Reklama

Niedziela Małopolska

Helenka Kmieć chlubą Kościoła

Była bliska Panu Bogu i była bardzo bliska drugiemu człowiekowi i dlatego o niej Kościół pamięta. Pamięta jako o osobie, którą chce się chlubić i ma do tego prawo - mówił o Helenie Kmieć abp Jędraszewski podczas Mszy św. sprawowanej z okazji pierwszej rocznicy jej śmierci w Libiążu.

[ TEMATY ]

archidiecezja

Helena Kmieć

Joanna Adamik | Archidiecezja Krakowska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Arcybiskup Marek Jędraszewski, podczas homilii wygłoszonej w kościele Przemienienia Pańskiego w Libiążu w ramach obchodów pierwszej rocznicy śmierci Helenki Kmieć, odnosząc się do Liturgii Słowa wskazał na przedstawione tam dwie postawy wobec Boga. Pierwsza, którą prezentowali faryzeusze, to zaburzona hierarchia wartości - przestrzeganie tradycyjnych obrzędów bardziej niż przykazań Bożych. Druga natomiast to postawa króla Salomona, człowieka modlitwy, który oprócz oddawania czci Bogu, potrafi pokornie prosić Go o przebaczenie. - Pozostał król Salomon jako wzór pięknej postawy człowieka, który wie, że jeśli jest wierny Panu Bogu, to Bóg będzie mu zawsze błogosławił - mówił arcybiskup.

Metropolita krakowski wytłumaczył następnie, że rozważa owe postawy w kontekście osoby Helenki Kmieć, która była mieszkanką Libiąża.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Joanna Adamik | Archidiecezja Krakowska

- To, co urzeka w niej nieustannie, to jej wierność wobec Pana Boga. Wierność, która dawała jej jedną wielką radość serca porywającą innych i będącą dla innych prawdziwym wzorem jak żyć - mówił. Arcybiskup przywołał następnie ważniejsze wydarzenia z jej życia, akcentując wyjazd do Anglii w celu dokształcenia języka, zaangażowanie w duszpasterstwo akademickie i pracę wolontariuszki zarówno w kraju - przy Światowych Dniach Młodzieży - a także za granicą w Zambii i Boliwii gdzie wyjeżdżała na misje. Robiła to po to, jak podkreślił metropolita, - aby dzieciom i młodzieży tam żyjącym dać świadectwo jak wspaniały jest Bóg, który jest miłością. I jak wspaniały może być człowiek, który na Bożą miłość się otwiera, nią żyje i nią pragnie dzielić się z innymi.

Joanna Adamik | Archidiecezja Krakowska

Arcybiskup przypomniał także zaangażowanie Helenki w obronę życia poprzez duchową adopcję oraz ogromny talent muzyczny, który z radością rozwijała.

Metropolita, wspominając wreszcie jej tragiczną śmierć, podkreślił, że dała ona świadectwo, co to znaczy do końca iść z ufnością tymi szlakami, które wytycza człowiekowi sam Bóg.

Reklama

- Bo krocząc tymi wytyczonymi przez Boga szlakami ma się pewność, że są to drogi miłości. Są to ścieżki pełne błogosławieństw. Są to szlaki budujące nadzieję zwłaszcza pośród tych, którzy czują się gdzieś daleko na marginesie zapomniani czy odtrąceni - mówił arcybiskup.

Joanna Adamik | Archidiecezja Krakowska

- Była bliska Panu Bogu i była Bardzo bliska drugiemu człowiekowi i dlatego o niej Kościół pamięta. Pamięta jako o osobie, którą chce się chlubić i ma do tego prawo. Pamięta o niej jako świadku pełnym radości Pana Boga. Pamięta o niej Kościół modląc się za nią, by miłosierdzie Boże przygarnęło ją do siebie całą głębią miłości. (...) Bo nie ma nic piękniejszego dla Kościoła jak chlubić się swoimi córkami i synami, którzy otwierając się na Boga nieśli światu Boże błogosławieństwo - zakończył metropolita.

Po Mszy św. nastąpiło uroczyste odsłonięcie tablicy upamiętniającej Helenkę w Zespole Szkół Katolickiego Stowarzyszenia Wychowawców, w której się uczyła. Dyrektor szkoły Anetta Szewczyk w słowie skierowanym do zebranych podkreśliła, że Helenka mimo młodego wieku doskonale zrozumiała zadanie otrzymane od Stwórcy jak od dobrego nauczyciela, by kontynuować dzieło stworzenia, napełniając świat dobrem.

Pamiątkową tablicę poświęcił arcybiskup Marek Jędraszewski, a uroczystego odsłonięcia dokonali rodzice i siostra Helenki Kmieć

Joanna Adamik | Archidiecezja Krakowska

2018-02-07 07:30

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wrocław: katolicko-prawosławne rozmowy o peregrynacji relikwii św. Marii Magdaleny

[ TEMATY ]

archidiecezja

Wrocław

radiorodzina.pl

Ponad godzinę trwała rozmowa metropolity wrocławskiego z prawosławnym arcybiskupem wrocławskim i szczecińskim. Hierarchowie spotkali się w rezydencji abp. Józefa Kupnego i rozmawiali m.in. na temat peregrynacji relikwii św. Marii Magdaleny w Polsce. Na stałe znajdują się one w prawosławnym monasterze Simona-Petra na Świętej Górze Atos w Grecji.

Relikwie, które z Góry Atos przywiezie delegacja mnichów ze znajdującego się tam klasztoru, przybędą do Warszawy 16 sierpnia. W swej wędrówce po naszym kraju zatrzymają się m.in. w Bielsku Podlaskim, Hajnówce i Białymstoku, a 21 sierpnia dotrą do Wrocławia. Tutaj o 18.00 przewidziane jest powitanie relikwii w prawosławnej katedrze Narodzenia NMP oraz czuwanie połączone z modlitwą, które potrwa do dnia następnego do godz. 12.00. Wówczas relikwie zostaną przewiezione do Łodzi. Św. Maria Magdalena należy do grona świętych czczonych zarówno w Kościele prawosławnym jak i w katolickim. W prawosławiu określa się ja „równą Apostołom”. Pochodziła z Magdalii, wsi położonej niedaleko Tyberiady w Syrii.

CZYTAJ DALEJ

Św. Pius V

Antonio Ghislieri, zwany Aleksandrinus, urodził się 17 stycznia 1504 r. w Bosco Marengo w Piemoncie (Włochy). Drogowskazem jego całego życia była najdoskonalsza pobożność chrześcijańska.

Mając zaledwie piętnaście lat, przywdział habit dominikański. Został potem biskupem i kardynałem. Po śmierci Piusa IV wybrano go na papieża. Przybrał imię Piusa V. Od razu przystąpił do wprowadzania w życie uchwał zakończonego 3 lata wcześniej Soboru Trydenckiego. Pius V zwracał baczną uwagę, by do godności i urzędów kościelnych dopuszczać tylko najgodniejszych. Odrzucał więc stanowczo względy rodzinne, dyplomatyczne czy też polityczne. Przeprowadził do końca reformę w Kurii Rzymskiej. Papież starał się zaprowadzić ład także w państwie kościelnym. Za jego pontyfikatu 7 października 1571 r. cesarz Jan Austriacki odniósł pod Lepanto słynne zwycięstwo nad Turkami podczas jednej z najkrwawszych bitew morskich.

CZYTAJ DALEJ

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję