Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Pielgrzymujemy – dziękując Panu Bogu i Jego Matce za 100 lat Niepodległości

Niedziela szczecińsko-kamieńska 35/2018, str. I

[ TEMATY ]

pielgrzymki

Andrzej Misiewicz

Pielgrzymi w Górsku – miejscu uprowadzenia ks. Jerzego Popiełuszki

Pielgrzymi w Górsku – miejscu uprowadzenia ks. Jerzego Popiełuszki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wzorem lat ubiegłych wierni parafii w Radziszewie w dniach od 6 do 11 sierpnia br. wyruszyli w autokarową pielgrzymkę po pięknych zakątkach północnej Polski. Opiekunem duchowym 46-osobowej grupy był ks. prob. Mariusz Kozicki, a organizatorem i przewodniczką Anna Druz.

Wspólne pielgrzymowanie rozpoczęliśmy od Mszy św. w kościele pw. Matki Bożej Królowej Polski w Radziszewie o godz. 6.30, następnie wyruszyliśmy w stronę Torunia. W drodze zatrzymaliśmy się w Górce Klasztornej, gdzie Matka Boża w 1079 r. objawiła się pasterzowi. Dzisiaj to miejsce jest znane z cudownego obrazu Matki Bożej Góreckiej oraz studzienki, w której woda z chwilą ukazania się Maryi nabrała cudownych właściwości. Wokół źródła znajduje się najstarszy budynek w Górce Klasztornej – kościół pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny – potocznie nazywany kaplicą studzienki. Opiekunami tego miejsca od 1923 r. są Misjonarze Świętej Rodziny. Na przestrzeni dziejów naszej ojczyzny przeciwnicy Boga i kultu maryjnego wielokrotnie starali się wymazać to miejsce z kart historii oraz z wiary i serc Polaków. Tak było w okresie protestantyzmu, w czasie najazdu Szwedów, w czasie zaborów czy też podczas II wojny światowej, kiedy to w Górce utworzono obóz zagłady dla duchowieństwa, okolicznych mieszkańców i jeńców angielskich. Wielokrotnie skazywano tu wyznawców Boga na śmierć, wielokrotnie to miejsce było świadkiem bólu, łez i ogromnego cierpienia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kolejnym miejscem, do którego podążyliśmy, był Górsk, las k. Bydgoszczy, w którym uprowadzono ks. Jerzego Popiełuszkę – kapłana, który w trudnych chwilach dla polskiego narodu słowem wspierał i błogosławił stoczniowców i ludzi pracy. Tam przy pomniku – Krzyżu odmówiliśmy modlitwę w intencji zamordowanego polskiego kapłana. W Toruniu zwiedziliśmy sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II oraz odmówiliśmy Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Następnie z przewodnikiem zwiedzaliśmy to piękne i bogate w historię miasto: zabytkowy Rynek, pomnik Mikołaja Kopernika, Krzywą Wieżę, kościół św. Jakuba i Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Natomiast wieczorem po kolacji udaliśmy się do siedziby Radia Maryja.

Reklama

Na pielgrzymkowym szlaku znalazły się też przepiękne i zabytkowe katedry w Pelplinie oraz we Fromborku, która jest „perłą warmińskiej architektury”. Piękny koncert organowy w katedrze był dopełnieniem estetycznych wrażeń kończącego się dnia.

Nie zabrakło również podczas naszego pielgrzymowania zwiedzania zamku w Malborku. Tu poznaliśmy historię miasta oraz zamku, który od 1960 r. jest muzeum. Jest to miejsce odwiedzane przez rzesze turystów z Polski i świata, jedna z najcenniejszych i największych budowli obronnych w Europie, od 1997 r. wpisana na listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO. Z Malborka udaliśmy się do niemieckiego obozu w Stutthof, w którym od 1939 do 1945 r. zarejestrowano łącznie 110 tys. więźniów z 28 państw. Tam podczas cichej modlitwy oddaliśmy hołd zamordowanym w bestialski sposób ludziom.

Ostatnim miastem na pielgrzymkowym szlaku był Gdańsk, który jest jednym z najcenniejszych zespołów zabytkowych w Polsce. Zwiedzając z przewodnikiem to piękne miasto, mogliśmy podziwiać: historyczne śródmieście, Ratusz, Dwór Artusa, Wielki Młyn, kościół św. Katarzyny oraz św. Brygidy, bazylikę Mariacką oraz archikatedrę gdańską w Oliwie, gdzie uczestniczyliśmy również w koncercie organowym. Ważnym punktem zwiedzania Gdańska była wizyta w Stoczni Gdańskiej oraz w Europejskim Centrum Solidarności, którego celem jest upowszechnienie dziedzictwa Solidarności w Polsce i innych krajach oraz czynne uczestnictwo w budowaniu tożsamości europejskiej.

Po wyjeździe z Gdańska zwiedziliśmy Sopot i Westerplatte, które od 1939 r. stało się jednym z najważniejszych i najbardziej znanych symboli oporu Polski przeciw najazdowi hitlerowców. W 1966 r. naród, oddając cześć bohaterom, postawił pomnik Obrońców Wybrzeża. Jest to miejsce ważne dla historii Polski, tutaj bohaterscy żołnierze pokazali miłość i oddanie Ojczyźnie, przez co stali się inspiracją dla całego narodu.

Reklama

Tydzień wspólnego pielgrzymowania dał nam możliwość oglądania i zwiedzania miejsc kultu religijnego, ale również miejsc pamięci narodowej, które nierozerwalnie łączą się z umiłowaniem Boga i Jego Matki. Wiele obrazów, kaplic w zwiedzanych kościołach pokazują, jak polscy władcy, królowie w trudnych chwilach dla narodu proszą lub dziękują Bogu za otrzymane łaski. My również chcieliśmy pielgrzymując – podziękować Panu Bogu za 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości oraz okazać wdzięczność ludziom, którzy na różne sposoby słowem i czynem walczyli o pokój, tracąc życie, przelewając swoją krew.

Wyrażamy gorące podziękowania ks. Mariuszowi Kozickiemu za opiekę duchową nad nami, sprawowane Msze św., wspólne modlitwy różańcowe, Godzinki i Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Dziękujemy Annie Druz za zorganizowanie pielgrzymki, opiekę i troskę o każdego z uczestników, życzliwość i serdeczność. Dziękujemy również kierowcy z firmy przewozowej Pol-Bus, p. Teofilowi za bezpieczną i szczęśliwą podróż.

2018-08-28 12:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadkowie wiary

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 41/2021, str. I

[ TEMATY ]

kapłani

pielgrzymki

Karolina Krasowska

Kapłani nawiedzili diecezjalne sanktuarium w Rokitnie

Kapłani nawiedzili diecezjalne sanktuarium w Rokitnie

W domu rekolekcyjnym w Kęszycy Leśnej odbyło się ogólnopolskie spotkanie kierowników pieszych pielgrzymek na Jasną Górę.

Przewodniczył mu bp Krzysztof Zadarko, przewodniczący Rady KEP ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek. Spotkanie w dniach 27-29 września było okazją do podsumowania tegorocznych i zaplanowania przyszłorocznych pieszych pielgrzymek do Częstochowy. – Próbujemy podzielić się swoim doświadczeniem, tym, co było, pomyśleć o tym, co będzie. W tym roku pielgrzymki udało się zorganizować w sposób jak najbardziej bezpieczny, pewny, pobożny. Tegoroczna atmosfera była wyjątkowo głęboka, w poczuciu wdzięczności, że można iść i doświadczyć również gościnności. Z zachowaniem wszystkich obostrzeń udało się uzyskać liczne kwatery, również w domach prywatnych. Myślę, że to dobry znak na przyszłość, że pielgrzymowanie dalej będzie się rozwijało, zwłaszcza na Jasną Górę – powiedział bp Zadarko.

CZYTAJ DALEJ

Kryzys powołań czy kryzys powołanych?

Tę wspólną troskę o powołania powinno się zacząć nie tylko od tygodniowego szturmowania nieba, ale od systematycznej modlitwy.

Często wspominam pewną rozmowę o powołaniu. W czasach gdy byłem rektorem seminarium, poprosił o nią młody student. Opowiedział mi trochę o sobie, o dobrze zdanej maturze i przypadkowo wybranym kierunku studiów. Zwierzył się jednak z największego pragnienia swojego serca: że głęboko wierzy w Boga, lubi się modlić, że jego największe pasje dotyczą wiary, a do tego wszystkiego nie umie uciec od przekonania, iż powinien zostać księdzem. „Dlaczego więc nie przyjdziesz do seminarium, żeby choć spróbować wejść na drogę powołania?” – zapytałem go trochę zdziwiony. „Bo się boję. Gdyby ksiądz rektor wiedział, jak się mówi u mnie w domu o księżach, jak wielu moich rówieśników śmieje się z kapłaństwa i opowiada mnóstwo złych rzeczy o Kościele, seminariach, zakonach!” – odpowiedział szczerze. Od tamtej rozmowy zastanawiam się czasem, co dzieje się dziś w duszy młodych ludzi odkrywających w sobie powołanie do kapłaństwa czy życia konsekrowanego; z czym muszą się zmierzyć młodzi chłopcy i młode dziewczyny, których Pan Bóg powołuje, zwłaszcza tam, gdzie ziemia dla rozwoju ich powołania jest szczególnie nieprzyjazna. Kiedy w Niedzielę Dobrego Pasterza rozpoczniemy intensywny czas modlitwy o powołania, warto zacząć nie tylko od analiz dotyczących spadku powołań w Polsce, od mniej lub bardziej prawdziwych diagnoz tłumaczących bolesne zjawisko malejącej liczby kapłanów i osób życia konsekrowanego, ale od pytania o moją własną odpowiedzialność za tworzenie przyjaznego środowiska dla wzrostu powołań. Zapomnieliśmy chyba, że ta troska jest wpisana w naturę Kościoła i nie pojawia się tylko wtedy, gdy tych powołań zaczyna brakować. Kościół ma naturę powołaniową, bo jest wspólnotą ludzi powołanych przez Boga, a jednocześnie jego najważniejszym zadaniem jest, w imieniu Chrystusa, powoływać ludzi do pójścia za Bogiem. Ewangelizacja i troska o powołania są dla siebie czymś nieodłącznym, a odpowiedzialność za powołania dotyczy każdego człowieka wierzącego. Myśląc więc o powołaniach, zacznijmy od siebie, od osobistej odpowiedzi na to, jak ja sam buduję klimat dla rozwoju swojego i cudzego powołania. Indywidualna i wspólna troska o powołania nie może wynikać z negatywnych nastawień. Mamy się troszczyć o powołania nie tylko dlatego, że bez nich nie uda nam się dobrze zorganizować Kościoła, ale przede wszystkim z tego powodu, iż każdy człowiek jest powołany przez Boga i potrzebuje naszej pomocy, aby to powołanie rozeznać, mieć odwagę na nie odpowiedzieć i wiernie je zrealizować w życiu.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas do księży: Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą

2024-04-20 08:50

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

archidiecezja katowicka

Karol Porwich/Niedziela

Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą, a nieprzekonani nikogo nie przekonają! ‒ pisze do księży abp Adrian Galbas. Metropolita katowicki wystosował List do Księży z okazji Światowego Dnia Modlitwy o Powołania. Ten przypada w najbliższą niedzielę (21 kwietnia).

W liście hierarcha zwraca uwagę na orędzie papieża Franciszka. Przypomniał, że „bycie pielgrzymami nadziei i budowniczymi pokoju oznacza budowanie swojego życia na skale zmartwychwstania Chrystusa”, a naszym ostatecznym celem jest „spotkanie z Chrystusem i radość życia w braterstwie ze sobą na wieczność.” ‒ To ostateczne powołanie musimy antycypować każdego dnia: relacja miłości z Bogiem i z naszymi braćmi oraz siostrami zaczyna się już teraz, aby urzeczywistnić marzenie Boga, marzenie o jedności, pokoju i braterstwie ‒ wskazuje. Zachęca, za Ojcem Świętym, by nikt nie czuł się wykluczony z tego powołania!

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję