Reklama

Wiadomości

Nie jesteśmy zwyczajną organizacją charytatywną

O tym, jak największa organizacja dobroczynna w Polsce w ciągu kilku tygodni otoczyła opieką tysiące seniorów, wsparła setki szpitali w całym kraju i ruszyła z pomocą do innych państw, opowiada dyrektor Caritas Polska ks. Marcin Iżycki.

Niedziela Ogólnopolska 34/2020, str. 60-61

Archiwum Caritas Polska

ks. Marcin Iżycki

ks. Marcin Iżycki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wojciech Miturski: Od marca, kiedy koronawirus dotarł do Polski, niemal nie było dnia, żeby Caritas nie informowała o pomocy, której udzielała najbardziej dotkniętym epidemią. Jakie są efekty półrocznych działań tej największej organizacji pomocowej w kraju?

Ks. Marcin Iżycki: Przez ostatnie sześć miesięcy zespół Caritas Polska w ścisłej współpracy z Caritas diecezjalnymi każdego dnia bez wytchnienia pracował, aby nieść pomoc tam, gdzie była ona najbardziej potrzebna. Szacujemy, że łączna wartość pomocy, którą zapewniliśmy w Polsce i na świecie w ramach przeciwdziałania skutkom epidemii, przekroczyła 30 mln zł. Biorąc pod uwagę, że w tym roku obchodzimy 30-lecie reaktywacji Caritas Polska, odbieram to jako znak, że Opatrzność Boża czuwa nad nami, za co chcemy podziękować Panu Bogu w październiku na Jasnej Górze, gdy będziemy świętować okrągły jubileusz.

Powodów do dziękczynienia rzeczywiście nie brakuje. Skala pomocy udzielonej przez Caritas Polska w ostatnich miesiącach jest ogromna. Na co zostały przeznaczone te środki?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Od początku epidemii skupiliśmy się na zabezpieczeniu dwóch grup, które znalazły się w najtrudniejszej sytuacji – seniorów, szczególnie zagrożonych skutkami zakażenia COVID-19, oraz medyków pozostających na pierwszej linii frontu. W ramach akcji #PomocDlaSeniora, zainicjowanej w pierwszych dniach kryzysu, otoczyliśmy opieką dziesiątki tysięcy osób starszych i bezdomnych, zapewniając im żywność oraz środki ochrony w postaci maseczek i płynów dezynfekujących. Drugi nasz program – #WdzięczniMedykom, uruchomiony w marcu tego roku, pozwolił na zaopatrzenie kilkuset szpitali i placówek ochrony zdrowia w całej Polsce w sprzęt niezbędny w walce z epidemią. Zakupiliśmy dla nich m.in.: 100 respiratorów, 300 tys. maseczek, 200 tys. rękawiczek, 10 tys. kombinezonów oraz inne niezbędne wyposażenie. Nie zapomnieliśmy również o dzieciach, które ucierpiały wskutek ograniczeń wprowadzonych w czasie epidemii.

Najmłodsi zawsze mogli liczyć na wsparcie Caritas. Od lat funkcjonują programy, takie jak: „Wakacyjna Akcja Caritas”, „Skrzydła”, „Tornister Pełen Uśmiechów”. Czy pandemia wpłynęła na te działania?

Większość z nich realizowana jest zgodnie z wypracowanymi przez lata standardami, ale pandemia uświadomiła nam, jak bardzo pokrzywdzone są dzieci z rodzin ubogich i wielodzietnych, które nie mają dostępu do komputera i sieci internetowej. To zainspirowało nas do zmodyfikowania corocznego programu akcji „Tornister Pełen Uśmiechów”, w ramach którego poza tradycyjnymi wyprawkami szkolnymi zakupiliśmy w tym roku już prawie 400 przenośnych komputerów. Z kolei „Wakacyjną Akcję Caritas” udało się, mimo pandemii, zrealizować w blisko połowie diecezji. Organizatorzy postarali się zmienić nieco formułę wypoczynku, aby zminimalizować ryzyko związane z epidemią.

Reklama

Pomoc Caritas Polska dociera również daleko poza granice Polski. W jakich krajach organizacja wsparła walkę z epidemią?

Nasza pomoc trafia w wiele miejsc na świecie, ale dziś koncentrujemy nasze działania tam, gdzie pandemia stanowi szczególne zagrożenie. Takim regionem jest Bliski Wschód. W wielu krajach arabskich wojna zniszczyła zupełnie system opieki zdrowotnej. Przykładem mogą być Syria i Jemen, gdzie oficjalne dane mówią o kilkuset zakażonych, a z nieoficjalnych źródeł wiemy, że skala jest dużo większa. W Syrii realizujemy pomoc w ramach programu „Rodzina Rodzinie”, natomiast w Jemenie wyposażamy 6 przychodni w okolicach Adenu w środki ochrony osobistej dla personelu. Poza Bliskim Wschodem nasza szczególna uwaga została skierowana na Wenezuelę, gdzie społeczeństwo silnie odczuło załamanie się gospodarki tego do niedawna dostatniego państwa.

Obok tych akcji, o których Ksiądz wspomniał, Caritas Polska prowadzi wiele innych działań, których epidemia na szczęście nie przerwała. Czy pojawiły się też nowe?

Warto podkreślić, że Caritas Polska z powodu epidemii nie przerwała żadnych działań, które realizowaliśmy przed jej nadejściem, choć niektóre nieco zmieniły swój charakter. Wspominałem już o „Wakacyjnej Akcji Caritas” oraz „Tornistrze Pełnym Uśmiechów”, ale kontynuowaliśmy także program stypendialny dla dzieci i młodzieży „Skrzydła”, bez zakłóceń prowadzimy „Spiżarnię Caritas” czy wielki program wsparcia dla tysięcy chrześcijańskich rodzin w Syrii „Rodzina Rodzinie”, który w tym roku rozszerzyliśmy o Strefę Gazy. Bez przeszkód funkcjonują też programy prowadzone w krajach Afryki, Azji, Ameryki Południowej czy Europy Wschodniej. Nie tylko nie ograniczyliśmy żadnych naszych działań, ale byliśmy w stanie błyskawicznie uruchomić zupełnie nowe. W ostatnich tygodniach ruszyliśmy z akcjami pomocy dla regionów dotkniętych klęskami w Polsce oraz Libanie. Pierwsza dotyczyła pomocy mieszkańcom Podkarpacia poszkodowanym w czerwcowych ulewach, natomiast druga ma na celu pomoc w odbudowie Bejrutu po tragicznym wybuchu, który zniszczył dużą część stolicy Libanu.

Jakie warunki musiały zostać spełnione, aby w ogóle było to możliwe?

Myślę, że decydujące były trzy czynniki. Po pierwsze – ogromne i wciąż rosnące zaufanie darczyńców, którym zostaliśmy obdarzeni. Dotyczy to zarówno darczyńców indywidualnych, jak i wielu firm, które coraz częściej pozytywnie odpowiadają na nasze prośby o wsparcie. Po drugie – doskonała współpraca i solidarność wszystkich Caritas diecezjalnych. To one bezpośrednio docierają do potrzebujących i naszym zadaniem jest wspomagać je w tym. Po trzecie – wspaniały zespół fachowców, z którym mam przyjemność na co dzień pracować w Caritas Polska. Mam obok siebie świetnych ekonomistów, prawników, ekologów, specjalistów od żywności itd. Tylko łącząc te elementy, możemy czegoś dokonać. Jeżeli w Caritas mamy służyć ludziom potrzebującym, a przez to samemu Panu Bogu, to nigdy w pojedynkę. Nasza siła to wspólnota i współpraca.

Jest wiele organizacji, które zajmują się szeroko pojętą działalnością dobroczynną i pomocową. Co wyróżnia Caritas Polska spośród tych instytucji?

Nasza działalność jest nie tylko działalnością ludzką – ona wypływa z Bożego wezwania do miłosierdzia i pomocy bliźniemu. Żyjemy i pracujemy, kierując się Dekalogiem i mądrością płynącą z Ewangelii. Przez to nie jesteśmy zwykłą organizacją charytatywną. Wierzę, że właśnie dzięki temu, iż w Caritas Polska mamy duchową formację, dni skupienia i czas na wspólną modlitwę, możemy tak dobrze wykonywać swoje zadania.

Ks. Marcin Iżycki
kapłan diecezji warszawsko-praskiej. Pochodzi z Żyrardowa. Organizował Dzieło Pomocy „Ad Gentes”, był wykładowcą misjologii, dziekanem Służby Celnej w Ministerstwie Finansów oraz kapelanem Izb Celnych w Warszawie, Łodzi i Białej Podlaskiej. Od 2017 r. dyrektor Caritas Polska.

Ponad 10 tys. Pudełek Szczęścia możemy rozdać dzieciom dzięki pomocy naszych partnerów: producenta pudełek – firmy Mondi, koncernu NESTLÉ, który zapewnił słodycze, sieci TESCO, która dostarczyła zabawki i słodycze oraz wydawnictw: Jedność i Dwie Siostry, a także lokalnych firm, które przekazały darowizny do Caritas diecezjalnych. Sieć sklepów Biedronka wsparła tę akcję kwotą 200 tys. zł oraz tysiącami maskotek Słodziaków.

2020-08-18 14:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Japonia: ok. 420 tys. rodzimych katolików i ponad pół miliona wiernych-imigrantów

2024-04-23 18:29

[ TEMATY ]

Japonia

Katolik

Karol Porwich/Niedziela

Trwająca obecnie wizyta "ad limina Apostolorum" biskupów japońskich w Watykanie stała się dla misyjnej agencji prasowej Fides okazją do przedstawienia dzisiejszego stanu Kościoła katolickiego w Kraju Kwitnącej Wiśni i krótkiego przypomnienia jego historii. Na koniec 2023 mieszkało tam, według danych oficjalnych, 419414 wiernych, co stanowiło ok. 0,34 proc. ludności kraju wynoszącej ok. 125 mln. Do liczby tej trzeba jeszcze dodać niespełna pół miliona katolików-imigrantów, pochodzących z innych państw azjatyckich, z Ameryki Łacińskiej a nawet z Europy.

Posługę duszpasterską wśród miejscowych wiernych pełni 459 kapłanów diecezjalnych i 761 zakonnych, wspieranych przez 135 braci i 4282 siostry zakonne, a do kapłaństwa przygotowuje się 35 seminarzystów. Kościół w Japonii dzieli się trzy prowincje (metropolie), w których skład wchodzi tyleż archidiecezji i 15 diecezji. Mimo swej niewielkiej liczebności prowadzi on 828 instytucji oświatowo-wychowawczych różnego szczebla (szkoły podstawowe, średnie i wyższe i inne placówki) oraz 653 instytucje dobroczynne. Liczba katolików niestety maleje, gdyż jeszcze 10 lat temu, w 2014, było ich tam ponad 20 tys. więcej (439725). Lekki wzrost odnotowały jedynie diecezje: Saitama, Naha i Nagoja.

CZYTAJ DALEJ

Pierwsza błogosławiona z Facebooka? Od 10 maja Helena Kmieć służebnicą Bożą

2024-04-22 14:01

[ TEMATY ]

święci

Helena Kmieć

Fundacja im. Heleny Kmieć

Helena Kmieć

Helena Kmieć

Dziś miałaby 33 lata - wiek chrystusowy. Teraz, siedem lat po tragicznej śmierci, jest kandydatką na ołtarze. Helena Kmieć, misjonarka świecka archidiecezji krakowskiej, będzie od 10 maja nosić tytuł służebnicy Bożej. Tego dnia ruszy bowiem jej proces beatyfikacyjny.

„W jednym z podań o wyjazd misyjny Helena napisała, że otrzymała Łaskę Bożą - czyli 5 razy D, Dar Darmo Dany Do Dawania, i że musi się tym darem dzielić” - wspomina w rozmowie z Radiem Watykańskim postulator, o. Paweł Wróbel SDS.

CZYTAJ DALEJ

Ghana: nie ma kościoła, w którym nie byłoby obrazu Bożego Miłosierdzia

2024-04-24 13:21

[ TEMATY ]

Ghana

Boże Miłosierdzie

Karol Porwich/Niedziela

Jan Paweł II odbył pielgrzymkę do Ghany, jako pierwszą na Czarny Ląd, do tej pory ludzie wspominają tę wizytę - mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News abp Henryk Jagodziński. Hierarcha został 16 kwietnia mianowany przez Papieża Franciszka nuncjuszem apostolskim w Republice Południowej Afryki i Lesotho. Dotychczas był papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Arcybiskup Jagodziński opowiedział Radiu Watykańskiemu - Vatican News o niezwykłej wierze Ghańczyków. „Sesja parlamentu zaczyna się modlitwą, w parlamencie organizowany jest też wieczór kolęd, na który przychodzą też muzułmanie. Tutaj to się nazywa wieczorem siedmiu czytań i siedmiu pieśni bożonarodzeniowych" - relacjonuje. Hierarcha zaznacza, że mieszkańców tego kraju cechuje wielka radość wiary. „Ghańczycy we wszystkim, co robią, są religijni, to jest coś naturalnego, Bóg jest obecny w ich życiu we wszystkich jego aspektach. Ghana jest oczywiście państwem świeckim, ale to jest coś naturalnego i myślę, że moglibyśmy się od nich uczyć takiego entuzjazmu w przyjęciu Ewangelii, ale także tolerancji, ponieważ obecność Boga jest dopuszczalna i pożądana przez wszystkich" - wskazał.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję