Reklama

Aspekty

Posługi dla świeckich

W naszej diecezji przygotowanie do pełnienia posługi akolity i lektora w zgromadzeniu liturgicznym jest organizowane w formie dwuletnich kursów.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 4/2023, str. IV

[ TEMATY ]

akolita

lektor

Ks. Bartosz Warwarko

Ks. Tomasz Sałatka wraz z kandydatami w czasie spotkania formacyjnego

Ks. Tomasz Sałatka wraz z kandydatami w czasie spotkania formacyjnego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Posługi te to inaczej charyzmaty, czyli Boże dary udzielane wybranym członkom ludu Bożego. Przyczyniają się one do budowania Kościoła i głoszenia Ewangelii. Wyróżniamy trzy posługi: katechisty, lektora i akolity. Nie są one w naszych warunkach jeszcze dostatecznie znane, choć od kilku lat w naszej diecezji odbywają się stosowne kursy dla kandydatów.

Dla kogo?

W styczniu mijają dwa lata, od kiedy papież Franciszek do posługi lektorów i akolitów oprócz mężczyzn dopuścił kobiety. Uczynił to listem apostolskim Spiritus Domini, w którym uznał, że „świeckie posługi, opierając się na sakramencie chrztu, mogą być powierzane wszystkim zdatnym wiernym, zarówno mężczyznom jak i kobietom”. Choć w naszej diecezji nie ma jeszcze chętnych kandydatek, to warto się dowiedzieć, jak wygląda takie przygotowanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gdy słyszymy termin „lektor” lub „akolita”, najczęściej mamy na myśli posługi, które podczas przygotowania do kapłaństwa wykonują klerycy. W niniejszym tekście chodzi nam o ustanowionych na stałe świeckich lektorów i akolitów, którzy nie są alumnami seminariów duchownych i mają pełnić posługę na swoich parafiach. Nie chodzi tu jednak o funkcje podejmowane przez ministrantów czasowo, lecz o stałą posługę.

Zadania lektorów i akolitów

Akolita jako szafarz nadzwyczajny rozdziela w razie potrzeby Komunię św. w czasie Eucharystii. Ponadto może zanosić ją osobom chorym, które nie mogą udać się do kościoła. W szczególnych przypadkach może wystawić Najświętszy Sakrament do adoracji bez udzielania błogosławieństwa. Oprócz zadań związanych z posługą liturgiczną, jak pomoc kapłanowi i diakonowi w czasie celebracji, odpowiada za formowanie zespołów liturgicznych. Jest zaangażowany w przygotowanie uroczystości liturgicznych w parafii, wśród których szczególną rangę zajmuje Triduum Paschalne i uroczystość odpustu parafialnego. Akolita może także koordynować działalność wolontariatu.

Reklama

W przypadku lektorów istnieje częste nieporozumienie, które wynika z trudności językowej. Ci, których potocznie nazywamy lektorami, są ministrantami słowa Bożego. Jest to funkcja, którą w formie upoważnienia otrzymują od biskupa przez specjalne błogosławieństwo. Z kolei posługa lektora, która ma charakter stały, jest czymś odmiennym od funkcji lektora. Posługa lektora, oprócz czytania słowa Bożego w liturgii, wiąże się z różnymi zadaniami w życiu wspólnoty Kościoła. Lektor przygotowuje wiernych do godnego przyjęcia sakramentów, prowadzi katechezę dorosłych, troszczy się o formację ministrantów i lektorów w parafii, dba o piękno głoszonego słowa, a także o inicjatywy związane ze słowem Bożym. Te zadania wyrażają odpowiedzialność lektora nie tylko za słowo Boże, ale również za wspólnotę Kościoła.

Gdzie i kiedy?

W obecnym cyklu do posług akolity i lektora przygotowuje się prawie dziesięciu panów, a w poprzednim było ich ponad trzydziestu. Spotkania odbywają się w wybrane sobotnie przedpołudnia przy parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Gorzowie Wlkp. przy ul. Żeromskiego. W ciągu roku jest sześć takich zjazdów. Panowie przyjeżdżają z różnych części diecezji, m.in. z Głogowa, Nowej Soli czy Cybinki. Odpowiedzialnym za przygotowanie kandydatów na lektorów i akolitów w naszej diecezji jest ks. Tomasz Sałatka, któremu pomaga ks. Bartosz Warwarko. Powoli dobiega końca dwuletni cykl kursu formacyjnego. Po wakacjach 2023 r. rozpocznie się kolejny cykl, tym razem w Zielonej Górze. Bliższe informacje pojawią się w późniejszym czasie.

Formacja

Spotkanie składa się z dwóch części. Najpierw jest blok teoretyczny, czyli wykład teologiczny. Oprócz osobistego rozwoju duchowego jednym z zadań lektora czy akolity jest formowanie innych. Kandydaci muszą mieć zatem dobre podstawy teologiczne w różnych dziedzinach. Na tematyczne wykłady są zapraszani księża. Przykładowo ks. Mariusz Jagielski poprowadził zajęcia o Kościele w ujęciu teologii dogmatycznej, ks. Wojciech Oleśków z perspektywy teologii fundamentalnej poruszył zagadnienie cudu, a ks. Tomasz Sałatka opowiedział o znaczeniu przestrzeni liturgicznej. Po bloku teoretycznym jest czas na kawę i rozmowy, podczas których zawiązują się znajomości. – Panowie, którzy się formują, są bardzo zaangażowani w Kościół. Często dopytują prelegentów. Mają dużą chęć spotykania się również poza kursem. Wyszli z propozycją zorganizowania dla nich dnia skupienia czy spotkania integracyjnego. To jest dobry pomysł na przyszłość – mówi ks. Bartosz Warwarko.

Reklama

Po teoretycznej jest czas na część liturgiczno-praktyczną, podczas której panowie mają ćwiczenia z emisji głosu, które prowadzi pani polonistka. Ponadto w pierwszym roku formacji panowie uczą się posługi przy ołtarzu: rozkładania kielicha, podawania ampułek czy poruszania się w prezbiterium. – Niektórzy nie mieli takiej praktyki. Z uwagi na to, że w przyszłości będą współodpowiedzialni za liturgię w parafii, uczą się, na co zwrócić uwagę przy prowadzeniu zbiórki z liturgiczną służbą ołtarza – wyjaśnia ks. Bartosz. – Ciekawe jest, że w drugim roku formacji kandydaci do akolitatu, których zadaniem jest również posługa miłości, odbywają zajęcia przy Caritas, w czasie których poznają funkcjonowanie organizacji, która w sposób systemowy wspiera biednych, chorych i potrzebujących. Jeden z panów, aby dokładnie nauczyć się układu i obsługi mszału, wziął tę wielką księgę do domu. Podczas spotkań jest przyjazna atmosfera; panowie prezentują wysoki poziom merytoryczny. Tworzą dobrą grupę: chętnie pytają i są zainteresowani liturgią Kościoła – dodaje.

Dlaczego?

Przygotowanie do pełnienia funkcji akolity i lektora w zgromadzeniu liturgicznym ma różnorakie cele. Wśród nich można mówić o wsparciu ściśle określonej posługi biskupów, prezbiterów i diakonów. Staje się to naglące w kontekście spadającej liczby powołań. Dostępność kapłanów może być coraz mniejsza, dlatego ważne jest, aby byli dobrze przygotowani świeccy, którzy mogą pełnić rozmaite funkcje zarówno w liturgii, jak i we wspólnocie.

A może tak zostać lektorem albo akolitą?

Niektórzy panowie w ogóle nie mieli kontaktu z posługą przy ołtarzu – zauważa ks. Warwarko. Co ich zatem skłoniło? – Najczęściej zachęcił ich duszpasterz, który zauważył potrzebę takiej posługi w parafii i predyspozycje kandydata – dopowiada ks. Bartosz. – Pan Bóg powołuje nas na poszczególnych etapach życia do różnych rzeczy. Wiemy, że powołuje nas do życia i świętości, ale powołuje też do wypełnienia życiowej misji. Najczęściej mamy tu na myśli małżeństwo czy kapłaństwo. Przez chrzest święty jesteśmy wezwani do wypełnienia kapłaństwa chrzcielnego – podsumowuje ks. Bartosz. Właśnie posługi dla świeckich (lektora czy akolity) są wezwaniem do wypełnienia w Kościele misji, której moc płynie z kapłaństwa chrzcielnego. Być może Pan Bóg kogoś powołuje i w kimś rodzi się delikatne pragnienie większej posługi w Kościele. Czy to do lektoratu czy akolitatu. Warto to rozeznać i pójść za tym głosem…

2023-01-17 10:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czym jest akolitat w Kościele?

[ TEMATY ]

akolita

Karol Porwich/Niedziela

Do napisania tego artykułu skłoniły mnie rozmowy prowadzone ze współposługującymi przy ołtarzu, wskazujące, iż nie jest łatwo w obecnej rzeczywistości Kościoła osobom świeckim rozróżnić posługi akolity i szafarza nadzwyczajnego Komunii św. Kościół katolicki dość precyzyjnie określa funkcje każdego z nich. W tym jednak artykule pragnę pochylić się nad istotą służby akolity.

Akolita – termin pochodzący od greckiego słowa „akólouthos” – to człowiek „idący za kimś, towarzyszący”.

CZYTAJ DALEJ

Czy stać mnie na stratę ze względu na miłość do Boga?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 14, 27-31a.

Wtorek, 30 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Prezydent o 20 latach obecności Polski w UE: to bardzo dobry czas dla Polski

2024-05-01 10:52

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP/Radek Pietruszka

Dwadzieścia lat obecności Polski w Unii Europejskiej to był i to jest bardzo dobry czas dla naszego kraju; w tym czasie dokonała się ogromna zmiana, m.in. niezwykle dynamiczny rozwój naszego kraju - podkreślił w środę prezydent Andrzej Duda.

1 maja 2024 roku przypada 20. rocznica przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Andrzej Duda podczas porannego oświadczenia w Pałacu Prezydenckim podkreślał, że to bardzo ważny i symboliczny dzień.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję