Reklama

Niedziela w Warszawie

Mocarze modlitwy i czynu

Na co dzień jako katolicy świeccy żyją i pracują w świecie. Bronią życia oraz chrześcijańskich wartości. Rycerze Jana Pawła II są żywym wotum za pontyfikat papieża Polaka.

Niedziela warszawska 42/2020, str. V

[ TEMATY ]

Rycerze Jana Pawła II

Łukasz Krzysztofka

Z nieodłączną czarną mantullą Rycerze Jana Pawła II są zawsze widoczni na uroczystościach kościelnych

Z nieodłączną czarną mantullą Rycerze Jana Pawła II są zawsze widoczni na uroczystościach kościelnych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Można ich spotkać na wielu uroczystościach kościelnych. Łatwo ich poznać po charakterystycznym stroju. Składa się on z czarnego płaszcza rycerskiego – mantulli z kapturem – obszytego żółtymi lamówkami. Na piersiach i plecach stroju rycerza wyhaftowane są żółtym kolorem herby zakonne. Do stroju chóralnego rycerz zakłada na pierś pektorał rycerski ze sznurem funkcyjnym. Na pektorale umieszczone są oznaczenia stopni rycerskich w postaci ćwieków – gwiazdek i ryngrafu z wizerunkiem Matki Bożej wybranym przez rycerza.

Męskość i świętość

Krzysztof Wąsowski po studiach prawniczych na Uniwersytecie Warszawskim szukał dla siebie wspólnoty, która pomogłaby mu w rozwoju duchowym. Poszukiwania były długie i nie przynosiły zamierzonych owoców. W 2011 r. z kilkudziesięcioma mężczyznami, którzy tak jak on chcieli się rozwijać duchowo, udał się do abp. Henryka Hosera, ówczesnego ordynariusza warszawsko-praskiego. Otrzymali od niego radę, aby założyli własne bractwo. – Stwierdziliśmy początkowo, że założymy bractwo Najświętszej Maryi Panny – mówi Wąsowski. Ale zdania były podzielone. Dokładnie 14 stycznia 2011 r., kiedy Benedykt XVI ogłosił datę beatyfikacji Jana Pawła II, wszystko było już jasne. – To było dla nas olśnienie. Wiedzieliśmy już, że będziemy się nazywać Rycerzami Jana Pawła II. Postanowiliśmy stworzyć żywe, męskie wotum wdzięczności za życie i pontyfikat papieża Polaka – wspomina generał Zakonu Rycerzy Jana Pawła II.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jan Paweł II swoim życiem dawał świadectwo męskości i świętości. Rycerze starają się pokazać, że te dwie wartości można połączyć na większą chwałę Bożą.

Podziel się cytatem

Takie były początki katolickiego, męskiego stowarzyszenia wiernych. Jego zadaniem jest formacja mężczyzn na wzór Jana Pawła II, który swoim życiem dawał świadectwo męskości i świętości. Rycerze starają się pokazać, że te dwie wartości można połączyć na większą chwałę Bożą.

Bronią rodziny

– Dzisiaj szczególnie aktualne są słowa papieża Polaka zawarte w adhortacji Familiaris consortio. Te treści powinniśmy wcielać w życie. W trudnych czasach kryzysu rodziny ważne jest, aby wspierać małżeństwo i rodzinę. Pracując z dziećmi, wiem, jak ogromne spustoszenie powoduje rozwód rodziców – zauważa Mateusz Kowalczyk, rycerz Jana Pawła II z Grodziska Mazowieckiego, który jest nauczycielem religii.

Reklama

Rycerze Jana Pawła II modlą się za siebie nawzajem. Andrzeja Żuka wspólnota nauczyła codziennego praktykowania modlitwy Anioł Pański i Koronki do Miłosierdzia Bożego. Pomogła mu także odkryć głębię swojej wiary. – Pochodzę z katolickiej rodziny, ale moja religijność wcześniej była raczej kulturowa niż świadoma. Dopiero w zakonie odkryłem prawdziwą, głęboką więź z Jezusem i Maryją – opowiada rycerz Jana Pawła z Zielonki, który na co dzień pracuje jako kierowca warszawskiego autobusu. Przyznaje, że Różaniec pomaga mu w wielu trudnych sytuacjach w pracy.

Wspólne wartości

Mateuszowi Kowalczykowi przynależność do Rycerzy Jana Pawła II umożliwia wzrost duchowy i daje poczucie braterstwa. – Świadomość tego, że jest wielu mężczyzn, dla których ważne są te same wartości: wiara, miłosierdzie, solidarność, patriotyzm oraz przekonanie, że duchowość maryjna i modlitwa różańcowa są także dla mężczyzn – umacniają moją wiarę – zaznacza.

Bracia w czarnych mantullach działają na wielu płaszczyznach. Pomagają potrzebującym, organizują zbiórki odzieży, służą przy ołtarzu, angażują się w życie parafialne, a także oddają honorowo krew. – Ciągle jeszcze mamy wiele do zrobienia, aby wypełnić testament Jana Pawła II. Powinniśmy jako naród odważnie przeciwstawiać się ideologii LGBT, dawać świadectwo wiary poprzez spełnienie próśb Matki Bożej w Fatimie, czyli praktykować post, nawrócenie i codzienną modlitwę różańcową. Naszym obowiązkiem jest także walka o obronę życia człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci – podkreśla Andrzej Parol, rycerz z Grodziska Mazowieckiego.

Reklama

Dumę chrześcijańską musimy zacząć postrzegać jako zobowiązanie do kochania innych – uważa Paweł Pietraszek z Grodziska Mazowieckiego.

Podziel się cytatem

To jeden z priorytetowych celów zakonu. Prężnie działa w nim komitet pro-life, który organizuje marsze i eventy pro-life oraz pikiety pod szpitalami, gdzie mordowane są nienarodzone dzieci. Rycerze uczestniczą w akcjach zbierania podpisów pod projektami ustaw chroniących ludzkie życie i wspierają organizacje zaangażowane w tę działalność.

Generał zakonu przyznaje, że najbardziej w osobie Jana Pawła II fascynuje go odwaga i maksymalizm papieża Polaka. – Jan Paweł II ciągle chciał się rozwijać. Był wielkim entuzjastą życia. Nikogo i niczego się nie bał. Dzisiaj mam wrażenie, że bardzo wielu katolików boi się przyznać do swojej wiary. Chcę, aby Rycerze Jana Pawła byli jej odważnymi świadkami i obrońcami chrześcijańskich wartości w życiu społecznym – mówi Wąsowski.

Cztery charyzmaty

W zakonie są cztery stopnie rycerskie. Pierwszym z nich jest wiara. Jego istotą jest pogłębianie życia religijnego, a szczególne umiłowanie modlitwy różańcowej. Drugi stopień to miłosierdzie. Taki rycerz uczestniczy w rycerskich akcjach miłosierdzia, zachęca co najmniej jednego kandydata, który zostaje przyjęty do zakonu oraz modli się Koronką do Miłosierdzia Bożego. Kolejnym stopniem jest solidarność. Po otrzymaniu tego stopnia rycerz uczestniczy w działaniach na rzecz Kościoła oraz żyje duchowością eucharystyczną. Ostatnim stopniem jest patriotyzm. Rycerz z takim stopniem uczestniczy w akcjach o charakterze patriotycznym, propaguje w społeczeństwie wartości patriotyczne i odznacza się duchowością maryjną. Pierwszy stopień otrzymuje rycerz w czasie inwestytury. Kolejne nadawane są na podstawie zasług dla zakonu i aktywności rycerza. Wszyscy rycerze są też zobowiązani do aktów miłosierdzia.

Przede wszystkim kochać

Aby zostać Rycerzem Jana Pawła II, należy być praktykującym katolikiem w pełnej łączności ze Stolicą Apostolską. Potrzebna jest też rekomendacja przez co najmniej jednego z braci rycerzy lub duchownego katolickiego. Później rozpoczyna się co najmniej sześciomiesięczny okres próbny, po którym następuje głosowanie nad przyjęciem kandydata. Po przyjęciu nowy rycerz składa ślubowanie.

Charakterystyczną cechą rycerzy Jana Pawła II jest także stawanie w obronie Kościoła. – Brakuje nam nieraz odwagi do pokazywania chrześcijańskiego życia. Dumę chrześcijańską musimy zacząć postrzegać jako zobowiązanie do kochania innych, a nie wywyższania się i wyścigu w liczbie odmówionych Różańców, „zaliczonych” uroczystości czy Mszy św. – zaznacza Paweł Pietraszek z Grodziska Mazowieckiego i dodaje, że członkostwo w zakonie jest dla niego także kuźnią charakteru. Uczy dyscypliny, organizacji czasu, pokory i obliguje do odważnego pokazywania tego, jak żyć na co dzień Ewangelią.

2020-10-14 10:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rycerz w schronisku

Niedziela bielsko-żywiecka 4/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Rycerze Jana Pawła II

Janusz Szeja

Rycerz św. Jana Pawła II i gospodarz schroniska PTTK na Szyndzielni

Rycerz św. Jana Pawła II i gospodarz schroniska PTTK na Szyndzielni

O żywej anegdocie, Zadymce Jazzowej i tajemnicach schroniska z Januszem Szeją rozmawia Mariusz Rzymek.

Mariusz Rzymek: Jak to się stało, że związał Pan swoje losy ze schroniskiem na Szyndzielni?

Janusz Szeja: Jestem jednym z nielicznych, którzy chwalą sobie stan wojenny. Jego prawodawstwo znacznie ograniczyło możliwość podróżowania, przez co trafiłem na narty na Szyndzielnię. Dzięki temu w położonym pod tym szczytem schronisku poznałem przyszłą żonę. Wcześniej Beskid Śląski omijałem szerokim łukiem. Od przyjazdu tutaj odstraszały mnie dzikie tłumy turystów. Zanim tu trafiłem, odwiedzałem miejsca, gdzie było znacznie spokojniej. Tymczasem przepisy stanu wojennego ograniczyły mi te wyjazdy i nie dały wyboru.

CZYTAJ DALEJ

Ikona Nawiedzenia zawitała do parafii w Białej

17 kwietnia był kolejnym dniem peregrynacji kopii obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej. Tym razem Ikona Nawiedzenia trafiła do Białej koło Wielunia, gdzie została przywitana przez bp. Andrzeja Przybylskiego, bp. Jana Wątrobę oraz całą wspólnotę parafialną i zaproszonych gości.

Karol Porwich / Niedziela

CZYTAJ DALEJ

Książka, która zmienia perspektywę

2024-04-19 09:12

mat. organizatorów

To doskonały podręcznik dla rzeczników prasowych instytucji kościelnych, a zarazem książka, która może zmienić naszą perspektywę oceny wydarzeń, które dzieją się dookoła nas – mówił ks. Rafał Kowalski podczas konferencji poświęconej książce Joaquina Navarro-Vallsa „Moje lata z Janem Pawłem II. Prywatne zapiski rzecznika prasowego Watykanu 1984-2006, zorganizowanej przez Stowarzyszenie na rzecz edukacji i rodziny NURT we Wrocławiu.

Rzecznik metropolity wrocławskiego przytoczył jeden z fragmentów książki, w którym Joaquin Navarro-Valls opisuje wspólną z papieżem wyprawę w góry. Kiedy Jan Paweł II podczas przerwy na odpoczynek zasnął rzecznik Stolicy Apostolskiej miał zapisać: „Patrzę jak spokojnie zasypia powierzając ster Kościoła Bogu”. – My byśmy napisali, że papież śpi. Oni widział coś więcej i dostrzegania tego czegoś więcej możemy się uczyć z tej publikacji – przekonywał ks. Rafał Kowalski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję