Reklama

Wiara

Bp Kamiński: wszystkie ideologie ziemskie odciągają od Boga

Wszystkie ideologie ziemskie rujnują cywilizację i odciągają od Boga – ostrzegł bp Romuald Kamiński w czasie diecezjalnych dożynek, które odbyły się na terenie sanktuarium św. Faustyny w Ostrówku. Dom należy do parafii Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła w gminie Klembów.

[ TEMATY ]

bp Romuald Kamiński

Artur Stelmasiak

Bp Romuald Kamiński

Bp Romuald Kamiński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii biskup warszawsko-praski podkreślił, że wszystko w życiu jest łaską, a szczególnie plony ziemi. – Dawcą wszelkiej obfitości jest Bóg, który już w Starym Testamencie przestrzegał, by Izraelici nigdy nie zapomnieli o swoim Dobroczyńcy, nie zlekceważyli Boga, oby nigdy nie powiedzieli „To moja siła i moc moich rąk zdobyły to bogactwo” – przypomniał duchowy. Zwrócił uwagę, że tegoroczna klęska suszy nie zrodziła w ludzkich sercach refleksji do bardziej wytężonej modlitwy, pokornej prośby i jak mówiła św. Matka Teresa z Kalkuty do praktykowania zawsze i wszędzie uwielbiania Boga.

Podkreślił, że dziękczynienie nie powinno być uzależnione od wielkości otrzymanych darów. - Kiedy ich nie dostrzegamy wówczas obrażamy się na Boga, a taka postawa stoi w sprzeczności z duchem dziecięcego zaufania wobec Ojca Niebieskiego, który wie kiedy, ile i czego nam potrzeba – ostrzegł bp Kamiński.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ubolewał również nad rosnącym brakiem wiary w społeczeństwie. - Wyrazem tego jest cyniczne odnoszenie się do codziennej rzeczywistości, nieuznawanie zasad moralnych, poniewieranie tego co rozumiemy jako święte, dobre dla człowieka i wspólnoty – wymieniał biskup warszawsko-praski.

Zaapelował, by wszystkie podmioty życia społecznego zjednoczyły się w trosce o bezpieczeństwo i wszechstronny rozwój małżeństwa i rodziny. - Wszystkie instytucje – począwszy od parlamentu, rządu aż po najmniejszy urząd w terenie - niech tak pokierują swoimi działaniami, aby każde zarządzenie, dekret, przeznaczony fundusz czy inne działanie prędzej czy później zaowocowały umocnieniem gniazda rodzinnego – powiedział biskup warszawsko-praski.

Zwrócił uwagę, że nawet w majestacie prawa ludzie burzą boski porządek Stwórcy. - Jak potężne środki wydaje się na promocję aborcji, eutanazji, ideologii gender, LGBT+, promowanie szeroko rozumianej rozwiązłości, skutkującej rozpadem świętych instytucji małżeństwa i rodziny. Wszystkie ideologie ziemskie rujnują cywilizację i odciągają od Boga. Żyjąc bez Boga staniemy się sierotami, przeszyje nas dotkliwy ból i wieczna zguba – ostrzegł bp Kamiński.

Reklama

Przypomniał również o wartości sakramentu małżeństwa. - Ceńmy sobie to wybraństwo, a nie ulegajmy kompromitującej modzie lansowanej „na salonach” i w niektórych mediach, gdzie króluje niespotykana dotąd pogarda dla czystości obyczajów, ważności przysięgi małżeńskiej i wierności do końca- zaapelował bp Kamiński. Zachęcał też kapłanów, by „nawet dla jednej pary, która w parafii zgłosi swoje pragnienie przygotowania do małżeństwa, mieli czas i otwarte serce”.

Zwrócił uwagę, że tym co pomaga zabezpieczyć trwałość małżeństwa i rodziny to wspólna modlitwa, wspólna niedzielna Eucharystia i wspólny domowy stół. – Gdybyśmy zaczęli to realizować stalibyśmy się świadkami cudu odrodzenia społeczeństwa – powiedział bp Kamiński.

Zaapelował do władz samorządowych, nauczycieli, wychowawców i duszpasterzy, by pomogli rodzicom na wsi zadbać o dobre wychowanie dzieci i młodzieży. - Brońmy się ze wszelkich sił przed tym wszystkim co rujnuje człowieka, przed beznadzieją, bezrobociem, pijaństwem, wulgarnym stylem bycia. Dajmy wszystkim młodym na wsi szansę bycia kimś wyjątkowym, by mogły rozwinąć się i wypełnić swoje życiowe powołanie jak najpiękniej – zachęcał biskup.

Ostrzegł też przed zgubnymi skutkami rzeczywistości wirtualnej, która kształtuje pokolenie haed-down (głowa w dół) – pokolenie, którego wzrok utkwiony jest w tabletach, smartfonach, laptopach, konsolach, grach komputerowych, nie zawsze przydatnych do prawidłowego rozwoju. – Na tym nie koniec! Narkotyki, używki, dopalacze – i cała gama innych zagrożeń. I tu trzeba zdecydowanie powiedzieć – nie jesteśmy bezsilni. Z Jezusem możliwe jest zwycięstwo – pokreślił bp Kamiński.

Po liturgii rozstrzygnięto konkurs na wieniec dożynkowy, które będzie reprezentował diecezję warszawsko-praską na dożynkach ogólnopolskich.

2019-08-31 18:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Kamiński na Drodze Krzyżowej: Nie bądźcie jeden przeciwko drugiemu

O zgodę, szacunek i ducha solidarności - zaapelował do wiernych bp Romuald Kamiński na zakończenie Diecezjalnej Drogi Krzyżowej, która w piątek wieczorem przeszła ulicami stołecznej Pragi. Rozważania do poszczególnych stacji przygotowało Diecezjalne Duszpasterstwo Młodzieży i zostały one oparte na słowach papieża Franciszka ze Światowych Dni Młodzieży w Panamie.

Na zakończenie nabożeństwa biskup warszawsko-praski przypomniał, że drugi człowiek jest naszym bratem. – Nie jesteśmy samowystarczalni. By żyć każdy z nas potrzebuje pomocnej dłoni drugiego, stąd tak ważna jest nasza wrażliwość na innych, z którymi idziemy przez życie – mówił bp Kamiński.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Pierwszy Synod Diecezji Świdnickiej. Hasło, hymn i logo

2024-04-24 10:53

[ TEMATY ]

Świdnica

synod diecezji świdnickiej

diecezja świdnicka

Logo Pierwszego Synodu Diecezji Świdnickiej

Logo Pierwszego Synodu Diecezji Świdnickiej

Już w sobotę 18 maja w katedrze świdnickiej zostanie zainaugurowana uroczysta sesja Pierwszego Synodu Diecezji Świdnickiej. Tym czasem świdnicka kuria zaprezentowała logotyp wydarzenia.

Ważnymi znakami, które będą towarzyszyć wiernym w czasie tego ważnego wydarzenia, są specjalnie wybrane hasło, hymn oraz logo, odzwierciedlające duchową misję i cel Synodu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję