W swoim wystąpieniu Prezydent Andrzej Duda przypominał też, że 96 lat temu, podczas Bitwy Warszawskiej w 1920 roku, do walki szli razem ludzie o różnych poglądach, którzy może na co dzień się spierali. - Wtedy złączeni jedną myślą: chłopi, robotnicy, inteligenci, studenci, harcerze. Wszyscy - milion żołnierzy. Umordowana Polska, która dopiero co odrodziła się, po ponad 100 latach zaborów, broniła swojej słabiutkiej wtedy państwowości. Broniła swojego biednego, odradzającego się państwa - mówił prezydent - Dziś jesteśmy w Sojuszu Północnoatlantyckim, który pokazał tu w Warszawie jedność decyzji politycznej, za którą idą decyzje militarne. Dziś jesteśmy członkiem wspólnoty, jej ważnym elementem, wielkiej międzynarodowej solidarności i bezpieczeństwa.
W swoim wystąpieniu przypomniał też o zwycięskiej Bitwie Warszawskiej w 1920 roku. Dzięki bohaterom sprzed 96. lat dziś możemy być dumni z polskiego żołnierza, z wielkiej tradycji naszej wojskowości oraz bitwy, która uważanej za jedną z najważniejszych w historii świata. - Bo nie tylko zatrzymała nawałę Rosji radzieckiej na Polskę, ale zatrzymała nawałę komunizmu na Europę i na świat - powiedział prezydent. - Tu została zatrzymana, nad Wisłą. To wielka zasługa naszego państwa i naszego narodu. Dla Europy i dla świata. To wielka zasługa naszych żołnierzy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Prezydent, jako Zwierzchnik Sił zbrojnych podziękował żołnierzom za pomoc w przygotowaniu dwóch ważnych, międzynarodowych wydarzeń: Szczytu NATO oraz Światowych Dni Młodzieży. - Świat zobaczył, że Polska jest państwem pięknym, które nie tylko potrafi zorganizować wielkie międzynarodowe wydarzenia, ale potrafi także zapewnić bezpieczeństwo - podkreślił.
Defilada w Alejach Ujazdowskich pomiędzy Kancelarią Premiera, a Belwederem jest nawiązaniem do przedwojennej tradycji. Prezydent Andrzej Duda przypomniał, że zwyczaj ten został przywrócony w 2007 roku przez Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Od tej pory co roku w tym miejscu odbywają się główne uroczystości z okazji święta Wojska Polskiego i 96. rocznicy "Cudu nad Wisłą".
Reklama
Zdaniem Andrzeja Dudy defilady służą nie tylko pokazaniu tego, jak wygląda dzisiaj nasz potencjał militarny, ale przede wszystkim budowaniu wspólnoty pomiędzy żołnierzami służącymi Polsce, żołnierzami państw z nami sojuszniczych, a polskim społeczeństwem.
W defiladzie wzięło udział blisko 1,5 tys. żołnierzy, ponad 150 pojazdów wojskowych, ponad 50 samolotów i śmigłowców. Po żołnierzach zaprezentowały się grupy rekonstrukcyjne i historyczne. Pierwszy raz w warszawskiej defiladzie z okazji święta Wojska Polskiego wzięła udział Husaria Chorągwi Pomorskiej, co spotkało się z wielkimi brawami tłumu, a także władz państwowych.