Reklama

Komentarze

Gdyby Hitler miał badania prenatalne...

[ TEMATY ]

komentarz

wikipedia.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To zaleciłby procedurę, która jest masowo stosowana w polskich szpitalach. Aborcja eugeniczna jest przecież młodszą siostrą stosowanej w III Rzeszy eugeniki, która stała się "bohaterką" wielu procesów norymberskich.

"Proszę o łaskę śmierci dla syna" - z taką prośbą wiosną 1939 r. zwrócił się ojciec upośledzonego noworodka. Jeszcze w tym samym roku na polecenie Adolfa Hitlera powstał program uśmiercania dzieci stanowiących obciążenie dla społeczeństwa. Gdyby III Rzesza miała broń w postaci USG i badań prenatalnych, to ich polityka eugeniczna wyglądałaby tak samo, jaką obecnie mamy w Polsce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

To prawdziwy paradoks historii, że obecnie obowiązujące prawo w Polsce jest bardzo podobne do tego, które obowiązywało w III Rzeszy w stosunku do rasy aryjskiej. Był zakaz aborcji zdrowych dzieci, ale "wadliwych" i podejrzanych o chorobę mordowano na potęgę. Hitler polecił stworzyć instytucję mającą decydować, czy dziecko jest "warte" czy "niewarte" życia. W sierpniu 1939 r. nakazano lekarzom i położnym zgłaszać wszystkie przypadki narodzin dzieci upośledzonych: m.in. z Zespołem Downa, wodogłowiem, niedorozwojem kończyn, porażeniem. Niemowlęta, którym eksperci komisji nie dawali szans na normalne życie, wysyłano do specjalistycznych oddziałów dziecięcych, gdzie miały być "usypiane". Z czasem do szpitali zaczęły trafiać coraz starsze dzieci, nawet nastolatki. Również pierwszymi ofiarami niemieckiego ludobójstwa w okupowanej Polsce byli chorzy psychicznie i niepełnosprawni. Dla nazistów stanowili oni jedynie poligon doświadczalny planowanego Holokaustu.

Patrząc na historię III Rzeszy z perspektywy współczesnej Europy, a także Polski pod wieloma względami nie różnimy się od nazistów. Polskie szpitale realizują niemal wprost założenia polityki Hitlera. Jedyną zmianą jest rozwój techniki uśmiercania dzieci. Gdyby nazistowscy "lekarze" mieliby współczesny sprzęt medyczny, to procedura „likwidacja życia niewartego życia” odbywała się tak jak dziś przed narodzeniem.

Reklama

Na terenie Niemiec, a później w krajach okupowanych zamordowano ponad 70 tys. chorych umysłowo, neurologicznie i niepełnosprawnych fizycznie. Eugeniczne czystki przeprowadzono ramach tzw. "Akcji T4" pod hasłem „likwidacja życia niewartego życia”, czyli dokładnie z tych samych powodów, dla których mordowano także Żydów i Romów.

Obecnie w Polsce zabija się rocznie ponad tysiąc dzieci rocznie. Ponad 90 proc. traci życie ze względu na tzw. przesłankę eugeniczną. W Polsce ginie wiele dzieci z Zespołem Downa, bo tę wadę najłatwiej można wykryć w łonie matki. To kolejna analogia do III Rzeszy, gdzie osoby z zespołem Downa, obok innych chorych były masowymi ofiarami selekcyjnej i rasistowskiej polityki Hitlera.

Celowo porównuje aborcję do zbrodni hitlerowskich. Często bowiem przeciwnicy aborcji nazywani są fanatykami religijnymi, a nawet faszystami. Historia i ten przykład pokazuje, że jest dokładnie odwrotnie, a jeśli ktoś jest kontynuatorem nazizmu, to są nimi zwolennicy aborcji. Oni jednak bardzo boją się takich porównań, bo przecież skrajna lewica teoretycznie walczy z przejawami nazizmu i faszyzmu. Historia jednak pokazuje, że jest dokładnie na odwód, bo to feministki realizują program Hitlera, a organizacje pro-life walczą z przejawami nazizmu w polskim Prawie.

Obecnie w Sejmie są dwa przeciwstawne projekty ustaw. Pod aborcją na życzenie podpisało się najprawdopodobniej niespełna 200 tys. osób, a pod zakazem zabijania niepełnosprawnych i chorych dzieci poprało pięć razy więcej Polaków... Niebawem zobaczymy, po której stronie opowiedzą się nasi posłowie.

2018-01-10 13:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Donald Trump mówi lepiej o Polsce od Donalda Tuska

[ TEMATY ]

komentarz

Donald Trump

www.consilium.europa.eu

Takie zestawienie dwóch Donaldów przyszło mi do głowy, gdy słuchałem wystąpienia Prezydenta USA. Donald Trump mówił o naszej historii, bohaterstwie, narodowych wartościach, ale także o rodzinie i wierze w Boga, która w jego przemówieniu jest immanentną cechą polskości. Trump wskazał, że to właśnie te cechy sprawiają, że nasz naród jest silny i niezłomny. Co więcej, te polskie cechy powinny być wzorem dla Zachodu Europy.

Gdy słowa Donalda, prezydenta USA porównamy z wypowiedziami Donalda, prezydenta Europy, to widzimy niezwykły kontrast. Nie słyszałem podobnych słów o naszej historii, wierze i dumie z ust Donalda Tuska zarówno, gdy był Premierem RP, jak i teraz, gdy jest Przewodniczącym Rady Europejskiej. Ci dwaj politycy radykalnie różnią się od siebie. Dla Donalda Trumpa Polska powinna być wzorem dla całej Europy, a dla Donalda Tuska Polska powinna stawać się taka jak Zachód Europy. Dlatego Donaldowi Tuskowi z takimi wartościami, jak rodzina, wiara i kult bohaterskiej historii, było nie po drodze.

CZYTAJ DALEJ

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i orędowniczka Bożego Miłosierdzia

2024-04-18 06:42

[ TEMATY ]

św. Faustyna Kowalska

Graziako

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia – sanktuarium w Krakowie-Łagiewnikach

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia –
sanktuarium w
Krakowie-Łagiewnikach

Jan Paweł II beatyfikował siostrę Faustynę Kowalską 18 kwietnia 1993 roku w Rzymie.

Św. Faustyna urodziła się 25 sierpnia 1905 r. jako trzecie z dziesięciorga dzieci w ubogiej wiejskiej rodzinie. Rodzice Heleny, bo takie imię święta otrzymał na chrzcie, mieszkali we wsi Głogowiec. I z trudem utrzymywali rodzinę z 3 hektarów posiadanej ziemi. Dzieci musiały ciężko pracować, by pomóc w gospodarstwie. Dopiero w wieku 12 lat Helena poszła do szkoły, w której mogła, z powodu biedy, uczyć się tylko trzy lata. W wieku 16 lat rozpoczęła pracę w mieście jako służąca. Jak ważne było dla niej życie duchowe pokazuje fakt, że w umowie zastrzegła sobie prawo odprawiania dorocznych rekolekcji, codzienne uczestnictwo we Mszy św. oraz możliwość odwiedzania chorych i potrzebujących pomocy.

CZYTAJ DALEJ

Konkurs biblijny dla szkół podstawowych [Zaproszenie]

2024-04-19 17:46

Karol Porwich/Niedziela

Szkoła Podstawowa nr 158 im Jana Kilińskiego w Warszawie zaprasza do udziału w VII Międzyszkolnym Konkursie Biblijnym pod tytułem „Z Biblią na co dzień”. Konkurs ma zasięg ogólnopolski i dotyczy treści związanych z czterema Ewangeliami. W ubiegłym roku wzięło w nim udział ok 150 uczestników z 27 szkół.

Tegoroczna edycja Konkursu obejmuje przypowieści Pana Jezusa zawarte w Ewangelii św. Mateusza i nosi tytuł: “Opowiesz mi historię życia Pana Jezusa?”. Zadaniem konkursowym jest przedstawienie w formie plastycznej jeden z cudów Pana Jezusa, zaś multimedialnej i literackiej wybranego przez ucznia klas 4-8 szkoły podstawowej rozdziału Ewangelii św. Mateusza - wskazują organizatorzy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję