Reklama

Przesłanie do Czytelników „Niedzieli”

Niedziela łódzka 16/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Nie ma Go tutaj, zmartwychwstał!” - usłyszały kobiety od mężczyzn w lśniących szatach, gdy przyszły do grobu Jezusa w pierwszy dzień tygodnia.
Jeszcze przed chwilą były bezradne i przestraszone, ale przypomniawszy sobie słowa swego Mistrza o tym, że Syn Człowieczy musi być wydany w ręce grzeszników i ukrzyżowany, lecz trzeciego dnia zmartwychwstanie, zaraz wróciły od grobu, aby oznajmić Apostołom tę radosną wieść - że spełniły się słowa Pisma.
Znamy dalsze dzieje przekazywania tej Dobrej Nowiny o zbawieniu. Dzieje Apostolskie ukazują nam przejmujące opisy głoszenia Chrystusa przez Jego pierwszych Uczniów - głoszenia spontanicznego, pełnego wiary i zarazem skutecznego, prowadzonego w mocy Ducha Świętego.
Uczniowie idą i głoszą Chrystusa, bo taki otrzymali od Niego nakaz: „będziecie moimi świadkami (…) aż po krańce ziemi” (Dz 1, 8). Choć byli ludźmi nieuczonymi i prostymi (Dz 4, 13), zdecydowanie i wielkodusznie postanowili ów nakaz wypełnić. Nie lękają się głosić Chrystusa nawet wtedy, gdy grozi im prześladowanie, ucisk i cierpienie, bo nie mogą nie mówić tego, co widzieli i słyszeli (Dz 4, 20). Zmuszeni niejednokrotnie do ucieczki, dalej w drodze głosili słowo (Dz 8, 4). Bolesne doświadczenia i trudności wcale ich nie zniechęcały, ale stały się jeszcze jednym narzędziem pełnienia ich misji.
Nie ma Go tutaj, zmartwychwstał! - i my słyszymy te słowa, stając w pierwszy dzień tygodnia przed pustym grobem Jezusa. Przeżywając Triduum Paschalne, przypomnieliśmy sobie historię Syna Człowieczego, który musiał być wydany w ręce grzeszników i ukrzyżowany, lecz trzeciego dnia zmartwychwstał. Co uczynimy z tą radosną wieścią, wracając od grobu do naszych domów, miejsc pracy, codziennych zajęć? Czy słowa Zmartwychwstałego Pana: będziecie moimi świadkami, odczytamy jako skierowane i do nas, ludzi obecnego czasu? Czy i my - tam, gdzie pójdziemy po czasie świątecznych przeżyć - będziemy wytrwale i odważnie w drodze głosili słowo, nie zważając na trudności, przeszkody, może i cierpienia, które spotkają nas z powodu Chrystusa?
Choć w ciągu minionych dwóch tysięcy lat świat bardzo się zmienił, to jednak w tym świecie - dzisiaj - istnieje ta sama potrzeba głoszenia Chrystusa. Obowiązek dawania świadectwa - o śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa, o tym, że Jezus żyje i jest obecny w naszym życiu - jest tak samo realny i naglący, jak był dla pierwszych uczniów. Musimy głosić Dobrą Nowinę wszystkim i aż po krańce świata. Bo głosić Chrystusa i świadczyć o Nim to misja każdego ochrzczonego!
„Miłość Chrystusa przynagla nas” - pisał św. Paweł do wiernych w Koryncie (2 Kor 5, 14). Przynagla nas właśnie miłość do Chrystusa, który za nas cierpiał rany - jeśli naprawdę Go kochamy, to jak moglibyśmy nie mówić o Nim innym, jak moglibyśmy nic dla Niego nie czynić? Przynagla nas też miłość do braci. Jeśli dziękujemy Bogu za dar wiary, jeśli przeżywamy nasze życie wiedząc, że Bóg nas kocha i że wobec nas jest bogaty w miłosierdzie, jeśli tajemnica zmartwychwstania jest dla nas źródłem niewysłowionej nadziei - to czyż można nie mówić o tym, co jest treścią i sensem naszego życia, czyż można nie pragnąć dzielić się tymi dobrami z naszymi braćmi i siostrami?
W tym czasie radosnego śpiewania „Alleluja” życzę wszystkim Czytelnikom Niedzieli, aby odczytali bardzo osobiście w swym życiu owo przynaglenie miłości Chrystusa do tego, aby stali się apostołami. Niech apostolski zapał głoszenia Chrystusa Zmartwychwstałego - przez modlitwę, udział w liturgii i dzieła chrześcijańskiego życia - przyczyni się do spełnienia pragnienia Zbawiciela: „by wszyscy ludzie zostali zbawieni” (1 Tm 2, 4).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

[ TEMATY ]

Fatima

objawienia fatimskie

Family News Service

Karol Porwich/Niedziela

Maryja ukazywała się w Fatimie raz w miesiącu od 13 maja do 13 października 1917 roku. Z objawieniami fatimskimi i ich historią związane są fascynujące fakty, wciąż niestety mało znane lub zapomniane. Przypominamy kilka z nich.

Cud słońca, którego świadkami były dziesiątki tysięcy ludzi. Małe dzieci, którym w odległej portugalskiej wiosce objawiała się Maryja. Matka Boża przekazała im trzy tajemnice fatimskie. Dwie z nich zostały upublicznione w 1941 roku, trzecia zaś na ujawnienie czekała aż do 2000 roku. Te fakty są powszechnie znane. Ale co właściwie wydarzyło się na wzgórzach w środkowej Portugalii 105 lat temu? I jakie znaczenie ma to dla Kościoła w XXI wieku? Mija właśnie 105 lat odkąd trojgu pastuszkom ukazała się Matka Boża.

CZYTAJ DALEJ

XI Majówka w Ogrodach Klasztornych

2024-05-14 16:58

Magdalena Lewandowska

Dwórki św. Jadwigi - jej gród co roku przyciąga dzieci i dorosłych.

Dwórki św. Jadwigi - jej gród co roku przyciąga dzieci i dorosłych.

Zapraszamy serdecznie na wyjątkową majówkę w ogrodach klasztoru Sióstr Boromeuszek w Trzebnicy.

Już po raz 11., tym razem 26 maja, Siostry Boromeuszki zapraszają do Trzebnicy. – Tradycyjnie majówkę organizujemy pod koniec maja, blisko dnia mamy i dnia dziecka. W tym roku odbędzie się dokładnie 26 maja, w dzień matki. To doskonała okazja do rodzinnego świętowania, a jednocześnie do oddania czci naszej najlepszej mamie Maryi – mówi Lilianna Sicińska.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję