Reklama

Niedziela Łódzka

Papieski jałmużnik pieszo dotarł na Jasną Górę - zbliża się kolejny „szczyt” pielgrzymkowy

Na Jasnej Górze zbliża się kolejny „szczyt” pielgrzymkowy. Na przypadającą 26 sierpnia uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej do sanktuarium przybywają tysiące pątników, głównie z metropolii łódzkiej, częstochowskiej i ze Śląska. Nie brakuje także grup rowerowych i biegowych a nawet pielgrzymów na rolkach. Wraz z łódzkimi pątnikami pieszo przyszedł na Jasną Górę abp Konrad Krajewski, papieski jałmużnik.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

facebook.com/Erzbischof konrad k

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przybywające teraz pielgrzymki należą na ogół do mniej licznych niż te z pierwszej połowy sierpnia. Pątnicy pokonują mniej kilometrów, ale radość z dotarcia do celu jest taka sama. - To jest właśnie ta siła Matki Bożej na Jasnej Górze, która przyciąga. Wiara jest piękna, warto iść za Chrystusem, warto brać udział w takich rekolekcjach – podkreślają pątnicy i dodają, że w drodze dziękowali za świętego Jana Pawła II i modlili się za Kościół prześladowany i o pokój na świecie.

Docierające teraz pielgrzymki piesze to zwykle grupy dekanalne i parafialne. Wyjątek stanowią cztery pielgrzymki diecezjalne: opolska, gliwicka, łódzka i tarnowska. Ta ostatnia, należąca do najliczniejszych w kraju, przyjdzie w poniedziałek

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W pielgrzymce łódzkiej, podobnie jak rok temu, przyszedł papieski jałmużnik, abp Konrad Krajewski, który niósł również modlitewne intencje papieża Franciszka i tych, którym służy a więc biednych i potrzebujących. – Po to, żeby można było wrócić do codziennych zajęć, trzeba iść w dobrym kierunku, a Jasna Góra to jest na prawdę dobry kierunek – powiedział abp Krajewski. Podkreślił, że w drodze modlił się za Ojca Świętego, bo go o to prosił. - Papież powiedział „przejdź co najmniej kilka odcinków za mnie”, więc to czyniłem – wyznał abp Krajewski. Dodał, że „papież Franciszek uważa, że jeżeli ktoś zostaje biskupem, to nie ma prawa rezygnowania z tych wszystkich tradycji, które ukształtowały go jako księdza, jako biskupa i dlatego sam mi przypominał, że w tym roku należy też iść i to zrobiłem”.

Z metropolii łódzkiej na odpust Matki Bożej Jasnogórskiej już dotarło w sumie kilkadziesiąt pielgrzymek pieszych, w tym ta największa 89. kompania diecezjalna. Przyszło w niej ok. 2,3 tys. osób. Wszystkie grupy rozważały w drodze słowa: „Jezu ufam Tobie”. Wszystkich witał w sanktuarium abp Marek Jędraszewski, metropolita łódzki. – Patrząc na radość tych ludzi, ma się poczucie, że jest to prawdziwie żywy Kościół, tym bardziej, że jest reprezentowany przez różne pokolenia. Dominuje oczywiście młodzież, co świadczy o żywotności Kościoła i zaprzecza tym publikacjom, które miały miejsce ostatnio, że ruch pielgrzymkowy zanika – powiedział abp Jędraszewski. Piesza Łódzka Pielgrzymka na Jasną Górę po raz pierwszy wyruszyła w 1926 roku, i odtąd zawsze udaje się na uroczystość Matki Boskiej Częstochowskiej. Jako jedna z niewielu powraca do Łodzi pieszo.

Reklama

Pielgrzymka podzielona była na 9 grup, w których posługiwało 20 kapłanów, 18 kleryków i 5 sióstr zakonnych. W czasie 4 dni pątnicy pokonali 130 km. Najmłodszy pielgrzym miał 1 rok, najstarszy ponad 80 lat. Do pieszych pielgrzymów dołączyła również grupa rowerowa.

Większość pątników, po zakończonych we wtorek głównych uroczystościach ku czci Matki Bożej Jasnogórskiej, także pieszo powróci do swych domów.

2014-08-24 19:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trzeba to podjąć na nowo!

Przeglądam po raz ostatni przed oddaniem do druku spisaną przeze mnie „spowiedź” o. Jerzego Tomzińskiego, ukazującą historię ostatnich osiemdziesięciu lat Jasnej Góry widzianą oczami tego cudownego zakonnika. Dochodzę do momentu, kiedy o. Jerzy wspomina złożenie na Jasnej Górze 3 maja 1966 r., podczas głównych uroczystości milenijnych, Aktu oddania Polski w macierzyńską niewolę Maryi za wolność Kościoła w Polsce i na świecie. Były generał Zakonu Paulinów kończy swoje reminiscencje słowami: „Po co to przypominam? Bo uważam, że te hasła są nadal szalenie aktualne. Nic, tylko dzisiaj to powtórzyć! Trzeba to podjąć na nowo!”.

CZYTAJ DALEJ

Przerażający projekt w Belgii: eutanazja dla „ludzi zmęczonych życiem”

2024-04-17 09:46

[ TEMATY ]

eutanazja

Belgia

Adobe.Stock.pl

W Belgii mamy do czynienia z kolejną przerażającą odsłoną kultury śmierci. Luc Van Gorp, stojący na czele jednego z funduszy ubezpieczeń, których celem jest zapewnienie każdemu godnej opieki zdrowotnej, wyszedł z propozycją eutanazji dla „ludzi zmęczonych życiem”. W odpowiedzi belgijscy biskupi przypomnieli, że „ludzkie społeczeństwo zawsze opowiada się za życiem”.

Debatę na temat wspomaganego samobójstwa ludzi starszych Luc Van Gorp rozpoczął w minionym tygodniu na łamach flamandzkiej prasy. Powołał się przy tym w szczególności na presję finansową na system opieki zdrowotnej, jaką niesie ze sobą opieka nad ludźmi starszymi i często chorymi. W dwóch dziennikach zaproponował on radykalne rozwiązanie „kwestii starzenia się społeczeństwa”. Podkreślił, że „ci, którzy są zmęczeni życiem, powinni mieć możliwość spełnienia swojego pragnienia o końcu życia”. Wskazał, że „nie można przedłużać życia tych, którzy sami już tego nie chcą, bo chodzi o budżet i kosztuje to rząd duże pieniądze”. Zauważył, że w starzejących się społeczeństwach Europy jest to ogromny problem, brakuje też niezbędnego personelu do opieki.

CZYTAJ DALEJ

Kraków: 14. rocznica pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich

2024-04-18 21:40

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

para prezydencka

Archidiecezja Krakowska

– Oni wszyscy uważali, że trzeba tam być, że trzeba pamiętać, że tę pamięć trzeba przekazywać, bo tylko wtedy będzie można budować przyszłość Polski – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w 14. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich, którzy razem z delegacją na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej zginęli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Nawiązując do spotkania diakona Filipa z dworzaninem królowej Kandaki, abp Marek Jędraszewski w czasie homilii zwrócił uwagę, że prawda o Chrystusie zapowiedzianym przez proroków, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, trafia do serc ludzi niekiedy odległych tradycją i kulturą. – Znajduje echo w ich sercach, znajduje odpowiedź na ich najbardziej głębokie pragnienia ducha – mówił metropolita krakowski. Odwołując się do momentu ustanowienia przez Jezusa Eucharystii, arcybiskup podkreślił, że Apostołowie w Wieczerniku usłyszeli „to czyńcie na moją pamiątkę”. – Konieczna jest pamięć o tym, co się wydarzyło – o zbawczej, paschalnej tajemnicy Chrystusa. Konieczne jest urzeczywistnianie tej pamięci właśnie w Eucharystii – mówił metropolita zaznaczając, że sama pamięć nie wystarczy, bo trzeba być „wychylonym przez nadzieję w to, co się stanie”. Tym nowym wymiarem oczekiwanym przez chrześcijan jest przyjście Mesjasza w chwale.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję