Reklama

Polska

To Watykan zdecyduje

Proces o uznanie cudu za wstawiennictwem bł. ks. Popiełuszki wkracza w drugą, decydującą fazę. Zakończenie etapu francuskiego bowiem oznacza, że sprawa trafi teraz do Watykanu. I tam zostanie rozstrzygnięte, czy droga do kanonizacji będzie otwarta.

[ TEMATY ]

ks. Jerzy Popiełuszko

Archiwum parafii św. Stanisława Kostki w Warszawie

Ostatnia Msza św. ks. Jerzego Popiełuszki, Bydgoszcz, 19 października 1984 r.

Ostatnia Msza św. ks. Jerzego Popiełuszki,
Bydgoszcz, 19 października 1984 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Data zakończenia francuskiej fazy procesu o uznanie cudu za wstawiennictwem bł. ks. Popiełuszki tylko pozornie jest przypadkowa. Dlaczego?

Bo 14 września, do nowo zbudowanej katedry w Créteil, są przenoszone prochy dawnych biskupów. W tym dniu zostanie odprawiona pierwsza Msza święta w tej nowej francuskiej świątyni, jeszcze niekonsekrowanej. Biskup Créteil Michel Santier zaproponował, by po tej uroczystej celebrze, na którą już zapowiedziało swój udział wielu duchownych i świeckich, odbyła się oficjalna sesja zakończenia diecezjalnego procesu w sprawie domniemanego uzdrowienia za wstawiennictwem bł. ks. Popiełuszki, jakie dokonało się w tej francuskiej diecezji. Obie uroczystości będę więc bardzo ważne dla tej podparyskiej diecezji, ale także dla całego kraju. Polski męczennik staje się tam bowiem coraz bardziej znany i popularny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

14 września - to także dokładnie trzecia rocznica tego nadzwyczajnego uzdrowienia (nastąpiło ono w 2012 r.).

Wreszcie, 14 września, to dzień urodzin ks. Popiełuszki oraz dzień urodzin ks. Bernarda, który modlił się nad umierającym chorym François, wzywając pomocy ks. Jerzego, którego uznaje za swego brata bliźniaka.

- Jest to więc wielki dzień, tym bardziej że po 14 września, czyli po zakończeniu procesu w Créteil, sprawa bł. ks. Popiełuszki idzie już do Watykanu - tłumaczy ks. prof. Józef Naumowicz z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, notariusz w procesie i członek Trybunału Kanonizacyjnego. - Kończy się pierwszy etap dochodzenia. Należy mieć nadzieję i o to się modlić, by druga faza, po dalszych pracach i badaniach, przyniosła uznanie tego cudu przez Kongregację do Spraw Kanonizacyjnych i ogłoszenie daty kanonizacji przez Ojca Świętego - dodaje notariusz.

Nie ma ustaleń

Ks. Jerzy Popiełuszko od 6 czerwca 2010 roku jest oficjalnie błogosławionym, wtedy bowiem w Warszawie odbyła się jego beatyfikacja. Dużo wcześniej jednak (praktycznie od samego początku, odkąd został zamordowany w 1984 roku) ludzie doznawali łask za jego wstawiennictwem. Wielu mówiło, że to prawdziwe cuda.

Reklama

Ponieważ jednak ks. Popiełuszko był beatyfikowany jako męczennik, w procesie beatyfikacyjnym nie badano żadnego cudu. Samo bowiem przelanie krwi za wiarę jest znakiem świętości. Stąd do orzeczenia beatyfikacji męczennika cud jest niepotrzebny.

Aby jednak nastąpił dalszy etap, i by męczennik mógł być wyniesiony na ołtarze jako święty, musi już dokonać się, przynajmniej jeden, cud za jego wstawiennictwem. I wtedy jest on rzetelnie badany - najpierw w procesie na etapie diecezjalnym, a później przez Watykan. I tak właśnie jest w przypadku bł. ks. Jerzego Popiełuszki.

Diecezjalny proces o uznanie domniemanego cudu toczył się przez rok (od 20 września ub.r.) w diecezji Créteil, bo tam nastąpiło uzdrowienie 59-letniego Françoisa Audelana z ciężkiej choroby nowotworowej. Jak można było zobaczyć w czasie transmisji publicznego rozpoczęcia procesu, brał on nawet udział w uroczystościach i czytał lekcję podczas inauguracyjnej Mszy świętej.

Sam przebieg dochodzenia natomiast podlega tajemnicy. Tu nie ma mowy o ujawnianiu jakichkolwiek szczegółów. Członkowie Trybunału Kanonizacyjnego pracują zawsze pod przysięgą złożoną na Biblię. Pod przysięgą dochowania tajemnicy przesłuchują też świadków uzdrowienia oraz badają dokumentację medyczną uzdrowionego. Sprawdzają wszystko pod względem formalnym, medycznym, ale też religijnym. W tego typu procesie bowiem istotne jest też pytanie, czy uzdrowienie ma aspekt religijny, a więc czy nastąpiło za wstawiennictwem kandydata na ołtarze.

Ta faza procesu polega na zebraniu materiału. Decyzje natomiast zapadną w Stolicy Apostolskiej. To bowiem Watykan podejmie decyzję o uznaniu cudu i o ewentualnej kanonizacji kandydata na ołtarze. Dlatego do Stolicy Apostolskiej trafią teraz przetłumaczone na język włoski dokumenty i stenogramy przesłuchań wszystkich świadków. Osobne prace i badania rozpocznie Kongregacja do Spraw Świętych.

Jest to fragment tekstu, który w całości ukaże się w 37. numerze "Niedzieli" z datą 13 września 2015 r.

2015-09-04 16:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przy grobie bł. ks. Jerzego Popiełuszki

Każdy z nas, gdy wyrusza na pielgrzymi szlak – dziękczynny, pokutny – niesie w sercu zakłopotanie, zatroskanie, ból czy wielką radość. Szlak pielgrzymi: jasnogórski, kaliski, łagiewnicki, niepokalanowski, różanostocki, tuchowski, ludźmierski, pacławski, leśniowski... każdy jest ten sam. Idziemy, by stanąć przed obliczem Pana, przed obliczem Jego Matki, świętych czy błogosławionych. Ileż szlaków, ileż sanktuariów, ileż kościołów – wszędzie tam idziemy z nadzieją.

CZYTAJ DALEJ

Duch Święty – kim jest najbardziej tajemnicza Osoba Trójcy Świętej?

2024-05-19 07:08

[ TEMATY ]

Duch Święty

Kard. Grzegorz Ryś

Materiał prasowy

Czy faktycznie jest równy Ojcu i Synowi? Jak działa? Czym są dary Ducha Świętego? Dlaczego tak mało o Nim wiemy? Duch Święty to niezaprzeczalnie najbardziej tajemnicza Osoba Trójcy Świętej. Jest niewidoczny jak wiatr, a jednak działa.

W Starym Testamencie bywa przedstawiany jako potężna moc, którą posługuje się Bóg, a dzisiaj najczęściej kojarzymy Go z obrazem gołębicy, płomienia czy silnego podmuchu. Jego nieoczywista moc, o której mówią te wizerunki, może zdziałać cuda. Wystarczy poznać Go i dać się Mu poprowadzić. Dopiero w Nowym Testamencie ukazuje nam się nie jako jakaś siła, wiatr, tchnienie czy moc, ale Osoba Boża.

CZYTAJ DALEJ

Noc Muzeów w Twierdzy Zmartwychwstanek

2024-05-19 17:18

[ TEMATY ]

Twierdza Zmartwychwstanek

Archiwum sióstr zmartwychwstanek

Gmach prowadzonych przez siostry zmartwychwstanki Szkoły Podstawowej i Liceum na stołecznym Żoliborzu otworzył wczoraj swoje wnętrze dla zwiedzających w ramach Nocy Muzeów.

Twierdzę Zmartwychwstanek, która w czasie II wojny światowej pełniła rolę szpitala i silnego punktu obrony podczas powstania warszawskiego, można było poznać dzięki zaangażowaniu pracujących w szkołach sióstr, nauczycieli oraz uczniów. Jak co roku, przygotowano ciekawe inscenizacje, w których uczestniczyli przebrani w stroje z czasów powstania warszawskiego uczniowie. W poruszających przedstawieniach oddane zostały realia walczącej Warszawy i szczególne zaangażowanie sióstr oraz mieszkańców Żoliborza w obronę twierdzy przy ul. Krasińskiego 31.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję