Reklama

Polska

Warszawa: prezentacja Narodowego Programu Trzeźwości

Szczegóły Narodowego Programu Trzeźwości zaprezentowano w piątek w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski. – Zasadniczym celem tego programu jest trwała zmiana polskiej kultury, tak aby polskość się nigdy nie kojarzyła z pijaństwem, ale z trzeźwością – powiedział prof. Krzysztof Wojcieszek, pod którego kierunkiem Zespół KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości opracował dokument.

[ TEMATY ]

trzeźwość

program

Archiwum Artura Dąbrowskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– Wolność i trzeźwość są ze sobą nierozerwalnie połączone. Nie ma i nie będzie wolności osobistej ani narodowej bez trzeźwości Polaków – powiedział bp Tadeusz Bronakowski, przewodniczący Zespołu. Przypomniał też słowa św. Jana Pawła II, że egzamin z wolności jest jeszcze przed nami i że wolność trzeba stale zdobywać. "Często właśnie walka z własnymi słabościami, ze szkodliwymi stereotypami, z niszczącymi nawykami, jest trudniejsza niż walka z zewnętrznym przeciwnikiem" – kontynuował.

Biskup wyraził nadzieję, że Narodowy Program Trzeźwości będzie mobilizacją inspiracją i zadaniem dla wszystkich osób, środowisk i instytucji, które mogą i powinny troszczyć się o trzeźwość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Autor projektu Narodowego Programu Trzeźwości, prof. Krzysztof Wojcieszek, zaznaczył, że Program jest pytaniem skierowanym do całego narodu, czy chcemy być szczęśliwsi, zdrowsi, bogatsi, dojrzalsi, mądrzejsi i chcemy mieć szczęśliwe życie rodzinne.

– Jeśli nie pójdziemy za dążeniem do trzeźwości, to wszystkie te sfery życia będą niszczone, ponieważ brak trzeźwości uderza w nasze cele gospodarcze ze względu na ogromne koszty pijaństwa, wielokrotnie przekraczające zyski z tytułu alkoholu - powiedział profesor. Dodał, że wada pijaństwa mocno uderza w życie rodzinne, mnożąc przemoc w rodzinie, sprzyjając rozwodom, wnosząc ogromną ilość cierpień, które gdzieś tam w cichości się rozgrywają w milionach polskich domów.

Ks. dr Marek Dziewiecki wskazał na niezastąpioną rolę Kościoła w wychowaniu do trzeźwości. – Kościoła nikt nie zastąpi, dlatego że ani władza państwowa, ani samorządy, nie mogą nakazać dobra. Mogą zakazywać zło, mogą ograniczać sprzedaż i wiek dostępności alkoholu, mogą zakazywać spożywania w miejscach publicznych - przekonywał.

Dr Agnieszka Muzyk, wiceprezydent Łomży, mówiła z kolei o niezastąpionej roli samorządu i lokalnych wspólnot w realizacji Narodowego Programu Trzeźwości. – To my, samorządowcy, w naszych gminach i miastach, jesteśmy zobowiązani do tego, by realizować to, co najważniejsze, politykę rozumianą jako służbę drugiemu człowiekowi i troskę o dobro wspólne.

Reklama

Wiceprezydent Łomży zaznaczyła, że potrzebne są działania na dwóch płaszczyznach: zmianie mentalności i dbaniu o tworzenie dobrego prawa.

Ks. prof. Grzegorz Polok nazywając dokument „Narodowym Programem Wsparcia Rodziny” skomentował go w kontekście życia religijnego i rodzinnego: – Kochająca się rodzina, dobre więzi, głębokie życie religijne, to najprostsza droga do trzeźwości. Zauważył, że niektóre badania wskazują, iż nawet 40% dorosłych w Polsce ma swoje korzenie w rodzinie z problemem alkoholowym.

Ks. Polok przywołał dane, z których wynika nawet 70% dziewczyn, pochodzących z rodziny z problemem alkoholowym, wychodzi za kogoś uzależnionego, powielając efekt domu dysfunkcyjnego. Poza tym 50% dorosłych dzieci alkoholików nie zakłada rodziny, co czwarte dziecko, które się wychowało w rodzinie z problemem alkoholowym, samo staje się alkoholikiem.

Ks. prof. Piotr Kulbacki omówił kwestię formowania postaw. Zaznaczył, że Narodowy Program Trzeźwości nie walczy z alkoholem, ale o człowieka. – Postulujemy dobrowolną abstynencję, tak jak proponował to czcigodny sł. Boży ks. Franciszek Blachnicki, założyciel Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Nie piję, bo kocham, dlatego rezygnuję – powiedział, nawiązując do założyciela Ruchu Światło – Życie.

Dyrektor Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych Krzysztof Brzózka wskazał, że rolą państwa jest koordynowanie tego, co się dzieje w organizacjach, którym leży na sercu rozwój kraju oraz podparcie ich działań badaniami. Zauważył, że z Narodowym Programem Trzeźwości trzeba trafić do wszystkich tak wierzących jak i niewierzących. – Spożycie alkoholu potrafi doprowadzić do degrengolady narodu, do zanikania narodowości – przestrzegł Brzózka.

Reklama

Rafał Porzeziński, dyrektor i redaktor naczelny Programu I Polskiego Radia, wskazał na konieczność zaangażowania mediów w realizację Narodowego Programu Trzeźwości. Zauważył, że oprócz alkoholu w Polsce są inne zjawiska niebezpieczne, jednak nie spotykające się ze zdecydowanym społecznym sprzeciwem, np. hazard czy pracoholizm.

– Pamiętając o tym, że są to choroby śmiertelne, choroby postępujące, my dziennikarze nie mamy żadnego prawa, i będziemy z tego rozliczeni, puszczać oczko do naszych słuchaczy, widzów, czytelników, że wypity drink, czy trzy, czy siedem to jest coś fajnego. To nie jest fajne – zaznaczył Porzeziński.

Narodowy Program Trzeźwości ma służyć zmianie postaw w odniesieniu do spożywania alkoholu. A problem jest poważny, bowiem 15 proc. Polaków regularnie nadużywa alkoholu. Około trzech milionów osób regularnie się upija. Dokument zawiera diagnozę problemów alkoholowych w Polsce oraz szczegółowe wskazania dla Kościoła, rodziny, struktur państwowych, samorządowych i pozarządowych. Dotyczą one konkretnych zadań, jakie powinno podjąć nasze społeczeństwo, jeśli chcemy wyraźnie zmniejszyć rozmiar nietrzeźwości i konsekwencje pijaństwa oraz alkoholizmu w Polsce.

Wśród postulatów znajduje się m.in. ograniczenie dostępności alkoholu, a więc zmniejszenie punktów, w których się nim handluje czy zakaz reklamy napojów alkoholowych. Program na także cel ilościowy. Statystycznie w Polsce spożywa się 10 litrów czystego alkoholu na głowę rocznie. Sukcesem będzie obniżenie spożycia o połowę.

2018-02-16 18:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Początek programu „Mieszkanie Plus”

W Wałbrzychu rozpoczęła się budowa pierwszych mieszkań w ramach rządowego programu „Mieszkanie Plus”. Na osiedlu Podzamcze przy ulicy Husarskiej na początek powstanie ich 215

Poświęcenia placu budowy dla nowych mieszkań dokonał ks. prał. Jan Gargasewicz, kustosz sanktuarium Relikwii Drzewa Krzyża Świętego i proboszcz parafii, na terenie której będą wybudowane bloki mieszkalne. Ks. Gargasewicz wyraził radość, że wspólnota na Podzamczu w niedługim czasie powiększy się, a nowi parafianie będą mieli możliwość życia i działalności w środowisku, które z pewnością przyjmie ich z otwartym sercem.

CZYTAJ DALEJ

Bóg jest Trójcą Świętą. Skąd o tym wiemy?

Niedziela Ogólnopolska 24/2019, str. 10-11

[ TEMATY ]

Trójca

©Renta Sedmkov – stock.adobe.com

Giovanni Maria Conti della Camera, „Trójca Święta” – fresk z kościoła Świętego Krzyża w Parmie

Giovanni Maria Conti della Camera, „Trójca Święta” – fresk z kościoła Świętego Krzyża w Parmie

„Drodzy bracia i siostry, obchodzimy dziś uroczystość Trójcy Przenajświętszej. Cóż wam mogę powiedzieć o Trójcy? Hm... Jest Ona tajemnicą, wielką tajemnicą wiary. Amen”. To było najkrótsze kazanie, jakie usłyszałem kiedyś w młodości. Wiernych obecnych w kościele to zaskoczyło. Jednych pozytywnie, bo kazanie było wyjątkowo krótkie, inni byli zirytowani, gdyż nie zdążyli się jeszcze wygodnie usadowić w ławce. Wtedy przyszły mi do głowy pytania: Czy o Trójcy Świętej nie możemy nic powiedzieć? Dlaczego więc wyznajemy, że Bóg jest w Trójcy jedyny? Skąd o tym wiemy?

Mówienie o Trójcy nie jest rzeczą łatwą. Wyrażenie trójjedyności jest zawsze trudne do zrozumienia, gdyż według naszego naturalnego sposobu myślenia, trzy nigdy nie równa się jeden, jak i jeden nie równa się trzy. W przypadku nauki o Bogu nie chodzi jednak o matematyczno-logiczny problem, ale o sformułowanie prawdy wiary, której nie sposób zamknąć w granicach ludzkiej logiki. Chrześcijanie wyznają wiarę w jednego Boga w trzech Osobach. Dla wielu jednak to wyznanie nie ma większego znaczenia w życiowej praktyce. W świecie, w którym jest wiele „pomysłów na Boga”, my, chrześcijanie, powinniśmy pamiętać, że to nie my wymyślamy sobie Boga – my Go tylko odkrywamy i poznajemy, gdyż On sam zechciał do nas przyjść i pokazać nam siebie. Uczynił to zwłaszcza przez fakt wcielenia Syna Bożego. To dzięki Niemu wiemy, że Bóg jest wspólnotą trzech Osób, które żyją ze sobą w doskonałej jedności. „Nie wyznajemy trzech bogów – przypomina Katechizm Kościoła Katolickiego (253) – ale jednego Boga w trzech Osobach: «Trójcę współistotną». Osoby Boskie nie dzielą między siebie jedynej Boskości, ale każda z nich jest całym Bogiem: «Ojciec jest tym samym, co Syn, Syn tym samym, co Ojciec, Duch Święty tym samym, co Ojciec i Syn, to znaczy jednym Bogiem co do natury»”. Człowiek wiary nie wymyśla prawdy, lecz ją przyjmuje. Zastanawia się nad nią, podejmując wielowiekowe doświadczenie Kościoła, który wyjaśniał ją zawsze w świetle objawienia.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 27.): Relacja z relacji

2024-05-26 20:55

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

mat. prasowy

Co daje człowiekowi największe szczęście? Co nas najbardziej rani? Jak Maryja przeżywała relacje z ludźmi? I co na pewno warto zrobić z absolutnie każdą relacją? Zapraszamy na dwudziesty siódmy odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o maryjnym przeżywaniu relacji z ludźmi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję