Reklama

Niedziela Wrocławska

Czy niedziela jest szabatem?

O Dniu Judaizmu, żydowskim szabacie i katolickiej niedzieli – z biblistą ks. prof. Mariuszem Rosikiem rozmawia Agnieszka Bugała

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Agnieszka Bugała: Jak powinniśmy, jako katolicy, rozumieć hasło z Księgi Wyjścia „Pamiętaj o dniu szabatu, aby należycie go świętować”?

Ks. prof. Mariusz Rosik: Temat tegorocznego Dnia Judaizmu z pewnością ma zwrócić uwagę na fakt, że zwyczaj świętowania niedzieli wywodzi się z żydowskiej celebracji szabatu. Księga Rodzaju uzasadnia, że instytucja szabatu pochodzi z Bożego ustanowienia, gdyż po sześciu dniach stwarzania, siódmego dnia Bóg odpoczął. Rzeczownik „szabat” wywodzi się od czasownika oznaczającego „odpoczywać”. Nakaz odpoczynku stał się tak ważny, że trafił do Dekalogu, tam jednak zyskał jeszcze jedną rację: miał stać się dniem pamięci o wyzwoleniu Izraelitów z Egiptu. Wyprowadzenie narodu wybranego z niewoli egipskiej byłą jedną z największych – a wielu rabinów powie największą – interwencją Boga w dzieje Izraela. W ten właśnie sposób szabat stał się nie tylko dniem odpoczynku, ale także rozpamiętywania wielkich Bożych dzieł, medytacji nad nimi, a w końcu i modlitwy.

Czym różni się żydowski szabat od katolickiej niedzieli?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Powodem, dla którego wyznawcy Chrystusa zaczęli świętować niedzielę jest zmartwychwstanie Chrystusa, które miało miejsce pierwszego dnia po szabacie. W tym dniu wieczorem Jezus sprawował Eucharystię z uczniami, którzy rozpoznali Go po łamaniu chleba, a w chwilę później ukazał się Apostołom zgromadzonym w Wieczerniku. Po raz drugi ukazał się tam tydzień później, a więc również w niedzielę. Złączenie tych dwóch faktów: niedzielnych chrystofanii Zmartwychwstałego i celebracja Eucharystii stało się argumentem za ustanowieniem cyklu świętowania niedzieli.

Jeśli nie świętujemy w sobotę, czy łamiemy jedno z dziesięciu przykazań?

Oczywiście, że nie. Inaczej było w pierwotnym Kościele, tuż po zmartwychwstaniu Jezusa. Wtedy wszyscy Jego wyznawcy byli Żydami. W szabat więc szli do synagogi, w niedzielę – na Eucharystię. Kiedy jednak Kościół stał się społecznością w zdecydowanej większości pochodzącą z ludów pogańskich, wówczas odszedł od zwyczaju świętowania szabatu. Nie można jednak wyznaczyć konkretnej daty, kiedy to nastąpiło.

Reklama

Dość często, przy okazji Dnia Judaizmu, albo Dnia Islamu obchodzonego w Kościele pada pytanie: Dlaczego?

Sobór Watykański II uczył o kręgach przynależności i przyporządkowania do Kościoła. Trzeci krąg – po katolikach i pozostałych wyznaniach chrześcijańskich – stanowią wyznawcy religii monoteistycznych, a więc judaizmu i islamu. Skoro są oni w jakiś sposób przyporządkowani do Kościoła, i jeśli będą zbawieni, to właśnie przez pośrednictwo Kościoła, to w naturalny sposób rodzi się potrzeba refleksji nad tymi wspólnotami i ich związkiem z Ciałem Chrystusa. Jest jednak zasadnicza różnica pomiędzy relacją Kościoła do judaizmu i islamu. Chrześcijaństwo jest w prostej linii kontynuacją religii Starego Testamentu, islam natomiast powstał wieki później, odwołując się tak do judaizmu, jak i chrześcijaństwa.

A czy w judaizmie lub w islamie jest choćby jeden dzień poświęcony poznaniu i uhonorowaniu chrześcijaństwa?

Wydaje się, że jako katolicy stanowimy awangardę. Ani w tych religiach nie ma takiego dnia, ani też wśród prawosławnych czy protestantów nie świętuje się Dnia Judaizmu lub Dnia Islamu.

Ks. prof. Mariusz Rosik – biblista, wykładowca na PWT, przewodnik po Ziemi Świętej i Libanie, autor książek. Zajmuje się teologią Nowego Testamentu i starożytną historią Żydów.

2020-01-14 10:46

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzień Judaizmu w Kościele katolickim w Polsce

[ TEMATY ]

Żydzi

Dzień Judaizmu

Marian Florek

Dzień Judaizmu w Kościele katolickim w Polsce został ustanowiony w 1997 r. przez Konferencję Episkopatu Polski i corocznie jest obchodzony 17 stycznia. Intencją pomysłodawców było wyeksponowanie wobec opinii publicznej głębokich więzi łączących wyznawców judaizmu i chrześcijan. To przecież z pnia judaizmu wyrosło chrześcijaństwo.

Jan Paweł II w przemówieniu wygłoszonym w rzymskiej synagodze 13 kwietnia 1986 r. nazwał żydów naszymi “starszymi braćmi w wierze". Z tego też powodu uznał, że relacje z judaizmem są dla chrześcijaństwa sprawą wewnętrzną, a nie międzyreligijną. (Trzeba tutaj jeszcze raz przypomnieć, iż nie należy mylić dialogu międzyreligijnego, który obejmuje np. religię muzułmańską - islam z ekumenizmem, który jest rzeczywiście sprawą wewnętrzną chrześcijaństwa). A zatem budowanie relacji pomiędzy katolicyzmem a judaizmem w świetle nauczania polskiego papieża jest szczególne i wyjątkowe. Tym bardziej wyjątkowe dla nas Polaków z racji wielowiekowego sąsiedztwa. Żydowska diaspora, przynajmniej od czasów Kazimierza Wielkiego, żyła na jednej ziemi obok rdzennych Polaków. A zatem ze względu na wspólne źródła religijne, na wspólne sąsiedzkie życie, ze względu na wzajemne kulturowe ubagacanie się, i ze względu na tragedię Holocaustu, Dzień Judaizmu jawi się ze wszech miar potrzebny i konieczny.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Dziedzictwo religijne Francji przemawia do młodych… i nawraca

2024-05-13 16:42

[ TEMATY ]

młodzież

Karol Porwich/Niedziela

Gotyckie katedry czy romańskie kościoły potrafią skutecznie przemówić do serc współczesnej młodzieży, a wręcz zainteresować ją chrześcijaństwem. We Francji są na to twarde dowody w postaci młodych dorosłych, którzy proszą o chrzest. W tym roku odnotowano tam rekordową liczbę nawróceń na katolicyzm. Okazuje się, że w co trzecim przypadku u początku wiary stało spotkanie z chrześcijańską sztuką sakralną.

Ks. Gautier Mornas zebrał informacje na ten temat we wszystkich francuskich diecezjach. „Skonsultowaliśmy się ze wszystkimi zespołami we Francji, które towarzyszyły dorosłym w ich przygotowaniach do chrztu przez ostatnie pięć lat. Prawie 35 proc. ochrzczonych przyznało, że dziedzictwo religijne było głównym i obiektywnym powodem ich nawrócenia”. W rzeczywistości nie jest to nic nowego. Czyż i Paul Claudel nie wszedł na drogę wiary po wizycie w katedrze Notre-Dame? - pyta kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję