie je nieść – powiedział przed wyruszeniem marszu. Na zakończenie wystąpienia prezydent RP zaintonował hymn. Po odśpiewaniu „Mazurka Dąbrowskiego” rozpoczął się marsz. Pochód otworzyły pojazdy wojskowe i kompania reprezentacyjna wojska. Żołnierze reprezentujący wszystkie formacje Sił Zbrojnych RP nieśli symboliczne 100 flag. Za żołnierzami szli przedstawiciele rządu i parlamentu. Byli to głównie politycy Prawa i Sprawiedliwości, Solidarnej Polski oraz Porozumienia. W wydarzeniu nie wzięli udziału przedstawiciele opozycji parlamentarnej. Dopisali za to Polacy.

Według policji, w pochodzie wzięło udział ponad 250 tys. osób. Uczestnicy marszu do stolicy przyjechali z całego kraju, niektórzy nawet z zagranicy. – Jechałem dobę z Belgii, ale warto było. W tym dniu po prostu trzeba tu być. Dla naszych małych dzieci jest to żywa lekcja historii. Prezydent nas zaprosił, to jesteśmy. Oddajemy hołd naszym bohaterom, dla dzisiejszych patriotów to obowiązek – tak najczęściej uczestnicy marszu odpowiadali na pytanie, dlaczego biorą w nim udział. Niektórzy żartobliwie dodawali: – Następna taka rocznica dopiero za sto lat, więc... możemy być już za starzy. Ale byli też tacy, którzy wykorzystali wydarzenia, aby się oświadczyć. „A świadkiem nam niepodległa Polska, pan premier Mateusz Morawiecki już nam pogratulował i Wy – Polacy!” – napisali narzeczeni na Facebooku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Idący skandowali hasła: „Cześć i chwała bohaterom”, „Niech żyje Polska” i „Bóg, Honor, Ojczyzna”. Na trasie śpiewali utwory patriotyczne, m.in. „Rotę” oraz pieśni legionowe. I nieśli dziesiątki tysięcy polskich flag, czym utworzyli jedną w swoim rodzaju biało-czerwoną rzekę.

Reklama

W pochodzie uczestniczyli przedstawiciele organizacji społecznych, klubów, stowarzyszeń itd.

Wśród nich – na końcu – byli także członkowie Stowarzyszenia „Marsz Niepodległości”, którzy od lat w Święto Niepodległości organizowali marsz niepodległości. W tym roku również chcieli się tym zająć, dostali nawet stosowne pozwolenie. Jednak na kilka dni przed wydarzeniem prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz zakazała marszu niepodległości w stolicy.

Kilka godzin po decyzji prezydent Warszawy spotkali się prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki. Obaj politycy ustalili, że w Święto Niepodległości w Warszawie zostanie zorganizowany wspólny biało-czerwony marsz.

Stowarzyszenie wniosło zażalenie do Sądu Okręgowego, który w piątek 9 listopada uchylił decyzję Gronkiewicz-Waltz, uznając, że „prewencyjne zakazywanie marszu jest przedwczesne”. – Wolność zgromadzeń odgrywa doniosłą rolę w demokratycznym państwie prawa (...) prawo do zgromadzeń jest chronione konstytucją – powiedział sędzia Michał Jakubowski, który wydał wyrok. Mimo miażdżącego uzasadnienia Gronkiewicz-Waltz odwołała się do Sądu Apelacyjnego. Sąd wyższej instancji także odrzucił decyzję o zakazie marszu.

Już pierwsza decyzja sądu okręgowego oznaczała, że w jednym miejscu mogą się odbyć dwa marsze. Strona rządowa i Stowarzyszenie „Marsz Niepodległości” przystąpiły do negocjacji. Kompromis w sprawie wspólnego marszu osiągnięto 9 listopada przed północą.

„Pomimo wielu kontrowersji i prób zablokowania naszej wspólnej wspaniałej inicjatywy dzisiaj możemy stwierdzić z pełną odpowiedzialnością, że zwyciężyliśmy dla Polski, dla Polaków, dla pokoleń przeszłych i przyszłych” – napisali w komunikacie członkowie Stowarzyszenia „Marsz Niepodległości”.

Reklama

Biało-czerwony marsz „Dla Ciebie, Polsko” przeszedł z ronda Romana Dmowskiego, Alejami Jerozolimskimi, mostem Poniatowskiego, aż na błonia stadionu PGE Narodowego. Kiedy po 4 godzinach od rozpoczęcia ostatni uczestnicy zakończyli marsz, na bulwarach wiślanych odbyło się widowisko świetlne z pokazem fajerwerków.

Wiele osób, które wzięły udział w marszu, zadeklarowało, że za rok wróci do Warszawy.

2018-11-14 11:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obchodzić rocznicę

Sto lat temu Polacy bardzo różnych środowisk, zwolennicy różnych partii politycznych, wychowani w trzech zupełnie innych ustrojowo i obyczajowo państwach, dokonali cudu: potrafili się dogadać, wykorzystać koniunkturę polityczną i doprowadzić do odrodzenia niepodległego państwa polskiego. W tym stuleciu tego cudu dokonali jeszcze raz w roku 1989: też się dogadali, też wykorzystali koniunkturę, też odzyskali niepodległe państwo. Jak się nad tym tak dobrze zastanowić, to jest to coś niesłychanego: w jednym stuleciu dwa skuteczne porozumienia Polaków wydobywające Polskę raz z niewoli trwającej ponad 120 lat, drugi raz z niewoli trwającej pół wieku. W żadnym z tych przypadków nie powstało państwo idealne, w obu naprawdę niepodległe. Trzeba zatem świętować, nie zapominając, że świętowanie to ponad wszystko okazywanie wdzięczności Bogu i ludziom za potężne dobro. A skoro odzyskaliśmy niepodległość dzięki porozumieniu się Polaków, to i świętowanie powinno być wspólne, realizowane w porozumieniu. Jak nie być naiwnym i wierzyć, że jest na to dzisiaj szansa?

CZYTAJ DALEJ

Abp Gądecki: kapłaństwo to nie jest fach, który można rzucić i zamienić na inny

2024-05-21 14:42

[ TEMATY ]

kapłaństwo

abp Stanisław Gądecki

Karol Porwich / Niedziela

„Niech nad waszą kapłańską służbą pośród Polonii i nie tylko czuwają słudzy Boży kard. August Hlond i ks. Ignacy Posadzy. Traktujcie poważnie wasze kapłaństwo, bo kapłaństwo to nie jest fach, który można rzucić i w każdej chwili zamienić na inny. Kapłaństwo jest wieczne” - mówił abp Stanisław Gądecki. Metropolita poznański przewodniczył w poznańskiej katedrze uroczystej Mszy św., połączonej z udzieleniem święceń diakonatu czterem alumnom i święceń prezbiteratu trzem diakonom Towarzystwa Chrystusowego.

W Eucharystii uczestniczyli generał księży chrystusowców ks. Krzysztof Olejnik TChr, prowincjałowie z Australii, Brazylii, USA, Niemiec, Wielkiej Brytanii i Francji, krajów, gdzie posługują chrystusowcy, rektor ks. dr Jan Hadalski i wychowawcy seminaryjni, siostry misjonarki, kapłani diecezjalni i zakonni oraz rodzice, krewni i przyjaciele alumnów.

CZYTAJ DALEJ

Rada KEP ds. Społecznych o relacji Kościół – Państwo: Wroga separacja szkodzi dobru człowieka

2024-05-21 18:51

[ TEMATY ]

episkopat

Episkopat News

Kościół i Państwo, niezależne i autonomiczne - każde w swojej dziedzinie, są zobowiązane do współpracy dla dobra wspólnego. Wroga separacja szkodzi dobru człowieka - napisali członkowie Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Społecznych w stanowisku wydanym po spotkaniu Rady, które miało miejsce 21 maja w Warszawie. Obradom przewodniczył bp Marian Florczyk.

W wydanym po obradach stanowisku dotyczącym aktualnej relacji Kościół - Państwo członkowie Rady zauważyli, że „w obecnej rzeczywistości polityczno-społecznej zamiast separacji skoordynowanej, typowej dla państwa świeckiego, promowany jest wzorzec separacji wrogiej, właściwej dla ideologii laicyzmu”. Członkowie Rady wskazali, że separacja skoordynowana to „wzajemna autonomiczna współpraca Kościoła i Państwa, zapewniająca realizację dobra wspólnego opartego o transcendentną godność człowieka i naturalne prawo moralne”. „W tym modelu Państwo jest bezstronne wyznaniowo a w konsekwencji otwarte na współpracę z Kościołami i wspólnotami religijnymi” - czytamy w stanowisku. Separacja wroga natomiast, polega „na usuwaniu i ostatecznym zwalczaniu symboli religijnych i przejawów kultu religijnego, eliminowaniu społecznej roli Kościoła oraz wszelkich przejawów prywatnego i publicznego życia religijnego”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję