Reklama

Niedziela Małopolska

Mogłabym wziąć urlop, ale czy tego teraz oczekuje ode mnie Bóg?

O pracy pielęgniarki w czasie epidemii, akcji #mimoDrzwiZamknietych i tęsknocie za największym Przyjacielem opowiada Kinga Podkanowicz z Myślenic.

Kinga Podkanowicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jesteś pielęgniarką w Poradni Chirurgicznej. Jak wygląda twoja praca w dobie pandemii?

Mimo stanu wyjątkowego są ludzie, którzy nadal potrzebują tej samej pomocy, co wcześniej. Są pacjenci, którzy wymagają choćby zmiany specjalistycznego opatrunku. Nie można przejść obok tego obojętnie i powiedzieć „dzisiaj nie zrobimy panu opatrunku, bo jest epidemia”. Boję się, jak każdy, ale czuję pewną misję, że właśnie teraz ci ludzie mnie najbardziej potrzebują. Mogłabym wziąć urlop albo pójść na L4, ale czy tego teraz oczekuje ode mnie Pan Bóg?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Za czym najbardziej tęsknisz w tym czasie?

Powiem szczerze, że jeszcze nigdy tak bardzo nie tęskniłam za Eucharystią i Komunią św., jak teraz. Tęsknię za tym, jak za spotkaniem z Przyjacielem. Jest to dla mnie niezwykłe odkrycie, które pokazuje mi, że ta moja relacja z Panem Bogiem nie jest taka zła, jak myślałam, ale zawsze może być lepsza. Bo przecież jeśli za kimś tęsknisz, to znaczy, że ci zależy i ten ktoś nie jest ci obojętny, a raczej bardzo bliski, prawda? Więcej przestrzeni mam też na budowanie relacji małżeńskiej. Dbam również o kontakt telefoniczny z przyjaciółmi oraz rodziną, starając się pamiętać, że każdy przeżywa ten czas inaczej i czego innego potrzebuje.

Czego dowiedziałaś się o sobie i o innych?

O sobie? Że jestem niespokojnym duchem i nie jestem typem domatora. Zdecydowanie wolę spędzać czas aktywnie np. pobiegać na świeżym powietrzu, spotkać się z przyjaciółmi czy wyjść na łono natury. Długo czekałam na tę wiosnę, żeby w końcu pójść w ukochane góry a tutaj… zero „atrakcji”.

Wciąż szukamy wrażeń (śmiech).

Tak, ja ciągle szukam czegoś takiego „wow!”, a tymczasem trzeba po prostu zająć się najbardziej prozaicznymi, wydawałoby się nudnymi czynnościami, włożyć w to całe serce i w tym odnaleźć radość. Ale ten czas uczy mnie również kreatywności, bo przecież ileż można sprzątać, gotować, oglądać filmy i spać? (śmiech). Zauważyłam też, że każdy z nas przeżywa ten czas inaczej i trzeba w tym dać ludziom, nawet najbliższym, nieco wolności.

Reklama

Jak wygląda twoja formacja osobista?

Chyba jeszcze nigdy nie modliłam się tyle Różańcem i Koronką, co w obecnym czasie i to w ciągu dnia! Staram się odnajdywać odrębny czas na to między codziennymi obowiązkami. Korzystam także z transmisji Mszy św., kazań oraz nauk rekolekcyjnych. Śledzę inicjatywy papieża Franciszka. Mam tutaj na myśli na przykład tę z 25 marca, kiedy wszyscy o godzinie 12 łączyliśmy się z nim we wspólnej modlitwie. W tym roku, pierwszy raz od dłuższego czasu podjęłam także Duchową Adopcję.

Dołączyłaś też do akcji #mimoDrzwiZamknietych Duszpasterstwa Młodzieży Archidiecezji Krakowskiej.

Zaangażowałam się w tę wielkopostną akcję, bo dzięki niej mogę podjąć post i codzienną modlitwę Koronką do Bożego Miłosierdzia w intencji ustania pandemii oraz brać udział w różnych projektach np. wokalno-instrumentalnym, który mam nadzieję niedługo będzie miał swoją premierę (uśmiech)!

Wierzę, że w tym wyjątkowym czasie każdy z nas dostaje od Boga „to coś”. Naszym zadaniem jest rozeznać czym „to coś” jest. Jaki prezent miał dla ciebie Bóg?

Myślę, że w obliczu ostatnich wydarzeń samo życie można odczytywać jako prezent. Ale tym „czymś”, dla mnie osobiście, jest czas. Ten wolny czas. Po prostu. Mogę go zmarnować na lenistwo, narzekanie i ciągłe szukanie tego „wow!” albo dobrze wykorzystać. Na co? Każdy z nas musi znaleźć swoją odpowiedź. W moim przypadku jest to modlitwa i odkrywanie samej siebie, ale też szukanie Boga w codzienności. Odkrywanie, że On chce wejść do mojego życia „mimo drzwi zamkniętych”. Tylko, że On nigdy się nie narzuca, więc pozostaje tylko jedno: czy zaproszę Go do środka.

2020-04-03 16:26

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Napełnił naczynie wodą i zaczął umywać uczniom nogi” (J 13, 5)

Niedziela warszawska 15/2004

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

pl.wikipedia.org

Mistrz Księgi Domowej, "Chrystus myjący nogi apostołom", 1475

Mistrz Księgi Domowej,

1. Wszelkie „umywanie”, „obmywanie się” lub kogoś albo czegoś kojarzy się ściśle z faktem istnienia jakiegoś brudu. Umywanie to akcja mająca na celu właśnie uwolnienie się od tego brudu. I jak o brudzie można mówić w znaczeniu dosłownym i przenośnym, taki też sens posiada czynność obmywania; jest to oczyszczanie się z fizycznego brudu albo akcja symboliczna powodująca uwolnienie się od moralnego zbrukania. To ten ostatni rodzaj obmycia ma na myśli Psalmista, kiedy woła: „Obmyj mnie całego z nieprawości moich i oczyść ze wszystkich moich grzechów …obmyj mnie a stanę się bielszy od śniegu” (Ps 51, 4-9). Wszelkie „bycie brudnym” sprowadza na nas złe, nieprzyjemne samopoczucie, uwolnienie się zaś od owego brudu przez obmycie przynosi wyraźną ulgę.
Biblia mówi wiele razy o obydwu rodzajach zarówno brudu jak i obmycia, czyli oczyszczenia. W rozważaniach niniejszych zajmiemy się obmyciami z brudu w znaczeniu moralnym.

CZYTAJ DALEJ

Pogrzeb bez Mszy św. w czasie Triduum Paschalnego

[ TEMATY ]

duszpasterstwo

pogrzeb

Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl

Nie wolno celebrować żadnej Mszy świętej żałobnej w Wielki Czwartek - przypomina liturgista ks. Tomasz Herc. Każdego roku pojawiają się pytania i wątpliwości dotyczące sprawowania obrzędów pogrzebowych w czasie Triduum Paschalnego i oktawie Wielkanocy.

Ks. Tomasz Herc przypomniał, że w Wielki Czwartek pogrzeb odbywa się normalnie ze śpiewem. Nie wolno jednak tego dnia celebrować żadnej Mszy Świętej żałobnej. W kościele sprawuje się liturgię słowa i obrzęd ostatniego pożegnania. Nie udziela się też uczestnikom pogrzebu Komunii świętej.

CZYTAJ DALEJ

Msza Wieczerzy Pańskiej. Wolność wypełniona miłością

2024-03-29 07:01

Paweł Wysoki

Ten, kto kocha na wzór Jezusa, nie jest zniewolony sobą, jest wyzwolony do służby, do dawania siebie - powiedział bp Adam Bab.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję