Reklama

Nieznani „Kamieniarze”

Z kręgu działaczy narodowo-katolickich i akademickich została podjęta w idea włączenia akademików do corocznego pielgrzymowania na Jasną Górę.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jedną z najciekawszych organizacji katolickich, powstałych i działających w II Rzeczypospolitej, a konkretnie w Warszawie, było stowarzyszenie Katolicka Młodzież Narodowa (KMN), której członkowie nazywani byli Kamieniarzami. Jej początki sięgają czasu po zamachu majowym (1926 r.), kiedy to w łonie Stowarzyszenia Katolickiej Młodzieży Akademickiej „Odrodzenie”, w jego warszawskim kole, doszło do rozłamu. Początkowo wystąpiła z niego grupa bodaj kilkudziesięciu członków, bardzo aktywnych i młodszych działaczy od ówczesnego kierownictwa na czele z Antonim Chacińskim (ten zaczynał studia jeszcze przed I wojną światową, a rozłamowcy już w II RP). Do grupy tej należeli m.in. Stanisław Brzeziński, Czesław Strzeszewski czy Janusz Pajewski. Powody rozłamu były liczne; pierwszym z nich było wyrzucenie z „Odrodzenia” zasłużonej działaczki – Anny Drużbackiej, która stała w opozycji do ówczesnych władz stowarzyszenia. Drugim powodem był konflikt pokoleniowy. Wydaje się jednak, że najważniejszym powodem był spór na tle ideowym, mający także podłoże polityczne. Zamach majowy i bierność środowisk akademickich związanych z chadecją, czyli wspomnianym Antonim Chacińskim, wzmógł krytykę skierowaną przez młodszych, którzy byli związani politycznie z Młodzieżą Wszechpolską i podzielającą jej poglądy na temat nacjonalizmu czy też na temat zaangażowania się młodzieży akademickiej i dawania świadectwa wobec zła, które stało się faktem za sprawą zamachowców z maja, de facto socjalistów. Chodziło zatem o definicję patriotyzmu i o dyskusję na temat postawy katolika wobec zła dziejącego się w przestrzeni publicznej. Spór dotyczył także chadecji, której przedstawiciele mieli rzekomo wpływ na zarząd „Odrodzenia”, a których bierność irytowała młodych studentów o poglądach narodowych, krytykowanych z kolei za wykorzystywanie religii do budowania postaw politycznych i poglądów nacjonalistycznych.

Reklama

W efekcie, najpóźniej w listopadzie 1926 r. (a być może już wcześniej, we wrześniu), w Warszawie powstało stowarzyszenie Katolicka Młodzież Narodowa na czele ze Stanisławem Brzezińskim. Ich siedzibą stał się Dom Katolicki przy Krakowskim Przedmieściu 1, przy kościele Świętego Krzyża. Tutaj też mieściła się redakcja pisma Młodzież Katolicka, której redaktorami byli de facto członkowie KMN. W ciągu pierwszych 3 lat z różnych stron podejmowano próby zażegnania sporu między „Odrodzeniem” a KMN, co w 1929 r. skutkowało ponownym wchłonięciem części działaczy do KSMA „Odrodzenie”; na łono organizacji powrócili m.in. Strzeszewski i Pajewski, a Chaciński w końcu ustąpił, przechodząc do tzw. senioratu. W KMN obok starszych kolegów i koleżanek pojawili się młodsi działacze na czele m.in. z Michałem Słomińskim, synem prezydenta Warszawy – Zygmuntem, powstańcem warszawskim, Andrzejem Ruszkowskim, późniejszym profesorem uczelni katolickich w Peru i w Kanadzie, czy też Władysławem Pieńkowskim, architektem, twórcą takich świątyń stołecznych, jak kościół św. Michała czy dominikańskiej świątyni na Służewie. Do grona wybitnych działaczy KMN zaliczymy także m.in. Wojciecha Dłużewskiego, który, obok Pieńkowskiego, był głównym organizatorem słynnej pielgrzymki i ślubowań młodzieży akademickiej na Jasną Górę z 24 maja 1936 r., a po wojnie został współtwórcą na emigracji „Veritasu”. Lista jest oczywiście dużo dłuższa. Większość działaczy KMN podzielała poglądy narodowe, wywodziła się jednocześnie z Obozu Wielkiej Polski i powstałego 14 kwietnia 1934 r. Obozu Narodowo-Radykalnego ABC na czele z Janem Mosdorfem.

To właśnie z tego kręgu działaczy narodowo-katolickich i akademickich, w tym z KMN, została podjęta w 550. rocznicę obecności obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w Polsce (1932 r.) idea włączenia akademików do corocznego pielgrzymowania na Jasną Górę, podchwycona przez bp. Antoniego Szlagowskiego i ks. Edwarda Szwejnica. Jednym ze skutków pielgrzymek były powołanie Centralnego Komitetu Pielgrzymki Jasnogórskiej i słynna uroczystość w dniu 24 maja 1936 r. – zaślubin studentów II RP z Matką Bożą Królową Korony Polskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-04-20 11:14

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

2024-04-18 13:53

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

Fundacja im. Heleny Kmieć

Helena Kmieć

Helena Kmieć

W związku z wieloma pytaniami i wątpliwościami dotyczącymi drogi postępowania w procesie beatyfikacyjnym Heleny Kmieć, wydałem oświadczenie, które rozwiewa te kwestie - mówi postulator procesu beatyfikacyjnego Helelny Kmieć, ks. Paweł Wróbel SDS.

CZYTAJ DALEJ

Bp Milewski do młodych: nie zmarnujcie bierzmowania

2024-04-18 19:23

[ TEMATY ]

bierzmowanie

Płock

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

- Bardzo zależy mi na tym, żebyście nie zmarnowali bierzmowania. Zachowajcie w sobie prawdę i otwartość na dary Ducha Świętego, na Boga i drugiego człowieka - powiedział bp Mirosław Milewski w Nasielsku w diecezji płockiej. Dokonał wizytacji parafii pw. św. Katarzyny i udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania.

Bp Milewski na podstawie Ewangelii Janowej (J 6,44-51) podkreślił, że „Jezus jest chlebem żywym”: - Za każdym razem, kiedy spożywamy ten chleb, zagłębiamy się w istotę miłości Boga. Już nie żyjemy dla nas samych - zauważał biskup pomocniczy diecezji płockiej.

CZYTAJ DALEJ

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję