Reklama

Edytorial

Edytorial

Nieumiarkowani

Uzależnienia będą zawsze w Polsce aktualnym tematem, zwłaszcza że do tych niegdysiejszych trzeba, niestety, ciągle dopisywać nowe.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pełnia lata – co prawda nieco kapryśnego, ale jednak. Wokół komentuje się wyniki wyborów, wielu obawia się jesiennego nawrotu pandemii – a my o nałogach, uzależnieniach, sprawach trudnych, które ludzie uważają za wstydliwe i mówią o nich niechętnie. Skoro wakacyjny luz sprzyja popadaniu w rozmaite uzależnienia, warto zadać pytanie: ludzie piją, ćpają, zdradzają się, samookaleczają, krzywdzą – bo...? Bo co? Chcą o czymś zapomnieć? Zagłuszyć jakiś ból, coś sobie zrekompensować, np. brak miłości? Uleczyć jakiś kompleks? A może kogoś ukarać?

Okładkowe Zakochani w śmiertelnym wrogu jest boleśnie trafnym i trudnym do zaakceptowania twierdzeniem, że zanim się wpadnie po szyję w jakiś nałóg, najpierw trzeba pozwolić, by zło podeszło blisko. By nas uwiodło, omamiło, pozostawiło bezbronnymi...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

I niech nikt nie pomyśli teraz pyszałkowato, że jego i jego rodziny to nie dotyczy.

Nie ochronią nas ani doświadczenie, ani wykształcenie, ani zamożność, ani nic innego... Opowiadał mi znajomy, że jakiś czas temu w śródmiejskiej speluneczce z automatami do gry pojawiała się regularnie elegancka starsza pani, która podczas jednej wizyty potrafiła przegrać całą emeryturę. Z kolei w jednej z tatrzańskich parafii, gdzie prowadzono tzw. księgi trzeźwości, trzeba było doklejać strony, by zmieściły się wszystkie nazwiska pijaków przyrzekających przed Najświętszą Panienką sierpniową abstynencję. Skłonność Polaków do „złych nawyków” gromiono w Kazaniach świętokrzyskich z XIII/XIV wieku i w Opisie obyczajów u ks. Kitowicza z XVIII wieku. Uzależnienia będą więc zawsze w Polsce aktualnym tematem, zwłaszcza że do tych niegdysiejszych trzeba, niestety, ciągle dopisywać nowe. Lista puchnie, a my ciągle nie wiemy, co zrobić, jaki plan przedsięwziąć, by ocalić najbliższych od piekła, do którego na naszych oczach zstępują. Bo to strasznie trudna i nierówna walka, o czym pisze na następnych stronach Rafał Porzeziński, znany terapeuta i prowadzący popularny telewizyjny program Ocaleni (str. 10).

Reklama

Czy Pan Bóg ma coś do powiedzenia w tej sprawie? Odpowiedź jest oczywista i powtarzają ją nieustannie ci, którym udało się wyjść z nałogu cało. Bez Boga ci się nie uda – mawiają. Bez Boga na pewno się nie uda – podkreślają. To wiara daje moc, determinację i pozwala znaleźć w sobie siłę, by powstać, gdy się upadnie. A upadnie się na pewno. Tak to już jest...

Dobrze jest mieć sojuszników w tej wojnie. Ksiądz Piotr Bączek pisze o tym, że słowo Boże, jeśli tylko damy mu szansę, nie tylko nas ukształtuje, przemieni, ale też wyposaży w rodzaj duchowej tarczy obronnej. Tylko że my, noszący na sobie sporo blizn, bojący się ryzyka, potrzebujemy wskazówek, jak czytać, by nie traktować Biblii w kategorii dzieła literackiego z przesłaniem, ale sięgnąć głębiej (str. 15).

Drugim systemem wczesnego ostrzegania jest rodzina. To oczywistość. Ludzie, którzy stracili grunt pod nogami, opowiadają, że znaleźli się na równi pochyłej, gdy rodzina zawiodła albo gdy ją odrzucili. Coś poszło źle, więc pytają: dlaczego? Jacek Pulikowski, który wraz z żoną pomaga małżeństwom w kryzysie, pisze na naszych łamach, jak niezwykle istotne, wręcz decydujące o jakości życia jest ułożenie w dobrej kolejności kilku ważnych spraw (str. 50).

Na koniec akcent optymistyczny. Święty Ojciec Pio powiedział kiedyś: „Choćby świat wywrócił się do góry nogami, choćby ciemności ogarnęły wszystko – nic nie powinno napawać cię niepokojem, gdyż Bóg jest z tobą”. Pomyślmy o tym...

2020-07-21 12:05

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wspólnota ducha, a nie banków

Niedziela Ogólnopolska 10/2016, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Bożena Sztajner/Niedziela

Czy Europa będzie wspólnotą ducha, przyjazną ludziom i narodom, czy zimną korporacją, z bankami, marketami i biurami? Od odpowiedzi na to pytanie zależy los sztafety pokoleń podążających ku przyszłości. Ale jakiej przyszłości? – to kolejne pytanie. Czy Europa będzie w stanie uratować swoją duszę w tak bardzo zmaterializowanej i zagrożonej rzeczywistości?

Podobno nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak niewielu ludzi trzyma świat w garści i jak niewyobrażalnych spekulacji dopuszczają się międzynarodowe korporacje – sygnalizuje Maciej Pawlicki we wstępie do bardzo odważnej książki Janusza Szewczaka pt. „Banksterzy. Kulisy globalnej zmowy”, wydanej ostatnio w Białym Kruku. Czytamy tam: „Gdyby wszyscy naraz udali się teraz do banków po swoje oszczędności, otrzymaliby nie więcej niż kilka procent z tego, co mają na kontach”. A to oznacza, że w realu istnieje tylko cząstka pieniędzy, które w ogromnych cyfrach wypisywane są na papierach. Gigantyczne zyski powstają więc w wyniku spekulacji, obrotu pieniądzem bezgotówkowym. A konkretnie – banki handlują naszymi kredytami i na tym zarabiają. W ich interesie jest, aby kredyty nie były szybko spłacane. W ten sposób „homo sapiens” staje się coraz bardziej „homo creditus”. Wielkie instytucje finansowe rządzą światem, zniewalając swoimi kredytami. Mamy więc do czynienia z rodzajem współczesnego niewolnictwa, które dotyka kolejnych pokoleń, niespłacone długi przechodzą bowiem z ojców na synów. Janusz Szewczak zastanawia się, „co będzie, gdy pęknie ta gigantyczna bania spekulacyjna, która wisi nad światem”. Jego zdaniem, „bankowa ośmiornica” może przynieść efekt gorszy od bomb atomowych. To wstrząsające prognozy. Ale, niestety, „bankowy potwór” doprowadza do bankructwa coraz więcej rodzin i swoimi mackami sięga po młodych ludzi, którzy bez kredytu nie są w stanie startować w samodzielne życie. Tak jest na świecie, tak jest również w Europie.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Ducha Świętego

[ TEMATY ]

nowenna

Pio Si/Fotolia.com

Jak co roku w oczekiwaniu na Niedzielę Zesłania Ducha Świętego Kościół katolicki będzie odprawiał nowennę do Ducha Świętego i tym samym trwał we wspólnej modlitwie, podobnie jak apostołowie, którzy modlili się jednomyślnie po wniebowstąpieniu Pana Jezusa czekając w Jerozolimie na zapowiedziane przez Niego zesłanie Ducha Świętego.

Ponieważ nowenna do Ducha Świętego przypada w maju i czerwcu, dlatego łączy się ją z nabożeństwami majowymi czy też czerwcowymi w następujący sposób:

CZYTAJ DALEJ

Budowanie wspólnoty

2024-05-17 19:39

Mateusz Góra

    Krakowscy studenci przeszli ulicami miasta, uczestnicząc w nabożeństwem Drogi Światła.

    To już tradycja, że co roku środowiska akademickie zbierają się w katedrze na Wawelu, skąd ruszają na Skałkę, aby cieszyć się radością zmartwychwstania Chrystusa. W tym roku Akademicka Droga Światła jest wpisana w diecezjalne obchody Kongresu Eucharystycznego, dlatego przed wyruszeniem w drogę, w katedrze odbyła się adoracja Najświętszego Sakramentu. Uczestnicy nabożeństwa w ciszy adorowali i modlili się przed monstrancją. – Chcemy uczyć się adoracji Najświętszego Sakramentu, żeby jeszcze głębiej ją przeżywać i doznawać obecności Chrystusa, żeby potem napełnieni Jego obecnością i światłem wyruszyć w drogę i nieść to światło dalej, w miejsca w których żyjemy, mieszkamy, pracujemy czy studiujemy – wyjaśnia ks. Krzysztof Porosło, archidiecezjalny duszpasterz akademicki.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję