Reklama

Kościół

Pielgrzymka duchowieństwa do Dachau. Pamiętajmy o męczeństwie polskich księży

Uroczystość 75. rocznicy wyzwolenia obozu w Dachau obchodzona 29 kwietnia, to okazja do modlitwy i oddania czci pomordowanym tam polskim duchownym. W obozie więziono niemal 1800 polskich kapłanów, co drugi złożył ofiarę z życia. Oddali życie za Jezusa i za nas – podkreślił ks. prał. Jarosław Mrówczyński, zastępca sekretarza generalnego Episkopatu Polski.

[ TEMATY ]

pielgrzymka

kapłan

kapłan

kapłani

Kamil Gregorczyk

Tablica poświęcona łódzkim księżom, którzy zginęli w Dachau

Tablica poświęcona łódzkim księżom, którzy zginęli w Dachau

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Mrówczyński poinformował, że pielgrzymkę duchowieństwa do byłego obozu Dachau organizuje Polska Misja Katolicka w Niemczech przy wsparciu Kościoła katolickiego w Niemczech. „Nasza pielgrzymka i polsko-niemieckie obchody kościelne będą częścią niemieckich obchodów państwowych. Księża z Polski włączą się w obchody w dniu wyzwolenia obozu, czyli 29 kwietnia” – wyjaśnił. Dodał, że właśnie tego dnia obchodzony jest Dzień Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego.

„W Dachau będziemy modlić się za pomordowanych duchownych, dziękować za ich niezłomną wiarę i świadectwo życia. Pamięć o pomordowanych jest przestrogą na przyszłość, która skłania do modlitwy o pokój i pojednanie między narodami” – zaznaczył zastępca sekretarza generalnego Episkopatu Polski. Podkreślił, że kapłani są szczególnie powołani do tego, by kultywować pamięć o swoich poprzednikach zamordowanych i nieludzko traktowanych w obozie w Dachau.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Jarosław Mrówczyński stwierdził też, że zamordowani w Dachau duchowni to wzór do naśladowania dla obecnych i przyszłych kapłanów: „Możemy uczyć się od nich ofiarności, miłości do Jezusa i bliźnich, wierności powołaniu i trwania przy krzyżu Chrystusowym. Są także dowodem na to, jak wielka siła płynie z modlitwy. Więzieni i pomordowani kapłani świadczą, że siła ducha, której źródłem jest sakrament kapłaństwa może pokonać nieludzkie warunki, bicie, poniżanie, tortury, głód i strach przed egzekucją, która mogła nastąpić w każdej chwili” – zauważył.

Reklama

Zastępca sekretarza generalnego Episkopatu Polski dodał, że kapłani w Dachau potajemnie sprawowali sakramenty i wzajemnie prowadzili dla siebie rekolekcje, w których podkreślali znaczenie drogi krzyżowej Chrystusa. „Tak wiernie przeżywana posługa kapłańska jest źródłem łask dla kolejnych pokoleń księży” – ­­dodał.

Obóz w Dachau jest symbolem męczeństwa polskich kapłanów w czasie II wojny światowej. Niemieccy naziści zesłali tam łącznie 2794 duchownych, w tym 1773 z Polski. W Dachau zamordowano 868 duchownych z naszego kraju. Eksterminacja biskupów, księży i zakonników w Dachau była częścią planu niszczenia Kościoła.

2020-02-06 07:14

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowi prezbiterzy w diecezji

W Wigilię Zesłania Ducha Świętego, w katedrze zamojskiej odbyły się święcenia kapłańskie. Pasterz naszej diecezji bp Marian Rojek włączył do grona prezbiterów sześciu diakonów: Mateusza Maksima z parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Biłgoraju, Adama Malinowskiego z parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chodywańcach, Radosława Sokołowskiego z parafii pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Łabuniach, Krzysztofa Sosnowskiego z parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Biłgoraju, Łukasza Wojtaszka z parafii pw. św. Brata Alberta w Zamościu oraz Andrzeja Zdunka z parafii pw. Przemienienia Pańskiego w Szpikołosach.

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Nowy krzyż misyjny w Bogatyni poświęcony!

2024-05-21 16:26

arch. parafii

Po akcie profanacji, jaka miała miejsce w nocy z 3 na 4 kwietnia, kiedy nieznany dotąd sprawca ściął krzyż misyjny znajdujący się przy kościele św. Maksymiliana, stanął nowy krzyż misyjny.

Na stronie parafii można było wówczas przeczytać słowa proboszcza ks. Piotra Kutkiewicza: - Z bólem serca zawiadamiam parafian, iż dzisiaj w nocy tj. z 3/4 kwietnia został ścięty piłą Krzyż Misyjny znajdujący się obok wejścia do kościoła. Myślę, że każda profanacja boli. To jest po prostu bolesne, zwyczajnie bolesne. Ale modlimy się także za sprawcę, kimkolwiek on jest, o przemianę serca.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję