Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Maryjny Pasterz

Duchowość abp. Józefa Bilczewskiego cechowała głęboka maryjność. Otaczając wielką czcią Matkę Bożą, często w swoich listach i wystąpieniach nazywał ją „Matuchną”.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 9/2023, str. IV

[ TEMATY ]

św. Józef Bilczewski

Archiwum autora

Św. abp Józef Bilczewski

Św. abp Józef Bilczewski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W listopadzie 1905 r. zwołał pierwszy na ziemiach polskich Kongres Mariański poświęcony Najświętszej Maryi Pannie. „Udzielił nam Ojciec Święty dwóch wielkich łask, bo oto naznaczył na Patronkę archidiecezji Najświętszą Pannę pod wezwaniem Królowej Korony Polskiej, a na Patrona Błogosławionego Jakóba Strepę – naszej zaś katedrze nadał tytuł i przywileje bazyliki przez wzgląd na to, że posiada, łaskami na całą Polskę słynący obraz Matki Bożej i skarb drugi – święte szczątki błogosławionego arcybiskupa Jakóba” – napisał abp Bilczewski w sprawozdaniu po wizycie u Ojca Świętego w Rzymie w 1910 r. To dzięki niemu w Litanii loretańskiej od 1920 r. znalazło się wezwanie: „Królowo Polski – módl się za nami”, a w 1923 r. papież Pius XI zatwierdził święto Maryi Królowej Polski, obchodzone 3 maja. Szczególnie zaangażował się w promocję kultu Matki Bożej Częstochowskiej, uważając go za jeden z najważniejszych czynników w zjednoczeniu i odrodzeniu narodu w latach zaborów. W nocy z 22 na 23 października 1909 r. skradziono klejnoty z obrazu Matki Bożej Częstochowskiej – zerwano złote korony z głów Matki Bożej i Dzieciątka Jezus oraz perłową sukienkę i zabrano wota złożone przed obrazem. W tej sprawie abp Bilczewski interweniował u papieża Piusa X. Wraz z delegacjami ze wszystkich zaborów odebrał z rąk Ojca Świętego nowe korony dla obrazu Matki Bożej z Jasnej Góry. Koronacja odbyła się w uroczystość Świętej Trójcy, 22 maja 1910 r. Arcybiskup lwowski nie mógł wziąć udziału w koronacji cudownego obrazu w Częstochowie, gdyż otrzymał carski zakaz. Na Jasną Górę mógł się udać dopiero w 1917 r. Dzięki jego staraniom usunięto z placu przed jasnogórskim klasztorem pomnik cara Aleksandra II.

Dobry Pasterz dla wszystkich

Arcypasterz był człowiekiem wielkiego formatu i wewnętrznego ładu, znakomitym uczonym o sławie europejskiej, bogatym w naturalne ludzkie cnoty. Promieniował nie tylko wiedzą i kulturą, ale też dobrocią, miłością, pokorą. W życiu osobistym był bardzo skromny, oszczędny, gościnny, prosty, przystępny, otwarty, z poczuciem humoru. Cechował go wielki szacunek do człowieka. Dostrzegał człowieczeństwo ukryte nawet w żebraczych łachmanach. Swoją troską obejmował całego człowieka, a więc nie tylko duszę ale i potrzeby ciała. Przyjezdnych zapraszał na obiad, sam usługiwał. W latach nędzy i głodu organizował komitety opieki dla rannych, jeńców, sierot, bezdomnych. Ofiarował im oszczędności pieniężne i zasoby kościelne. Odwiedzał ludność polską w obozach w Reisenberg i Mittersdorf w Austrii, Choceniu w Czechach, by ulżyć im w niedoli i umocnić na duchu. Zawsze opowiadał się po stronie ubogich i sprawiedliwości społecznej. Popierał Katolickie Stowarzyszenia Robotnicze, w szczególności istniejące od 1904 r. Polskie Zjednoczenie Zawodowe Chrześcijańskich Robotników. Dla organizacji katolicko-połecznych wybudował Dom Katolicki. Organizował pomoc dla młodzieży robotniczej. Wspierał działalność oświatową i samopomocową na wsi. Zakładał szkoły, zwłaszcza na wsi i małych miasteczkach, czytelnie, biblioteki, ochronki. Inicjował tworzenie kółek rolniczych i kas zapomogowo-pożyczkowych, wydawanie nowych tytułów prasy katolickiej. Rozbudował sieć parafialną w archidiecezji. Budował kościoły i kaplice, za jego rządów zbudowano w archidiecezji ok. 330 obiektów sakralnych, 180 ochronek – placówek dla ubogich, wiele szkół ludowych. Rozwijał dzieła miłosierdzia. Do metropolii lwowskiej sprowadził nowe zakony, które zajmowały się pracą charytatywną i oświatową.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Z wizytą w Oleszycach

11 maja 1901 r. Oleszyce ogarnął wielki pożar. Spaliło się miasto, a w nim świątynie: kościół, cerkiew i synagogi i około 2 tysiące budynków. Ponad 5 tys. mieszkańców zostało bez dachu nad głową. 18 maja 1901 r. przyjechał do Oleszyc metropolita lwowski abp Józef Bilczewski, by zobaczyć pogorzelisko, wlać zrozpaczonym wiernym otuchę, pomóc finansowo i materialnie ludziom w nieszczęściu, z proboszczem oleszyckim i dziekanem lubaczowskim Ludwikiem Swadowskim podjąć decyzję o odbudowie i rozbudowie kościoła. Metropolita Bilczewski przyjechał do Oleszyc po raz drugi i to na kilka dni. 6 września 1907 r. po powitaniu procesyjnie udał się do cerkwi i do kaplicy obok kościoła. W dniu następnym konsekrował odbudowany i rozbudowany kościół i wielki ołtarz. Po sumie wygłosił kazanie, bierzmował 489 osób, katechizował dzieci. 8 września odprawił pontyfikalną sumę i wygłosił kazanie dla ok. 12 tysięcy wiernych zgromadzonych na odpuście. Następnego dnia odwiedził miejscową szkołę i w południe odjechał pociągiem do Lwowa.

Reklama

Troszczył się abp Bilczewski o seminarzystów, opiekował się młodzieżą akademicką i szkół średnich. Wykazał wielkie zatroskanie o nauczanie religii. Wychował szeregi światłych księży i podniósł poziom moralny swej archidiecezji. W tym celu podejmował częste wizytacje pasterskie i wydawał bogate treścią i piękne w formie listy pasterskie. To pracowite pasterzowanie przez 22 lata w archidiecezji w czasach trudnych, bo w czasie I wojny światowej i do tego bez biskupa pomocniczego, ta nieustanna aktywność, angażowanie się w różne sprawy wyczerpały jego siły. Rozwinęła się złośliwa anemia. Na leczenie było za późno. Przygotował się starannie do śmierci, która nastąpiła 20 marca 1923 r.

Wśród swoich owiec

Pragnieniem arcybiskupa Józefa było, by pochowano go wśród ubogich, dla których był ojcem i opiekunem. Kazał się pochować na Cmentarzu Janowskim dla biednych, bez balsamowania ciała i bez pomników. Jedynie prosił, by wyjąć serce i umieścić je w katedrze przy trumience z relikwiami bł. Jakuba Strzemię, drugiego patrona tej bazyliki. Na jego grobie pojawił się napis: „Mąż wielkiego ducha, człowiek nauki, bohaterskiego serca, gorliwy naśladowca bł. Jakuba, najczulszy pasterz swej trzody, zasłużony dla ojczyzny”. Ojciec Święty Pius XI, gdy doszła do niego wiadomość, że zmarł abp J. Bilczewski, metropolita lwowski obrządku łacińskiego, powiedział, że odszedł do Pana „jeden z największych biskupów świata”.

Reklama

Beatyfikacji dokonał papież Jan Paweł II we Lwowie podczas swej pielgrzymki na Ukrainę 26 czerwca 2001 r., a kanonizacji dokonał papież Benedykt XVI, w Rzymie 23 października 2005 r.

Na ziemi lubaczowskiej

W 100. rocznicę konsekracji kościoła oleszyckiego, na prośbę proboszcza ks. Michała Goniaka, metropolita lwowski kard. Marian Jaworski podarował relikwie św. Józefa Bilczewskiego. – Ufam, że wytrwała modlitwa przy relikwiach św. Józefa Bilczewskiego przyczyni się do rozwoju życia religijnego parafii, a tym samym do uświęcenia jej mieszkańców – czytamy w dekrecie metropolity lwowskiego kard. Mariana Jaworskiego z 24 sierpnia 2007 r. Intronizacja relikwii św. abp. Józefa Bilczewskiego odbyła się także w Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej Lwowskiej w Lubaczowie 24 października 2010 r. Uchwałą Rady Miejskiej w Oleszycach z 25 kwietnia 2019 r. rondo obwodnicy Oleszyc otrzymała imię św. abp. Józefa Bilczewskiego.

Św. Józef Bilczewski, żywa ikona Dobrego Pasterza, wielki uczony, społecznik, patriota jest dla nas wzorem do naśladowania w drodze do świętości.

2023-02-21 13:37

Oceń: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prawdziwa radość i prawdziwe zmęczenie

Niedziela bielsko-żywiecka 20/2022, str. IV

[ TEMATY ]

pielgrzymka

św. Józef Bilczewski

Robert Karp

Ostatnie metry przed metą. Na czele relikwie św. Józefa Bilczewskiego

Ostatnie metry przed metą. Na czele relikwie św. Józefa Bilczewskiego

1200 pątników, 4 dni marszu z Hałcnowa do Łagiewnik i radość, że droga nie wirtualna, lecz prawdziwa. I zmęczenie prawdziwe. Tak podsumować można 10. edycję diecezjalnej pielgrzymki do sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach, która po pandemicznych zawirowaniach wróciła na drogi Podbeskidzia i Małopolski.

Polecam waszym modlitwom sprawy diecezji, oprócz tych, które podejmujecie od siebie czy z prośby, czy potrzeby innych osób – powiedział bp Roman Pindel do pielgrzymów wyruszających z Hałcnowa na pielgrzymi szlak. Siedmiu grupom pątników towarzyszył Najświętszy Sakrament – w specjalnej monstrancji w formie postaci Jezusa stojącego na podstawie imitującej kulę ziemską. W okolicy serca figury wkomponowano miejsce na Hostię.

CZYTAJ DALEJ

Kłamstwo imigracyjne

2024-05-18 16:35

[ TEMATY ]

migranci

imigranci

Adobe.Stock

To przykład swoistej schizofrenii politycznej, gdy rząd na forum Rady Unii Europejskiej głosuje przeciw paktowi imigracyjnemu, a następnie… jego premier obwieszcza, że będziemy beneficjentem regulacji, przeciwko której rząd głosował! Albo więc pan premier robi dobrą minę do złej gry albo nie wiedział ,co głosował.

Teraz słyszymy gremialne pocieszanie się i nas, że nowa polityka imigracyjna UE to nic złego,ba,wręcz przeciwnie. Po pierwsze: wejdzie w życie za dwa lata. Po drugie: dostaniemy z tego tytułu pieniądze, bo dadzą nam za przyjęcie uchodźców z Ukrainy. Po trzecie: opozycja straszy imigrantami.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: 5. Ogólnopolska Pielgrzymka Kobiet

2024-05-19 18:32

[ TEMATY ]

Jasna Góra

kobieta

Jasna Góra/Facebook

Do kształtowania chrześcijańskiego feminizmu w świecie - „by swoją kobiecą inność, wyjątkowość podkreślać i nią żyć” zachęcał na Jasnej Górze uczestniczki 5. Ogólnopolskiej Pielgrzymki Kobiet bp Artur Ważny z Sosnowca. Spotkanie odbyło się w uroczystość Zesłania Ducha Świętego i było czasem uczenia się ufności Bogu. Przebiegało pod hasłem: „Pójdę ufna za Tobą” a jedną z „bohaterek” spotkania była św. s. Faustyna Kowalska, którą przybliżyła s. Gaudia Skass ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia.

Mszy św. w kaplicy Matki Bożej przewodniczył bp Artur Ważny, sosnowiecki biskup diecezjalny. W homilii zachęcał do przyjaźni z Duchem Świętym, by tak jak w życiu Maryi, stawał się On reżyserem i naszego życia, tym, który chce nas prowadzić, pokazać pomysł Boga na nasze życie. A jedną z wielu Jego ról jest odszukiwanie i odnajdowanie nas dla Boga, co szczególnie ukazuje Jezus w przypowieściach o odnalezionym synu marnotrawnym, odnalezionej owcy i odnalezionej drachmie. Bp Ważny przypomniał, że w kobiecie, która szukała i odnalazła zgubioną drachmę, Ojcowie Kościoła widzieli właśnie Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję