Reklama

Niedziela Wrocławska

Chciałbym, by w Kościele każdy czuł się jak w domu

16 czerwca mija rok od ingresu abp. Józefa Kupnego do archikatedry wrocławskiej i objęcia metropolii wrocławskiej. O pierwszym roku posługi w archidiecezji, planach i nadziejach na przyszłość z abp. Józefem Kupnym rozmawia Magdalena Lewandowska

Niedziela wrocławska 24/2014, str. 6-7

[ TEMATY ]

abp Józef Kupny

Tomasz Lewandowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MAGDALENA LEWANDOWSKA: – Mija rok od ingresu Księdza Arcybiskupa i objęcia metropolii wrocławskiej. Czy przez ten czas udało się poznać archidiecezję, czy już się Ekscelencja zadomowił?

ABP JÓZEF KUPNY: – Św. Jan opisał jak dwóch uczniów Jana Chrzciciela poszło za Jezusem, pytając: „Nauczycielu, gdzie mieszkasz”. Wówczas Chrystus odpowiedział: „Chodźcie, a zobaczycie” i zanotował ewangelista, że tego dnia zostali u niego. Biorąc pod uwagę, że Nazaret był oddalony od tamtego miejsca kilkadziesiąt kilometrów i że uczniowie rozmawiali z Jezusem ok. godz. 16.00, a następnego dnia znowu byli w okolicach miejsca, gdzie Jan udzielał chrztu, możemy przypuszczać, że nie poszli do Nazaretu. Skoro jednak ewangelista zapisał: „Pozostali u niego”, chciał nam pokazać, że bycie w domu u Jezusa oznacza gotowość do bycia z Nim w drodze. Mówię o tym, bo gdybym powiedział, że się zadomowiłem, to chyba nie byłoby do końca dobrze. Od samego początku mojej posługi we Wrocławiu byłem raczej poza domem niż w domu. Cieszę się, że udało mi się w pierwszych tygodniach dotrzeć do każdego dekanatu, spotkać z każdym księdzem, który posługuje w diecezji i porozmawiać o tym, czym żyją nasze parafie. To był dla mnie priorytet. Później odwiedzałem sukcesywnie różne wspólnoty, by nie tylko modlić się, sprawować Eucharystię, głosić słowo Boże czy udzielać sakramentów, ale także by porozmawiać z ludźmi o tym, jak oni widzą Kościół, czego oczekują od duszpasterzy, jak przeżywają swoją wiarę w Jezusa. Na tyle, na ile było to możliwe poznałem archidiecezję wrocławską i jej problemy stały się moimi problemami, a jej radości moimi radościami.

– Na słowa zawołania wybrał Ksiądz Arcybiskup „Chrystus nas umiłował” i tę prawdę głosi wiernym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Te słowa niosą olbrzymi ładunek nadziei i miłości i są bardzo potrzebne współczesnemu światu. Kiedy czujemy się przez kogoś kochani, kiedy mamy świadomość, że komuś na nas zależy i że nie jesteśmy sami na tym świecie, to zupełnie inaczej przeżywamy trudności i porażki, po prostu inaczej, lepiej żyjemy. Z drugiej strony kiedy mówimy, że Chrystus nas umiłował, musimy mieć świadomość, że kocha wszystkich ludzi, także tych, których my nie lubimy. A skoro Chrystus ich miłuje, to i my powinniśmy ich miłować. Zatem w tym zawołaniu zawarte jest także zobowiązanie do miłości bliźniego.

– Co w swojej posłudze uważa Ksiądz Arcybiskup za najważniejsze? Na co stawia szczególny nacisk?

– Biskup ma być pasterzem, a pasterz ma to do siebie, że pociąga za sobą owce. To sprawia, że każdego dnia proszę Boga, żebym sam szedł we właściwym kierunku i był wiarygodnym świadkiem Chrystusa. Bardzo mocno przemawiają do mnie dwa obrazy, przywoływane często przez papieża Franciszka. Pierwszy to wspomniane bycie w drodze, szukanie owiec, które zaginęły, otwartość na ludzi, gotowość nawiązywania relacji, także z tymi, którzy myślą czy wierzą inaczej, gotowość do służenia i rezygnacji z siebie. Drugi to porównanie Kościoła do szpitala polowego, gdzie przychodzącym trzeba natychmiast opatrzyć rany, a nie wypytywać ich o PESEL czy numer ubezpieczenia. Bardzo bym chciał, by każda parafia naszej diecezji realizowała to wezwanie, a ponieważ przykład – jak mówią – idzie z góry, dziś ten rys mojej posługi uważam za najważniejszy.

Reklama

– Przez pierwszy rok posługi w archidiecezji widać otwarcie Księdza Arcybiskupa na wiernych i pójście za znakami czasu, podjęcie wyzwań, jakie stawiają nam współczesne czasy: Ekscelencja jest obecny na Twitterze, był Ksiądz Arcybiskup z wizytą kolędową u wiernych, zorganizował m.in. spotkanie wielkanocne z wiernymi.

– To wszystko po to, by być blisko ludzi. Papież Franciszek wzywa nas, by Kościół ewangelizując nie bał się iść drogami, którymi jeszcze nikt wcześniej nie szedł. Jeśli po dwóch miesiącach obecności na Twitterze umieszczane przeze mnie wpisy czyta codziennie ponad 700 osób, nie licząc tych, do których docierają one poprzez udostępnianie przez pozostałych użytkowników, możemy powiedzieć, że mamy małą parafię. Wirtualną wprawdzie, ale jednak na swój sposób żyjącą słowem Bożym. Staram się bowiem zawsze rano, jako owoc rozmyślania pozostawić wiernym jakąś myśl, wierząc, że Duch Święty zrobi resztę i będzie działał w ich sercach.

– Jaki jest program Księdza Arcybiskupa dla archidiecezji wrocławskiej? Jakie ma Ekscelencja plany i nadzieje na przyszłość?

– Optymizmem napawa fakt dużej aktywności ludzi świeckich i z nią dziś wiążę duże nadzieje. Świeccy przekonani o swojej roli w ewangelizacji są skarbem. Dzięki nim Kościół może prowadzić dialog ze światem. Wrocław staje się coraz bardziej multikulturowym miastem i bez tego dialogu trudno będzie docierać z Ewangelią do wszystkich. Ważne, by ta multikulturowość nie prowadziła do zderzenia i konfliktów, ale do wzajemnej komunikacji. Martwi mnie spora liczba rozpadających się małżeństw oraz osób żyjących w związkach niesakramentalnych. Boję się, czy nie zesłaliśmy znacznej części tych osób na peryferie Kościoła. Jeśli tak – czas, jak mówił papież Franciszek – na te peryferie wyruszyć. Z drugiej strony zależy mi bardzo na tym, by rodziny i małżeństwa zawsze miały wsparcie w Kościele i znajdowały tutaj stosowną pomoc. Kolejnym obszarem, który nie może zostać niezauważony, są ludzie młodzi. Dlatego patrząc w przyszłość, trzeba duży nacisk kłaść na dobrą katechezę i przygotowanie do sakramentów, szczególnie do bierzmowania, a także na wsparcie działalności duszpasterstw akademickich. Trudno wyliczyć wszystkie punkty programu dla naszej archidiecezji. Chciałbym bardzo, by w Kościele każdy czuł się jak w domu.

2014-06-12 07:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Kupny do młodzieży: w chwilach próby macie prawo mówić do Boga „Tato”

[ TEMATY ]

młodzi

Wrocław

abp Józef Kupny

Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl

Kilka tysięcy młodych ludzi przybyło do wrocławskiej katedry na Mszę św., której przewodniczył metropolita wrocławski. Eucharystię poprzedziła procesja z palmami, której uczestnicy przeszli przez Ostrów Tumski. W ten sposób zainaugurowano diecezjalne obchody Światowego Dnia Młodzieży. W tym roku wspólnie z dolnośląską młodzieżą modlili się bracia ze wspólnoty ekumenicznej z Taize.

W homilii abp Józef Kupny zauważył, że w tym roku w Niedzielę Palmową czytane są fragmenty Ewangelii wg św. Łukasza i – jak zaznaczył pasterz Kościoła wrocławskiego – warto dostrzec różnice w opisie męki Pana Jezusa pomiędzy poszczególnymi ewangelistami. Zdaniem hierarchy, tym co wyróżnia dzieło Łukaszowe jest sposób rozmowy Chrystusa z Bogiem w takich chwilach, jak: zdrada Judasza, ukrzyżowanie czy śmierć. – Ten ewangelista zanotował, że każde zdanie, Jezus rozpoczyna słowem: „Ojcze” – mówił abp Kupny, tłumacząc, że termin Abba można również tłumaczyć „Tato”, albo „Tatusiu”. – „Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich”; „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią”, a już szczytem są słowa modlitwy, którą Jezus wypowiada tuż przed śmiercią – podkreślił arcybiskup.

CZYTAJ DALEJ

Bp Artur Ważny o nowych wyzwaniach, problemach i priorytetach

O nowych wyzwaniach, priorytetach i z czym musi się zmierzyć. "Stąd nie zabieram nic, żadnych mebli, tylko same książki (...). Zabieram tylko całe to dziedzictwo, które noszę - takie duchowe, kulturowe, religijne." - mówi bp Ważny w rozmowie z Radiem RDN.

Cały rozmowa z bp. Arturem Ważnym:

CZYTAJ DALEJ

Dni Krzyżowe 2024 - kiedy wypadają?

2024-04-25 13:08

[ TEMATY ]

Dni Krzyżowe

Karol Porwich/Niedziela

Z Wniebowstąpieniem Pańskim łączą się tzw. Dni Krzyżowe obchodzone w poniedziałek, wtorek i środę przed tą uroczystością. Są to dni błagalnej modlitwy o urodzaj i zachowanie od klęsk żywiołowych.

Czym są Dni Krzyżowe?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję