Reklama

Z prasy zagranicznej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Patriarcha Cyryl pojedzie do dyktatora

Dyplomacja Korei Płn. próbuje przełamać międzynarodową izolację, w której znajduje się kraj. Tym razem chce wykorzystać do tego patriarchę Moskwy i Wszechrusi.

Służby prasowe patriarchatu właśnie podały informację, że patriarcha Cyryl wybiera się do Pjongjangu na zaproszenie Kim Dzong Una. Nie ustalono jeszcze dokładnej daty wizyty prawosławnego hierarchy, ale pewne jest, że do niej dojdzie. Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu mówiło się także o zaproszeniu dla papieża Franciszka od koreańskiego dyktatora. Korea Płn. od lat zajmuje pierwsze miejsce na czarnej liście państw prześladujących religie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

La Croix

Kara za fałszywe oskarżenie

Na 3 miesiące więzienia w zawieszeniu i po 500 euro grzywny skazał sąd w Châlons-en-Champagne, mieście na północy Francji, starsze małżeństwo. Marie-Jeanne i Jean-Louis Martinowie fałszywie oskarżyli 70-letniego księdza François-Jérôme Leroy o czyny pedofilskie. Rok temu Martinowie złożyli do prokuratora doniesienie. Oskarżyli kapłana, który prowadził ośrodek rekolekcyjny w Marne, że seksualnie molestował dzieci, w tym ich wnuczęta. Prokuratura natychmiast wszczęła śledztwo. Zareagowały też władze kościelne, stosując wobec ks. Leroy odpowiednie procedury – musiał opuścić miejsce dotychczasowego zamieszkania i udać się w miejsce odosobnienia. Księdzu zakazano również zbliżania się do dzieci. W śledztwie przesłuchano kilkadziesiąt osób. Nie tylko nikt nie potwierdził zarzutu Martinów, ale jeszcze kilkanaście osób zeznało, że cała historia została przez małżonków zmyślona. Dlaczego tak postąpili? Prawdopodobnie z zemsty. Wcześniej domagali się od ks. Leroy, który zarządza kościelnym majątkiem w Marne, redukcji wysokości czynszu za apartament, który wynajmowali od Kościoła. Kapłan się nie zgodził.

Vatican Insider

Prezent dla Papieża

Statek-szpital papieża Franciszka już za trzy miesiące wyruszy w pierwszy rejs po Amazonce, aby nieść pomoc medyczną 700 tys. mieszkańców amazońskiej dżungli, którzy żyją praktycznie bez opieki medycznej, do najbliższego lekarza mają bowiem po kilkaset kilometrów. Statek-szpital miał być prezentem na 6. rocznicę rozpoczęcia pontyfikatu przez papieża z Ameryki Południowej, ale nie udało się dotrzymać pierwotnego terminu. Wyjątkowa jednostka na pierwszy rejs wypłynie w czerwcu br. i będzie prezentem na synod amazoński, który w październiku rozpocznie się w Rzymie.

Reklama

„Spiritus movens” tego jedynego w swoim rodzaju szpitala był Ojciec Święty. Podczas ŚDM w Rio de Janeiro, tuż po swoim wyborze na następcę św. Piotra, odwiedził w tym mieście szpital prowadzony przez Bractwo św. Franciszka. Zapytał członków bractwa, czy docierają z opieką medyczną do biedaków z Amazonii. Odpowiedzieli, że nie. Papież Bergoglio stwierdził wtedy: – Musicie tam iść. Bractwo św. Franciszka szybko wzięło w opiekę dwa lokalne szpitale, ale świadczyły one pomoc w cywilizowanych miejscach. Ludzie żyjący w największym tropikalnym lesie świata nadal nie mieli dostępu do podstawowej opieki medycznej. Postanowiono więc wybudować statek i na nim umieścić przychodnię i szpital.

CNA

Reżim w Wenezueli coraz brutalniejszy

Lewicowy reżim Nicolása Maduro nie wpuścił do kraju humanitarnej pomocy, którą 23 lutego br. wysłano z sąsiadujących z Wenezuelą Brazylii i Kolumbii. Wojsko i siły bezpieczeństwa, nadal wierne Maduro, zablokowały przejścia graniczne i uniemożliwiły wjazd ciężarówek z żywnością i lekarstwami. W niektórych miejscach padły strzały. Kilku przeciwników reżimu, którzy próbowali utorować drogę dla ciężarówek, straciło życie, niektórzy zostali pobici.

Christian Headlines

Na marksistowską modłę

Ta praktyka przypomina minione komunistyczne zwyczaje. Komuniści, jak wiadomo, nie używali zaimka osobowego „ty”, a w jego miejsce wstawili zaimek „wy”, aby podkreślić, że ważniejszy od jednostki jest kolektyw. W USA i niektórych innych miejscach na świecie część par, szczególnie jednopłciowych, coraz częściej w pierwszych latach życia dzieci – które czy to zostały przez kobietę będącą w takim związku urodzone, czy wzięte na wychowanie – unika używania zaimków osobowych „ona” czy „on” w stosunku do dziewczynki czy chłopczyka. W zamian używają zaimka „oni”. Chodzi o to, żeby na dziecko nie wywierać presji, by gdy już dorośnie, samo wybrało sobie płeć. A co z zabawkami? Ta sfera też nie jest wolna od szaleństwa ideologów gender – pary te kupują dzieciom i lalki, i samochody.

Trąci to nieco nowym totalitaryzmem. Obyśmy się mylili.

2019-03-13 10:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Ryś o Jacku Zielińskim: artysta tej miary stawał przed Bogiem i śpiewał o Bogu

2024-05-20 13:06

[ TEMATY ]

Skaldowie

Kard. Grzegorz Ryś

PAP/Łukasz Gągulski

Dziś odbyły się uroczystości pogrzebowe Jacka Zielińskiego ze Skaldów. Homilię wygłosił kard. Grzegorz Ryś. „O bardzo trudnych rzeczach potraficie śpiewać w sposób prosty. To wielkość Skaldów, że o wielkich rzeczach w sposób bardzo prosty potraficie mówić” – mówił zwracając się do biorących udział we Mszy św. artystów. Zdaniem kardynała Skaldowie, odkąd istnieją, czyli blisko 60 lat, potrafią poprzez swoją twórczość rozmawiać z ludźmi, dlatego, że sami potrafią ich słuchać.

Prezydent RP odznaczył pośmiertnie Jacka Zielińskiego ze Skaldów Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi dla kultury polskiej. Wyróżnienie z rąk Andrzeja Dudy odebrał syn muzyka Bogumił Zieliński podczas uroczystości pogrzebowych w poniedziałek w Krakowie.

CZYTAJ DALEJ

Trudne ciąże. Jak Kościół pomaga kobietom?

2024-05-21 13:09

[ TEMATY ]

Caritas

fundacja

ciąża

samotna mama

Adobe Stock

Kościół oferuje stałe wsparcie dla kobiet w kryzysie. Jest to pomoc materialna, medyczna, psychologiczna, rozwojowa, prawna, czy duszpasterska. W instytucjach powstałych z inspiracji chrześcijańskiej każda kobieta, która nie planowała ciąży i waha się przed dokonaniem aborcji, czy kobieta w trudnej ciąży, matka dziecka niepełnosprawnego czy jej rodzina, otrzyma potrzebne wsparcie.

Trudne ciąże

CZYTAJ DALEJ

Siostry duchaczki: Gwidon z Montpellier – nowy błogosławiony w duchu Franciszka

2024-05-21 17:37

[ TEMATY ]

błogosławiony

Przemysław Radzyński

Bł. Gwidon z Montpellier

Bł. Gwidon z Montpellier

Na ogłoszenie Gwidona błogosławionym trzeba było czekać 800 lat, ale to wydarzenie opatrznościowe, bo to człowiek na nasze czasy - mówią siostry kanoniczki Ducha Świętego de Saxia z Krakowa, duchowe córki nowego błogosławionego - Gwidona z Montpellier, założyciela Zakonu Ducha Świętego.

Gwidon urodził się w drugiej połowie XII wieku we francuskim mieście Montpellier w zamożnej rodzinie. Przed rokiem 1190 zaczął służyć ubogim i potrzebującym, zakładając dla nich dom, szpital na obrzeżach Montpellier. Od samego początku to dzieło powierzył Duchowi Świętemu. W krótkim czasie znalazł wielu naśladowców, którzy zainspirowali się jego przykładem i zapragnęli służyć ubogim i potrzebującym. I w ten sposób narodziła się wspólnota, której członkami byli mężczyźni i kobiety, ludzie świeccy i duchowni.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję