Reklama

Lekcja życia w Panamie

Michał Kłosowski był jedną z osób, które przygotowywały ostatnie Światowe Dni Młodzieży. W Panamie kierował zespołem młodych wolontariuszy, którzy m.in. opracowywali informacje zamieszczane na oficjalnej stronie internetowej wydarzenia, tłumaczyli teksty i pomagali dziennikarzom. Wspominamy Panamę w chwili, gdy odbywa się Spotkanie Młodych na Lednicy (1 czerwca 2019 r.), na którym świadectwami będą się dzielić uczestnicy ŚDM 2018.
Michał urodził się w Częstochowie, jest absolwentem Uniwersytetu Jagiellońskiego, Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie oraz London University of Arts, odbywał szkolenie na Papieskim Uniwersytecie Świętego Krzyża w Rzymie. W TVP był autorem programu „Studio Raban”. Jest sekretarzem redakcji „Wszystko Co Najważniejsze” i szefem działu analiz Instytutu Nowych Mediów

Niedziela Ogólnopolska 22/2019, str. 20-21

[ TEMATY ]

ŚDM

Krzysztof Tadej

Michał Kłosowski przed Biurem Prasowym ŚDM w Panamie

Michał Kłosowski przed Biurem Prasowym ŚDM w Panamie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KRZYSZTOF TADEJ, DZIENNIKARZ TVP: – Wkrótce minie pół roku od zakończenia Światowych Dni Młodzieży w Panamie. Jak teraz, po kilku miesiącach, oceniasz to wydarzenie?

MICHAŁ KŁOSOWSKI: – Na Światowe Dni Młodzieży można spoglądać z różnych punktów widzenia. Dla Panamczyków były to naprawdę wyjątkowe dni. Poczuli się dowartościowani. Papież Franciszek przybył do kraju, który nieraz nazywany jest peryferiami świata. Jego obecność, a także przyjazd tysięcy młodych ludzi z różnych krajów spowodowały, że wiele osób odczuło, iż centrum świata przeniosło się właśnie do Panamy. Poza tym Panamczycy zrozumieli, że świat w stosunku do nich nie jest wrogi. I to zburzyło pewne stereotypy.
Najważniejsze było to, że młodzież z tego regionu, np. z Kostaryki, Kolumbii, Nikaragui czy Wenezueli, poczuła się częścią Kościoła katolickiego. To już przestał być „jakiś” Kościół, ale zobaczyli Kościół powszechny, globalny, który tworzą. Doświadczyli żywego Kościoła. Widziałem, jak bardzo cieszyli się podczas czuwania modlitewnego, Mszy świętych – ze wspólnego wyznawania wiary. Poczucie wspólnoty dodawało im siły.

– W Panamie obserwowałeś efekty pracy dziennikarzy z różnych krajów. Czy Światowe Dni Młodzieży były jednym z głównych tematów w światowych mediach?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– W tym czasie wiele się działo. Obserwowaliśmy np. dramatyczne protesty w Wenezueli. Pomimo to słowa Papieża przebiły się w środkach przekazu, np. często cytowano słowa Franciszka o tym, że świat buduje mury, a należy budować mosty.

– W jednym z przemówień Papież powiedział m.in.: „Wiemy, że ojciec kłamstwa, diabeł, zawsze woli lud podzielony i kłótliwy. Jest on mistrzem podziału i boi się ludu, który uczy się pracować razem. To jest kryterium służące odróżnieniu osób: budowniczych mostów od budowniczych murów. Budowniczowie murów, którzy sieją strach, próbują dzielić i zastraszyć ludzi. Wy natomiast chcecie być budowniczymi mostów”.

Reklama

– Słowa o budowaniu mostów były cytowane w takich gazetach, jak „The New York Times” czy „The Wall Street Journal”, także na okładkach tych gazet. Wiele o nich pisano w prasie francuskiej i hiszpańskiej. Zostały, oczywiście, zauważone również w Polsce. To wszystko świadczy o tym, że Papież jest słuchany na całym świecie.
Podczas Światowych Dni Młodzieży było akredytowanych ponad 3 tys. ludzi mediów. Wśród nich – przedstawiciele najważniejszych i najbardziej znaczących stacji telewizyjnych świata, agencji prasowych i fotograficznych, także – co ciekawe – wielu dziennikarzy internetowych, dzięki którym przesłanie ŚDM w Panamie rozeszło się szeroko w cyfrowym świecie. Świadczy to o bardzo dużym zainteresowaniu. Obok przekazów w prasie, radiu i telewizji Światowe Dni Młodzieży pokazywano właśnie w mediach społecznościowych, na platformach internetowych, portalach. Opieka nad tymi mediami łączyła się z wielką odpowiedzialnością i była ważnym doświadczeniem. Relacji było mnóstwo. Były to rozmowy z pielgrzymami, relacje ze spotkań w parafiach, informacje o Panamie czy materiały z tego, co się działo „na obrzeżach” najważniejszych wydarzeń. Już wiem, że także to doświadczenie będzie bardzo użyteczne w tym, nad czym pracuję w Polsce.

– A jak Ty przeżyłeś to wydarzenie? Z jakimi doświadczeniami wiążą się dla Ciebie Światowe Dni Młodzieży?

– Na początku przeżywałem wiele trudnych chwil. Żeby udać się do Panamy, musiałem zrezygnować ze swoich wcześniejszych planów i różnych projektów, przy których pracowałem, a w które włożyłem wiele serca i sił. Po przylocie do tego kraju zacząłem funkcjonować w trochę obcym dla siebie świecie, w innej kulturze, wśród ludzi mówiących innym językiem – ale także myślących inaczej. To, oczywiście, nie było łatwe. Pokonywanie trudności okazało się jednak niezwykle ważne. Nie udałoby się bez przyjaciół, profesjonalistów komunikacji masowej, z całego świata – wspólnie towarzyszyliśmy sobie w tej wędrówce, wspierając się wzajemnie. Przez pracę przy Światowych Dniach Młodzieży Pan Bóg pokazał mi, co powinienem w sobie zmienić.

– Przykład?

– Często zamiast rozmowy twarzą w twarz z jakimś człowiekiem wybierałem kontakt mailowy. Bardzo dużo czasu poświęcałem na pracę. W zasadzie, poza godzinami snu, robiłem to bez przerwy. Nie miałem czasu dla bliskich. I właśnie uświadomienie sobie własnych wad, zwłaszcza tego, że bliscy i ci, którzy po prostu mnie otaczają, w jakiś sposób mnie potrzebują, ale też tego, że ja potrzebuję ich i że jestem tu dla nich – okazało się lekcją życia. Było to jedno z najważniejszych przeżyć podczas Światowych Dni Młodzieży. Pomogło iść dalej.

2019-05-28 13:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W mocy spotkania

Niedziela częstochowska 15/2019, str. VII

[ TEMATY ]

świadectwo

ŚDM

Archiwum prywatne

Światowe Dni Młodzieży – Madryt 2011. Na zdjęciu: bp Andrzej Przybylski, ks. Marek Bator, ks. Roman Dziembowski, powyżej od lewej: Daria Pietrzak i Agnieszka Górnik

Światowe Dni Młodzieży – Madryt 2011. Na zdjęciu: bp Andrzej Przybylski, ks. Marek Bator, ks. Roman Dziembowski, powyżej od lewej: Daria Pietrzak
i Agnieszka Górnik

Idea Światowych Dni Młodzieży to spotkanie młodych z Jezusem Chrystusem, z którym zapragną budować swoje życie. To również doświadczenie wspólnoty Kościoła, w której jest miejsce dla każdego. ŚDM odbywają się co roku w Niedzielę Palmową jako spotkania diecezjalne, a co dwa, trzy lata jako spotkania międzynarodowe

Moja przygoda ze Światowymi Dniami Młodzieży rozpoczęła się w Rzymie w 2000 r. Choć podróże, poznawanie kultur i przeżywanie wiary w krajach, gdzie organizowane są ŚDM, to ważny element, dużo głębszy wymiar zawsze miały dla mnie spotkania z drugim człowiekiem i z Bogiem. Pięknym owocem ŚDM są relacje z ludźmi, których poznałam na miejscu, u których mieszkałam. Niektóre takie relacje z osobami z całego świata (Włochy, Liban, Australia) trwają do dziś. Odwiedzamy się podczas wakacji czy spotykamy się na ślubach. Podobnie jest z relacjami z uczestnikami ŚDM. Tak naprawdę dzięki temu wspólnemu pielgrzymowaniu łączy nas wiele i pozostajemy ze sobą w kontakcie.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Dlaczego nie utonęłam pod lodem? Bo uratował mnie mój Anioł Stróż

2024-12-12 21:11

[ TEMATY ]

świadectwo

Anioł Stróż

Karol Porwich/Niedziela

„Nie ma dzisiaj zakątka ziemi, nie ma człowieka ani takich jego potrzeb, których by nie dosięgła ich (aniołów) uczynność i opieka”. Wiecie, Drodzy Czytelnicy, kto jest autorem tych słów? Wypowiedział je nieco już dziś zapomniany arcybiskup mohylewski Wincenty Kluczyński, który założył w Wilnie (w 1889 r.) żeńskie bezhabitowe zgromadzenie zakonne – Siostry od Aniołów.

Wspominamy o tym nie bez powodu, bo autorką tego świadectwa jest siostra Maria Druch z tego właśnie anielskiego zgromadzenia. Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej. Oddaję zatem jej głos:
CZYTAJ DALEJ

Bp Glapiak: 13 grudnia wspominamy tych, którzy potrafili ofiarnie służyć prawdzie i sprawiedliwości

2024-12-13 17:46

[ TEMATY ]

Poznań

stan wojenny

Bp Glapiak

archidiecezja poznańska

„Dzisiaj, 13 grudnia, kiedy wspominamy kolejną rocznicę stanu wojennego, modląc się za wszystkich, którzy w walce o dobro Ojczyzny oddali swoje życie lub zdrowie, to właśnie pragniemy zauważyć tych, którzy nie zważali na to, czy się będą komuś podobać, czy będą mieć z tego jakieś profity, ale potrafili ofiarnie służyć prawdzie i sprawiedliwości, wstawiając się za krzywdzonymi” - powiedział bp Jan Glapiak. Poznański biskup pomocniczy przewodniczył Mszy św. w kościele oo. Dominikanów w Poznaniu, w 43. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego.

W homilii zauważył, że wśród internowanych, prześladowanych i tych, którzy zginęli w niewyjaśnionych okolicznościach, byli też duchowni. Przypomniał zaangażowanie Kościoła w okresie stanu wojennego na rzecz prześladowanych przez ówczesną władzę i podejmowaną przez Kościół szeroką działalność patriotyczną.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję