Reklama

Sport

Andrzej Gołota na Jasnej Górze

[ TEMATY ]

sport

BPJG / Marek Kępiński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jeden z najbardziej znanych polskich bokserów - Andrzej Gołota gościł w piątek 8 lutego na Jasnej Górze. Brązowy medalista olimpijski z Seulu, wielokrotny pretendent do tytułu mistrza świata w najcięższej kategorii wagowej, czterokrotny mistrz Polski w wadze ciężkiej (lata 1986-90) przyjechał do Częstochowy na piątkową prezentację klubu żużlowego CKM Włókniarz Częstochowa. Przed wieczorną imprezą znalazł jednak czas, aby przyjechać na Jasną Górę na chwilę osobistej modlitwy.

„To przede wszystkim przyjemność przybyć do Częstochowy jeszcze raz. To było 15 lat temu, kiedy pierwszy raz tu byłem. Mój synek się urodził wtedy właśnie, małego brzdąca nosiłem na rekach. Jest to wspaniała historia przybyć i spędzić tutaj czas, pomodlić się za zdrowie moich dzieci, bliskich. Zawsze tylko o zdrowie – mojej rodziny i moje” – powiedział Andrzej Gołota.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Andrzejowi Gołocie towarzyszyła na Jasnej Górze grupa znajomych i przyjaciół, wśród nich trener Andrzej Gmitruk. „Andrzej jest czterokrotnym pretendentem do tytułu mistrza świata. Powiedzmy szczerze – powinien tym mistrzem świata być, gdyby nie okoliczności, o których większość kibiców zdaje sobie doskonale sprawę. Andrzej to żywa legenda polskiego sportu, to człowiek bardzo zasłużony, człowiek, który zrobił dla polskiego sportu, boksu bardzo dużo, dla polskiej społeczności przede wszystkim, bo pamiętam czasy, kiedy po nocach żeśmy wszyscy nie spali, oglądając jego pojedynki z różnych części świata. A więc dobrze, że dzisiaj jest na Jasnej Górze, to jest takie zjednoczenie duchowe z ludźmi, którzy go tyle lat wpierali. Tak, jak powiedział, przyjechał pomodlić się za swoją rodzinę” – podkreślał trener.

23 lutego 2013 r. w Gdańsku, w Ergo Arenie Andrzej Gołota ma zmierzyć się z Przemysławem Saletą. Do planowanej walki przygotowuje się w Warszawie.

Na pytanie, jakie są dalsze plany zawodowe Andrzeja Gołoty, trener Andrzej Gmitruk odpowiedział: „Decyzje należą do niego, będzie je podejmował, wspólnie na pewno z żoną, odnośnie dalszej kariery. Myślę, że pobyt w Polsce jest szczególną okazją do wspomnień, a wizyta na Jasnej Górze daje dużo do myślenia, dużo przemyśleń. Nie tylko o sporcie myślmy wtedy. Dobrze, że przyjechaliśmy tu dzisiaj. Bardzo się cieszę, że tutaj jesteśmy, bo to jest czas na wewnętrzną analizę tego, co się w życiu zrobiło, pomyślenia o najbliższych, o tych, których już wśród nas nie ma. Na pewno było to spotkanie bardzo potrzebne”.

Reklama

Wieczorem Andrzej Gołota, jako gość honorowy, wziął udział w prezentacji klubu żużlowego CKM Włókniarz w nowej hali sportowej na Zawodziu w Częstochowie.

„Dobrze, że w takim mieście jak Czestochowa sport jest cząstką życia tej społeczności. Na pewno jest to ważna rzecz. Organizowaliśmy również tutaj imprezy, hale były wypełnione. Więc to jest miasto, które poza oczywiście tą stroną związaną przede wszystkim z wiarą, daje tym młodym ludziom szczególnie dużo możliwości. To jest rzecz istotna, ważna. Dlatego między innymi Andrzej jest tutaj. Ale oczywiście pierwszą rzecz, którą zrobił, to przyjechał tutaj na Jasną Górę. Tu są wspomnienia, tak jak powiedział, pierwszy pobyt 15 lat temu z niedawno urodzonym synem, więc to są takie momenty bardzo istotne – powiedział trener Andrzeja Gołoty - Warszawa to miasto, gdzie trenujemy, gdzie się przygotowujemy solidnie do walki, natomiast tutaj już nikt nie rozmawia o boksie, o tym, co robimy na co dzień. To jest czas na przemyślenia. Cieszę się, że emocjonalnie jest to czas dla niego bardzo mocno wykorzystany, widać, że to jest inny Andrzej, niż ten, który wchodzi na salę treningową”.

2013-02-11 08:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mecz Kolumbia - Wybrzeże Kości Słoniowej

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

PWT we Wrocławiu za życiem

2024-04-22 17:05

Adobe Stock

Wrocław: Uchwała Papieskiego Wydziału Teologicznego w sprawie ochrony życia

Apelujemy do parlamentarzystów RP o uwzględnienie takich zapisów prawnych, które – zgodnie z obowiązującą Konstytucją RP – zapewnią „każdemu człowiekowi prawną ochronę życia”, a matkom spodziewającym się dziecka najwyższej jakości opiekę medyczną” – czytamy w przyjętej dziś przez aklamację uchwale Senatu wrocławskiej uczelni teologicznej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję