Podczas homilii ks. prof. Stasiak zwrócił uwagę na proroka Eliasza. - To prorok tak potężny w słowie, że trudno zamknąć w kilku zdaniach jest naukę - mówił kapłan, odwołując się do obrazu, który znajduje się w głównym ołtarzu. - Wytrwałość proroka są nam ludziom XXI wieku coraz częściej nieznane. Nam, ludziom, którzy chcemy mieć wszystko od razu.
Kaznodzieja nawiązał także do czytań mszalnych, a także do kultu Matki Bożej na górze Karmel. - W połowie XIII wieków św. Szymon Stock, w nocy z 15 na 16 lipca miał wizję. Modląc się zobaczył Maryję, która przekazała mu szkaplerz jako znak zbawienia i ratunek w niebezpieczeństwach, przymierze pokoju i wiecznego pojednania - wskazał ks. Stasiak, przypominając obietnice Matki Bożej związane z noszeniem szkaplerza. - Warto powracać do tradycji i tych historii. Zwłaszcza, że w waszej wspólnocie parafialnej przeżywacie swój rok jubileuszowy, a w przyszłym roku będzie 350 - lecie ufundowania tego miejsca.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W dalszej części kaznodzieja zachęcał do żywej modlitwy oraz do regularnego sięgania do słowa Bożego. - Moglibyśmy zapytać, po co to wszystko? Przecież dzisiaj mamy już inny świat niż dawniej? Podpowiedzią niech będą słowa św. Piotra z Pierwszego Listu: - "Wy, choć nie widzieliście, miłujecie Go; wy w Niego teraz, choć nie widzicie, przecież wierzycie. A ucieszycie się, gdy osiągniecie cel waszej wiary zbawienie dusz."
Warto zaznaczyć, że w uroczystość była powiązana z 300-leciem konsekracji ołtarza głównego ówczesnego kościoła św. Eliasza wykonanego na wzór ołtarza w Bazylice św. Piotra w Rzymie. Konsekracji dokonał w 1725 roku biskup pomocniczy wrocławski Eliasz Daniel von Sommerfeld. Obraz górny przedstawia Ukoronowanie NMP, a obraz dolny to scena, gdy prorok Eliasz sprowadza deszcz i uzdrawia wody Jerycha.