Reklama

Niedziela Małopolska

Diecezja Tarnowska

Bóg zawsze czeka na człowieka

– Bóg chce z nami współpracować. Jednak to my musimy wykazać wolę powrotu do Niego i zrobić choć jeden krok w Jego kierunku – mówi Jarosław, który 10 lat temu podjął walkę o życie w trzeźwości.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jarosław, mieszkaniec Nowego Sącza nadużywał alkoholu już we wczesnej młodości. Wszystko zaczęło się od niewinnej imprezy urodzinowej, na której bawił się jako 16-latek. Wtedy po raz pierwszy upił się do nieprzytomności. Problem nasilał się z każdym rokiem.

– Nawet nie wiem, kiedy przekroczyłem granicę i zostałem osobą uzależnioną – mówi Jarosław. – Po wypiciu czułem się lepszy, silniejszy, dowartościowany. Trudno uwierzyć, że z ministranta i lektora stałem się czynnym alkoholikiem – dodaje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Koszmar uzależnienia

Jarosław, pomimo nieleczonej choroby alkoholowej, podjął starania o założenie rodziny. Przez wiele lat wierzył, że to jego małżonka jest powodem problemów i przyczyną nadużywania alkoholu. – Alkoholik uważa, że to inni mają problem. Dlatego, gdy żona proponowała, żebym zaczął się leczyć, mówiłem jej: „sama idź się lecz” – wyznaje Jarosław. Z ich związku zrodziło się 3 dzieci. Konsekwencją zachowań ojca była dyskryminacja najmłodszych w szkole i na podwórku.

– W 16. roku naszego małżeństwa osiągnąłem dno. Nie chciało mi się żyć. Prosiłem Boga, aby się już nie obudzić... Miałem koszmary, zwidy. Obiecywałem coś ludziom i nie dotrzymywałem słowa, niszczyłem rodzinę, ukrywałem się przed urzędem skarbowym. Byłem wrakiem człowieka – mówi Jarosław.

W tej beznadziei i totalnej pustce wyciągnął rękę po pomoc do osoby, która od lat modliła się o jego uzdrowienie – do swojej żony. Poprosił ją, aby wyrwała go ze szpon uzależnienia. – Gdy w końcu przyznałem, że dłużej nie dam tak rady, żona wyciągnęła numery telefonów do ośrodków dla osób uzależnionych. Te kontakty od lat czekały na mnie w szufladzie – tłumaczy Jarosław.

Przełom

Mężczyzna został przyjęty na terapię leczenia uzależnień. Po 8 tygodniach, dokładnie w dzień Wigilii, wrócił do domu. To była pierwsza trzeźwa Wigilia od niepamiętnych lat. – Każdego roku dzieci życzyły mi w święta tylko jednego: „tato, nie pij”. Tym razem nie powiedziały nic – opowiada. Jarosław niedługo później dołączył do lokalnej wspólnoty AA i rozpoczął program 12 kroków, który pozwolił mu zajrzeć w głąb siebie.

Reklama

– Z perspektywy czasu widzę, że przede wszystkim obróciłem się przeciwko pierwszemu przykazaniu. Miałem bożka w postaci alkoholu. Co z tego, że chodziłem w niedzielę do kościoła, jak igrałem sobie z Bogiem, nie ufałem Mu – wyznaje Jarosław.

Przełomowym momentem było uznanie swojej bezsilności, co stanowi fundament programu 12 kroków. Jak mówi nowosądeczanin, jedną ręką złapał się Boga, a drugą – wspólnoty – i dzięki temu przetrwał. – Jak ktoś twierdzi, że wyszedł z alkoholizmu siłą własnej woli, to dla mnie to nie ma sensu. Nie znam żadnego alkoholika, który mógłby coś takiego powiedzieć – tłumaczy i dodaje, że wielkim wsparciem na drodze zdrowienia był dla niego jego przyjaciel, alkoholik, z którym kiedyś brał udział w zakrapianych imprezach. – Zdziwiłem się, gdy go zobaczyłem na mitingu. On podał mi rękę, mobilizował, żebym nie wrócił do nałogu. On był przedłużeniem miłości Boga – mówi.

Dziś, jak zapewnia, jest szczęśliwym człowiekiem. Uzdrowienie dokonało się także w relacji małżeńskiej i rodzinnej. – Odzyskałem żonę, dzieci. Mam mojego Boga, któremu dziś bezgranicznie wierzę. Jestem szczęśliwy – podsumowuje.

Wydział Duszpasterstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych w Tarnowie zaprasza do udziału w nabożeństwie Drogi Krzyżowej w intencji trzeźwości Polaków. Szczegółowe informacje zostaną opublikowane na stronie internetowej: diecezja.tarnow.pl/index.php/kuria/109-wydzialy/118-wydzial-duszpasterstwa-trzezwosci-i-uzaleznien.

2020-07-28 10:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cześć bohaterom Sierpnia ’80

Niedziela szczecińsko-kamieńska 37/2020, str. VI

[ TEMATY ]

Solidarność

obchody

sierpień

Z. P. Cywiński

Wieniec od marszałek Sejmu Elżbiety Witek

Wieniec od marszałek Sejmu Elżbiety Witek

40 lat temu porozumieniem zakończyły się strajki w Szczecinie, a komunistyczne władze po raz pierwszy ugięły się pod naciskiem żądań robotników.

W Szczecinie uroczyście świętowano 40. rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych i narodzin Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”. Wydarzenia te z czasem przyczyniły się do upadku komunizmu i zakończenia zimnowojennego podziału świata. Oficjalne obchody odbyły się 30 sierpnia, rozpoczęte zostały Mszą św. w kościele św. Stanisława Kostki. Przewodniczył jej abp Andrzej Dzięga. Mszę św. odprawiono przy historycznym krzyżu, który 40 lat temu zawisł w stoczniowej stołówce Wydziału Wyposażenia W 1. – Ten krzyż jak niemy świadek czeka na godne miejsce, które przyszłym pokoleniom opowie o drodze do wolności i niezmiennie pozostanie dla ludzi solidarności kluczem do zrozumienia godności człowieka – powiedział proboszcz ks. kan. Zbigniew Rzeszótko.

CZYTAJ DALEJ

Mario na Piaskach do której z pieśniami szli karmelici skrzypiąc trzewikami módl się za nami

2024-05-15 20:45

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

pl. wikipedia.org

Matka Boża Piaskowa

Matka Boża Piaskowa

W naszej majowej wędrówce, której szlak wyznaczył ks. Jan Twardowski docieramy dziś do Krakowa, by na chwilę zatrzymać się w cieniu karmelitańskiej duchowości. Po kilku dniach wędrówki przybyliśmy ponownie do Krakowa, gdzie na przedmieściach dawnego miasta – zwanym „Na Piasku” znajduje się ufundowany przez Władysława Jagiełłę i jego małżonkę Jadwigę kościół ojców karmelitów. To w tej świątyni uklękniemy dziś przed obrazem Matki Bożej Piaskowej, nazywanej też „Panią Krakowa”.

Obraz, który zatrzymuje dziś nasza uwagę znajduje się w kaplicy przy kościele Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny. Jest jednym z najpopularniejszych wizerunków Bogurodzicy w mieście. Wizerunek jest nietypowy w porównaniu do tych, które widzieliśmy do tej pory. Nie jest rzeźbą ani obrazem malowanym na desce czy płótnie. Ten, przed którym dziś się zatrzymujemy zgodnie z myślą ks. Jana jest malunkiem wykonanym na tynku.

CZYTAJ DALEJ

Bydgoszcz: konkurs „W cieniu twych dłoni Matko Pięknej Miłości”

2024-05-16 21:06

[ TEMATY ]

konkurs

Akcja Katolicka

Bydgoszcz

Akcja Katolicka

„W cieniu twych dłoni Matko Pięknej Miłości” - to tytuł konkursu, jaki zorganizowała Akcja Katolicka Diecezji Bydgoskiej. Wydarzeniu patronowali - Kujawsko-Pomorski Kurator Oświaty oraz Centrum Edukacyjno-Formacyjne, gdzie odbył się jego finał.

Konkurs skierowany do uczniów szkół podstawowych, podzielony został na dwie grupy wiekowe. Ci, będący w klasach IV-VI nadesłali prace plastyczne. Starsi reprezentanci klas VII-VIII musieli zmierzyć się w kategorii plastycznej. W sumie rywalizowało 46 młodych ludzi. - Dziękuję, że dano możliwość odkrywania talentów - mówił bp Krzysztof Włodarczyk, nazywając wszystkich zwycięzcami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję