Reklama

Niedziela Małopolska

Skauci rozpoczęli rok z bł. Salomeą

Ponad dwustu Skautów Europy, wraz z rodzicami, sympatykami i duszpasterzami spotkało się w niedzielę 9. września w kościele św. Andrzeja przy ul. Grodzkiej, przy klasztorze Sióstr Klarysek na rozpoczęciu roku harcerskiego.

[ TEMATY ]

skauci

bł. Salomea

klaryski

Piotr Juszkiewicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od początku przygotowań obawialiśmy się, czy wszyscy pomieszczą się w świątyni. Chcieliśmy jednak odpowiedzieć na zaproszenie Sióstr do świętowania 750 lecia narodzin dla nieba bł. Salomei pierwszej polskiej klaryski. Matka Ksieni i o. Marcin Buntow, nasz duszpasterz, franciszkanin konwentualny, zapewniali, że się zmieścimy. - I udało się, choć niemal 50 osób musiało brać udział w nabożeństwie na placu przed kościołem, gdzie jednak przygotowaliśmy specjalne nagłośnienie - mówi Piotr Kucharaczak, hufcowy.

Mszy św. przewodniczył o. Marcin, a towarzyszyli mu ks. dr. Paweł Kochaniewicz z Nowego Sącza - duszpasterz harcerek i ks. Sebastian Kowalczyk - duszpasterz drużyn działających przy Centrum Jana Pawła II. Obecny był także ks. Sławomir Wartalski ze Zgromadzenia Księży Misjonarzy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W kazaniu franciszkanin przedstawił postać bł. Salomei i ważniejsze momenty jej życia oraz cechy, które może naśladować współczesny chrześcijanin, harcerz, skaut. Podkreślił znaczenie odwagi, która pozwala podejmować wyzwania w codzienności i żyć duchem służby do którego, jako skauci, szczególnie jesteśmy wezwani. - Życzę wam, by nie brakło wam sił, możliwości i okazji, by każdego dnia stawać się lepszymi, za przykładem naszej Błogosławionej - powiedział o. Marcin.

Reklama

Po nabożeństwie zebrani uczcili relikwie bł. Klaryski i przeszli do ogrodów seminaryjnych, gdzie powitał ich prefekt Seminarium Archidiecezji Krakowskiej ks. Dariusz Susek. Przez kilka godzin, korzystając z uprzejmości gospodarzy, w ogrodach i w salach wykładowych odbywały się spotkania z rodzicami, przy cieście i kawie.

Skauci Europy to katolicka organizacja harcerska zrzeszająca w naszym kraju już ponad 5,5 tys. członków. W pracy z dziećmi i młodzieżą posługują się oryginalną pedagogiką skautową Baden-Powella zaadoptowaną przez jezuitę sł. Bożego o. Jakuba Sevina SJ. Główne zadanie stowarzyszenia to służba rodzinie i świętości.


2018-09-11 12:14

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: Dzień Modlitw za Federację Skautingu Europejskiego

[ TEMATY ]

skauci

skauting

Joanna Adamik/Archidiecezja Krakowska/www.diecezja.pl

W Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie Skauci Europy obchodzili w sobotę Dzień Modlitw za Federację Skautingu Europejskiego. „Jesteście da nas wszystkich nadzieją, że zbudujecie dobry świat, że będziecie szczególnie świadomie wracać do chrześcijańskich wartości Europy” – mówił do zgromadzonych w papieskiej świątyni abp Marek Jędraszewski.

Skauci rozpoczęli swoje świętowanie od Drogi Krzyżowej, która biegła od Sanktuarium Bożego Miłosierdzia do Sanktuarium św. Jana Pawła II. Kulminacyjnym punktem wydarzenia była Msza św. i Apel Harcerski. W homilii abp Marek Jędraszewski zapewnił o swojej modlitwie o to, aby Skauci Europy pozostali wierni Chrystusowi i mieli odwagę Go bronić. „Jesteście dla nas wszystkich nadzieją, że zbudujecie dobry świat, że będziecie szczególnie świadomie wracać do chrześcijańskich wartości Europy” – mówił hierarcha.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Prezydent Duda: kanadyjska Polonia to licząca się społeczność

2024-04-20 07:53

[ TEMATY ]

prezydent

Polonia

Kanada

Andrzej Duda

Karol Porwich/Niedziela

Andrzej Duda

Andrzej Duda

Polonia w Kanadzie to licząca się społeczność; jesteśmy dziś w NATO także dzięki jej wsparciu - mówił w piątek w Vancouver prezydent Andrzej Duda. Prezydent składa wizytę w Kanadzie, w piątek w Vancouver spotkał się z przedstawicielami Polonii.

Prezydent zwracał uwagę, że według szacunków, około 20 mln Polaków żyje dziś poza granicami Polski, z czego w Kanadzie mieszka ponad milion z nich. Jak mówił, ci, którzy czują się częścią polskiej wspólnoty mają często różne poglądy, są różnej wiary. "Jednak łączy nas to, że Polska jest jedna, że nasze korzenie są jedne i nasza pamięć historyczna jest jedna" - mówił Andrzej Duda.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję