Reklama

Kościół

Franciszek: „Ojcze nasz” łączy kontemplację Boga z prośbą o to, co jest nam konieczne do życia

Na powiązanie w modlitwie „Ojcze nasz” kontemplacji Boga z prośbą o to, co jest nam konieczne do życia wskazał papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej w Watykanie. Kontynuując rozważania na temat Modlitwy Pańskiej Ojciec Święty mówił o pierwszej z zawartych w niej próśb – „święć się imię Twoje”. Jego słów w na placu św. Piotra wysłuchało dziś 12 tys. osób.

[ TEMATY ]

audiencja

Franciszek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oto tekst papieskiej katechezy w tłumaczeniu na język polski:

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zdaje się, że zima się skończyła i dlatego wróciliśmy na plac św. Piotra. Witajcie na placu!

W naszej drodze odkrywania modlitwy „Ojcze nasz” zgłębimy dzisiaj pierwszą z jej siedmiu próśb, czyli „święć się imię Twoje”.

Istnieje siedem próśb „Ojcze nasz", które łatwo można podzielić na dwie podgrupy. W centrum trzech pierwszych znajduje się „Ty” Boga Ojca; w pozostałych czterech w centrum jest „my” i nasze ludzkie potrzeby. W pierwszej części Jezus wprowadza nas w swoje pragnienia, z których wszystkie są skierowane do Ojca: „święć się imię Twoje, przyjdź Królestwo Twoje, bądź wola Twoja”. W drugiej to On wchodzi w nasze położenie i wyraża nasze potrzeby: chleb powszedni, przebaczenie grzechów, pomoc w pokusie i wyzwolenie od zła.

Mamy tu do czynienia z wzorcem wszelkiej modlitwy chrześcijańskiej - powiedziałbym wszelkiej ludzkiej modlitwy - który zawsze składa się z jednej strony, z kontemplacji Boga, Jego tajemnicy, Jego dobroci i piękna, a z drugiej strony, ze szczerej i odważnej prośby o to, co jest nam potrzebne do życia oraz do tego, by dobrze żyć. Tak więc, w swej prostocie i zwięzłości „Ojcze nasz” uczy tych, którzy się nią modlą, by nie mnożyć pustych słów, bo - jak mówi Jezus - „wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, wpierw zanim Go poprosicie” (Mt 6, 8).

Kiedy rozmawiamy z Bogiem, nie czynimy tego, aby Mu wyjawić, co leży nam na sercu: zna On to znacznie lepiej niż my sami! O ile Bóg jest dla nas tajemnicą, to my nie jesteśmy w Jego oczach zagadką (por. Ps 139, 1-4). Bóg jest jak te matki, którym wystarczy jedno spojrzenie, aby zrozumieć wszystko o dzieciach: czy są zadowolone czy też smutne, czy są szczere, lub coś ukrywają...

Pierwszym krokiem w modlitwie chrześcijańskiej jest zatem powierzenie się Bogu, Jego opatrzności. To jakby powiedzieć: „Panie, Ty wszystko wiesz, nie trzeba nawet, bym Tobie mówił o moim cierpieniu, proszę Cię tylko, abyś był tu przy mnie: Ty jesteś moją nadzieją”. Warto zauważyć, że Jezus, w Kazaniu na górze, zaraz po przekazaniu tekstu „Ojcze nasz”, zachęca nas, abyśmy się nie troszczyli i nie martwili o rzeczy. Wydaje się to sprzecznością: najpierw uczy nas prośby o chleb powszedni, a następnie mówi nam: „Nie troszczcie się zbytnio i nie mówcie: co będziemy jeść? co będziemy pić? czym będziemy się przyodziewać?” (Mt 6,31). Ale sprzeczność jest tylko pozorna: prośby chrześcijanina wyrażają zaufanie do Ojca. I to właśnie owo zaufanie każe nam prosić o to, czego potrzebujemy, bez zmartwień i niepokoju.

Reklama

Dlatego modlimy się, mówiąc: „święć się imię Twoje”. W prośbie tej - a jest to pierwsza prośba! – odczuwamy cały podziw Jezusa dla piękna i wspaniałości Ojca oraz pragnienie, aby wszyscy Go rozpoznali i pokochali za to, kim jest naprawdę. A jednocześnie pojawia się błaganie, aby Jego imię było uświęcone w nas, w naszej rodzinie, w naszej wspólnocie, na całym świecie. Jest Bogiem, który uświęca, która nas przemienia swoją miłością, ale jednocześnie my także poprzez nasze świadectwo ukazujemy świętość Boga w świecie, uobecniając Jego imię. Bóg jest święty, ale jeśli my, jeśli nasze życie nie jest święte, to mamy do czynienia z wielką niekonsekwencją. Świętość Boga powinna odzwierciedlać się w naszych działaniach, w naszym życiu. – „Jestem chrześcijaninem, Bóg jest święty, ale czynię wiele złych rzeczy” – Nie, to jest niepotrzebne, to wyrządza zło, to gorszy i w niczym nie pomaga.

Świętość Boga jest siłą poszerzającą się i błagamy, aby szybko skruszyła przeszkody naszego świata. Kiedy Jezus zaczyna głosić królestwo Boże pierwszym, który poniesie tego konsekwencje, jest właśnie zło, które dotyka świat. Złe duchy złorzeczą: „Czego chcesz od nas, Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś nas zgubić. Wiem, kto jesteś: Święty Boży” (Mk 1,24). Nigdy nie widziano takiej świętości: nie troszczącej się o siebie, ale skierowanej na zewnątrz. Świętości Jezusa, która poszerza się w koncentrycznych kręgach, jak przy rzucaniu kamienia do stawu. Dni zła są policzone, zło nie jest wieczne, zło nie może już nam zaszkodzić: przybył mocarz, który bierze w posiadanie swój dom (por. Mk 3, 23-27). Tym mocarzem jest Jezus, który daje także nam siłę, byśmy wzięli w posiadanie nasz dom wewnętrzny.

Modlitwa odpędza wszelki lęk. Ojciec nas miłuje, Syn wznosi ręce wspierając nasze, Duch działa w ukryciu dla odkupienia świata. Nie wahajmy się w niepewności. Mam wielką pewność: Bóg mnie miłuje. Jezus za mnie oddał swoje życie, działa we mnie Duch Święty. To jest to wspaniałe, co jest też pewne. A zło? Zaczyna się lękać. I jest to piękne. Dziękuję.

2019-02-27 10:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek na pokładzie samolotu podzielił się swoim świadectwem o Jeanie Vanier

[ TEMATY ]

Franciszek

Na pokładzie samolotu lecącego ze Skopje do Rzymu Ojciec Święty podzielił się z dziennikarzami swoim świadectwem o zmarłym dzisiaj Jeanie Vanier, założycielu L’ Arche i ruchu „Wiara i światło”.

Wiedziałem o chorobie Jeana Vanier. Jego siostra Geneviève Jeanningros informowała mnie na bieżąco. Przed tygodniem do niego zatelefonowałem. Słuchał mnie, ale ledwie mógł mówić. Chciałbym wyrazić wdzięczność za jego świadectwo człowieka, który potrafił odczytać wymagania chrześcijańskie wychodząc z tajemnicy śmierci, krzyża, choroby, tajemnicy osób pogardzanych, odrzucanych przez świat. Działał nie tylko na rzecz ludzi ostatnich, ale także tych, którzy przed urodzeniem mogą zostać skazani na karę śmierci. W ten sposób przeżył swoje życie. Po prostu dziękuję jemu, dziękuję Bogu, że dał nam człowieka wspaniałego świadectwa.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: Stanisława Leszczyńska to wzór obrony życia

2024-04-18 16:33

[ TEMATY ]

Auschwitz

Stanisława Leszczyńska

Kard. Grzegorz Ryś

domena publiczna

Stanisława Leszczyńska (ok. 1935)

Stanisława Leszczyńska (ok. 1935)

Ona jest potężnym znakiem ratowania każdego życia. Świadczy o tym zdanie, które sama zapisała w swoim raporcie położnej z Auschwitz: «dzieci nie wolno zabijać». Tak o heroicznej postawie Stanisławy Leszczyńskiej opowiada kard. Grzegorz Ryś. Zakończył się diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego sługi Bożej. Wczoraj zebrane dokumenty dostarczono do watykańskiej Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych.

Portatorowi akt, ks. dr. Łukaszowi Burchardowi, pomogli w tym kard. Konrad Krajewski, jałmużnik papieski, kard. Grzegorz Ryś, metropolita łódzki, ks. prał. Krzysztof Nykiel - regens Penitencjarii Apostolskiej, ks. prał. Zbigniew Tracz - kanclerz Kurii Metropolitalnej Łódzkiej.

CZYTAJ DALEJ

Jezus jest dobrym pasterzem

2024-04-19 10:18

[ TEMATY ]

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Jesteśmy dziećmi mocnego i dobrego Boga. Jesteśmy domownikami Boga miłości, który jest gwarantem naszej wolności, tej prawdziwej.

Ewangelia (J 10, 11-18)

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję