Reklama

Franciszek

Franciszek u św. Marty: bycie chrześcijaninem to przyjęcie drogi Jezusa aż po krzyż

Chrześcijanin to człowiek, który przyjmuje drogę przebytą przez Jezusa dla naszego zbawienia - to znaczy drogę upokorzenia – powiedział papież podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. W swojej homilii Ojciec Święty nawiązał do czytanego dzisiaj fragmentu Ewangelii (Mk 8,27-33) zawierającego wyznanie Piotra, że Jezus jest mesjaszem i zapowiedź męki. Zachęcił do konsekwentnego życia wiarą, aby nie używać chrześcijaństwa do robienia kariery.

[ TEMATY ]

Franciszek

Catholic News Service/facebook.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Franciszek zauważył, że Ewangelia uczy nas etapów, które przebyli już apostołowie, prowadzących do poznania Jezusa. Zaznaczył, że są to: poznać, wyznać oraz zaakceptować drogę jaką Bóg dla Niego wybrał.

Papież podkreślił, że poznanie Jezusa dokonuje się poprzez lekturę Ewangelii, katechezę, uczestniczymy we Mszy św. Następnym etapem jest wyznawanie Jezusa, czego nie możemy uczynić o własnych siłach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Możemy wyznawać Jezusa jedynie mocą Boga, mocą Ducha Świętego. «Nikt (...) nie może powiedzieć bez pomocy Ducha Świętego: Panem jest Jezus» (1 Kor 12, 3) – mówi św. Paweł. Nie możemy wyznać Jezusa bez Ducha, dlatego wspólnota chrześcijańska musi zawsze poszukiwać siły Ducha Świętego, aby wyznać Jezusa, powiedzieć, że On jest Bogiem, że jest Synem Bożym” – powiedział Ojciec Święty.

Następnie Franciszek przypomniał, że Pan Jezus nauczał apostołów, iż musi „wiele cierpieć, że będzie odrzucony przez starszych, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; że będzie zabity, ale po trzech dniach zmartwychwstanie”.

„Wyznanie Jezusa oznacza wyznanie Jego śmierci, Jego zmartwychwstania a nie jedynie : «Ty jesteś Bogiem» i by na tym poprzestać. «Dla nas przyszedłeś i dla mnie umarłeś. Zmartwychwstałeś. Ty nam dajesz życie. Obiecałeś Ducha Świętego, by nas prowadził». Wyznanie Jezusa oznacza akceptację drogi, którą dla niego wybrał Ojciec: drogi upokorzenia. Paweł, pisząc do Filipian, mówi, że Bóg posłał swego Syna, który «uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci - i to śmierci krzyżowej» (Flp 2, 8). Jeśli nie zaakceptujemy drogi Jezusa, drogi upokorzenia, którą obrał On dla odkupienia, to nie tylko nie jesteśmy chrześcijanami: zasłużymy na to, co Jezus powiedział Piotrowi: «Zejdź Mi z oczu, szatanie!»” – stwierdził papież.

Ojciec Święty zauważył, że szatan dobrze wie, iż Jezus jest Synem Bożym, ale Jezus odrzuca jego wyznanie, tak jak odsuwa od siebie Piotra, który odrzuca drogę obraną przez Jezusa. „Wyznanie Jezusa to akceptacja drogi pokory i upokorzenia. A kiedy Kościół nie idzie tą drogą, błądzi, staje się światowy” – zaznaczył Franciszek.

Reklama

„A kiedy widzimy wielu dobrych chrześcijan, mających dobrą wolę, ale mylących religię ze społeczną koncepcją dobroci, przyjaźni, kiedy widzimy wielu duchownych, którzy mówią, że idą za Jezusem, ale dążą do zaszczytów, życia w luksusie, dróg światowości, to nie szukają Jezusa: szukają siebie. Nie są chrześcijanami; mówią, że są chrześcijanami, ale z imienia, ponieważ nie akceptują drogi Jezusa, drogi upokorzenia. A kiedy czytamy w historii Kościoła o wielu biskupach, którzy tak żyli, a także wielu zeświecczałych papieżach, którzy nie znali drogi upokorzenia, jej nie zaakceptowali, to musimy się nauczyć, że to nie jest ta droga” – powiedział papież.

Na zakończenie swego rozważania Ojciec Święty zachęcił, by prosić o łaskę konsekwencji chrześcijańskiej, by „nie używać chrześcijaństwa do robienia kariery, o łaskę pójścia za Jezusem na Jego sposób, aż po upokorzenie".

2020-02-20 12:12

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież zjadł obiad w mediolańskim więzieniu

[ TEMATY ]

Mediolan

Franciszek

więzienie

Mateusz Wyrwich

Podczas papieskiej wizyty w Mediolanie nie zabrakło też spotkania z więźniami. Odbyło się ono w zakładzie karnym San Vittore, w którym przetrzymywanych jest 900 więźniów. Papież przeznaczył na to dwie godziny.

W programie wizyty, na samym jej początku, przewidziano spotkanie z więźniami, którzy z tej okazji na własną prośbę przybyli z innego zakładu karnego w Mediolanie. Są to kobiety, które odbywają karę wraz ze swymi małymi dziećmi. Franciszek spotkał się z nimi w specjalnym, przyjaznym dla dzieci pomieszczeniu, tuż obok wejścia do więzienia.

CZYTAJ DALEJ

Legenda św. Jerzego

Niedziela Ogólnopolska 16/2004

[ TEMATY ]

święty

św. Jerzy

I, Pplecke/pl.wikipedia.org

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Św. Jerzy - choć historyczność jego istnienia była niedawnymi czasy kwestionowana - jest ważną postacią w historii wiary, w historii w ogóle, a przede wszystkim w legendzie.

Św. Jerzy, oficer rzymski, umęczony był za cesarza Dioklecjana w 303 r. Zwany św. Jerzym z Liddy, pochodził z Kapadocji. Umęczony został na kole w palestyńskiej Diospolis. Wiele informacji o nim podaje Martyrologium Romanum. Jest jednym z czternastu świętych wspomożycieli. W Polsce imię to znane było w średniowieczu. Św. Jerzy został patronem diecezji wileńskiej i pińskiej. Był także patronem Litwy, a przede wszystkim Anglii, gdzie jego kult szczególnie odcisnął się na historii. Św. Jerzy należy do bardzo popularnych świętych w prawosławiu, jest wyobrażany na bardzo wielu ikonach.

CZYTAJ DALEJ

Ghana: nie ma kościoła, w którym nie byłoby obrazu Bożego Miłosierdzia

2024-04-24 13:21

[ TEMATY ]

Ghana

Boże Miłosierdzie

Karol Porwich/Niedziela

Jan Paweł II odbył pielgrzymkę do Ghany, jako pierwszą na Czarny Ląd, do tej pory ludzie wspominają tę wizytę - mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News abp Henryk Jagodziński. Hierarcha został 16 kwietnia mianowany przez Papieża Franciszka nuncjuszem apostolskim w Republice Południowej Afryki i Lesotho. Dotychczas był papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Arcybiskup Jagodziński opowiedział Radiu Watykańskiemu - Vatican News o niezwykłej wierze Ghańczyków. „Sesja parlamentu zaczyna się modlitwą, w parlamencie organizowany jest też wieczór kolęd, na który przychodzą też muzułmanie. Tutaj to się nazywa wieczorem siedmiu czytań i siedmiu pieśni bożonarodzeniowych" - relacjonuje. Hierarcha zaznacza, że mieszkańców tego kraju cechuje wielka radość wiary. „Ghańczycy we wszystkim, co robią, są religijni, to jest coś naturalnego, Bóg jest obecny w ich życiu we wszystkich jego aspektach. Ghana jest oczywiście państwem świeckim, ale to jest coś naturalnego i myślę, że moglibyśmy się od nich uczyć takiego entuzjazmu w przyjęciu Ewangelii, ale także tolerancji, ponieważ obecność Boga jest dopuszczalna i pożądana przez wszystkich" - wskazał.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję