Reklama

Kościół

Msza św. pogrzebowa śp. bp. Antoniego Stankiewicza

W nocy z 3 na 4 stycznia zmarł w rzymskiej klinice Gemelli w wieku 85. lat emerytowany Dziekan Roty Rzymskiej, bp Antoni Stankiewicz.

[ TEMATY ]

Rzym

pogrzeb

bp Antoni Stankiewicz

Włodzimierz Rędzioch

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ten światowej sławy prawnik-kanonista był kapłanem diecezji zielonogórsko-gorzowskiej, chociaż większość swego kapłańskiego życia spędził w Rzymie. W 1969 r., jeszcze w czasie studiów na Uniwersytecie Gregoriańskim, rozpoczął pracę w kancelarii Trybunału Roty Rzymskiej, gdzie następnie był prałatem audytorem, a od 2004 r., dziekanem. Równocześnie wykładał prawo kanoniczne na papieskich uczelniach: Uniwersytecie Gregoriańskim, Uniwersytecie Santa Croce i Uniwerystecie Urbaniana. Przez wiele lat był przewodniczącym Komisji Dyscyplinarnej Państwa Watykańskiego i konsultorem w Kongregacji ds. Duchowieństwa. Pracował bez przerwy, również po przejściu na emeryturę w 2010 r., aż do połowy zeszłego roku.

Msza św. pogrzebowa śp. bp. Antoniego Stankiewicza odbyła się w bazylice św. Piotra, przed ołtarzem Katedry. Liturgii przewodniczył watykański Sekretarz Stanu, kard. Pietro Parolin, a koncelebrowało około 40 kapłanów i biskupów, w tym abp Paul Gallagher, sekretarz do Spraw Relacji z Państwami, i abp Jan Romeo Pawłowski, sekretarz ds. Reprezentacji Papieskich w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej. Kard. Parolin wygłosił również homilię, w której wspominał postać zmarłego Biskupa. Przede wszystkim podkreślił fakt, że „dies natalis”, dzień narodzenia dla nieba bpa Antoniego, przypada w okresie, kiedy świętujemy dzień narodzin Zbawiciela.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nazwał Zmarłego „mistrzem sprawiedliwości”, który poświęcił swoje życie studiowaniu i nauczaniu prawa kanonicznego – było to jego drugie powołanie w jego powołaniu kapłańskim. Sekretarz Stanu wyjawił, że w czasie swoich studiów na Uniwersytecie Gregoriańskim w latach 80-tych miał okazję poznać ks. prof. Stankiewicza. Zainteresowanie prawem kanonicznym i zaangażowanie na rzecz sprawiedliwości były przez Zmarłego przeżywane w perspektywie ewangelicznej. Purpurat scharakteryzował bpa Stankiewicza jako osobę, którą cechowała wielka dobroć, wspaniałomyślność , uprzejmość oraz skromność. Był on gorliwym kapłanem i pokornym biskupem, zawsze gotowym do wykonywania zlecanych mu zadań. „Dziś, kiedy bp. Stankiewicz skończył swoje ziemskie pielgrzymowanie naznaczone w ostatnim okresie chorobą, mamy nadzieję, że tak jak imiona tych, którzy poświęcili swoje życie dla ‘Królestwa Bożego’, tak i jego imię będzie wpisane w ‘księgę życia’” – powiedział kard. Parolin.

Po Mszy św. trumnę ze zwłokami bpa Stankiewicza przewieziono na monumentalny cmentarz Rzymu, Campo Verano, ale zgodnie z życzeniem Zmarłego jego ciało spocznie na polskiej ziemi, gdy tylko warunki sanitarne pozwolą na transport zwłok do Polski.

2021-01-06 08:24

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odszedł błyskotliwy naukowiec i odważny prawnik

W Krakowie na cmentarzu w Batowicach pożegnano dziś prof. Władysława Mąciora - wybitnego karnistę, przez niemal półwiecze pracy dydaktycznej kształtującego wielu adeptów prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego. W ceremonii pogrzebowej uczestniczył m.in. Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro. Salwę honorową oddała Kompania Reprezentacyjna Służby Więziennej.

Prof. Władysław Mącior był autorytetem, drogowskazem dla tych, którzy z surowością traktują przestępców, a bronią praw ofiar. Toczył w tej sprawie odważne spory z częścią środowiska prawniczego.

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Katyń i Smoleńsk w księdze historii. SPSK pamięta

2024-05-22 15:42

[ TEMATY ]

Częstochowa

Katyń

Smoleńsk

tablica

SPSK

Maciej Orman/Niedziela

W siedzibie Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich przy ul. Łukasińskiego w Częstochowie została odsłonięta i poświęcona tablica katyńsko-smoleńska. To już 38. taka tablica, która wpisuje się w program wychowawczo-patriotyczny „Tablice katyńsko-smoleńskie w szkołach SPSK”.

Wydarzenie poprzedziła Msza św. w kościele św. Józefa Rzemieślnika, której przewodniczył bp Andrzej Przybylski. W kazaniu wskazał na trzy elementy Eucharystii: pamiątkę, dziękczynienie i skruchę.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję