Reklama

Jasna Góra

Iskra, która zmienia świat – 3 tys. pieszych pielgrzymów już na Jasnej Górze

- Jesteście iskrą, która może zmienić świat - przypominał na Jasnej Górze pątnikom bp Jerzy Mazur z Ełku. Podkreślał, że każdy z nas jest powołany, by siać Boże słowo i głosić, że Jezus żyje. Do Sanktuarium już dotarło ponad 3 tys. pątników, a to niewielka część niedzielnych wejść pieszych pielgrzymów. Wejdzie jeszcze jedna z największych kompanii - 39. Pielgrzymka Krakowska a po niej „zamelduje się” grupa elbląska.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymki

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Jesteśmy posłani, by głosić Słowo Boże - przypominał modlący się z ełckimi pątnikami bp Jerzy Mazur. Zauważył, że „gdyby każdy chrześcijan zewangelizował jednego człowieka rocznie, to za kilka lat wszyscy ludzie żyjący na świecie byliby zewangelizowani, znali by Chrystusa”. - To my mamy ziarno słowo Bożego. Tylko to ziarno nie wyda owoców, które zostanie w ręku siewcy. Siejcie a nie trzymajcie ziarna w garści. Jeśli będziemy siać słowa Ewangelii w mocy Bożego Ducha, to świat się będzie zmieniał – mówił bp Mazur.

Uczestnicy 27. pieszej pielgrzymki ełckiej pokonali aż prawie 600 km, rozważając m.in. o sakramentach, przywołując pielgrzymkę Jana Pawła II sprzed 20 lat i inne historyczne wydarzenia, ucząc się miłości do ojczystej ziemi i dziękując za bohaterów, zwłaszcza Powstańców Warszawskich. Towarzyszył im bp Clemens Pickel z Rosji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Pierwszy temat, który poruszaliśmy na pielgrzymce to trzecia osoby Trójcy Przenajświętszej, osoba Ducha Świętego, ale także w tym roku skupialiśmy się na nauczaniu św. Jan Pawła II, ponieważ w naszej diecezji obchodzimy 20 lat od jego pobytu w naszej diecezji - mówił ks. Łukasz Kordowski, kierownik. Dodawał, że omawiane były także sakramenty: pokuty i pojednania, małżeństwa, kapłaństwa.

Zgodnie ze zwyczajem 1 sierpnia, w dniu rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, odbywała się swoista lekcja historii, a pątnicy szli w biało-czerwonych opaskach.

Ze względu na ogromny 17-dniowy pątniczy trud, w pół tysięcznej kompanii ełckiej dominowali młodzi. Natalia z Pisza podkreślała, że pielgrzymka to „dużo trudu i poświeceń, ale i czas wielu łask”. Oliwia zauważyła, że rekolekcje w drodze to „cudowna atmosfera, wiele niecodziennych doświadczeń”. Wiktoria powiedziała, że „przez trud poznaje siebie i mimo, że świat jest mobilny to bardzo chce się być we wspólnocie, poczuć ciepło drugiego człowieka”.

Reklama

Ełccy pielgrzymi przemierzyli niemal całą Polskę. Szli w sześciu grupach: Augustów, Jaćwingowie – Ełk, Jaćwież – Giżycko, Galindia-Pisz, Sambia, Suwałki. Najwięcej kilometrów pokonali pątnicy z Suwałk – ok. 560 km w 17 dni. Wśród pątników obecna była grupa młodzieży z europejskiej części Rosji i Syberii na czele z bp. Klemensem Pikielem.

Pielgrzymi z diec. bielsko-żywieckiej wyszli z pięciu miast, by zjednoczyć się na Jasnej Górze. - Dajecie piękne świadectwo wiary, miłości, nadziei, jesteście znakiem dla świata, że warto być chrześcijaninem dziękował pątnikom przewodnik pielgrzymki ks. Damian Koryciński. Grupę Węgrów w ich ojczystym języku powitał przeor klasztoru o. Marian Waligóra.

W 28. pieszej pielgrzymce diec. bielsko-żywieckiej przyszło prawie 2,5 tys. pątników. Z Andrychowa wyruszyła także licząca 124 uczestników, grupa rowerowa. W zależności od miejsca wyjścia pątnicy pokonali 150-170 km w ciągu 5-6 dni.

Pielgrzymowali pod hasłem: „W mocy Bożego Ducha idziemy do Matki”.

- Wszyscy organizatorzy poszczególnych grup zauważamy ogromną, w porównaniu z poprzednimi latami, liczbę rodzin z dziećmi – podkreśla ks. Koryciński. Dodaje, że „kiedyś jak było jedno dziecko w grupie to było wielkie wesele”. - Dziś w jednej z grup idzie rodzina z dziesięciorkiem dzieci. Myślę, że to jest odezwa Ducha Świętego działającego w nas na to wszystko, co się dzieje – zauważa przewodnik. Jego zdaniem „Duch Święty chce pokazać, że rodzina jest piękna”. - Rodzina, czyli mama, tata i dzieci, powinna być chrześcijańska, budowana na Ewangelii, z chrześcijańskimi wartościami – przypomina. - Jest nadzieja, że te dzieci będą przyszłością pielgrzymki, przyszłością Kościoła i Ojczyzny – podkreśla ks. Damian Koryciński.

U stóp Jasnej Góry pielgrzymów witał bp Piotr Greger, biskup pomocniczy diec. bielsko-żywieckiej. - Przybywam tu jak zawsze w uczuciem radości i spełnionych nadziei, chociaż wiem, że trud pielgrzymów, którzy pokonywali trasę przez pięć ostatnich dni, był znaczny - mówi biskup. Dodaje, że „to jest szczególny czas rekolekcji w drodze, a każde rekolekcje mają wtedy sens, kiedy przynajmniej chociaż trochę przemieniają człowieka. Tej przemiany im życzę, oby ona nie była chwilowa i krótkotrwała, ale była procesem, który potrwa dłużej i będzie pewnym zaczynem zapraszania do kroczenia w tej drodze kolejnych pokoleń”.

Wierni z diec. bielsko-żywieckiej założyli regionalne stroje, by jeszcze bardziej pokazać przywiązanie i miłość do polskiej tradycji i oddać cześć Maryi.

2019-08-11 15:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wiedzą, po co idą

Niedziela Ogólnopolska 32/2019, str. 10-13

[ TEMATY ]

pielgrzymki

Karol Porwich/Niedziela

Nigdzie ludzie tak chętnie i tak tłumnie nie pielgrzymują jak w Polsce. Wędrują profesorowie i robotnicy, rolnicy i pracownicy korporacji, młodzi i starzy, dzieci pod sercami matek, a nawet wielopokoleniowe rodziny. Nie bez powodu mawia się, że pielgrzymki to polska specjalność, narodowy fenomen

Co roku Jasna Góra przeżywa prawdziwe oblężenie. Do Maryi garną się miliony pielgrzymów, którzy chcą choć jedną chwilę gościć w domu Jasnogórskiej Matki. W morzu ludzkich serc otaczających Panią Częstochowską szczególne miejsce zajmują pielgrzymi, którzy ze wszystkich stron Polski wędrują o własnych siłach. Jak podaje Biuro Prasowe Jasnej Góry, co roku w ponad 250 pieszych pielgrzymkach uczestniczy ok. 125 tys. osób. Pątnicy ze Szczecina czy z Helu, miejsc najbardziej oddalonych od Częstochowy, pokonują pieszo ponad 600 km.

CZYTAJ DALEJ

Czy katolik powinien interpretować sny?

Niedziela Ogólnopolska 46/2022, str. 14

[ TEMATY ]

Teolog odpowiada

Photographee.eu/Fotolia.com

Pytanie czytelnika:
Czy katolik powinien przykładać wagę do snów?

CZYTAJ DALEJ

Biblia nauczycielką miłości bliźniego

2024-04-24 11:24

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Kolejnym przystankiem na trasie peregrynacji relikwii bł. Rodziny Ulmów była bazylika katedralna w Sandomierzu. Na wspólnej modlitwie zgromadzili się kapłani oraz wierni z rejonu sandomierskiego.

Uroczystego wprowadzenia relikwii do świątyni dokonał ks. Jacek Marchewka. Następnie wierni uczestniczyli w modlitwie różańcowej w intencji rodzin oraz mieli możliwość wysłuchania wykładu ks. dr. Michała Powęski pt. „Biblia w rodzinie Ulmów”. Prelegent podkreślał, że Pismo Święte w życiu Rodziny Ulmów miało bardzo ważne znaczenie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję