Reklama

Kościół

Abp Jędraszewski: potrzebne jest narodowe otrzeźwienie

- Możemy zaklinać rzeczywistość i jako Kościół mówić: Pogódźcie się, bo jest stulecie niepodległości! Ale nic z tego nie wyjdzie, jeżeli zabraknie woli autentycznego spotkania i decyzji o współpracy - ostrzega abp Marek Jędraszewski. Wyjaśnia, że musi być to bardziej pogłębiony proces, w którym wszystkie strony muszą sobie uświadomić, że dobro partykularne musi ustąpić przed wspólnym dobrem jakim jest Rzeczpospolita.

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Joanna Adamik | Archidiecezja Krakowska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyraża niepokój spadkiem praktyk religijnych w Polsce. Wiele refleksji poświęca młodzieży, mówiąc, że jest to jeden z najważniejszych odcinków pasterskiej pracy Kościoła. „Jeśli nie wykażemy troski o młodzież, przyszłość Kościoła stanie pod znakiem zapytania" - dodaje.

Niezależnie od tych problemów, metropolita krakowski ufa, że - w sensie aksjologicznym Polska może pójść inną drogą, niż większość krajów Zachodu. „Polska może być zachętą, aby wrócić do tego projektu Europy, który jeszcze do niedawna odwoływał się do fundamentów chrześcijańskich" - wyjaśnia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

A oto pełen tekst wywiadu z abp. Markiem Jędraszewskim, metropolitą krakowskim, zastępcą przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski:

Marcin Przeciszewski (KAI): Księże Arcybiskupie, weszliśmy w rok obchodów polskiej niepodległości. Czy stulecie niepodległości nie powinno być dla nas wszystkich, Kościoła nie wyłączając, wezwaniem do odbudowy wspólnoty narodowej, która jest dziś mocno „potłuczona"? W konstytucji dogmatycznej „Lumen Gentium" Soboru Watykańskiego II, czytamy, że „Kościół jest w Chrystusie niejako sakramentem, czyli znakiem i narzędziem wewnętrznego zjednoczenia z Bogiem i jedności całego rodzaju ludzkiego". Do czego nas to zobowiązuje?

Abp Marek Jędraszewski: - Stulecie niepodległości jest z pewnością wezwaniem do odbudowy wspólnoty narodowej w sytuacji, gdy jest ona podzielona. Potrzebny jest ogromny wysiłek w tym kierunku, także ze strony Kościoła. Nie chodzi jednak o to, aby politycy różnych opcji stanęli na jednej trybunie 11 listopada i podali sobie ręce, a następnego dnia wrócili do, często bezwzględnej, walki. Możemy zaklinać rzeczywistość i jako Kościół mówić: Pogódźcie się, bo jest stulecie niepodległości! Ale nic z tego nie wyjdzie, jeżeli zabraknie woli autentycznego spotkania i decyzji o współpracy. Musi być to pogłębiony proces, prowadzony niezależnie od uroczystych obchodów rocznicy odzyskania niepodległości.

Reklama

- Na czym ten proces powinien się opierać?

- Wszystkie strony sporu muszą sobie uświadomić, że dobro partykularne musi ustąpić przed wspólnym dobrem wszystkich Polaków, jakim jest Rzeczpospolita. Musimy być jednością, bo chodzi o Rzeczpospolitą. Musi to wybrzmieć z całą mocą. Pojęcie dobra wspólnego jest kluczem do rozwiązania naszych problemów. A z tym wiąże się poszanowanie godności każdej osoby i szacunek dla człowieka, także wówczas, gdy jest on adwersarzem politycznym, oraz gotowość do stanięcia w prawdzie.

Budowanie jedności czy przezwyciężanie podziałów nie jest prostą sprawą, czego dowodzi złożona historia Polski w minionym stuleciu. Spójrzmy, co się działo w początkach niepodległości, w 1919 i 1920 roku. Zbliżały się wojska bolszewickie a w Polsce panował polityczny chaos, dominowały gorszące kłótnie w rządzie, parlament był słaby, skłócony i nieudolny. Opamiętanie przyszło dopiero wobec zbliżającego się frontu sowieckiego, kiedy powstał Rząd Obrony Narodowej Wincentego Witosa i wydał dramatyczną odezwę do społeczeństwa. To dopiero skłoniło naród do pewnej jedności.

Był to błogosławiony zryw, ale potem jedność między Polakami znowu pękła. Po kilku latach doszło do zamachu majowego i ostrych konfliktów między rządzącymi a opozycją, włącznie z procesem w Brześciu. Skala wewnętrznych walk była równie silna po wybuchu drugiej wojny światowej między rządem gen. Sikorskiego a piłsudczykami. Jak się na to spojrzy, można nabrać innej perspektywy i spokojniej patrzeć na obecną sytuację polityczną. To wszystko już przerabialiśmy w znacznie gorszym wydaniu.

Musimy zadać też pytanie: komu dziś w Europie zależy na silnej Polsce? Są siły, którym zależy na osłabieniu nas poprzez eskalację wewnętrznych konfliktów. A kreowanie konfliktów jest łatwiejsze, gdyż mamy społeczeństwo medialne, w którym istnieją olbrzymie możliwości manipulowania.

2018-01-29 14:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Jędraszewski o miłosierdziu podczas „Dialogów w Katedrze”

[ TEMATY ]

dialog

abp Marek Jędraszewski

Piotr Drzewiecki

Miłosierdzie jest darem, którym obdarza nas Bóg, okazując nam swoje miłosierdzie. Każdy z nas może go doświadczyć od drugiego człowieka, który chce nam udzielić pomocy. Ale jeśli ono jest darem od Boga, to trzeba nam o ten dar prosić w modlitwach – powiedział abp Marek Jędraszewski w Łodzi podczas ostatniego przed wakacjami spotkania z cyklu „Dialogi w Katedrze”.

Ostatnie przed wakacjami spotkanie metropolity łódzkiego z wiernymi podczas comiesięcznych „Dialogów w Katedrze” poświęcone było uczynkom miłosierdzia w codziennym życiu.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Odpowiedzialni za formację księży debatowali o kryzysach i porzucaniu stanu kapłańskiego

2024-04-19 22:02

[ TEMATY ]

kapłaństwo

Karol Porwich/Niedziela

Przyczyny kryzysów księży w Polsce i porzucania stanu kapłańskiego były tematem ogólnopolskiej sesji zorganizowanej przez Zespół ds. przygotowania wskazań dla formacji stałej i posługi prezbiterów w Polsce przy Komisji Duchowieństwa KEP, która obradowała w piątek Warszawie.

Piąta ogólnopolska sesja dotycząca formacji duchowieństwa odbyła się piątek w Centrum Apostolstwa Liturgicznego Sióstr Uczennic Boskiego Mistrza w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję