Reklama

Ratowała żydowskie dzieci

Siostra Gabriela Ludwika Bednarek ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi postanowieniem prezydenta RP Andrzeja Dudy została odznaczona Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski za bohaterską postawę i niezwykłą odwagę wykazaną w ratowaniu życia Żydom podczas II wojny światowej oraz za wybitne zasługi w obronie godności, człowieczeństwa i praw ludzkich

Niedziela Ogólnopolska 32/2019, str. 57

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Urodziła się w 1919 r. we wsi Sechna, niedaleko Limanowej, w rodzinie rolniczej. Po ukończeniu w rodzinnej miejscowości szkoły powszechnej wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi. W niedalekich Żbikowicach siostry od 1912 r. pracowały w szkole oraz opiekowały się ubogimi i chorymi w okolicznych wsiach. Po ukończeniu 3-letniego seminarium dla wychowawczyń przedszkoli s. Gabriela pracowała podczas okupacji jako wychowawczyni w domach dziecka. Pierwszą praktykę odbyła we Lwowie w domu dziecka, które przełożona generalna – m. Ludwika Lisówna zorganizowała dla osieroconych polskich i żydowskich dzieci w Domu Generalnym przy ul. Kurkowej 45. Tamtejsze zakonnice opiekowały się ok. 40 sierotami, wśród nich było ok. 15 żydowskich dziewczynek. Oprócz sierocińca siostry prowadziły w tym samym domu przedszkole dla 50 ubogich dzieci z miasta.

Po wojnie i repatriacji od 1947 r. s. Gabriela Ludwika Bednarek pracowała w przedszkolach i zakładach wychowawczych. Łączyła to zajęcie z obowiązkami przełożonej wspólnoty zakonnej – najpierw w Krakowie (Borek Fałęcki), potem w Ostrowcu Świętokrzyskim, w Domu Prowincjalnym w Krakowie, a następnie w Domu Generalnym w Warszawie. Pracowała także w placówkach parafialnych: w Mokrzyskach, Mszanie Dolnej, Niedźwiedziu. Od 1993 r. jako zasłużona emerytka przebywa w Mszanie Dolnej. Pomimo wieku nigdy nie stroniła od pracy – przez wiele lat zajmowała się np. tamtejszą biblioteką – i nie utraciła pogody ducha. Z modlitwą i różańcem w ręku przyjmuje każdy dzień z jasnym umysłem, otwartym sercem i uśmiechem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-08-06 09:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Radio TOK FM odpowie finansowo za język nienawiści

2024-04-19 13:50

[ TEMATY ]

KRRiT

Tomasz Zajda/fotolia.com

Urząd skarbowy ściągnie z kont należącego do Agory radia Tok FM 88 tys. złotych. To kara, jaką na stację nałożył przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji za używanie języka nienawiści.

Krajowa Rada ukarała Tok FM za sformułowania znieważające, poniżające i naruszające godność najważniejszych osób w państwie, w tym Prezydenta Rzeczypospolitej. KRRiT ukarała kwotą 80 tys. złotych tę samą rozgłośnię za pełne nienawiści wypowiedzi na temat podręcznika prof. Wojciecha Roszkowskiego „Historia i Teraźniejszość”. Pracownik stacji stwierdził na antenie, że książkę „czyta się jak podręcznik dla Hitlerjugend”. Autor tych słów pracuje obecnie w TVP info.

CZYTAJ DALEJ

Przemyśl: pogrzeb Damiana Sobola, wolontariusza zabitego w Strefie Gazy

2024-04-20 13:26

[ TEMATY ]

pogrzeb

Przemyśl

Damian Sobol

pixabay

W Przemyślu odbyły się w sobotę, 20 kwietnia, uroczystości pogrzebowe śp. Damiana Sobola, wolontariusza zabitego w Strefie Gazy. Pośmiertnie został on odznaczony przez prezydenta RP Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Żałobnej Mszy św. przewodniczył bp Krzysztof Chudzio. - Przybyliśmy tutaj tak licznie, aby zamanifestować naszą wdzięczność, podziw i solidarność w przywiązaniu do tych wartości, którymi żył i dla których nie zawahał się nawet oddać życia nieustraszony wolontariusz Damian - powiedział.

Ceremonia pogrzebowa rozpoczęła się w Sanktuarium św. Józefa. Przed rozpoczęciem liturgii doradca prezydenta RP Dariusz Dudek przekazał na ręce matki zmarłego Damiana Sobola Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, którym pośmiertnie został on odznaczony przez Andrzeja Dudę „za wybitne zasługi w działalności na rzecz osób potrzebujących pomocy i wsparcia”.

CZYTAJ DALEJ

W. Brytania: ani Izrael, ani Iran nie chcą wojny, ale łatwo o coś, co ją wywoła

2024-04-20 09:58

[ TEMATY ]

Izrael

Iran

Karol Porwich/Niedziela

Ani Izrael, ani Iran nie są teraz zainteresowane eskalacją konfliktu, co nie znaczy, że go nie będzie w przyszłości, bo pierwsza wymiana ciosów już nastąpiła, a w takiej sytuacji bardzo łatwo o błędną kalkulację – mówi PAP dr Ahron Bregman z Departamentu Studiów nad Wojną w King's College London.

Ekspert wyjaśnia, że rząd Izraela – także ze względu na wewnętrzną presję – musiał zareagować na irański atak rakietowy w poprzedni weekend, ale ta reakcja była w rzeczywistości bardzo stonowana, co sugeruje, że Izrael nie chce eskalować sytuacji, lecz ją deeskalować. Bregman przypuszcza, że właśnie z powodu tej stonowanej reakcji Iran również nie będzie dążył do odwetu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję