Reklama

Porady

Coraz krótsze dni - jak uchronić nasze rachunki za prąd przed konsekwencjami jesieni?

Lato w kontekście zużycia energii elektrycznej bywa bardzo praktyczne - przez wiele godzin możemy korzystać ze światła słonecznego, a dzieci większość dnia spędzają na dworze. Kłopot pojawia się jesienią, kiedy aura zatrzymuje nas w czterech ścianach. Warto przeanalizować nasze codzienne zachowania, by jesienna plucha nie odbiła się negatywnie na wysokości rachunków za energię elektryczną.

[ TEMATY ]

Prąd

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwsze tygodnie jesieni to czas, kiedy wielu z nas ma ochotę zawinąć się w ciepły koc, zaszyć w czterech ścianach oraz do minimum ograniczyć wizyty na dworze, gdzie pada i wieje. Warto w tym czasie zwrócić szczególną uwagę na swoje nawyki i codzienne zachowania, by zoptymalizować domowe zużycie energii elektrycznej. Co ważne - sami wpływamy również na wysokość cen energii, ponieważ im większe zapotrzebowanie na energię elektryczną, tym bardziej rośnie jej cena.

Oświetlenie - korzystajmy ze światła dziennego

Jesienią powinniśmy zwrócić szczególną uwagę na to, czy w maksymalny sposób korzystamy ze światła dziennego. Warto w tym kontekście przearanżować przestrzeń, szczególnie wtedy, gdy pracujemy z domu. Postawienie biurka przy oknie oraz odsłanianie rolet czy firanek sprawi, że dłużej będziemy mogli korzystać ze światła dziennego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kolejnym sposobem na optymalizację kosztów jest wymiana starych żarówek na oświetlenie LED - jak wynika z analizy Krajowej Agencji Poszanowania Energii dla PKEE, wymieniając 10 lamp halogenowych o mocy 30W na LED o mocy 4W możemy zaoszczędzić ponad 220 zł rocznie! Pozytywnie na wysokości rachunków odbije się również używanie tylko takiego oświetlenia, które jest niezbędne - jak choćby mała lampka koło biurka zamiast pozostawiania włączonego światła w całym pokoju.

Światło tylko tam, gdzie rzeczywiście przebywamy

W trakcie długich jesiennych wieczorów warto pamiętać również o wyłączaniu oświetlenia w pomieszczeniach, w których aktualnie nie przebywamy. Szczególnie dotyczy to części domu, z których korzystają wszyscy domownicy - takich jak salon czy kuchnia. Jeśli zauważamy, że domownicy mają z tym kłopot np. w korytarzach, warto pomyśleć o zainstalowaniu czujników ruchu, które same zadbają o to, by światło działało dokładnie wtedy, kiedy jest nam potrzebne.

„Wiemy, że wysokość rachunków za energię elektryczną to istotny temat dla wielu rodzin. Dlatego w ostatnim czasie znacząco rozbudowaliśmy stronę internetową liczysieenergia.pl. Możemy na niej znaleźć m.in. interaktywny >>domek<<, który w łatwy sposób pomoże nam oszacować, ile energii elektrycznej zużywają sprzęty, z których korzystamy w naszych domach. Na stronie można znaleźć również wiele praktycznych porad dotyczących sposobów na zmniejszenie zużycia energii elektrycznej” - mówi Maciej Maciejowski z Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej.

Reklama

Nie oświetlajmy pustego podwórka

Choć w trakcie ciemnych wieczorów podświetlone domy wyglądają bardzo ładnie, warto pamiętać o tym, że najczęściej wówczas przebywamy wewnątrz domu a więc - oświetlamy jedynie puste podwórko, przez co płacimy za niepotrzebnie zużyty prąd. Dobrze jest zoptymalizować czas działającego oświetlenia zewnętrznego i włączać je np. wówczas, gdy czekamy na gości. Jeśli jesteśmy bardzo przywiązani do idei podświetlania domu, warto pomyśleć o lampach solarnych, które nie będą generowały dodatkowych kosztów zarówno jesienią, jak i w ciepłych miesiącach, kiedy dużo czasu spędzamy na dworze.

Korzystajmy ze sprzętów w zależności od realnych potrzeb

W trakcie chłodnych miesięcy chętniej pijemy gorące herbaty, a widząc rano ulewę na oknem, możemy potrzebować dodatkowego kubka kawy. Jak wynika z analizy KAPE przygotowanej dla PKEE, sposób gotowania wody może wpłynąć na wysokość naszych rachunków - gotując w czajniku elektrycznym tylko taką ilość wody, którą faktycznie potrzebujemy, czyli zazwyczaj 0,5 litra zamiast 1 litra, przy 4 gotowaniach wody dziennie możemy zaoszczędzić ponad 32 zł rocznie.

2022-11-03 13:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prąd nasz powszedni

Doświadczamy obecnie gwałtownych zmian cen energii, ale czy wiemy dlaczego?

Rosnące ceny surowców, rezygnacja niektórych europejskich państw z energii atomowej oraz susza i bezwietrzna pogoda, które wpłynęły na zmniejszenie produkcji prądu z odnawialnych źródeł energii (OZE), to główne czynniki, które doprowadziły do destabilizacji europejskiego rynku energii. W ich efekcie otrzymujemy coraz wyższe rachunki za prąd. Owszem, każdy chciałby płacić jak najmniej za energię, ale czy w obecnej sytuacji rynkowej jest to możliwe? Przyjrzyjmy się temu, jakie mechanizmy kształtują cenę prądu.

CZYTAJ DALEJ

Odbyło się spotkanie Zespołu Roboczego KEP ds. kontaktów z Rządem RP w sprawie lekcji religii z przedstawicielami MEN

2024-05-16 11:54

[ TEMATY ]

religia

KEP

Konferencja Episkopatu Polski postuluje m.in. o zmniejszenie liczby uczniów w klasach łączonych. Postulaty przedstawiono w czasie rozmów KEP z MEN - przekazało w czwartek biuro prasowe Episkopatu.

W komunikacie przekazanym w czwartek PAP przez biuro prasowe Episkopatu Polski poinformowano o środowym spotkaniu zespołu roboczego Konferencji Episkopatu Polski ds. kontaktów z rządem w sprawie lekcji religii z przedstawicielami Ministerstwa Edukacji Narodowej.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Pizzaballa przywiózł pomoc dla mieszkańców Strefy Gazy

2024-05-16 16:45

[ TEMATY ]

strefa gazy

Abp Pizzaballa

Włodzimierz Rędzioch

Pierbattista Pizzaballa OFM

Pierbattista Pizzaballa OFM

Łaciński patriarcha Jerozolimy kard. Pierbattista Pizzaballa przyjechał dziś do Strefy Gazy. Jest to pierwszy etap misji humanitarnej prowadzonej z Zakonem Maltańskim, we współpracy z Malteser International i innymi partnerami, mającej na celu przekazanie żywności i lekarstw mieszkańcom Gazy, odciętym od świata z powodu działań wojennych.

Wraz z kard. Pizzaballą do Strefy Gazy przyjechali m.in. wielki szpitalnik Zakonu Maltańskiego Alessandro de Franciscis i proboszcz z Gazy, ks. Gabriele Romanelli, którego wybuch wojny w październiku ub.r. zastał w Betlejem i od tamtej pory nie mógł wrócić do swej parafii.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję