Reklama

Brat Albert przypomina o godności każdego człowieka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Polscy biskupi wydali list pasterski z okazji Roku św. Brata Alberta, który rozpocznie się w dniu Narodzenia Pańskiego – 25 grudnia 2016 r.

Hierarchowie wskazują, że Rok św. Brata Alberta stanowi kontynuację zakończonego niedawno Nadzwyczajnego Jubileuszu Miłosierdzia. Zwracają uwagę, że prawdziwa przemiana serca najlepiej wyraża się w miłosiernym działaniu na rzecz bliźnich. Przywołują słowa wypowiedziane niegdyś przez kard. Karola Wojtyłę, późniejszego papieża: „Miłosierdzie i chrześcijaństwo to jedno i to samo. Jeśli nie byłoby miłosierdzia, nie ma chrześcijaństwa... Wyznanie wiary musi się dopełnić wyznaniem miłości...” . Zdaniem Episkopatu, życie i działalność św. Brata Alberta są nauką o godności każdego człowieka, z której wynika konieczność okazywania szacunku drugiej osobie. „Kryje ona w sobie niezatarty obraz Bożego podobieństwa” – zauważają biskupi. Przypominają, że Adam Chmielowski porzucił sławę i karierę, aby dawać się innym. Jednocześnie wyjaśniają, że to „dawanie siebie” jest zachętą również dla nas, abyśmy podjęli codzienny trud, cichą ofiarę ze swojego czasu i sił, byśmy umniejszali siebie w służbie bliźnim i byli, jak mówił sam Brat Albert, „dobrzy jak chleb, który dla każdego leży na stole”.

Autorzy listu przypominają sylwetkę świętego. Zwracają uwagę na oddanie, z jakim zaangażował się w powstanie styczniowe, podczas którego został ciężko ranny, wskutek czego amputowano mu nogę, oraz zwrot ku sztuce, którego efektem było kształcenie na Akademii Sztuk Pięknych w Monachium i rozpoczęcie artystycznej kariery. Albert Chmielowski zwrócił się w kierunku duchowości św. Franciszka z Asyżu i został członkiem franciszkańskiego trzeciego zakonu. Stał się patronem i orędownikiem ludzi ubogich, wydziedziczonych, zepchniętych na „egzystencjalne peryferie”. Aby lepiej służyć ubogim, objął zarząd nad miejską ogrzewalnią na krakowskim Kazimierzu, a następnie przekształcił ją w przytulisko, gdzie każdy potrzebujący mógł znaleźć pożywienie, dach nad głową, a przede wszystkim miłosierne serce. Aby sprostać wymagającemu zadaniu opieki nad ubogimi, Brat Albert w 1888 r. założył najpierw męską wspólnotę braci albertynów, a po trzech latach – zakon żeński albertynek, które podjęły się opieki nad ubogimi kobietami. „Prośmy Boga o taką wiarę, (...) abyśmy mieli niewzruszone przekonanie, że to samemu Jezusowi służymy: karmiąc głodnych, dając dach nad głową bezdomnym, odziewając nagich, opatrując chorych, wyciągając rękę do spętanych nałogami, pocieszając strapionych, dobrze radząc wątpiącym, sprowadzając na właściwą drogę błądzących” – czytamy w liście Episkopatu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-12-14 10:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sekundy, które zmieniają życie

Dariusz Kowaluk zdobył złoty medal podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio w lekkoatletyce, w sztafecie mieszanej 4 x 400 metrów. Czytelnikom Niedzieli opowiada o swoim życiu, wierze, codziennych treningach, nauce i planach na przyszłość.

Krzysztof Tadej: Jak się żyje po zdobyciu olimpijskiego złota?

Dariusz Kowaluk: Radośnie, interesująco. Jestem rozchwytywany przez dziennikarzy i fotoreporterów – to bardzo miłe. Studiowałem dziennikarstwo na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Przygotowywałem się do wykonywania zawodu dziennikarza, a teraz mogę zobaczyć, jak to wygląda z drugiej strony, gdy odpowiadam na różne pytania.

CZYTAJ DALEJ

Legenda św. Jerzego

Niedziela Ogólnopolska 16/2004

[ TEMATY ]

święty

św. Jerzy

I, Pplecke/pl.wikipedia.org

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Św. Jerzy - choć historyczność jego istnienia była niedawnymi czasy kwestionowana - jest ważną postacią w historii wiary, w historii w ogóle, a przede wszystkim w legendzie.

Św. Jerzy, oficer rzymski, umęczony był za cesarza Dioklecjana w 303 r. Zwany św. Jerzym z Liddy, pochodził z Kapadocji. Umęczony został na kole w palestyńskiej Diospolis. Wiele informacji o nim podaje Martyrologium Romanum. Jest jednym z czternastu świętych wspomożycieli. W Polsce imię to znane było w średniowieczu. Św. Jerzy został patronem diecezji wileńskiej i pińskiej. Był także patronem Litwy, a przede wszystkim Anglii, gdzie jego kult szczególnie odcisnął się na historii. Św. Jerzy należy do bardzo popularnych świętych w prawosławiu, jest wyobrażany na bardzo wielu ikonach.

CZYTAJ DALEJ

Gietrzwałd: spotkanie rzeczników diecezjalnych

2024-04-24 11:09

[ TEMATY ]

rzecznik

BP KEP

W dniach 22-24 kwietnia br. w Gietrzwałdzie, w archidiecezji warmińskiej, spotkali się rzecznicy diecezjalni. Głównym tematem spotkania była dyskusja nad tworzeniem informacji o Kościele dla mediów oraz sposobem reagowania na aktualne wyzwania Kościoła w Polsce.

Sesje robocze dotyczyły przede wszystkim sposobu reagowania na aktualne wyzwania Kościoła w Polsce w zakresie komunikacji medialnej. Rzecznicy mieli również okazję zapoznać się szerzej z przepisami prawa prasowego dzięki ekspertom z tej dziedziny. Obrady odbywały się w Domu Rekolekcyjnym „Domus Mariae” w Gietrzwałdzie, przy Sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję