Reklama

Niedziela Małopolska

Diecezja Tarnowska

Szlachetny rekord

Gdy pomyślisz, że z twojej żyły płynie życie dla innego człowieka, to zachwycisz się oddawaniem krwi tak samo, jak my – mówi Andrzej Lis, który oddał najwięcej krwi na świecie.

Niedziela małopolska 14/2021, str. IV

[ TEMATY ]

Tarnów

Honorowi Dawcy Krwi

Archiwum klubu

Honorowi krwiodawcy w odwiedzinach w tarnowskim seminarium

Honorowi krwiodawcy w odwiedzinach w tarnowskim seminarium

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nawet 600 osób mogło zostać uratowanych dzięki oddanym przez p. Andrzeja 98 litrom pełnej krwi. Podobne marzenie „dobicia do setki” dzieli Robert Jastrzębski, serdeczny przyjaciel rekordzisty, pomysłodawca i współzałożyciel Starosądeckiego Klubu Honorowych Dawców Krwi PCK pod patronatem burmistrza Starego Sącza.

Wspólna pasja

Starosądecki Klub Honorowych Dawców Krwi PCK powstał 18 lat temu, ale marzenie o pomaganiu innym zrodziło się w sercu Roberta Jastrzębskiego dużo wcześniej. Już jako 18-latek po raz pierwszy oddał krew, gdy pracownicy punktu krwiodawstwa przyjechali do jego zakładu pracy. Podczas kolejnych wizyt w miejscu poboru krwi panowie Robert i Andrzej nawiązali znajomość. Przyjaźnią się od kilkudziesięciu lat, a owocem tej znajomości było założenie Starosądeckiego Klubu Honorowych Dawców Krwi PCK. – Krwi się nie wyprodukuje, dlatego oddanego krwiodawcy nie można zastąpić niczym i nikim innym – mówi p. Robert, prezes klubu, który swoją pasją zaraził wielu mieszkańców diecezji tarnowskiej, w tym swoją żonę i dwoje dzieci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie tylko krew

Jednym z głównych celów działalności stowarzyszenia jest organizowanie akcji krwiodawstwa dwa razy w roku – 1 czerwca i 6 grudnia. Punkt poboru rozkładany jest wówczas na terenie parafii Miłosierdzia Bożego w Starym Sączu, która aktywnie uczestniczy w całym procesie. Osobom mającym utrudnioną możliwość samodzielnego poruszania się, oferowany jest bezpłatny transport. – Proboszcz ks. kan. Janusz Ryba (krwiodawca) na plebanii udostępnia nam pomieszczenia. Mamy upominki, paczki dla dzieci. Pociechy licznie przychodzą z rodzicami, którzy oddają krew. W czerwcu staramy się organizować grilla, także po spełnionym dobrym uczynku można się posilić smaczną kiełbaską – mówi p. Robert.

Kolejnym celem statutowym jest informowanie o potrzebie regularnego dzielenia się bezcennym darem krwi. To zamierzenie członkowie klubu realizują poprzez odwiedzanie szkół podstawowych i liceów. – Wychodzimy z założenia, że jeśli po takiej pogadance chociaż jedna osoba odda krew, to warto było przemierzyć tę całą drogę (np. do Tarnowa) – dodaje.

Reklama

Obecnie, w czasie trwającej pandemii, wolontariusze koncentrują siły i środki na pomaganiu seniorom. Członkowie klubu przygotowują m.in. wielkanocne paczki z żywnością.

Nowy rekord

Oddanie setnego litra krwi odbędzie się 5 grudnia na rynku w Starym Sączu w mobilnym punkcie krwiodawstwa. Podczas tej niezwykłej chwili nie zabraknie wolontariuszy Starosądeckiego Klubu HDK PCK zachęcających mieszkańców do włączenia się w akcję. Uroczyste wręczenie certyfikatu Rekordu Guinnessa Andrzejowi Lisowi zaplanowane jest na 18 grudnia. Na benefisie Andrzeja Lisa w kinie Sokół w Starym Sączu zostaną również nadane odznaczenia państwowe dla rekordzisty oraz jego serdecznego przyjaciela – Roberta Jastrzębskiego.

Założyciele klubu podkreślają, że czerpią przykład z życia św. o. Maksymiliana Marii Kolbego, patrona krwiodawców: – Ojciec Kolbe oddał życie za drugiego człowieka. Pokazał, co to znaczy kochać do końca. Jako krwiodawcy chcemy chociaż w minimalny sposób, być takimi jak on.

2021-03-30 10:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lipnica Murowana: 61. Konkurs Lipnickich Palm i Rękodzieła Artystycznego

[ TEMATY ]

Tarnów

Gminny Dom Kultury w Lipnicy Murowanej

Lipnica – miejsce wyjątkowe, pełne kultury, historii  i tradycji. Miejsce, gdzie od 60 lat na zabytkowym, średniowiecznym rynku w Niedzielę Palmową rozgrywa się widowiskowy, palmowy spektakl. Barwne, dostojne, wykonane z największą dbałością palmy królują nad miejscowością i zachwycają oczy tysięcy turystów.

Tegoroczny 61. Konkurs Lipnickich Palm i Rękodzieła Artystycznego odbędzie się 14 kwietnia. Już dzisiaj na uroczystości Niedzieli Palmowej do Lipnicy Murowanej serdecznie zapraszają organizatorzy: wójt gminy Tomasz Gromala, proboszcz parafii ks. Mariusz Jachymczak oraz Gminny Dom Kultury. Program jak co roku przedstawia się niezwykle interesująco. Już od godziny 7:30 na rynek będą przynoszone misternie wykonane i pięknie ozdobione wiklinowe palmy, które po ocenie przez konkursowe jury zostaną postawione przy figurze św. Szymona oraz sędziwych lipach. Na scenie w czasie całodniowego wydarzenia zaprezentują się zespoły i grupy artystyczne: Strażacka Orkiestra Dęta z Rajbrotu, Zespół Pieśni „Raj” z Rajbrotu, Zespół „Nadwiślanki” działający przy KGW w Rusocicach, Międzyszkolny Ludowy Zespół Pieśni i Tańca „Krakowiak” z Krakowa, Zespół Regionalny „Górzanie” z Lipnicy Górnej, Zespół Pieśni i Tańca „Siedlecanie” z Siedlca oraz Strażacka Orkiestra Dęta z Lipnicy Dolnej. Natomiast o godz. 17.00 w zabytkowym kościele św. Leonarda, z Koncertem Pieśni Pasyjnych wystąpi chór parafialny „Canon” z Nowego Wiśnicza. O godzinie 10:30 nastąpi oficjalne otwarcie Konkursu przez Wójta Gminy, a następnie uroczyste poświęcenie palm na lipnickim rynku oraz Msza św. w kościele parafialnym pw. św. Andrzeja Apostoła. Na ogłoszenie wyników 61. Konkursu Palm zapraszamy na godzinę 13:00. Wydarzeniu towarzyszyć będą m.in.: barwny jarmark wielkanocny oraz żywe warsztaty wykonywania palm.

CZYTAJ DALEJ

Św. Józef - Rzemieślnik

Niedziela Ogólnopolska 18/2004

[ TEMATY ]

Święta Rodzina

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Ewangeliści określili zawód, jaki wykonywał św. Józef, słowem oznaczającym w tamtych czasach rzemieślnika, który był jednocześnie cieślą, stolarzem, bednarzem - zajmował się wszystkimi pracami związanymi z obróbką drewna: zarówno wykonywaniem domowych sprzętów, jak i pracami ciesielskimi.

Domami mieszkańców Nazaretu były zazwyczaj naturalne lub wykute w zboczu wzgórza groty, z ewentualnymi przybudówkami, częściowo kamiennymi, częściowo drewnianymi. Taki był też dom Świętej Rodziny. W obecnej Bazylice Zwiastowania w Nazarecie zachowała się grota, która była mieszkaniem Świętej Rodziny. Obok, we wzgórzu, znajdują się groty-cysterny, w których gromadzono deszczową wodę do codziennego użytku. Święta Rodzina niewątpliwie posiadała warzywny ogródek, niewielką winnicę oraz kilka oliwnych drzew. Możliwe, że miała również kilka owiec i kóz. Do dziś na skalistych zboczach pasterze wypasają ich trzody. W dolinie rozpościerającej się od strony południowej, u stóp zbocza, na którym leży Nazaret - od Jordanu po Morze Śródziemne - rozciąga się żyzna równina, ale Święta Rodzina raczej nie miała tam swego pola, nie należała bowiem do zamożnych. Tak Józef, jak i Maryja oraz Jezus mogli jako najemnicy dorabiać przy sezonowym zbiorze plonów na polach należących do zamożniejszych właścicieli.

CZYTAJ DALEJ

10 lat Rycerzy Kolumba w Miliczu

2024-05-01 15:08

ks. Łukasz Romańczuk

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

W dniu odpustu w kaplicy św. Józefa Robotnika w Godnowej swoje dziesięciolecie założenia świętowali Rycerze Kolumba z rady lokalnej nr 15947. Uroczystej Eucharystii przewodniczył ks. Zbigniew Słobodecki, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Miliczu i kapelan milickich Rycerzy Kolumba.

10-lecie założenia Rady Lokalnej był okazją do dziękczynienia i modlitwy za tych, co odeszli już do wieczności. W wygłoszonej homilii ks. Marcin Wachowiak, wikariusz parafii św. Michała Archanioła zwrócił uwagę na fakt, że Bóg potrafi zaskakiwać, zachęcając do zastanowienia się do swojej reakcji na takie zaskoczenia Pana Boga. Rozwijając ten temat ks. Marcin ukazał dwie perspektywy. - Pierwsza dotyczy mieszkańców Nazaretu, którzy znali Jezusa. Orientowali się kim On jest, skąd pochodzi, gdzie mieszka. Wiedzieli wszystko o Nim. Na pewno słyszeli o tym, co Jezus zdziałał poprzez nauczanie, czynienie cudów. A gdy Jezus do nich przyszedł, zaczęli w Niego powątpiewać. Zatem to jest ta pierwsza reakcja na działanie Jezusa - powątpiewanie - zaznaczył ks. Wachowiak, wskazując na drugą perspektywę poprzez postawę św. Józefa. - Był to człowiek pracowity, posłuszny, pokornym, przyjmował wolę Bożą. Święty Józef to człowiek, który realizował plan zbawienia w swoim życiu - mówił kapłan, zachęcając wiernych do refleksji nad realizowaną przez nich perspektywą poznania Jezusa. Czy jest to perspektywa mieszkańców Nazaretu czy św. Józefa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję