Reklama

Niedziela Rzeszowska

Legenda i pamięć

Był jedną z legionowych legend. Walczył w szeregach Pierwszej Kadrowej m.in. pod Krzywopłotami i Łowczówkiem. To płk. Leopold Lis-Kula.

Niedziela rzeszowska 13/2021, str. I

[ TEMATY ]

pamięć

płk. Leopold Lis‑Kula

Ks. Tomasz Nowak

Najmłodsi uczestnicy uroczystości

Najmłodsi uczestnicy uroczystości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Leopold Lis-Kula urodził się 11 listopada 1896 r. w Kosinie k. Łańcuta. Uczył się m.in. w II Gimnazjum w Rzeszowie, które obecnie, jako II Liceum Ogólnokształcące, nosi jego imię. W październiku 1912 r. wstąpił do Związku Strzeleckiego. Szlak bojowy rozpoczął w szeregach I Kompanii Kadrowej. Wyróżnił się w bojach pod Kielcami jako dowódca jednej z legionowych kompanii. Walczył pod Krzywopłotami i Łowczówkiem w Małopolsce oraz Kościuchnównie na Wołyniu. W Krakowie uczestniczył w organizowaniu terenowych struktur Polskiej Organizacji Wojskowej. Jako oficer odrodzonego Wojska Polskiego został skierowany na front wołyński. Zmarł w wyniku odniesionych ran 7 marca 1919 r. Jest pochowany na cmentarzu Pobitno w Rzeszowie.

W uroczystościach religijno-patriotycznych dla uczczenia 102. rocznicy śmierci płk. Leopolda Lisa-Kuli, które odbyły się 8 marca, wzięła udział Elżbieta Witek, marszałek Sejmu RP. Mszy św. w kościele farnym w Rzeszowie przewodniczył bp Jan Wątroba. Eucharystię koncelebrowali m.in. kapelani Związku Strzeleckiego Strzelec. Obecni byli: Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, przedstawiciele władz państwowych i samorządowych oraz służby mundurowe.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Homilię wygłosił ks. Piotr Steczkowski, kanclerz Kurii Diecezjalnej w Rzeszowie. Kaznodzieja podkreślił, że „potrzebujemy zwycięstwa prawdy i pamięci historycznej, prawdziwej pamięci historycznej, żeby nie zmieniać wektorów moralnych, żebyśmy z narodu bohaterów i ofiar nie stali się, w opinii światowej, narodem oprawców. To jest nie tylko sprawa naszego polskiego honoru, to jest kwestia naszego przetrwania”.

Leopold Lis-Kula już jako 16-letni uczeń gimnazjum był zastępcą komendanta okręgu Związku Strzeleckiego w Rzeszowie.

Podziel się cytatem

Reklama

Po Mszy św. jej uczestnicy przeszli pod pomnik płk. Leopolda Lisa-Kuli na placu Farnym, gdzie wysłuchali przemówień Elżbiety Witek, marszałek Sejmu RP, Ewy Leniart, wojewody podkarpackiego i Jana Józefa Kasprzyka, szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Marszałek Sejmu, zwracając się do Strzelców i strzeleckich Orląt, nawiązała do życiorysu płk. Leopolda Lisa-Kuli, przypominając, że młody żołnierz rozumiał służbę ojczyźnie nie tylko jako walkę militarną, ale także jako troskę o rozwój intelektualny.

Przed pomnikiem płk. Lisa-Kuli strzelcy złożyli przyrzeczenia i zostali przyjęci do grona członków Związku Strzeleckiego Strzelec. W ramach obchodów odbyła się również ceremonia przekazania medali „Pro Patria” osobom zasłużonym w kultywowaniu pamięci o walce o niepodległość Polski. Uroczystość zakończyło symboliczne uderzenie w Dzwon Niepodległości, a później złożenie pod pomnikiem wieńców i wiązanek kwiatów.

2021-03-23 19:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tuje i kapusta

Niedziela warszawska 46/2012, str. 8

[ TEMATY ]

wychowanie

dzieci

pamięć

Włodzimierz Operacz

Kiedy chodzimy z dziećmi na cmentarz, staramy się pamiętać, żeby pójść również na grób żołnierzy poległych w II wojnie światowej. Rozmawiamy o tym, dlaczego jesteśmy winni tym ludziom modlitwę i pamięć. Teraz już dzieci same pamiętają, żeby kupić znicz „dla żołnierzy”. Rozmawiamy o tym, że żyjemy w wolnym kraju właśnie dzięki takim ludziom jak oni, którzy walczyli i zginęli dla nas. A ja się zastanawiam. Czy dzisiaj, kiedy tylko niewiele osób umiera dla ojczyzny (bo przecież nie jest tak, że nie ginie nikt - nasi żołnierze walczą w Afganistanie i Iraku, a poza tym zdarzają się zagadkowe zgony osób, które próbowały głośno mówić o różnych problemach), jesteśmy gotowi robić coś dla naszego kraju? Czy robimy cokolwiek poza chodzeniem na wybory, na których zresztą zwykle wybieramy między dżumą a cholerą? Służba ojczyźnie to pojęcie, które zalatuje naftaliną. Powodem jest nie tylko to, że straciły na popularności takie pojęcia jak obowiązek i honor. Ojczyzna stała się dla nas czymś abstrakcyjnym, nie kojarzymy jej zagrożeń z problemami, które mogą dotknąć nas osobiście. Uderzyło mnie to, co jeden z inicjatorów Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę mówił na temat początków tego pomysłu. Kiedy przychodziły na świat jego kolejne dzieci, razem z żoną zastanawiał się, w jakim kraju będą one żyły. To, co widział wokół siebie, nie napawało optymizmem. Postanowił więc razem z kilkorgiem znajomych zorganizować coś w rodzaju transcendentalnego zaplecza dla przyszłych - miejmy nadzieję - przemian. Chyba mniej więcej tak się to dzieje - za myśleniem o dobru kraju stoi nie tylko myślenie o powinnościach wobec poprzedników, ale również wobec tych, którzy przyjdą po nas. W dzisiejszej Europie dominuje dokładnie przeciwne myślenie. Nasi włodarze mają jeden pomysł na utrzymanie spokoju i dobrobytu - powiększanie długu publicznego, czyli życie na koszt naszych nieletnich i nienarodzonych dzieci i wnuków. A ponieważ nie będą one w stanie unieść tych nadmiernych obciążeń, wygląda na to, że ich świat nie będzie taki miły i wygodny jak nasz. Wrócą do sadzenia ziemniaków i siania zboża, z których będą musiały przeżyć do następnych zbiorów. Z ogródków, które im zostawimy w spadku, znikną tuje i rododendrony, a pojawi się kapusta, które może ma mniejsze walory estetyczne, ale można ją zjeść. Poza tym jeśli nic się nie zmieni, to niedługo będziemy mieli w Europie imperium islamskie, z tym wszystkim, co się dzisiaj dzieje na przykład w Pakistanie czy Nigerii - szariatem i krwawymi prześladowaniami chrześcijan. Te nie scenariusze filmów katastroficznych, tylko całkiem proste konsekwencje rozwoju sytuacji, w której ocenie wszyscy są mniej więcej zgodni. Nie mówimy o tym głośno i nie chcemy o tym myśleć. Może czas to zmienić?

CZYTAJ DALEJ

Apostoł, który zastąpił zdrajcę

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

święci

Św. Maciej

Mathiasrex, Maciej Szczepańczyk/pl.wikipedia.org

Święty Maciej był jednym z pierwszych uczniów Jezusa. Wybrany został przez Apostołów do ich grona na miejsce Judasza, po jego zdradzie i samobójstwie.

Historia nie przekazuje nam zbyt wielu faktów z życia św. Macieja Apostoła. Po jego wybraniu w miejsce Judasza udzielono mu święceń biskupich i władzy apostolskiej przez nałożenie rąk. Hebrajskie imię: Mattatyah oznacza „dar Jahwe” i wskazuje na żydowskie pochodzenie Macieja.

CZYTAJ DALEJ

Po pomoc do św. Andrzeja Boboli

2024-05-13 20:41

Archiwum parafii

W parafii św. Andrzeja Boboli w Lublinie rozpoczęły się uroczystości odpustowe ku czci patrona. Doroczne święto, obchodzone 16 maja, poprzedza modlitewne triduum w intencji pokoju i jedności.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję