Reklama

Europa

Rosja: Patriarchat Moskiewski nie pozwala księżom ukraińskim posługiwać w Rosji

Ukraińscy księża prawosławni, którzy wraz z innymi uchodźcami musieli opuścić swą ojczyznę i znaleźli się w Rosji, nie mają prawa pełnić tam posługi duszpasterskiej. Mówi o tym pismo okólne Patriarchatu Moskiewskiego, rozesłane do wszystkich eparchii (diecezji) rosyjskich. Rozporządzenie dotyczy wszystkich duchownych z Ukrainy, niezależnie od tego, czy należą oni do promoskiewskiego Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego (UKP), czy do autokefalicznego, ale nieuznawanego przez Moskwę Prawosławnego Kościołsa Ukrainy (PKU). Na razie nie wiadomo dokladnie, ilu ukraińskich uchodźców-kapłanów przebywa w Rosji.

[ TEMATY ]

uchodźcy

księża

Patriarchat Moskiewski

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wspomniany dokument składa się z dwóch paragrafów. Pierwszy z nich w sposób zawiły i niejasny stwierdza, iż „(…) kapłani, których status kanoniczny nie może być obiektywnie sprawdzony (nawet w sytuacji istniejących odpowiednich dokumentów) mogą przystępować do komunii [tylko] ze świeckimi“. W drugim punkcie nawet tym księżom, „(…) których przynależność do stanu kapłańskiego nie budzi wątpliwości, potwierdzona włącznie przez osobiste świadectwo znających ich biskupów i księży“, nie zezwala się służyć, ale mogą oni przyjmować komunię przy ołtarzu i w szatach kapłańskich.

Również w tym drugim przypadku przyczyna takiego postępowania nie jest jasno przedstawiona: „(…) Mając na względzie nieokreśloność ich rzeczywistych stosunków kanonicznych z ich biskupami, należy po ojcowsku wyjaśnić im konieczność tymczasowego (do chwili wyjaśnienia sytuacji) powstrzymania ich od odprawiania liturgii z jednoczesnym zezwoleniem im na przystępowanie do komunii przy ołtarzu w strojach kapłańskich“.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z dokumentu tego, który zyskał duży rozgłos w ukraińskich sieciach społecznościowych, wynika wyraźnie, że kapłani ukraińscy nie mogą odprawiać nabożeństw w Rosji, niezależnie od jurysdykcji, do której należą, i to nawet jeśli mają pisemne i ustne potwierdzenie od swych biskupów z UKP, kierowanego przez metropolitę Onufrego.

Owa „nieokreśloność“, o której mówi okólnik Patriarchatu, odzwierciedla jego nastawienie zarówno do samych duchownych, jak i do postanowień Ukraińskiego Soboru Kościelnego, który obradował w maju br. w Kijowie. postanowiono na nim, że UKP oddziela się od Moskwy, zmienia swój statut i przestaje wymieniać imię patriarchy w czasie liturgii. Patriarchat Moskiewski formalnie nie zareagował kanonicznie na te decyzje i tylko ogólnie uznał je za nie do przyjęcia, prowadzące do rozłamu i za podjęte w sposób przymusowy w warunkach wojny. Tym samym jedność eucharystyczna między UKP a Patriarchatem Moskiewskim pozostała formalnie nienaruszona.

Reklama

W rzeczywistości jednak po soborze kijowskim UKP nie działa już jako jedna całość administracyjna z Rosyjskim Kościołem Prawosławnym (RKP). Metropolici otrzymali prawo samodzielnego decydowania w różnych sprawach bez konsultowania się z Synodem UKP i centralnymi organami kościelnymi. Według źródeł kijowskich w praktyce te centralne organy i komisje, koordynujące życie kościelne w kraju, nie działają. Są eparchie, w których nie wymienia się imienia patriarchy moskiewskiego w czasie liturgii, i inne, w których go wspominają razem z metropolitą Onufrym, w jeszcze innych nie wymienia się tego drugiego, ale wyłącznie Cyryla. Eparchie te ogłosiły, że wchodzą bezpośrednio w skład RKP (tzn. nie są częścią UKP).

W tych warunkach wspomniane rozporządzenie Patriarchatu Moskiewskiego można odczytać w ten sposób, iż prawo posługiwania w Rosji mają tylko ci duchowni z Ukrainy, którzy są pozytywnie nastawieni do stanowiska RKP w sprawie wojny w ich kraju. Według komentatorów ukraińskich chodzi tu o wprowadzenie przez Moskwę swoistych kościelnych „obozów filtracyjnych“, w których przedstawiciele RKP mają sprawdzić „prawidłowy stosunek polityczny“ do wojny i głoszonej przez ten Kościół i osobiście przez Cyryla ideologii „ruskiego świata“.

Na terenie Rosji i okupowanych przez nią ziemiach ukraińskich utworzono 21 obozów filtracyjnych dla mieszkańców Ukrainy – uchodźców i deportowanych przez wojska rosyjskie ze wschodnich rejonów kraju. Dzielą się one na cztery rodzaju obozów: w celu rejestracji osób, powtórnego przesłuchania, pozbawienia wolności i dla zatrzymania. Przechodzą przez nie wszyscy Ukraińcy, łącznie z duchownymi. W miejscach tych władze rosyjskie ustalają świadomość narodową i poglądy polityczne ludzi, zwłaszcza mężczyzn.

2022-10-13 19:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Ryś do duchownych: miarą prawdziwości naszej modlitwy, jest inspiracja do misji

[ TEMATY ]

abp Grzegorz Ryś

księża

ks. Paweł Kłys

W trzecim i ostatnim dniu tegorocznych rekolekcji kapłańskich, którym w łódzkiej bazylice archikatedralnej św. Stanisława Kostki w Łodzi przewodniczy arcybiskup Grzegorz Ryś, duchowni diecezjalni i zakonni wysłuchali nauki rekolekcyjnej oraz przystąpili do sakramentu pokuty i pojednania. - Miarą prawdziwości naszej modlitwy, jest inspiracja do misji – mówił abp Ryś.

- Jeśli w nas nie ma tego pragnienia - które Jezus objawia – tego wyjścia poza, tego wyjścia ku innym - jak nie ma w nas tego pragnienia, to boję się, że się nie modlimy. Miarą prawdziwości naszej modlitwy, jest inspiracja do misji. Prawdziwa modlitwa zawsze otworzy nam oczy na to powołanie, którym nas Jezus obdarzył – mówił abp Ryś.

CZYTAJ DALEJ

„Rzeczpospolita”: Polska jednym z głównych celów rosyjskich hakerów

2024-05-10 07:28

[ TEMATY ]

cyberprzestępcy

cyberatak

fot. canva

Polska znalazła się w gronie krajów, najczęściej atakowanych przez hakerów z Rosji - pisze w piątek „Rzeczpospolita”. Według cytowanych przez gazetę danych, od stycznia liczba ataków wzrosła o 60 proc., a w ciągu pół roku o 130 proc.

„Rzeczpospolita” przywołuje najnowsze analizy izraelskiej firmy Check Point Software (CP), do których dotarła. Wynika z nich, że co tydzień polskie firmy i instytucje atakowane są średnio 1430 razy. Tymczasem na Węgrzech ten wskaźnik to 1390, w Niemczech – 1011, na Łotwie 660 razy. Tylko w Czechach instytucje muszą odpierać więcej ataków, bo blisko 2000 tygodniowo - podkreśla gazeta.

CZYTAJ DALEJ

Lublin: Uchodźcy ukraińscy świętowali Dzień Europy

2024-05-10 19:16

[ TEMATY ]

Lublin

Europa

Ukraińcy

wikipedia/Krzysztof Kokowicz na licencji Creative Commons

Zamek królewski w Lublinie

Zamek królewski w Lublinie

Grupa mieszkających w Lublinie uchodźców wojennych z Ukrainy poznawała w czwartek zabytki kultury europejskiej zgromadzone w Muzeum Narodowym na Zamku Lubelskim. Przewodnikiem był ks. Grzegorz Draus - duszpasterz Ukraińców w tym mieście. Zwiedzanie było możliwe dzięki życzliwości Barbary Opatowskiej, zastępcy dyrektora tej placówki i wpisywało się w obchodzony na Ukrainie właśnie 9 maja Dzień Europy, wskazujący na kierunek rozwoju tego kraju.

Kaplica Świętej Trójcy, łaciński kościół z freskami bizantyjskimi wyrażały dobrze rolę Lublina jako miejsca spotkanie kultur Wschodu z Zachodu. "Od Unii Lubelskiej do Unii Europejskiej" - te słowa św. Jana Pawła II przypomniano przy obrazie Jana Matejki, przedstawiającego podpisanie Unii Lubelskiej, która była prekursorem dzisiejszej jedności naszego kontynentu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję