Reklama

Świat

Przywódcy religijni Chile: nowa Konstytucja musi gwarantować wolność religijną

Z powodu ostatnich ataków na instytucje religijne w Chile, przywódcy religii obecnych w tym kraju, zaapelowali do komisji opracowującej nową Konstytucję, o zagwarantowanie wolności religijnej. Siedmiostronicowy dokument podpisany przez chrześcijan, przywódców żydowskich i muzułmańskich mówi o wolności religijnej „jako podstawowej wartości życia demokratycznego i społecznego”.

[ TEMATY ]

Chile

wolność religii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

We wtorek nieznani sprawcy splądrowali i podpalili biura należące do diecezji Talca, w centralnej części Chile. Diecezja wydała oświadczenie, że „drogą do sprawiedliwości i rozwoju jest pokój i dialog. Przemoc nie rozwiązuje problemów Chile, zwłaszcza ludzi najsłabszych”. W zeszłym roku podczas podobnych protestów spłonęły dwa katolickie kościoły w stolicy kraju, Santiago. W południowym regionie kraju kilka kościołów różnych wyznań zostało zaatakowanych w tak zwanym „konflikcie Mapuche”, w którym rdzenni mieszkańcy kraju walczyli o swoje prawa. Protesty te są często gwałtowne i wymierzone w kościoły, choć chrześcijanie stanowią większość ludności Mapuche.

Z powodu tych incydentów, liderzy domagają się, aby w nowej konstytucji państwo uznało religię za „czynnik determinujący życie jednostek i społeczności”. Zawarto także wezwanie do „uwzględnienia w tym celu traktatów i norm międzynarodowych”. Sygnatariusze dokumentu stwierdzili, że „niewiele rzeczy jest bardziej fundamentalnych, ważniejszych dla ludzi niż ich osobiste przekonania religijne lub moralne”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podkreślają, że „w Chile istnieje rozdział wyznań religijnych i państwa”. „Taka separacja oznacza uznanie i istnienie wyznań religijnych, które są istotnym czynnikiem społecznym w dążeniu do dobra wspólnego, a ich granicami są porządek publiczny, dobre obyczaje i moralność”. Uznanie przez państwo wyznań religijnych nie oznacza, że promuje ono określoną wiarę religijną, ale „postrzega ją jako ważną część misji państwa, polegającej na promowaniu materialnego i duchowego dobrobytu obywateli”.

Argumentowano również, że biorąc pod uwagę fakt, że wyznawcy religii są również obywatelami i rozumieją, że „wartości oraz zasady etyczne i moralne, które wynikają z doświadczenia wyznania religijnego, są bardzo ważnym elementem rozwoju cnót obywatelskich i współżycie społeczne i przyjaźń obywatelska”. „Zachęcamy osoby opracowujące nową Konstytucję do dokładnego zbadania tej kwestii i wprowadzenia w życie poznanych przez ludzkość prawd dotyczących wagi i znaczenia wolności religijnej” – czytamy w oświadczeniu.

Reklama

Dokument został dostarczony we wtorek, dzień po tym, jak Zgromadzenie Konstytucyjne rozpoczęło pracę w ośmiu różnych grupach nad przygotowaniem pierwszego projektu. Został podpisany przez 11 przywódców 10 głównych wyznań religijnych w Chile, w tym Kościoła katolickiego, Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich, Narodowej Unii Ewangelickiej oraz przywódców ośrodków islamskich i żydowskich, i jest zaadresowany do Elisy Loncón Antileo, przewodniczącej Konwentu Konstytucyjnego, oraz wszystkich odpowiedzialnych za ponowne napisanie Konstytucji.

Decyzja o przeredagowaniu Konstytucji jest następstwem referendum przeprowadzonego w październiku 2020 r., które zostało wywołane serią gwałtownych demonstracji pod koniec 2019 r., jakie wstrząsnęły tym jednym z najbardziej stabilnych krajów Ameryki Łacińskiej. Protesty wywołane były niezadowoleniem społecznym z powodu nieodpowiedniego i nierównego dostępu do opieki zdrowotnej, braku gwarancji emerytur i dobrej edukacji. W maju 155 osób zostało wybranych w głosowaniu powszechnym do napisania nowej Konstytucji. Wśród wybranych znaleźli się m.in. prawnicy, nauczyciele, gospodyni domowa, naukowcy, pracownicy socjalni i dziennikarze. Połowa z nich to kobiety, a 17 to rdzenni mieszkańcy kraju.

2021-10-22 16:29

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Erozja wolności religijnej nie może stać się popandemiczną normą

[ TEMATY ]

Europa

wolność religii

pandemia

Walka z pandemią koronawirusa nie może być w Europie wymówką do podważania wolności religijnej – przestrzega w specjalnym komunikacie sekretarz generalny Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej. Ks. Manuel Barrios Prieto przypomina, że ponowne otwarcie kościołów musi zostać przeprowadzone przez władze cywilne w dialogu z instytucjami kościelnymi, przy zastosowaniu jasnych, a nie arbitralnych zasad.

Komunikat COMECE jest reakcją na napotykane m.in. we Włoszech i Francji poważne trudności z przywracaniem liturgii z udziałem wiernych w kościołach, pomimo że znacznie rozluźniane są tam inne obostrzenia sanitarne wprowadzone na czas pandemii.

Podziel się cytatem
COMECE wskazuje, że w czasie obecnego kryzysu dialog pomiędzy instytucjami europejskimi, a narodowymi odgrywa kluczowe znaczenie. Ks. Barrios Prieto nawiązuje tym samym do niedawno opublikowanych wskazówek Komisji Europejskiej dotyczących wychodzenia z epidemii, które nie zawierają żadnego bezpośredniego odniesienia do sprawowania obrzędów religijnych.

CZYTAJ DALEJ

Niemcy: 2,5 roku więzienia za kradzież pektorału Benedykta XVI

2024-05-08 13:02

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Grzegorz Gałązka

Mężczyzna, który w czerwcu ubiegłego roku ukradł krzyż pektoralny papieża Benedykta XVI z kościoła w Traunstein w Górnej Bawarii, został skazany na dwa i pół roku więzienia. Tak orzekł sąd rejonowy w Traunstein w Górnej Bawarii, podała agencja KNA. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.

Według sądu sprawca, 53-letni obywatel Czech, chce mieć pewność, że krzyż, który obecnie znajduje się u znajomego, zostanie zwrócony. Wcześniej milczał na temat miejsca pobytu pektorału. Jego wartość nie może być dokładnie określona, szacuje się, że wynosi co najmniej 800 euro i ma dla wiernych bardzo dużą wartość symboliczną. Benedykt XVI zapisał go w testamencie swojej rodzinnej parafii św. Oswalda. To właśnie tutaj odprawił swoją pierwszą Mszę św. jako neoprezbiter w 1951 roku.

CZYTAJ DALEJ

Rzeczniczka "S" o proteście przeciwko Zielonemu Ładowi: jesteśmy zdeterminowani

2024-05-09 17:31

[ TEMATY ]

protest

Solidarność

Europejski Zielony Ład

PAP/Paweł Supernak

Związek jest zdeterminowany, żeby doprowadzić do wycofania się Polski ze złych rozwiązań Zielonego Ładu – powiedziała PAP Barbara Michałowska z biura komunikacji NSZZ Solidarność. - Przygotowujemy się na dłuższą walkę - dodała.

"Protestujemy przeciwko unijnej polityce klimatycznej w obecnym kształcie, forsowanym przez unijne instytucje" – powiedziała PAP Barbara Michałowska z biura komunikacji NSZZ "Solidarność". Zdaniem ekspertów współpracujących z "Solidarnością" Zielony Ład będzie szkodliwy dla wszystkich obywateli Unii Europejskiej, a w szczególności państw Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polski, bo te kraje zapłacą najwyższą cenę za zmiany.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję