Reklama

Święci i błogosławieni

Hiszpania: beatyfikacja 522 ofiar wojny domowej

[ TEMATY ]

błogosławiony

Hiszpania

Małgorzata Cichoń

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niech męczennicy przyczyniają się do tego, abyśmy byli chrześcijanami konkretnymi a nie tylko malowanymi, chrześcijanami czynów a nie słów - zaapelował Franciszek w przesłaniu do uczestników dzisiejszej beatyfikacji 522 ofiar wojny domowej w Hiszpanii z lat 1936-39. Była to największa grupa ofiar tamtej wojny, wyniesionych na ołtarze w czasie jednej uroczystości, a zarazem jedna z największych beatyfikacji i kanonizacji w dziejach Kościoła. Odbyła się ona 13 października w Tarragonie z działem ponad 120 kardynałów i biskupów z Hiszpanii i zagranicy, przeszło 1300 kapłanów diecezjalnych i zakonnych oraz ok. 40 tys. wiernych. Mszy św. i obrzędowi beatyfikacji przewodniczył w imieniu Ojca Świętego prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kard. Angelo Amato.

W swym wideoprzesłaniu papież wyjaśnił, że męczennicy „to chrześcijanie zdobyci przez Chrystusa, uczniowie, którzy dobrze poznali sens tego «umiłowania aż do końca», które doprowadziło Jezusa na krzyż”. Nie istnieje bowiem „miłość na raty, miłość w kawałkach”, jest ona całkowita i „gdy się kocha, kocha się aż do skrajności”. - Chrystus „wyprzedza” nas w miłości, męczennicy naśladowali Go w miłości aż do końca - dodał Franciszek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zachęcił do naśladowania męczenników. - Zawsze trzeba trochę umrzeć, aby wyjść z samych siebie, ze swego egoizmu, ze swego dobrobytu, ze swego lenistwa, ze swych smutków i otworzyć się na Boga, na innych, zwłaszcza na tych najbardziej potrzebujących. Błagajmy męczenników o wstawiennictwo, abyśmy byli chrześcijanami konkretnymi, chrześcijanami czynów a nie słów, abyśmy nie byli chrześcijanami przeciętnymi, chrześcijanami pomalowanymi przez chrześcijaństwo, ale bez istoty; oni nie byli malowani, ale byli chrześcijanami aż do końca; prośmy ich o pomoc, aby utrzymać silną wiarę, mimo trudności i abyśmy byli w ten sposób zaczynem nadziei oraz twórcami braterstwa i solidarności - mówił papież.

Reklama

Wśród nowych błogosławionych jest 3 biskupów: Manuel Basulto – ordynariusz Jaén, Silvio Huix Mirapleix – z Léridy i Manuel Borras – pomocniczy Tarragony, poza tym 82 kapłanów diecezjalnych z 8 diecezji i 3 seminarzystów, 412 zakonników i zakonnic z 24 zakonów i zgromadzeń męskich i żeńskich, najwięcej braci szkolnych – 74, braci marystów – 66, benedyktynów – 38 i kapucynów – 33; 15 męczenników należało do Bractwa Diecezjalnych Kapłanów Robotników, ponadto w gronie tym było 7 świeckich: 5 mężczyzn i 2 kobiety.

Na ogólną liczbę 522 męczenników złożyły się 33 sprawy prowadzone w różnych okresach w całym kraju. Najwięcej przyszłych błogosławionych pochodzi z archidiecezji tarragońskiej – 147 i to przesądziło o tym, że cała uroczystość odbywa się w tym katalońskim mieście.

W gronie nowych błogosławionych jest 515 Hiszpanów i 7 cudzoziemców, w tym 3 z Francji oraz po jednej osobie z Kuby, Kolumbii, Filipin i Portugalii.

W homilii kard. Amato podkreślił, że „nic nie usprawiedliwia bratobójczej wojny ani zabijania bliźniego”. Wskazał, że Hiszpania jest ziemią pobłogosławioną krwią męczenników z lat wojny domowej, których już ponad tysiąc zostało wyniesionych na ołtarze w czasie 14 ceremonii beatyfikacyjnych. Zaznaczył jednocześnie, że są oni ofiarami nie samej wojny, lecz „radykalnego prześladowania religijnego”, którego celem była „zaprogramowana eliminacja Kościoła”. Nazwał lata 30. XX w. „ ciemnym okresem antykatolickiej wrogości”. Wynoszeni dziś na ołtarze męczennicy byli ludźmi pokoju, którzy „nie nienawidzili nikogo, lecz kochali wszystkich i pragnęli dla wszystkich dobra”.

Kardynał zacytował włoskiego kapłana i polityka, ks. Luigiego Sturzo, który mówił, że „współczesne ideologie są prawdziwymi religiami bałwochwalczymi, domagającymi się ołtarzy i ofiar, przede wszystkim ofiar - tysięcy, a nawet milionów”.

Prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych zaznaczył, że Kościół oddaje cześć swym dzielnym synom poprzez kult publiczny. A będąc „domem miłosierdzia”, nie szuka winnych. Istotą chrześcijaństwa jest bowiem przebaczenie - takie jest też przesłanie starożytnych i współczesnych męczenników.

2013-10-13 19:01

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Proces toruński - przemilczane pytania

„Koniec procesu. Ale czy koniec sprawy?” Tymi słowami zakończyłem relację z 40-dniowego toruńskiego procesu sprawców porwania i śmierci ks. Jerzego Popiełuszki. Cenzor skrócił ją o całość drugiego zdania...

Tak niewinne zapytanie zawierało aż tak zbrodniczy potencjał. To pobudzało ciekawość, co tak naprawdę znajduje się w kilkunastu tomach akt śledztwa, oprócz serwowanych nam fragmentów. Pozostawała tylko wyobraźnia, gdyż wtedy - w 1985 r. - nikt nie marzył, aby kiedykolwiek można było zaspokoić ciekawość, uzyskawszy do nich dostęp. Nic więc dziwnego, że było dla mnie wielkim przeżyciem, kiedy po ponad dwudziestu latach w czytelni IPN-u mogłem je wszystkie przestudiować.
Po ich lekturze dojmującym odczuciem jest przeświadczenie, że proces miał zawczasu wytyczoną logikę i zakres, a opinia publiczna dostała niezweryfikowany obraz porwania i zabójstwa księdza - taki, jaki przedstawili sami oskarżeni. Obraz ten powstał z niedoróbek śledztwa, ale i pominięcia przez sąd niektórych jego ustaleń, zupełnie odmiennie przedstawiających przebieg zdarzeń z tamtej październikowej nocy 1984 r. Ta lektura wyjaśniła też, dlaczego, posługując się różnymi sztuczkami, sąd nie chciał wezwać na przesłuchanie niektórych osób.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Śląskie/ Zanieczyszczenie wód głównym problemem po pożarze w Siemianowicach Śląskich

2024-05-11 14:10

PAP/Katarzyna Zaremba

Zanieczyszczenie cieków wodnych chemikaliami to obecnie główny problem po gaszeniu pożaru nielegalnego składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich. Jakość powietrza nie budzi żadnych zastrzeżeń i przebywanie na otwartej przestrzeni nie stanowi zagrożenia – poinformował wojewoda śląski Marek Wójcik.

Wiceminister klimatu i środowiska Anita Sowińska zapowiedziała zmiany w prawie, które ułatwią ściganie przestępców i zapobieganie powstawaniu nowych składowisk, szczególnie substancji niebezpiecznych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję