Reklama

Wiara

Inną drogą udali się z powrotem

Kiedy zastanawiamy się nad wędrówką Trzech Króli, myślimy przede wszystkim o gwieździe, która ich prowadziła, o spotkaniu z przebiegłym Herodem i darach, jakie wcielony Bóg otrzymał od przybyłych z daleka podróżników. Mamy świadomość, iż złoto, kadzidło i mirra stanowią antycypację losu Jezusa i już w chwilę po narodzinach określają jego przeznaczenie. Wiemy, jak potoczy się dalej historia życia Zbawcy.

[ TEMATY ]

wiara

www.pl.wikipedia.org

Podróż Magów, James Tissot.

Podróż Magów, James Tissot.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zobacz

Scena pokłonu Trzech Króli fascynowała wielu malarzy. Zapewne dlatego, że wielkim artystycznym wyzwaniem są odmienna, egzotyczna uroda podróżników, nieznane zwierzęta, na których jechali, wymyślne nakrycia głów dostojników, długie kolorowe płaszcze uszyte z ciężkich tkanin, przy królewskich pokłonach układające się w skomplikowane struktury i wymyślnie udrapowane figury. Albrecht Dürer, Sandro Botticelli, Leonardo da Vinci, Giovanni di Paolo, Fra Angelico, El Greco… Ranga wymienionych malarzy najlepiej świadczy o popularności tematu i nieodpartej chęci przedstawienia go w swoisty, oryginalny sposób. We wszystkich ikonograficznych prezentacjach historii podróży wschodnich władców centralne miejsce zajmuje pokłon Trzech Króli.

Fragment Ewangelii św. Mateusza (2, 1-12) dużo uwagi poświęca spotkaniu Mędrców z Herodem i roli gwiazdy w ich podróży. Autor relacjonuje także spotkanie wędrowców z Bogiem, dary, jakie składają Dzieciątku. Mało uwagi poświęca temu, co nastąpiło po spotkaniu Magów z Dzieciątkiem. Św. Mateusz pisze tylko, że Królowie “inną drogą udali się z powrotem do swojego kraju”. Oczywiste jest, że zmiana trasy odbyła się po ingerencji Anioła i z troski o bezpieczeństwo małego Jezusa. Ale co po drodze przeżywali Królowie? Jak zmieniło się ich życie? Przysłowie mówi, że “podróże kształcą”. Jaką naukę wynieśli władcy ze spotkania z Nowonarodzonym?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na te pytania daje odpowiedź amerykański poeta mieszkający w Wielkiej Brytanii, laureat Nagrody Nobla z 1948 roku, Thomas S. Eliot, w swoim wierszu Podróż Trzech Króli. Napisany w 1927 roku utwór możemy czytać po polsku dzięki przekładom Józefa Czechowicza (najwcześniejszy, z 1938 roku), Jerzego Pietrkiewicza i Antoniego Libery. Przyjmuje się, że wiersz stanowi wyraz przełomu duchowego autora, jest figurą jego nawrócenia i włączenia do wspólnoty kościoła anglikańskiego. Eliot opowiada dzieje wyprawy Trzech Króli – trudy wędrówki, zmaganie się ludzi i zwierząt z nieprzychylnym klimatem, poczuciem wyobcowania, trudnościami z aprowizacją, głodem i zniechęceniem. Przybywający z bogatych, ciepłych krain wędrowcy musieli pokonać nie tylko zmęczenie, ale i własny głos rozsądku, kierujący ich z niebezpiecznej drogi z powrotem do domu.

Reklama

Można powiedzieć, że wierszowi Trzej Królowie podążali ku Jezusowi po znakach, które w przyszłości miały się wypełnić treścią Chrystusowej biografii. Pisze Eliot:

“Stanęliśmy przed gospodą porosłą liśćmi wina;

W otworze drzwi sześć rąk rzucało raz po raz kośćmi i zgarniało srebrniki,

Stopy zaś uderzały w puste bukłaki po winie.

Nikt jednak tam nic nie wiedział; ruszyliśmy więc dalej

I dopiero pod wieczór, prawie w ostatniej chwili,

Trafiliśmy w to miejsce – można powiedzieć – właściwe. “

Przedstawiona gra w kości, w której wygraną są srebrniki jest wyraźnym sygnałem zdrady Judasza. My już wiemy, że ma ona nastąpić w trzydzieści trzy lata po podróży Trzech Króli. Potrącane pod stołem puste bukłaki po winie są oczywistą prezentacją stanu świadomości grających – biblijne stare zbiorniki tutaj nie zostały napełnione nową treścią, dlatego też, jak pisze poeta, “nikt jednak tam nic nie wiedział”.

Sens wędrówki Magów nie polega na ich geście złożenia darów. Złoto, kadzidło i mirra znaczą dopiero w perspektywie życia Chrystusa i jego męki. Podobnie mijani po drodze ludzie w gospodzie też nie wiedzą – ich srebrniki nie ważą jeszcze tyle, co zdrada, a bukłaki są zwykłymi przedmiotami. Przed spotkaniem z Bogiem wędrowcy pozostają nieświadomi. Dopiero droga powrotna naznacza sensem całą ich, wydawałoby się, nierozsądną wyprawę. Pisze Eliot:

“Pamiętam, było to dawno;

Dziś bym postąpiłbym tak samo, tylko trzeba zapytać

Trzeba zapytać

Reklama

O to: czy cała ta droga nas wiodła

Do Narodzin czy Śmierci? Że były to Narodziny, to nie ulega kwestii,

Mieliśmy na to dowody. Bywałem świadkiem narodzin i byłem też świadkiem śmierci,

I było dla mnie jasne, że są to różne rzeczy; jednak te narodziny

Były dla nas konaniem, ciężkim jak Śmierć, śmierć nasza.

Wróciliśmy do siebie, do naszych starych Królestw,

Ale w tym dawnym obrządku jakoś nam już nieswojo,

Obco wśród tego tłumu zapatrzonego w swe bóstwa.

Rad byłbym innej śmierci.”

Powrót do domu oznacza więc całkowitą, radykalną zmianę świadomości. Trasa, w Biblii uzasadniona poleceniem Anioła, jest inna, bo podróżują nią inni ludzie. Narodziny Chrystusa stały się dla wędrowców śmiercią, konaniem. Podczas drogi do Betlejem umarło stare ja, nowy człowiek nie mieści się już w pozostawionym niegdyś, ciepłym i wygodnym świecie. Spotkanie z prawdziwym Bogiem przekreśla sens całego dotychczasowego życia Trzech Króli. I sprawia, że dopiero teraz poznają prawdziwą wartość swojej egzystencji. Cena tej wiedzy już nie jest ważna. “Dziś postąpiłbym tak samo” – mówi po zakończeniu trudów wędrówki jeden z nich, odnowiony człowiek.

Czy Boże Narodzenie odnowiło także nas? Czy oddany przez nas nie tak dawno pokłon przed Dzieciątkiem w stajence pozostał tylko pustym, rytualnym gestem?

2019-01-19 22:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Reklama wiary – wiara w reklamę?

Czy Jezus reklamowałby dziś swojego Ojca w Internecie?
Wystąpiłby w spocie reklamowym na rzecz ubogich i pokrzywdzonych? Czy Apostołowie kręciliby filmy dla YouTube o cudach, których dokonywał Jezus, albo prowadziliby fanpage Jezusa na Facebooku bądź wstawiali Jego tweety?

Mimo częstej dezaprobaty w wielu środowiskach kościelnych dla wykorzystania reklamy i marketingu w Kościele trzeba pamiętać o nakazie misyjnym: „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody” (por. Mt 28, 19). Wszystkie i wszystkich, a nie tylko wybranych, zatem także tych nieprzychodzących do kościoła, nieczytających katolickich tygodników i niesłuchających katolickich rozgłośni. „Głoście Ewangelię całemu światu” – to polecenie Chrystusa oznacza wykorzystanie wszelkich możliwych środków komunikacji – w tym reklamy – do głoszenia Dobrej Nowiny.

CZYTAJ DALEJ

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik może nam wiele wymodlić

2024-03-22 18:36

[ TEMATY ]

Warszawa

sanktuarium

św. Andrzej Bobola

polona.pl

Kustosz narodowego sanktuarium św. Andrzej Boboli jezuita o. Waldemar Borzyszkowski zauważa od lat wzmożenie kultu męczennika. Teraz, kiedy wolność Polski jest zagrożenia, szczególnie warto modlić się za jego wstawiennictwem - zaznacza w rozmowie z KAI. W dniach 16-24 marca odbywa się ogólnonarodowa nowenna o pokój, pojednanie narodowe i ochronę życia za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli i bł. Jerzego Popiełuszki.

Joanna Operacz (KAI): Czy w sanktuarium św. Andrzeja Boboli widać, że ten XVII-wieczny męczennik jest popularnym świętym? Czy jest bliski ludziom?

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Jak rozpoznać oszusta?

2024-04-19 08:48

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Zaczęło się dość zwyczajnie – od zakupu żelazka w jednym z domów handlowych. Piękne, błyszczące, z obietnicą trwałości i gwarancji. Niestety, rzeczywistość szybko zweryfikowała te obietnice. To moje doświadczenie stało się punktem wyjścia do głębszej refleksji o tym, jak w naszym świecie pełnym najemników i chwilowych obietnic trudno jest znaleźć prawdziwą odpowiedzialność i wsparcie.

Porównuję to do sytuacji duchowej, w której wielu mówi, że nie potrzebujemy wiary, religii, czy duchowych wartości, skupiając się wyłącznie na edukacji i umiejętnościach praktycznych. Jednak gdy życie stawia nas przed trudnymi wyzwaniami, okazuje się, że brak tych wartości odczuwamy najbardziej. W odcinku opowiem także o Sigrid Undset, noblistce, która mimo ateistycznego wychowania, odnalazła swoją duchową drogę, co znacząco wpłynęło na jej życie i twórczość.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję