Reklama

Aspekty

Biskup Wilhelm – postać wyjątkowa

Niektórzy starsi księża opowiadali, że  kiedy pracowali w diecezji kierowanej przez bp. Plutę, mnóstwo rzeczy wydawało im się oczywistych, jak np. to, że biskup z taką łatwością cytuje aktualnych teologów i prowadzi wszystkie konferencje duchowne dla kleryków w seminarium – mówi ks. dr Dariusz Gronowski.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 3/2020, str. IV

[ TEMATY ]

rocznica

sługa Boży

bp Wilhelm Pluta

Karolina Krasowska

19 stycznia – dzień obchodów 34. rocznicy śmierci sługi Bożego bp. Wilhelma Pluty

19 stycznia – dzień obchodów 34. rocznicy śmierci sługi Bożego bp. Wilhelma Pluty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kamil Krasowski: 22 stycznia obchodzić będziemy 34. rocznicę śmierci sługi Bożego bp. Wilhelma Pluty. Obchody tego wydarzenia odbędą się 19 stycznia w parafiach, a tydzień później w kościele Pierwszych Męczenników Polski w Gorzowie. Obecnie trwa proces beatyfikacyjny sługi Bożego. Przypomnijmy, Księże, na jakim jest on etapie?

Ks. dr Dariusz Gronowski: 9 września 2015 r. zakończył się etap diecezjalny procesu. Od tamtej pory proces jest na etapie rzymskim. Przypomnę, że na etapie diecezjalnym zbiera się wszelkiego rodzaju materiały, a na etapie rzymskim się je opracowuje. Głównym elementem opracowania materiałów na etapie rzymskim jest napisanie Positio. Są to wybrane dokumenty, na podstawie których Kongregacja ds. Kanonizacyjnych będzie orzekała w tej sprawie. Positio zostało już napisane i oficjalnie wpisane „do kolejki”, więc teraz musi swoje odczekać, ponieważ podobnych spraw z całego świata jest bardzo wiele. Zwykle oczekiwanie na rozpatrzenie sprawy trwa kilka lat.

Kiedy zatem możemy się spodziewać beatyfikacji bp. Pluty?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Żeby była beatyfikacja potrzeba dwóch rzeczy. Po pierwsze – rozpatrzenia toczącego się procesu w sprawie heroiczności cnót sługi Bożego bp. Wilhelma Pluty. Przypuszczam, że powinno to nastąpić w ciągu 3-4 lat. Drugim elementem jest udowodnienie cudu za wstawiennictwem sługi Bożego, w sprawie którego rozpocząłby się osobny proces. Są zgłaszane różne łaski i wydarzenia mające znamiona cudowności, ale cudu, który nadawałby się do beatyfikacji, jeszcze nie mamy.

Arcybiskup Józef Michalik w 2001 r. w Gorzowie powiedział, że „Kościół w Polsce miał w historii wielu wybitnych biskupów. Biskup Wilhelm Pluta należy do najwybitniejszych. Mogę spokojnie powiedzieć, że niewielu takich pasterzy miała w naszych czasach Europa”. Czy rzeczywiście tak było?

Byli tacy, którzy twierdzili, że abp Michalik trochę przesadził. Natomiast ja osobiście uważam, że nie. Biskup Wilhelm naprawdę był postacią wyjątkową przez to, jak wyróżniał się w tamtym okresie w spełnianiu swojego powołania. Niektórzy starsi księża opowiadali, że kiedy pracowali w diecezji kierowanej przez bp. Plutę, mnóstwo rzeczy wydawało im się oczywistych, jak np. to, że biskup z taką łatwością cytuje aktualnych teologów i prowadzi wszystkie konferencje duchowne dla kleryków w seminarium. Myśleli, że tak po prostu jest do momentu, kiedy jadąc do innych diecezji, zorientowali się, że tak nie jest. Wtedy dopiero zdawali sobie sprawę, jak bardzo mogą doceniać wyjątkowość tej postaci. Biskup Michalik miał to doświadczenie, że został biskupem diecezjalnym gorzowskim bezpośrednio po bp. Plucie i mając porównanie, wyrobił sobie taką właśnie opinię. I ja się z nim zgadzam.

Reklama

Jakie było nauczanie bp. Wilhelma Pluty i co dzisiaj szczególnie możemy z niego zaczerpnąć?

Dostrzegam pewien wspólny element między nauczaniem Ojców Kościoła a nauczaniem biskupa Wilhelma. Mówi się, że był on wybitnym teologiem. Nie był jednak teologiem w sensie opracowywania wspaniałych teoretycznych koncepcji teologicznych. Natomiast zapoznawał się gruntownie z tym, co wielcy teologowie jemu współcześni i wcześniejsi opracowywali, i miał umiejętność przekładania tego na działanie duszpasterskie. Taki był jego zamiar, taki był jego plan i taki był sposób nauczania. I w tym elemencie jest podobny do Ojców Kościoła, którzy raczej nauczali lud, jak żyć w Chrystusie, niż tworzyli teoretyczne dzieła teologiczne. Koncepcje jego nauczania to były konkretne działania nakierowane na duszpasterstwo; na to, żeby rozwijała się wiara, żeby ludzie bardziej się modlili, byli chrześcijanami w taki sposób, jak mają być chrześcijanami, by dbali o ubogich w swoich parafiach i nie pozwolili, by te były martwe, ale aby żyły.

Biskup Pluta był nazywany „biskupem rodziny”, a ta z kolei jest dziś bardzo atakowana. Dlaczego bp. Plucie tak bardzo zależało na rodzinach?

Według koncepcji biskupa Wilhelma, jeżeli wiara ludzi ma się rozwijać, to ten rozwój dokona się właśnie w rodzinach. Dlatego uważał, że dla rozwoju wiary kluczowa jest rodzina. Postrzegał, że jest ona w kryzysie już w latach 40. XX wieku. Nie koncentrował się jednak na polemice czy walce z tymi, którzy atakują rodzinę, ale koncentrował się na tym, żeby dobrze przygotować młodzież do momentu zawarcia sakramentu małżeństwa i starał się także troszczyć o formację młodych małżonków. Koncentrował się na tym, żeby dać ludziom narzędzia i pomoce, które miały im służyć do poradzenia sobie z trudnościami. Natomiast za największego wroga rodziny uważał chyba egoizm i starał się nauczać w taki sposób, żeby ludzie potrafili go powściągać i mieć w sobie ducha ofiary; dla dobra współmałżonka, rodziny coś ofiarować, z czegoś zrezygnować, a do tego potrzeba umiejętności opanowania swojego egoizmu.

Czy na co dzień doświadcza Ksiądz opieki i wstawiennictwa bp. Pluty?

Modlę się codziennie za jego wstawiennictwem, prosząc o różne łaski. Spotkanie z bp. Wilhelmem w sensie podjęcia się bycia postulatorem w procesie beatyfikacyjnym dokonało pewnej zmiany w moim życiu. Było ono inspiracją, odkryciem tak nowych przestrzeni świętości i duszpasterstwa, że to pozostawiło na mnie piętno, za które jestem Panu Bogu oraz bp. Wilhelmowi Plucie bardzo wdzięczny.

Ks. Dariusz Gronowski jest postulatorem w procesie beatyfikacyjnym sługi Bożego bp. Wilhelma Pluty. Mieszka w parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy na zielonogórskim Jędrzychowie.

2020-01-14 10:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: dekret o heroiczności cnót o. Serafina Kaszuby

[ TEMATY ]

sługa Boży

Fotograf nieznany - archiwum Kapucynów

Alojzy Kaszuba (późniejszy o. Serafin Kaszuba OFMCap)

Alojzy Kaszuba (późniejszy o. Serafin Kaszuba OFMCap)

Po dyskusji Komisji Teologicznej wyznaczonej przez Kongregację Spraw Kanonizacyjnych nad „Positio super vita et virtutibus”, czyli dokumentem ukazującym heroiczność cnót Sługi Bożego Serafina Alojzego Kaszuby, papież Franciszek podpisał 26 września dekret o heroiczności cnót. Tym samym formalnie zakończył się proces beatyfikacyjny - poinformowało KAI Biuro Prasowe Kapucynów Prowincji Krakowskiej. Ojcu Kaszubie przysługuje od tej pory tytuł: Czcigodny Sługa Boży. Do jego beatyfikacji potrzebne jest jeszcze uznanie cudu za jego wstawiennictwem.

Czcigodny Sługa Boży o. Serafin Kaszuba urodził się 17 czerwca 1910 roku w Zamarstynowie – dzielnicy Lwowa. Był najmłodszy z czworga rodzeństwa. Alojzy, bo takie było jego chrzestne imię, był uczniem V gimnazjum im. Hetmana Żółkiewskiego. Po maturze w 1928 roku Alojzy zaczął nowicjat w klasztorze Kapucynów w Sędziszowie Małopolskim. W 1932 roku złożył śluby wieczyste, w następnym roku otrzymał święcenia kapłańskie. Przełożeni skierowali go na studia polonistyczne na Uniwersytet Jagielloński. Słuchał wykładów sławnych profesorów, m.in. Ignacego Chrzanowskiego i Stanisława Pigonia, pod którego kierunkiem napisał też pracę magisterską. W czerwcu 1939 roku otrzymał dyplom; w sierpniu udał się do Lwowa.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na własne oczy rozdarło mi serce

2024-03-26 21:00

[ TEMATY ]

#NiezbędnikWielkopostny2024

Archidiecezja Krakowska

Film "Unplanned – Nieplanowane" był prawdziwym ciosem dla Planned Parenthood - największej sieci klinik aborcyjnych w USA.

W każdą środę Wielkiego Postu chcemy zachęcać Was do wielkiej modlitwy za dzieci zagrożone aborcją oraz ich matki, a także za nienarodzonych i ofiary aborcji.

CZYTAJ DALEJ

Msza Krzyżma. W Chrystusie wzrastamy i przynosimy owoce

2024-03-28 13:30

Archikatedra lubelska

Kapłani są namaszczeni i posłani, aby głosić Chrystusa i dawać świadectwo Ewangelii słowem i życiem - powiedział abp Stanisław Budzik.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję