Reklama

Homilie

Franciszek: Bądźmy bliźnimi dla wszystkich pobitych i porzuconych na drogach świata

"Miłowanie bliźniego oznacza stawanie się bliźnimi wszystkich podróżnych pobitych i porzuconych na drogach świata, aby ukoić ich rany i zabrać ich do najbliższego miejsca gościny, gdzie można by zaspokoić ich potrzeby" - mówił Franciszek podczas Mszy św. w Watykanie z okazji 105. Światowego Dnia Migrantów i Uchodźców. Papież przestrzegł przed kulturą dobrobytu, która prowadzi do myślenia tylko o sobie, nieczułości i globalizacji zobojętnienia.

[ TEMATY ]

uchodźcy

Franciszek

imigranci

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Publikujemy tekst papieskiej homilii.

Psalm responsoryjny przypomniał nam, że Pan strzeże przybyszów, wraz z wdowami i sierotami ludu. Psalmista wyraźnie wymienia te kategorie, które są szczególnie zagrożone, często zapomniane i narażone na nadużycia. Cudzoziemcy, sieroty i wdowy są osobami pozbawionymi praw, wykluczonymi, usuwanymi na margines, o które Pan szczególnie się troszczy. Dlatego Bóg żąda od Izraelitów, aby zwracali na nie szczególną uwagę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W Księdze Wyjścia Pan przestrzega lud, by w żadnej mierze nie poniewierał sierot i wdów, ponieważ usłyszy ich wołanie (por. 22, 23). Ta sama przestroga powtarza się dwukrotnie w Księdze Powtórzonego Prawa (por. 24,17; 27,19), dodając do kategorii chronionych cudzoziemców. A powód tej przestrogi jest jasno wyjaśniony w tej samej księdze: Bóg Izraela jest Tym, który „wymierza sprawiedliwość sierotom i wdowom, miłuje cudzoziemca, udzielając mu chleba i odzienia” (10, 18). Ta miłująca troska o mniej uprzywilejowanych jest przedstawiana jako cecha charakterystyczna Boga Izraela i żąda się jej również, jako obowiązek moralny, od tych wszystkich, którzy chcą należeć do Jego ludu.

Dlatego musimy zwracać szczególną uwagę na cudzoziemców, a także wdowy, sieroty i wszystkich odrzuconych w naszych czasach. W orędziu na 105. Światowy Dzień Migrantów i Uchodźców powtarza się jak refren temat: „Chodzi nie tylko o migrantów”. I to prawda: chodzi nie tylko o cudzoziemców, ale o wszystkich mieszkańców peryferii egzystencjalnych, którzy wraz z migrantami i uchodźcami są ofiarami kultury odrzucenia. Pan żąda od nas byśmy realizowali wobec nich miłość; żąda od nas odnowienia ich człowieczeństwa wraz z naszym, nikogo nie wykluczając, nikogo nie pozostawiając na zewnątrz.

Ale Pan żąda od nas nie tylko pełnienia miłosierdzia, lecz także zastanowienia się nad niesprawiedliwościami, które rodzą wykluczenie, a zwłaszcza nad przywilejami nielicznych, którzy po to, by je utrzymać wyrządzają szkodę wielu osobom. „Współczesny świat jest każdego dnia coraz bardziej elitarny i okrutny wobec wykluczonych. Kraje rozwijające się nadal są ogołacane ze swoich najlepszych zasobów naturalnych i ludzkich na korzyść kilku rynków uprzywilejowanych. Wojny ogarniają tylko pewne regiony świata, ale broń do ich prowadzenia jest wytwarzana i sprzedawana w innych regionach, które następnie nie chcą przyjmować uchodźców, będących efektem tych konfliktów. Płacą za nie zawsze maluczcy, ubodzy, najbardziej bezbronni, którym zabrania się siadania przy stole, i zostawia się jedynie „odpadki” z uczty” (Orędzie na 105. Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy).

Reklama

W tym sensie należy rozumieć surowe słowa proroka Amosa, wygłoszone w pierwszym czytaniu (6,1.4-7). Biada beztroskim i radującym się Syjonu, którzy nie martwią się zgubą ludu Bożego, widoczną także dla wszystkich. Nie dostrzegają upadku Izraela, ponieważ są zbyt zajęci zapewnieniem sobie dobrobytu, troską o wykwintne posiłki i wytworne napoje. To przerażające, że po 28 wiekach ostrzeżenia te zachowują stałą aktualność. Także dzisiaj „kultura dobrobytu [...] prowadzi nas do myślenia o sobie, sprawia, że stajemy się nieczuli na wołanie innych [...] prowadzi do zobojętnienia na innych, a wręcz prowadzi do globalizacji zobojętnienia” (Homilia na Lampedusie, 8 lipca 2013 r., w: L’Osservatore Romano, wyd. pl. n. 8-9(355)/2013, s. 26).

Grozi nam, że w końcu także my staniemy się jak ten bogacz, o którym nam mówi Ewangelia, nie troszczący się o ubogiego Łazarza „okrytego wrzodami, który pragnął nasycić się odpadkami ze stołu bogacza” (Łk 16, 20-21). Nazbyt zajęty kupowaniem eleganckich ubrań i organizowaniem wystawnych uczt, bogacz z przypowieści nie widzi cierpienia Łazarza. Również nam, zbytnio zajętym utrzymywaniem naszego dobrobytu grozi, że nie dostrzeżemy naszego brata i siostry znajdujących się w trudnej sytuacji.

Reklama

Ale jako chrześcijanie nie możemy być obojętni na dramat dawnych i nowych form ubóstwa, najbardziej mrocznych samotności, pogardy i dyskryminacji tych, którzy nie należą do „naszej” grupy. Nie możemy pozostać niewrażliwi, ze znieczulonym sercem, w obliczu nędzy tak wielu niewinnych ludzi. Nie możemy nie płakać. Nie możemy nie zareagować.

Jeśli chcemy być ludźmi Bożymi, jak o to św. Paweł prosi Tymoteusza, to musimy „zachować przykazanie nieskalane, bez zarzutu” (1 Tm 6,14); a przykazanie to brzmi – miłować Boga i miłować bliźniego. Nie można ich rozdzielać! A miłowanie bliźniego jak siebie samego oznacza także poważne zaangażowanie się w budowanie bardziej sprawiedliwego świata, w którym wszyscy mieliby dostęp do dóbr ziemi, gdzie każdy miałby możliwość urzeczywistnienia siebie jako osoby i jako rodziny, w którym wszystkim zapewniono by prawa podstawowe i godność.

Miłowanie bliźniego oznacza odczuwanie współczucia z powodu cierpienia braci i sióstr, podejście, dotykanie ich ran, dzielenie się ich historiami, aby konkretnie okazywać wobec nich Bożą czułość. Oznacza to stawanie się bliźnimi wszystkich podróżnych pobitych i porzuconych na drogach świata, aby ukoić ich rany i zabrać ich do najbliższego miejsca gościny, gdzie można by zaspokoić ich potrzeby.

Bóg dał to święte przykazanie swojemu ludowi i opieczętował je krwią swego Syna Jezusa, aby było źródłem błogosławieństwa dla całej ludzkości. Abyśmy mogli razem zaangażować się w budowę rodziny ludzkiej zgodnie z pierwotnym planem objawionym w Jezusie Chrystusie: wszyscy winniśmy być braćmi, dziećmi jednego Ojca.

Dzisiaj powierzamy macierzyńskiej miłości Maryi, Matki Dobrej Drogi migrantów i uchodźców, wraz z mieszkańcami peryferii świata i tych, którzy stają się ich towarzyszami podróży.

2019-09-29 11:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Orędzie na 100. Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy

[ TEMATY ]

uchodźcy

migranci

Archiwum Niedzieli Legnickiej

"Migranci i uchodźcy: ku lepszemu światu" - to hasło Światowego Dnia Migranta i Uchodźcy, który po raz 100. będzie obchodzony 19 stycznia 2014. Z tej okazji papież Franciszek wystosował specjalne orędzie. "Drodzy migranci i uchodźcy! Nie traćcie nadziei, że i dla was jest przeznaczona bezpieczniejsza przyszłość, że na swoich drogach możecie spotkać wyciągniętą dłoń, że dane wam będzie doświadczyć braterskiej solidarności i ciepła przyjaźni!" - zaapelował Ojciec Święty.

CZYTAJ DALEJ

Kraków: uroczystości pogrzebowe poety Leszka Długosza

2024-03-27 19:12

[ TEMATY ]

pogrzeb

PAP/Łukasz Gągulski

- Żegnamy człowieka niezwykłego, o którego prawdziwym duchu mówi jego poezja - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie uroczystości pogrzebowych śp. Leszka Długosza w kościele Świętego Krzyża w Krakowie. Doczesne szczątki artysty spoczęły na Cmentarzu Rakowickim.

- Żegnamy człowieka niezwykłego, o którego prawdziwym duchu mówi jego poezja, a także często poezja śpiewana - stwierdził abp Marek Jędraszewski na początku Mszy św. pogrzebowej w kościele Świętego Krzyża w Krakowie. Zwrócił uwagę na zbiór wierszy „Ta chwila, ten blask lata cały”. - Ten zbiór mówi wiele o miłości pana Leszka Długosza do życia; do tego, by tym życiem umieć się także upajać - dodawał metropolita krakowski cytując fragmenty poezji, wśród których był wiersz „Końcowa kropka”. - Odejście pana Leszka Długosza jest jakąś kropką, ale tylko kropką w jego wędrówce ziemskiej - mówił abp Marek Jędraszewski. - Głęboko wierzymy, że dopiero teraz zaczyna się pełne i prawdziwe życie; że z Chrystusem zmartwychwstałym będziemy mieć udział w uczcie cudownego życia bez końca. Tym życiem będziemy mogli się upajać i za nie Bogu dziękować i wielbić - dodawał metropolita krakowski.

CZYTAJ DALEJ

Stanowisko Rady Młodych Archidiecezji Lubelskiej w sprawie ochrony życia ludzkiego

2024-03-28 11:47

materiały prasowe

My, członkowie Rady Młodych Archidiecezji Lubelskiej, jako przedstawiciele wspólnot młodzieżowych działających na terenie Archidiecezji w duchu odpowiedzialności za kształt życia społecznego w naszej Ojczyźnie, chcemy jednoznacznie opowiedzieć się po stronie prawa do życia i wartości każdej istoty ludzkiej, od chwili poczęcia do naturalnej śmierci.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję