Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

VI Góra Tabor Junior

Niedziela szczecińsko-kamieńska 28/2019, str. VII

[ TEMATY ]

Chrystusowcy

Mariusz Makowski

Hasłem spotkania były słowa: „Twoje Serce, mój dom”

Hasłem spotkania były słowa: „Twoje Serce, mój dom”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak co roku w ostatni weekend przed wakacjami odbyła się Góra Tabor Junior – spotkanie dla dzieci z parafii prowadzonych przez księży chrystusowców. Jest to forma podsumowania kolejnego roku duszpasterskiej pracy, dlatego też oprócz modlitwy i Mszy św. jest też czas na festyn oraz zabawę. W tym roku ponownie Góra Tabor Junior odbyła się w Brojcach Gryfickich w parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa na zaproszenie ks. prob. Mirosława Czerwińskiego TChr. Głównym organizatorem był ks. z Maciej Onaszkiewicz TChr oraz pozostali duszpasterze dzieci. W organizację imprezy zaangażowali się także – podobnie jak w zeszłym roku – mieszkańcy gminy Brojce na czele z jej wójtem Michałem Zinowikiem.

W spotkaniu wzięło udział 410 dzieci oraz blisko 200 dorosłych z wielu parafii: z Poznania, z Najświętszego Serca Pana Jezusa w Szczecinie, z parafii pw. Ducha Świętego w Szczecinie-Zdrojach, z parafii św. Ottona w Pyrzycach, z parafii pw. św. Michała Archanioła w Dobrzanach, ze stargardzkich parafii pw. św. Józefa i Chrystusa Króla Wszechświata, z parafii pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Goleniowie, parafii pw. Przemienienia Pańskiego w Płotach oraz z miejscowej, brojeckiej parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa. Wszystkich połączyła wspólna modlitwa, a dorosłych motywowała jeszcze chęć pomocy w organizacji tak dużej imprezy dla dzieci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W tym roku hasłem przewodnim były słowa: „Twoje Serce, mój dom”, by przybliżyć dzieciom w czerwcu, w parafii Serca Jezusowego – kult Serca Pana Jezusa. Na początku uczestnicy GTJ obejrzeli przedstawienie o św. Małgorzacie Marii Alacoque przygotowane przez dzieci z Pyrzyc. Było to wprowadzenie do Mszy św., której przewodniczył ks. Krzysztof Musiałek TChr – proboszcz parafii z Goleniowa, a słowo Boże o kulcie Serca Jezusowego i sile dziewięciu pierwszych piątków miesiąca głosił ks. Krzysztof Wąchała TChr.

Reklama

Po Mszy św. rozpoczął się wielki festyn. Dzieci mogły skorzystać z licznych atrakcji. Niezliczone ilości warkoczyków pojawiły się na głowach dziewcząt. Można było stworzyć balonikowe zwierzątko, namalować na folii streczowej świat Boga widziany oczyma dziecka, poeksperymentować pod czujnym okiem chemika ks. Grzegorza Suskiego TChr, zatańczyć tańce nie tylko lednickie razem z ks. Łukaszem Klimkiem TChr, najeść się i ugasić pragnienie. Największą atrakcją była jednak Ochotnicza Straż Pożarna z Brojc, która jak zawsze stanęła na wysokości zadania i nie tylko zorganizowała gry i zabawy, ale także w czasie upalnego południa urządziła wielkie lanie wody, dające dzieciakom niesamowitą frajdę. Oprócz tego odbyły się aż cztery konkursy dla uczestników Góry Tabor Junior: tradycyjne przeciąganie liny (zwycięstwo drużyny z Chrystusa Króla), bieg w workach (I miejsce parafii z Goleniowa) oraz po raz pierwszy konkurs pt. Dom Boga – z recyklingowych materiałów, w którym zwyciężył zespół z Dobrzan. Dzieci kolorowały także obraz Serca Jezusowego – kolorowanki wzorowanej na wizerunku ze szczecińskiej parafii Serca Jezusowego.

Ilość atrakcji, a przede wszystkim wielka radość i ponadparafialna odpowiedzialność za Górę Tabor Junior to chyba największe atuty tej cyklicznej imprezy duszpasterstwa księży i braci chrystusowców.

2019-07-10 09:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

60-lecie pracy duszpasterskiej chrystusowców w Brazylii

Niedziela szczecińsko-kamieńska 26/2018, str. II

[ TEMATY ]

jubileusz

Brazylia

Chrystusowcy

Leszek Wątrówski

Procesja w Rosario. Ks. Kazimierz Długosz SChr, pierwszy z prawej

Procesja w Rosario. Ks. Kazimierz Długosz SChr, pierwszy z prawej

Z ks. Kazimierzem Długoszem SChr, przełożonym prowincjalnym Prowincji pw. Matki Bożej Niepokalanie Poczętej w Ameryce Południowej, rozmawia Leszek Wątróbski

Leszek Wątróbski: – Jak wyglądały pierwsze lata pracy chrystusowców w Brazylii?

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Pogrzeb ks. Jerzego Witka SBD

2024-05-07 16:42

ks. Łukasz Romańczuk

Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

Rodzina Salezjańska pożegnała ks. Jerzego Witka SDB. Na Mszy świętej modliło się ponad 100 księży, wspólnoty neokatechumenalne oraz wierni świeccy dziękujący za posługę tego kapłana.

Msza święta pogrzebowej sprawowana była w kościele pw. Chrystusa Króla we Wrocławiu. Przewodniczył jej ks. Piotr Lorek, wikariusz Inspektora Prowincji Wrocławskiej, a homilię wygłosił ks. Bolesław Kaźmierczak, proboszcz parafii św. Jana Bosko w Poznaniu. Podczas Eucharystii czytana była Ewangelia ukazująca uczniów idących z Jerozolimy do Emaus, którzy w drodze spotkali Jezusa. Do tych słów nawiązał także ks. Kaźmierczak podkreślając, że uczniowie pełnili ważną misję w przekazaniu prawdy o zmartwychwstaniu. Kaznodzieja nawiązał także do osoby zmarłego kapłana. - W naszych sercach jest wiele wspomnień po nieżyjącym już ks. Jerzy, który posługiwał tutaj przez wiele lat. Wspominamy jego piękną pracę w Lubinie, w Twardogórze, posługę pośród młodzieży i studentów w kościele pw. św. Michała Archanioła we Wrocławiu. Organizował koncerty, na które przychodzili ludzie. Będąc proboszczem u św. Michała Archanioła zapoznał się z życiem św. Teresy Benedykty od Krzyża. Bardzo się zaangażował i to on przyczynił się do tego, że powstała kaplica Edyty Stein w kościele na Ołbinie – zaznaczył ks. Kaźmierczak dodając: - Ksiądz Jerzy założył Towarzystwo im. Edyty Stein. Zabiegał o to, aby dom Edyty Stein przy ul. Nowowiejskiej był otwartym miejscem spotkań. Organizował tam wykłady.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję