Reklama

Kościół

edytorial

Ojciec Jerzy – 100 lat historii

Niedziela Ogólnopolska 47/2018, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najstarszy mieszkaniec Jasnej Góry przekonuje nas, że światem rządzi Bóg. Te słowa o. dr. Jerzego Tomzińskiego słyszymy na ścieżce dźwiękowej do filmu w reżyserii Krzysztofa Tadeja pod takim właśnie tytułem. Stuletni paulin miał dosyć czasu, aby się o tym przekonać, a teraz przekonuje nas. 24 listopada 2018 r. obchodzi urodziny i rozpoczyna drugi wiek swojego pięknego, aktywnego życia. Urodził się w roku odzyskania przez Polskę niepodległości. Wzrastał więc wraz z naszą Niepodległą i może być uważany za żywą historię XX wieku. Dostrzegł to prezydent Andrzej Duda, który odwiedził stulatka i podziękował mu „za jego posługę dla Boga i Kościoła, kraju i narodu, za piękną postawę i miłość do Ojczyzny”, za służbę w „ocalaniu narodowej dumy i tożsamości”. Zaliczył Ojca Jerzego do grona niezłomnych kapłanów, przekazujących „wolną i demokratyczną Polskę następnym pokoleniom”.

Wiele symbolicznych zdarzeń zauważamy podczas analizowania życia o. Tomzińskiego. Taką wymowę ma np. fakt, że wspomniane spotkanie Ojca Jerzego z obecnie urzędującym prezydentem Andrzejem Dudą miało miejsce w tym samym pomieszczeniu za furtą klasztoru jasnogórskiego, w którym jako chłopak spotkał się z prezydentem Ignacym Mościckim. W jednym z wywiadów dla „Niedzieli” tak to opisywał: „Postawiono mnie wtedy przy klasztornej furcie. Musiałem dobrze prezentować się w mundurku juwenisty, czyli ucznia paulińskiego gimnazjum, bo prezydent, wchodząc, powiedział: «Witam, Panie Kawalerze!». Potem dostałem dzbanek gorącej wody z poleceniem zaniesienia do apartamentu prezydenta. Kiedy wchodziłem z tą wodą, dwaj pułkownicy stojący przy drzwiach zasalutowali mi, a prezydent znów: «Dziękuję, Panie Kawalerze!». Ten szacunek dał mi do myślenia i nauczył okazywać szacunek innym” – podsumował. Wśród wielu rodzinnych wspomnień jest też to, w którym przypomina, jak mama poleciła małemu Jerzykowi ucałować rękę ubogiego, który przyszedł do ich domu, i przeprosić za to, że nazwał go żebrakiem. To była surowa lekcja kindersztuby.

Stulatek z Jasnej Góry to świadek historii, ale zarazem człowiek, który tworzył i tworzy historię. Bez jego udziału dzisiaj życie w Polsce wyglądałoby inaczej. To on zainicjował tradycję odmawiania codziennego Apelu Jasnogórskiego. Peregrynacja kopii Obrazu Jasnogórskiego to też zasługa naszego Jubilata. Uczestniczył w Soborze Watykańskim II. Wspaniały, radosny gawędziarz w barwnych opowieściach podkreśla swoją szczególną sytuację, gdyż nie tylko on znał kilku papieży, ale papieże jego znali i przyjmowali na prywatnych audiencjach. Przez życie Ojca Jerzego możemy patrzeć na miniony wiek. Przeżył Hitlera, Stalina i doczekał upadku komuny. Jest postrzegany jako wyjątkowo medialny człowiek. Przez wiele dekad pełnił funkcję rzecznika Jasnej Góry. W 1981 r. wszedł w skład zespołu redakcyjnego „Niedzieli”. Nasz stuletni redaktor to wzór wierności. Wciąż dopytuje, co się dzieje w redakcji, czyta i opiniuje każdy nowy numer „Niedzieli”, w dalszym ciągu pisze naszymi firmowymi długopisami. A przede wszystkim modli się za nas. Kochany Ojcze Jerzy, dziękujemy i modlitwę odwzajemniamy. Jak dobrze mieć takiego redakcyjnego Ojca na Jasnej Górze, przy Sercu Matki Bożej...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-11-21 10:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nasze narodowe DNA

Niedziela Ogólnopolska 20/2016, str. 3

[ TEMATY ]

Jasna Góra

chrześcijaństwo

choinka

edytorial

Bożena Sztajner/Niedziela

Wielkie rzeczy działy się ostatnio w Polsce: 3 maja 2016 r. na Jasnej Górze, gdzie biskupi na nowo zawierzyli Naród Matce Bożej, i 8 maja 2016 r. w Krakowie na Skałce, dokąd w procesji z Wawelu dotarli w relikwiach święci z krakowskich ołtarzy, których losami historia Polski jest pisana. Jasna Góra to ołtarz i konfesjonał Narodu, tutaj najpełniej wyraża się polska, słowiańska, na wskroś maryjna dusza. Możemy powiedzieć, że maryjność to nasze narodowe DNA. Drogę do Jasnej Góry wydeptywali nam wielcy Polacy, na czele ze św. Janem Pawłem II oraz sługą Bożym kard. Stefanem Wyszyńskim. Kroczyli oni również królewskim traktem na Skałkę, gdzie w sposób szczególny obecna jest Polska, przede wszystkim przez ślady krwi św. Stanisława, który poniósł śmierć z ręki króla, bo bronił moralnego oblicza władzy państwowej. Abp Wojciech Polak 8 maja br. na Skałce w Krakowie przywołał słowa z poematu „Stanisław”, w którym Karol Wojtyła wskazał na swojego wielkiego poprzednika na stolicy biskupów krakowskich – „na człowieka, w którym ta ziemia ujrzała, że jest związana z niebem”, i podkreślił, że właśnie przez sakrament chrztu „jesteśmy związani z niebem”. Gdy słuchaliśmy tych słów na krakowskiej Skałce, wzrok wielu z nas spoczął na obecnej tam premier Beacie Szydło, która dzień wcześniej uczestniczyła w święceniach diakonatu swojego syna. W kategoriach szczególnej łaski i znaku z nieba można odczytać fakt, że premier polskiego rządu jest matką syna, który przygotowuje się do kapłaństwa.

Gdy mówimy o naszym narodowym DNA, przypomnijmy słowa prezydenta Andrzeja Dudy wypowiedziane 15 kwietnia 2016 r. przed Zgromadzeniem Narodowym w Poznaniu. Wskazał na wyjątkową rolę Jasnej Góry. Zauważył, że w roku 1050-lecia Chrztu Polski cywilizacyjny krąg chrześcijański wyznaczają nie tylko Ateny, Rzym i Jerozolima, ale też ośrodki takie jak m.in.: Gniezno, Poznań, Częstochowa. Prezydent RP odniósł się do jasnogórskiego zakorzenienia Polski, wskazując, że pieśń „Bogurodzica”, uważana za pierwszy nasz hymn narodowy, każdego dnia rozbrzmiewa przed Ikoną Matki Bożej Jasnogórskiej. Ta wypowiedź to kolejny sygnał, że Prezydent RP dobrze wie, co się dzieje na Jasnej Górze.

CZYTAJ DALEJ

Siostry duchaczki: Gwidon z Montpellier – nowy błogosławiony w duchu Franciszka

2024-05-21 17:37

[ TEMATY ]

błogosławiony

Przemysław Radzyński

Bł. Gwidon z Montpellier

Bł. Gwidon z Montpellier

Na ogłoszenie Gwidona błogosławionym trzeba było czekać 800 lat, ale to wydarzenie opatrznościowe, bo to człowiek na nasze czasy - mówią siostry kanoniczki Ducha Świętego de Saxia z Krakowa, duchowe córki nowego błogosławionego - Gwidona z Montpellier, założyciela Zakonu Ducha Świętego.

Gwidon urodził się w drugiej połowie XII wieku we francuskim mieście Montpellier w zamożnej rodzinie. Przed rokiem 1190 zaczął służyć ubogim i potrzebującym, zakładając dla nich dom, szpital na obrzeżach Montpellier. Od samego początku to dzieło powierzył Duchowi Świętemu. W krótkim czasie znalazł wielu naśladowców, którzy zainspirowali się jego przykładem i zapragnęli służyć ubogim i potrzebującym. I w ten sposób narodziła się wspólnota, której członkami byli mężczyźni i kobiety, ludzie świeccy i duchowni.

CZYTAJ DALEJ

Premier: konsekwencją pracy komisji ds. badania wpływów rosyjskich będą działania służb i prokuratury

2024-05-21 16:41

[ TEMATY ]

premier

PAP/Piotr Nowak

Premier Donald Tusk podkreślił, że konsekwencją pracy komisji ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich "mogą być i będą z całą pewnością" działania służb i prokuratury. Zapewnił, że celem komisji nie jest ściganie przeciwników politycznych.

Premier wydał we wtorek zarządzenie ws. powołania komisji ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich w Polsce w latach 2004-2024. Jej szefem będzie szef SKW gen. Jarosław Stróżyk.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję